Spare - komentarze

[kanna]

Witam wszystkich, post startowy pojawi się jutro (już się domyka).

Avki macie, ustawcie szerokość na 200 px i wrzucicie do panelu.

Post pierwszy będzie wprowadzający, i taki też powinny być Wasze posty - opis bohatera, codzienne życie, codzienne sprawy, może być reakcja na zastałą rzeczywistość.

Jeśli będziecie chcieli użyć kawałków z KP - pewnie, że tak, są świetne, nie ma powodu aby szły do szuflady.

Na razie bez docsa (choć potem będzie, do dialogów i walk). Wasze postacie się nie znają, choć pewnie się kiedyś spotkają Lub nie
W każdym razie wasze wątki będą szły oddzielnie. W postach będzie część wspólna (do czytania dla obydwu osób) i prywatna, dla każdego z Was. Sam zdecyduj, czy chcesz czytać kawałek przeznaczony dla drugiego gracza.

Termin na odpis będzie 7 dni, jak się wcześniej wyrobicie - super.
Wiedza jest dla mnie ważniejsza niż punktualność - czyli jak masz przerwę, życie zassa, rodzina, robota - DAJ ZNAĆ. Oszacuj, kiedy będziesz dostępny.
A ja albo poczekam, albo dla drugiego gracza popchnę akcję.

Co tam jeszcze …. liczę, że będzie się nam dobrze grało .

[killinger]

Czuję miłe podekscytowanie dotyczące rychłego startu naszej opowieści. Instrukcje mamy jasne, pozostaje odliczać godziny do odsłonięcia kurtyny Twej imaginacji Kanno

[Morph]

Witam was oboje i na początek życzę nam wszystkim udanej rozgrywki.

Coby się nam dobrze grało i pisało, a czasu i weny nigdy nie brakowało.

Wpadłem tak tylko z doskoku, w wolnej chwili między jednym wyjazdem urlopowym, a drugim.
Postaram się w tym tygodniu ogarnąć odpis. Choć nie jestem w stanie powiedzieć kiedy dokładnie.

Będę miał też kilka pytań odnośnie świata, a szczególnie mutantów.

Na ten moment tylko tyle ode mnie.

[kanna]

Pytania śmiało, oszacuj, kiedy post, bo w weekend mogę popchnąć akcję dla drugiego gracza, albo jak to kwestia 2-3 dni, to poczekam.

[Morph]

Post poszedł.
I kilka pytań:
- chimery istnieją od 50 lat, jak dobrze pamiętam z rekrutacji. Tak? To coś długo, tak po mojemu. Społeczeństwo miało czas się przyzwyczaić. Jak silny jest opór wobec istnienia chimer? Tak szacunkowo oczywiście.
- jaka jest szacunkowa liczebność chimer?
- czy istnieje jakiś oficjalny rejestr, albo obowiązek zgłaszania chimer? Czy jest na przykład jakieś info w dowodzie o tym?
- jak rozumiem stopień zmutowania jest różny u różnych osobników? Chciałbym wiedzieć, jak to konkretnie wygląda. Czy mutacje wyglądają bardziej tak:
https://i.pinimg.com/564x/48/4a/b8/4...a75d156bd0.jpg
czy może tak:
https://i.pinimg.com/564x/19/25/e1/1...ab2d165c09.jpg
- czy chimery mają jakąś reprezentację polityczną?
- czy chimery mają pełnię praw obywatelskich?
- coś więcej o programie Spare można wiedzieć? To był jakiś rządowy pomysł?
Zagraniczna agenda w stylu WHO? Prywatna inicjatywa?

Pewnie pojawią się kolejne pytania z mojej strony, ale to zależy już od odpowiedzi.

[kanna]

Napisał Morph

I kilka pytań:
- chimery istnieją od 50 lat, jak dobrze pamiętam z rekrutacji. Tak? To coś długo, tak po mojemu. Społeczeństwo miało czas się przyzwyczaić. Jak silny jest opór wobec istnienia chimer? Tak szacunkowo oczywiście.

Początkowo program SPARE miał cele medyczne - przedłużenie życia, polepszenie jakości życia, wyeliminowanie chorób.
I tak początkowo funkcjonował. Był to międzynarodowy projekt, finansowany przez różne państwa, zarządzany z Brukseli. Rozwijał się na terenie Europy, finansowane były interwencje dla obywateli Europy.

Z czasem zaczęto (odpłatnie, oczywiście) udzielać pomocy obywatelom z innych kontynentów /państw. Technologia wyciekła i trafiła w ręce kogoś pokroju Muska (nazwijmy go Etion P.) , który rozpoczął eksperymenty na ludziach, aby przedłużyć swoje życie.
Technologia wymknęła się wraz z osobami niezadowolonymi z warunków pracy / płacy oferowanymi przez Etiona.
Wprowadzono nowe zastosowania (przemysł erotyczny, doping wśród sportowców, nielegalne walki chimer, ochrona/obrona). Kto bogatemu zabroni?

I tu jest rozszczep wśród ludzi, bo każdy nie chce chorować na raka, a z drugiej strony nikt też nie chce, aby jego sąsiad miał super słuch / wzrok. Najwięcej obaw / nienawiści budzą osoby wyraźnie inne (z widocznymi mutacjami).

Napisał Morph

- jaka jest szacunkowa liczebność chimer? Czy istnieje jakiś oficjalny rejestr, albo obowiązek zgłaszania chimer? Czy jest na przykład jakieś info w dowodzie o tym?

Nie prowadzi się takich badań ogólnoświatowych.
Jest rejestr osób zmodyfikowanych przez SPARE, oficjalny, ale mówimy o interwencjach / poprawiających jakość, czy długość życia. Po tych 50 latach to koło 15 % społeczeństwa. Na zabieg się czeka w kolejce, jest bezpłatny , uzależniony od stanu zdrowia (coś jak przeszczep organów).
Jest też ścieżka płatna (dla obywateli spoza Europy).

Modyfikacje niemedyczne nie są rejestrowane. Szacunki mówią o skali 5 - 20 %, choć podobno w niektórych krajach Ameryki Południowej sięgają 50 %. Ale to niepotwierdzone dane.

Niektóre kraje pozaeuropejskie (np. Chiny) badają wszystkie nowo nawodzone dzieci i dostają one książeczki zdrowia z procentowym udziałem genów odzwierzęcych. szacuje się, ze takich dzieci jest ok. 8% - 10 %, ale korupcja jest wysoka, więc łatwo otrzymać "czystą " książeczkę.

Napisał Morph

- jak rozumiem stopień zmutowania jest różny u różnych osobników?
Chciałbym wiedzieć, jak to konkretnie wygląda. Czy mutacje wyglądają bardziej tak:
https://i.pinimg.com/564x/48/4a/b8/4...a75d156bd0.jpg
czy może tak:
https://i.pinimg.com/564x/19/25/e1/1...ab2d165c09.jpg

Tak, stopień zmutowania jest różny, u osób poddanych legalnej procedurze SPARE najczęściej nie ma śladów w wyglądzie. jest informacja w dokumentacji medycznej, podobnie jak np. o widocznych zmianach u nowo narodzonych dzieci.
U osób zmutowanych do walk / pornobiznesu itp. zmiany są bardzo widoczne.

U osób urodzonych z mutacją może być różnie - cała skala zmian jest (teoretycznie) możliwa.

Napisał Morph

- czy chimery mają jakąś reprezentację polityczną?

Czy ludzie po przeszczepach mają swoją organizację polityczną? Są stowarzyszenia, grupy wsparcia itp.

Napisał Morph

- czy chimery mają pełnię praw obywatelskich?

W Europie tak.
Niektóre kraje (np. Polska) rozważają mocno wprowadzanie obowiązkowych badań (podobnych do tych chińskich) nowo urodzonych dzieci. Najbardziej radykalne organizacje planują przebadanie jak największej ilości osób.

Napisał Morph

- coś więcej o programie Spare można wiedzieć? To był jakiś rządowy pomysł?
Zagraniczna agenda w stylu WHO? Prywatna inicjatywa?

Program i procedura SPARE są powszechnie dostępne dla wszystkich potrzebujących osób, które są obywatelami dowodnych europejskich państw. Obowiązuje rejestracja do programu, wejście poprzedzone jest badaniami genetycznymi i medycznymi.
Na każdej stronie rządkowej (np. NFZ) można znaleźć spis terminów, ośrodków, sposób przeprowadzania procedury i zasady rejestracji. Można wybrać dowolną placówkę z licencjonowanych kliniką na terenie całej Europy.


Jak coś, to zapraszam do zadawania kolejnych pytań

[Morph]

Napisał kanna

Czy ludzie po przeszczepach mają swoją organizację polityczną? Są stowarzyszenia, grupy wsparcia itp.

Ludzie po przeszczepach nie, ale chodziło mi o coś innego. Nawet nie o partię, która głośno domaga się równych prawa i tolerancji dla mutantów, ale o partię założoną i składającą się głównie z mutantów.
Jak pisałem wcześniej, 50 lat współistnienia dwóch gatunków ludzi, to dużo. W związku z tym pytam, czy ludzie po modyfikacjach w jakiś sposób się organizują, jednoczą i prowadzą jakąś wspólną walkę polityczną.

Albo jeszcze inaczej.
Czy istniej jakaś duża i wpływowa organizacja transhumanistyczna, mówiąc na przykład o konieczności dokonania kontrolowanej ewolucji?

I kolejne pytania.
- jak wygląda sprawa dziedziczenia mutacji? Czy jest to przypadkowe, czy w jakiś sposób przewidywalne? Coś jak powiedzmy z kolorem skóry, oczu, czy włosów. Da się to w pewien sposób określić.
- czy dziecko mutanta dziedziczy tę samą zdolność, czy może nabyć nową?
- ogólnie chodzi mi o to, czy wprowadzenie obcych genów w pulę ludzkiego DNA, to taki jednorazowy zabieg, czy ewolucja działa tutaj samoistnie?
- i oczywiście, czy są prowadzone jakieś konkretne badania w tym temacie?

Na razie tyle. Reszta wyjdzie zapewne w praniu.
-

[kanna]

Post jest, możecie opisać , co dalej + przemyślenia, lub proszę o link do docsa, jak ktoś chce porozmawiać z NPC.

Morph dostępu do twojej KP nie mam (a miałam) , dopisz znajomych postaci w panelu gracza. I daj mi dostęp.

Co do pytań:
nie ma dwóch gatunków ludzi, jest jeden.
Część osób ma zmiany genetyczne, to wszystko.

Mutacje są dziedziczone, szczególnie u osób , które poddały się procedurze medycznej rejestrowanej przez SPARE. Ale dziedziczone w taki sposób, że dziecko osób poddanych modyfikacji w celu np. usunięcia jakiegoś zespołu genetycznego , tego zespołu mieć nie będzie (czyli szansa na pojawianie się jest taka sama jak w populacji) .
Umożliwiło to wielu parom urodzenie zdrowych dzieci, lub donoszenie ciąży u par, gdzie wcześniej próby kończyły się niepowodzeniem.
Program SPARE ciągle się rozwija i spotyka się z powszechnym poparciem społecznym.

Problemem są modyfikacje nielegalne, a szczególnie dziedziczenie tych modyfikacji. Bo tutaj nie ma przewidywalności, znane mechanizmu dziedziczenia czasem działają, czasem nie.
Ale to rzecz stosunkowo nowa, pokolenie minęło, zanim SPARE wymknęło się spod kontroli, kolejne - zanim zaczęły się rodzić osobom zmodyfikowanym w nielegalnym procesie.
To zjawisko stosunkowo nowe, świat je dopiero ogląda.
W każdym razie Europa

[Morph]

Kanna tyle wiedzy mi na początek wystarczy. Póki co więcej drążyć nie będę.
Posłałem ci PW z linkami. Wstęp do postu już mam, ale to trochę mało, żeby go wrzucać. Rozmowa z dziewczyną na pewno posunie akcję na przód.

[kanna]

Morph, dzięki za posta, a więc zdecydowałeś się wybrać drogę prostszą i przyjemniejszą... dopsz

Tak technicznie - nie ma zwyczaju rozbijania tekstu gracza i MG (czy tekstu dwóch / kilku graczy) na kolory przy przenoszeniu z docsa, to zaburza formę graficzną.
Zwykle pisze się w tytule: "post wspólny graczy", lub "post stworzone razem z ...".

Jak masz dużą potrzebę dookreślenia to użyj innej czcionki. Tutaj to będzie proste, bo nie było wtrąceń (czyli nie dopisywałam się do Twojego tekstu w środku, tylko na końcu).

killinger a u Ciebie jak z postem?