Ogródek za domem, pamiętać, aby nie kopać po południowej stronie (pod sosną) - zajęte... ;)


E, zaraz, czekaj. Mieliśmy nowych ściągać...

Oczywiscie, że nie. MY, tacy sympatyczni i kulturni ludzie...
(przynajmniej i było prawdziwe w tym zdaniu). :p

Mogę pomóc w grzebaniu zwłok. Mam doświadczenie :)

Wrrrrrr, ja wiedziałam że tak będzie. Ilu osobom pęka szyba w samochodzie, ot tak sobie? Żeby to chociaż od jakiego kamienia... a tu nie, sobie wzięła i pękła. I trzy stówki też za dwa dni w związku z tym pękną :/ I tyle z odłożonych pieniędzy. Więc zostanę jednak przy opcji zrobienia czegoś u mnie w Grudziądzu na początku czerwca. Nocleg zapewniony, mam duże mieszkanie i u mnie bedzie można siedzieć. Albo wyjść na miasto jak będziecie chcieli, jest fajny klub ze stolikami w kształcie trumien :D Czyli powrót do pierwszego zlotu pomorskiego - u kogoś w domu też świetnie wychodzi :]

Redka, ale jeszcze półtora miesiąca, nooo. Do zaliczenia 2 w 1 - planszówki i zlot LI, a jak zostaniemy na noc to pewnie się i porządną sesje zorganizuje, czyli 3 in 1. Tyle wygrać! :whoaaa:

Poczatek czerwca to moze nie byc dobra mysl. Trzeba bedzie wybierac piniedzy Łodzią a Grudziądzem... chyba, ze rezygnujemy z ŁPG
Wczesniej też chyba sie nie da bo imoreza ca trzy tygodnie to nie jest to co wytrzyma moj portfel...

To jaki termin bralibyśmy pod uwagę? Neo mówi że okolice 25 czerwca u niego odpadają.

Tu chyba wiele zalezy od Twoich planów, w końcu zwalamy Ci sie na chate...
Chyba zawsze komuś nie będzie pasować :-\ tak po prawdzie.
Początek lipca? Tyle, ze zastanowmy sie czy robimy zlot LI przy okazji ŁPG czy zlot LI? Bo jezeli wola w narodzie bedzie taka, ze odpuszczamy sobie konwent to moze byc konkurencyjny wypad do Grudziądza. Choć pewnie Krakova ciężko będzie namówić na taką zamianę..

Dla mnie Grudziądz jest już mocno nie po drodze i pewnie bym zaginęła w trakcie przesiadek, więc ten zlot odpuszczę. Natomiast Łódź da się jeszcze przeżyć.

Zaczynam podejrzewać, że ktoś tu sabotuje mój pomysł w ogóle ;)

Namówić na odpuszczenie ŁPGa? Ja jestem integralną częścią tej imprezy ^^

Tak odnośnie woli narodu - naród się niezbyt licznie wypowiada. Może przede wszystkim należałoby zachęcić innych ludzi. Założyć osobne wątki dla planowanych spotkań i zobaczyć czego lud oczekuje.

Moze własnie trzeba pojsc w ta stronę? Ogłosic kiedy i gdzie bedzie zlot i zobaczyc jaki bedzie odzew...

Albo ankiete jakas zalozyc z wyszczegolniem miast czy propozycjami?

Bo stara gwardia to sie nawet telefonicznie skrzyknie, a mlody narybek to zdjecia oglada i sie nabija po cichaczu :-)