29-07-2011, 22:51 | #1 |
Reputacja: 1 | Zbrojownia Przyszedł mi dzisiaj do głowy przypadkiem pewien dość ciekawy pomysł i pomyślałem, że mogę się nim podzielić. Wiąże się z kolejną luźną zabawą jakich ostatnimi czasy sporo jest na forum. Mianowicie chodzi o to, żeby zainteresowani forumowicze przedstawiali nam sylwetki wybranego przez siebie uzbrojenia(1 na post). Dobrze by było gdyby do opisu dodawane było zdjęcie/szkic/obrazek przedstawiające to o czym opowiadacie. Może być to broń występująca zarówno w legendach, mitach, komiksach, filmach, grach, książkach jak i w naszej nie zawsze znowu tak szarej rzeczywistości Wszystko także jedno czy będzie to broń palna, miotana, biała, organiczna czy może stanowiąca część ramienia jakiegoś cyborga oraz czy będzie obezwładniać, zabijać, usypiać czy powodować jakiś inny efekt. Im ciekawiej tym lepiej. Prosiłbym jednak o nie dodawanie postów typu "miecz" bądź "karabin" bo jest to zbyt ogólnikowe potraktowanie tematu. Punktacji w tym wypadku nie będzie bo chodzi jedynie o odstresowanie się i przy okazji poszerzenie swojej wiedzy w tej dziedzinie. Każdy chętny może, ale oczywiście nie musi komentować wybranej przez innego forumowicza broni. Może więc zacznę jako pierwszy. Złoty pistolet Któż nie oglądał albo chociaż nie słyszał o mężczyźnie ze złotym pistoletem? Ci którzy nie słyszeli niech wiedzą, że właśnie taki tytuł nosi jeden z najsłynniejszych filmów(który opiera się na książce) o przygodach Jamesa Bonda. Tytułowy złoty pistolet był narzędziem zbrodni Francisco Scaramangi; płatnego mordercy i głównego przeciwnika 007 w filmie. Notabene ten mały i teraz dość dziwacznie wyglądający pistolet(zdjęcie przedstawia jak zrobić go z przedmiotów codziennego użytku) strzelał także złotymi kulami o kalibrze 4,2 mm. Występował także m.in. w grze "Golden Eye" na nintendo 64, ale jedynie w wersji multiplayer. Muszę przyznać, że bez skrupułów wykorzystywałem ja przeciwko kumplowi na dzielonym na pół obrazie telewizora. To były piękne czasy Wracając jednak do samej broni. Jest ona fikcyjna chociaż zapewne wiele osób na całym świecie pokrywało od lat swoje giwery złotem. Czemu to ta broń jest taka wyjątkowa? Otóż poza szpanerskim wyglądem i znakiem rozpoznawczym swojego posiadacza złoty pistolet zabijał każdego jedynie jednym trafieniem o ile trafiło w ciało ofiary. Jest to oczywiście fikcja tłumaczona specjalnym kształtem i rozpryskiem pocisku przy uderzeniu co nie zmienia faktu, że gdyby takowy pistolet istniał stanowiłby zabójczą broń. Nie byłaby to jednak broń praktyczna ze względu na możliwość miejsca w komorze tylko na jeden pocisk.
__________________ "Tak, zabiłem Rzepę." - Col Frost 26.11.2021 Even a stoped clock is right twice a day |
30-07-2011, 05:36 | #2 | |
Reputacja: 1 | Świetny temat! Jestem fanem militariów wszelkiego rodzaju i chłonę każdą giwerę czy broń z gier. A najbardziej urzekł mnie... Karabin Gaussa M72 Broń fikcyjna pochodząca z serii gier Fallout, choć wg. mnie prawdziwy karabin Gaussa jest tylko w pierwszej, drugiej cześci oraz odłsonie Tactics. W Fallout 3 pojawił się dopiero w dodatku i został naprawdę brutalnie zepsuty. Z dwudziesto nabojowego magazynka, zrobiona broń na jeden pocisk. Nie wiem jak w New Vegas, ale podobnoe lepiej. A co w tym karabinie takiego niezwykłego? Cytat:
W universum istanieje również pistolet Gaussa i działko. Amunicja Karabin Gaussa
__________________ Po prostu być, iść tam gdzie masz iść. Po prostu być, urzeczywistniać sny. Po prostu być, żyć tak jak chcesz żyć. Po prostu być, po prostu być. | |
30-07-2011, 13:44 | #3 |
Reputacja: 1 | Fajny temat Zastanawiałem się o czym napisać, gdy go zobaczyłem i jakoś tak z sentymentu do mojego ukochanego Gothic’a: URIZIEL Ogólnie wydaje mi się jednak, że dużo lepiej to brzmi niż działa. Nie zmienia to jednak faktu, że Uriziel był w Gothic’u moją ulubioną bronią. |
30-07-2011, 14:39 | #4 |
Reputacja: 1 | Widzę, że zbrojownia się poszerza a pomysł chwycił Pozwolę sobie skomentować wybory poprzedników. S.W.A.T. jako, że grałem przede wszystkim w Fallouta 3 i New Vegas to o samej broni raczej nie słyszałem. Znalazłem jednak wzmiankę o niej w New Vegas, ale niestety nie mogłem sam jej wziąć jako, że mój charakter miał perka, który pozwalał mu widzieć wszystkie dziwne zjawiskami normalnie nie występujące w grze i zamiast niego dostałem laserowy pistolet obcych, który też jest dobrą bronią. Z tego jednak co widzę na youtubie w New Vegas jest także zabójczy. MatrixTheGreat kojarzę sam miecz chociaż nie pamiętałem jego historii to pamiętam go jako wielki miecz, który wkładało się w specjalne otwory by pokonać na końcu gry Śniącego. No to teraz może znowu coś od siebie Garota Broń jak najbardziej realna i używana zdaje się już w XV wiecznych Włoszech. Oglądając ostatnio serial Rodzina Borgia ze zdumieniem odkryłem, że był to przedmiot codziennego użytku wykorzystywany w kuchni do krojenia arbuzów. Zresztą na ekranie z łatwością przekroił owego arbuza na pół, ale jeden z bohaterów używał go właśnie do zabijania. Nie używano jej wtedy powszechnie wśród skrytobójców to wg. wikipedii zaczęło się od 17/18 wieku. Używanie jej jest do dziś jedną z podstawowych form treningów różnych oddziałów specjalnych na całym świecie. Czym właściwie jest garota? Z reguły jest to albo ostra linka, którą podcinało się gardło ofiary. Mogło to być także coś nie tyle ostrego co wytrzymałego np. struna od fortepianu, czy gitary kabel, łańcuch bądź coś o podobnych właściwościach by zawiązana od tyłu pętla na gardle udusiła nieszczęśnika. Wykorzystywany przedmiot zakończony był często uchwytami dla rąk z innego materiału tak by zwiększyć siłę chwytu. Garota wykorzystywana była także jak wspominany przez mnie złoty pistolet w jednym z filmów o przygodach ulubionego agenta jej królewskiej mości. Mianowicie ukryta w formie zegarka z rozciąganą linką. Pokazuje to jak łatwo było ukryć tą śmiertelną broń, dodajmy do tego, że nie wykrywał jej przecież żaden wykrywacz metalu. Często występowała także w filmach o włoskiej mafii. M.in. Ojcu Chrzestnym gdzie tym sposobem zginął Luca Brassi, który jak to ujął jeden z bohaterów "śpi z rybami". Jest to także podstawowa broń agenta 47 znanego szerzej jako Hitman. Dyskretne jej używanie dawało mi dużo większą satysfakcję niż rozwałka wszystkiego co się rusza za pomocą pistoletów. Być może właśnie to, ciche i sprawne działanie i łatwość jej skonstruowania stały się powodem dla którego garota cieszyła się "złą" sławą na całym świecie. Tą samą nazwą określa się także, urządzenie służące do przeprowadzenia publicznych wykorzystywane w Hiszpanii i Portugalii w poprzednim stuleciu. Jak w przypadku tradycyjnie pojmowanej garoty skazany był duszony tyle, że na siedząco przy użyciu o wiele większego mechanizmu przypominającego wyglądem szubienicę.
__________________ "Tak, zabiłem Rzepę." - Col Frost 26.11.2021 Even a stoped clock is right twice a day |
02-08-2011, 16:36 | #5 |
Reputacja: 1 | No rozleniwiło się nam forum chyba. Dodam, więc znowu coś od siebie bo podobnie jak S.W.A.T. jestem fanem wszelkiego rodzaju uzbrojenia i militariów. Gwiazda śmierci Przegięcie? No cóż, trzeba było poszerzyć trochę sufit żeby się zmieściła do zbrojowni, ale to bez wątpieniu broń. I to jaka! Ostateczna machina zagłady, przypominająca wyglądem mechaniczną planetę znana każdemu kto miał choćby częściowy kontakt z Gwiezdnymi Wojnami Georga Lucasa. Chociaż powstanie tej olbrzymiej stacji bojowej możemy obserwować w końcowych scenach "Epizodu III: Zemście Sithów" to po raz pierwszy pojawiła się na ekranie w 1977 roku w "Epizodzie IV: Nowej Nadziei". Dla laików: IV, V, VI, I, II, III to prawidłowa kolejność epizodów jeśli chodzi o powstanie filmów. Jeśli zaś chodzi o wydarzenia to zachowują chronologiczną ciągłość od pierwszego epizodu. Jej możliwości bojowe zaprezentowane są wtedy kiedy jej zabójcze działo laserowe zostaje skierowane na rodziną planetę księżniczki Lei Organy, Alderaan. Po kilku sekundach zostaje z niej tylko kurz a Imperium z tak potężnym urządzeniem zyskuje jeszcze mocniejszą pozycję w swojej władzy nad galaktyką. Oprócz tego mieści w sobie setki myśliwców i żołnierzy Imperium, jest niesamowicie opancerzona i posiada wbudowany system ochrony przeciwlotniczej w postaci działek laserowych. Stanowi także centrum dowodzenia Dartha Vadera i Imperatora Palpatine. Akcja całej pierwszej części filmu sprowadza się właśnie do tego, żeby zniszczyć Gwiazdę Śmierci. Podczas zaciętej bitwie o Yavin pomiędzy Imperium i Rebelią udaje się to w końcu Lukowi Skywalkerowi i jego eskadrze X-Wingów z "małą" pomocą mocy. Co swoją drogą jest pewnie jedną z najsłynniejszych filmowych scen w historii kina. Okazuje się jednak, że Imperator w sekrecie buduje kolejną Gwiazdę Śmierci, tym razem o wiele większą. Nigdy nie udaje mu się jednak jej dokończyć gdyż Rebelianci wysadzają także i tą w "Epizodzie VI: Powrocie Jedi" tym samym ocalając losy wszechświata. Mimo całej swojej potęgi broń ta była praktycznie unieruchomiona co wystawiało ją na ataki małych szybkich jednostek operujących przez wyszkolonych pilotów. Oprócz filmów Gwiazda Śmierci pojawia się w wielu książkach i grach o gwiezdnej sadze i jest oprócz hełmów szturmowców imperialnych i mieczy gwiezdnych najbardziej rozpoznawalnym symbolem na świecie jeśli chodzi o markę Gwiezdnych Wojen.
__________________ "Tak, zabiłem Rzepę." - Col Frost 26.11.2021 Even a stoped clock is right twice a day |
02-08-2011, 16:59 | #6 |
Reputacja: 1 | Długo myślałem co opisać, a że chciałem opisac coś z "jajem", to też nasza zbrojownia poszerzy się o bardzo "originalną" pukawkę. A będzie nią... Wyrzutnie rekinów lądowych. Land Shark Gun Broń ową poznajemy w grze "Armed and Dangerous". No i co mogę o niej powiedzieć, oprócz tego że tak jak nazwa wskazuje, wystrzeliwuje lądowe rekiny, które naprawdę pustoszą szeregi przeciwników. To, że to broń oryginalna chyba domyśla się każdy. Sam zagrać w wyżej wymienioną grę okazji nie miałem, ale pamiętam tą broń z pewnej recenzji i bardzo zapadła mi w pamięci. W samej grze jest jeszcze kilka takich „oryginalnych” pukawek, jak np. świder, który może opisze ktoś inny? Broń - sylwetka Działanie
__________________ Po prostu być, iść tam gdzie masz iść. Po prostu być, urzeczywistniać sny. Po prostu być, żyć tak jak chcesz żyć. Po prostu być, po prostu być. Ostatnio edytowane przez SWAT : 02-08-2011 o 18:42. |
02-08-2011, 21:40 | #7 |
Reputacja: 1 | Nie słyszałem o takiej broni jak wyrzutnia rekinów i przyznam szczerze, że jest nieźle wykręcona Batarang Ostatnio opisywałem broń bardzo dużą więc tym razem broń bardzo mała. Tak mała, że zmieści się w słynnym pasku znanego wszystkich człowieka nietoperza aka Batmana. To właśnie batarang jest podstawowym z listy wielu niczym u Bonda gadżetów. Batman używał go od zawsze, a co za tym idzie po raz pierwszy zastosował go właśnie w komiksie(Detective Comics z 1939 r.). Jest to jeden z nieodłącznych atrybutów Batmana wraz z peleryną, batmobilem i pistoletem z hakiem, który unosił go w powietrze. Jako, że mroczny rycerz ma swoje zasady moralne czyli krótko mówiąc nie zabija to właśnie mały metalowy przedmiot w kształcie nietoperza nadaje się wg. niego idealnie do nokautowania zwykłych zbirów czy wytrącenia im z rąk różnego rodzaju pistoletów, karabinów i innej maści broni. Batarang działa na podobnej zasadzie co bumerang, wraca on bowiem po wyrzucenia do swojego właściciela. Z czasem Batman zaczął wykorzystywać bardziej zaawansowane gadżety, ewolucja na tym polu dotknęła także batarangi. W grze Arkham Asylum możemy po wyrzuceniu tej zabawki z rąk naszego bohatera sterować go zdalnie co znacznie zmniejsza szansę biednych bandziorów. W tej samej grze występują także batarangi emitujące dźwięki, które przyciągają łysych banditos W komiksie i filmach Gacek wykorzystywał także batarangi eksplodujące bądź porażające prądem. W zależności od lat i różnych wersji Batmanów zmieniał się też znacząco ich wygląd. Na koniec dorzucę jeszcze ciekawostkę, że przedmiot ten jest na tyle rozpoznawalny, że można kupić jego replikę zbliżoną do tych które występowały w filmach Nolana.
__________________ "Tak, zabiłem Rzepę." - Col Frost 26.11.2021 Even a stoped clock is right twice a day |
02-08-2011, 23:25 | #8 |
Reputacja: 1 | Broń bez nazwy (chyba) Jako że ja najbardziej lubię broń palną, teraz będzie kolejna opisane przeze mnie. Sama pukawka pochodzi z gry „IronStrom”. Ma magazynek na pięćdziesiąt naboi, celownik optyczny, jest sub-karabinkiem i strasznie mi się podoba. Sama nazwa karabinku, w grze podana nie zostaje. Jest czarny i korzystają z niego przeważnie siły Konsorcjum, tajemniczych komandosów-terrorystów. Ale żeby dowiedzieć się co nieco o karabinku, należy poznać zarys fabularny gry. A mianowicie w grze tej I Wojna Światowa nigdy się nie skończyła. Jest rok 1964 i wojna trwa w najlepsze. Dobrze, ale kto to wszystko finansuje? Przywódcy światowi wpadli na taki pomysł, aby swoje armie umieścić na giełdzie. Na świecie jest dość ludzi, którzy chętnie bawią się życiem innych. A skoro armie są na rynku, to też musi być masa broni (choć w samej grze jest jej mało). Jedną ze spotkanych giwer, jest właśnie ten dziwny, nie za duży, chorobliwie celny karabinek. A że wojna trwa i trwa, na coraz to nowsze pukawki długo czekać nie trzeba. Z broni przedstawionych w grze, ta jest moją ulubioną. Kiedy jeszcze grę ową zarzynałem grając przez sieć, była nazywana „szybka snajpa” lub „czarna snajpa”. To dobrze obrazuje jaka ta broń była dobra. Celność karabinu snajperskiego i szybkość karabinu maszynowego. Gdyby coś takiego pojawiło się na dzisiejszych frontach, zrobiło by konkurencję wielu karabinom i karabinom para-snajperskim. Sylwetka broni Broń w rękach dzielnego wojaka…
__________________ Po prostu być, iść tam gdzie masz iść. Po prostu być, urzeczywistniać sny. Po prostu być, żyć tak jak chcesz żyć. Po prostu być, po prostu być. Ostatnio edytowane przez SWAT : 02-08-2011 o 23:28. |
03-08-2011, 12:47 | #9 |
Reputacja: 1 | Panie i panowie tym razem przedstawiam wam broń naprawdę wyjątkową. Railgun Co jest w tej broni tak wyjątkowego? Otóż występuję ona w różnych formach zarówno jako fikcja jak i w rzeczywistości. Railgun pierwszy raz zadebiutował w legendarnym już Quake`u 2 w 1997 r. Z miejsca obok wyrzutni rakiet stał się najbardziej charakterystyczną bronią gry jak i wszystkich strzelanek w historii gier. Gracze z miejsca pokochali railguna za głównie dwie rzeczy: satysfakcję z jego używania, gdyż trzeba było jako tako pewnych umiejętności by skutecznie go używać oraz skuteczność z jaką miażdżył innych graczy w multi. Dużą rolę w zmaganiach z innymi graczami odgrywała umiejętność przewidywania kierunku poruszania się przeciwnika. Sprawdzał się zwłaszcza na średnie i długie dystanse. Ze względu na dość długi czas oczekiwania na możliwość kolejnego strzału trzeba było ciągle zachowywać pewien dystans a najlepiej opanować umiejętność strzelania w biegu. Railgun w Quake`u 2 był przenośnym działem strzelającym pociskami z uranu. Czyli była to broń radioaktywna wysyłająca niebieski promień śmierci przed siebie, który nie jak większość broni zatrzymywał się po dotarciu do celu uderzając w niego tylko leciał dalej mogąc zabić kolejnych wrogów. To właśnie ta umiejętność zapewniła railgunowi nieśmiertelność i uznanie graczy. Poza tym zabijał on każdego gracza jednym strzałem o ile ten nie był opancerzony. W Quake`u 3 zmienił swój wygląd a poza tym dodano do niego także opcję snajperki przez co stał się jeszcze bardziej zabójczy. Obecnie broń o tej nazwie jest wykorzystywana przez amerykańską marynarkę. W odróżnieniu jednak od gier railgun nie jest przenośnym działkiem lecz stacjonarnym działem montowanym na okrętach. Wymaga też ogromnych rezerw mocy przez po pierwsze raczej mało prawdopodobne są jej przenośne wersje a po drugie utrudnia to znacznie i ogranicza korzystanie z niej. Pocisk będący jednocześnie montowany jest pomiędzy specjalnymi metalowymi szynami, które są w stanie oprzeć się działaniom sił elektromagnetycznych i wytworzonemu w tym procesie ciepłu będąc jednocześnie dobrym przewodnikiem podobnie jak pocisk, który z wielką siłą zostaje wystrzelony z owych szyn. Siłą z którą zostaje wystrzelony pozwala mu osiągnąć prędkość 2700 metrów na sekundę co jest czymś iście kosmicznym. W przyszłości podobno broń ta ma być standardem jeśli chodzi o uzbrojenie wojsk morskich. Amerykanie mają go też wykorzystywać jako urządzenie do wystrzeliwania w kosmos satelit lub w charakterze obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. Nie zdziwiłbym się gdyby większe tego typu działo lub działa były już gdzieś rozlokowane na terytorium USA. Filmik z testów tej broni można bez problemu obejrzeć na youtubie: http://www.youtube.com/watch?v=i1q_r...eature=related
__________________ "Tak, zabiłem Rzepę." - Col Frost 26.11.2021 Even a stoped clock is right twice a day |
04-08-2011, 00:53 | #10 |
Reputacja: 1 | Emperor Overlord Tank Najpiękniejszy czołg z wielu przedstawionych w grach czołgów. Cesarz, jest to wielki, Chiński olbrzym z obrotową wieżyczką. Słabo? A więc dodam że wieżyczka wyposażona jest w dwa, a nie jedno działo solidnego, czołgowego kalibru tj. 140 mm APDS. Nadal nic nadzwyczajnego? No cóż, mamy kasę więc możemy dozbroić nasz czołg w bunkier mieszczący pięciu żołnierzy, którzy mogą prowadzić dodatkowy ostrzał wrogów z wyrzutni rakiet, granatników, karabinów snajperskich czy w co tam są uzbrojeni. Nadal słabo? A więc zamontujmy mu na dachu megafon, przez który cały czas będzie leciała komunistyczna propaganda, która osłabia morale wrogów, ale także sojusznikom znajdującym się w polu działania, pozwala się regenerować i leczyć. A jeżeli i bunkier i megafon nie wystarcza, dodajmy mu, to co ja dodawałem osobiście najczęściej. Podwójne karabiny Gattlinga, świetnie kasujące piechotę oraz lotnictwo. Ale dobrze, takie duże bydle na pewno ma swoje wady. I jedną z nich jest prędkość, ale i tym możemy zaradzić, opracowując silniki atomowe. Po wstawieniu takiego „potwora” do naszej maszyny, staje się o wiele szybsza. A jeśli atomowy silnik, to i atomowe pociski dodajmy. Ale nawet i bez tych wszystkich bajerów, trzy czołgi tej klasy w grze Command & Conquer: Generals wystarczały na przejście prawie każdej misji (oczywiście z podstawowym wyposażeniem ich w karabiny gattlinga, bunkier i megafon). Nikt praktycznie nie mógł ruszyć mi tych czołgów. A mają jeszcze taką właściwość, że po czołgach przeciwnika po prostu przejeżdżają, jak po większej przeszkodzie, czy zwyczajnym samochodzie. Cud, miód i orzeszki. Inne linki: http://cnc.wikia.com/wiki/Emperor_Overlord_tank
__________________ Po prostu być, iść tam gdzie masz iść. Po prostu być, urzeczywistniać sny. Po prostu być, żyć tak jak chcesz żyć. Po prostu być, po prostu być. Ostatnio edytowane przez SWAT : 04-08-2011 o 01:00. |