c przekroczona i co tego?
 

Ograniczenie prędkości poruszania się obiektów fizycznych zostało złamane i co tego?

Mogę zaproponować o to takie warianty:
- jeśli bierzemy na poważnie dorobek fizyki myślowej (tzn. takiej fizyki której głównym laboratorium jest model układu, który egzystuje w głowie badacza) to musimy sądzić, że nastąpiła teleportacja
- -"- znajdujemy się w absurdalnym świecie równoległym
- pochodną możliwością do powyższej jest to, że Mistrz Gry zmienił jakieś reguły mechaniki
- jeśli jesteśmy zdroworozsądkowi (szczerze ja nim jestem) to spływa po nas jak po kaczce, bo to c jest taką samą prędkością jak każda inna

A ten wiekopomny wątek to do czego?

Tak poważnie pytam, bo dyskutować to nie za bardzo jest o czym i nie za bardzo jest z kim...

Domyślam się, że chodzi o niedawną głośną rewelację włoskich fizyków, którzy jakoby dowiedli, że neutrina są jednak szybsze od światła. Sprawa jest świeża i nie do końca potwierdzona, także póki co jest to raczej ciekawostka.

Ciekawostka?

Stała c jest fundamentem wielu twierdzeń i wzorów fizycznych.

Jedno z twierdzeń mówi na przykład, że te neutrina powinne mieć nieskończoną masę. A najbardziej znany wzór wprost uzależnia energię od c.

I to dla fizyków nic nieznacząca ciekawostka?

A to jest forum dla fizyków? Ja pierdziu! Siedzę tu tyle lat a nie wiedziałem. Starość nie radość...

P
B
.

Tak, to ciekawostka, póki się tego odkrycia nie potwierdzi. A na razie go nie potwierdzono, także poczekałbym z ekscytacją i snuciem marzeń rodem z sci-fi.
Może się urzeczywistnią, a może nie. Poczekajmy na weryfikację badań.

Niby nie, ale teraz przynajmniej można jakoś wytłumaczyć podróże z prędkością nadświetlną. Taki mały przełom w sesjach sci-fi.

Nie można, bo statek to nie cząstka. ;p i nadal pozostajemy w sferze SF


Co do samej neutriny, to niech se tam śmiga. Przecież to była (i nadal jest) kwestia czasu (a właściwie rozwozu technologi umożliwiających badania i pomiary) i pytanie "kiedy" a nie "czy" prędkości światła może zostać przekroczona.

To że do tej pory nie byliśmy w stanie tego udowodnić, to jedno, a to, że tego nie ma to drugie.

Poza tym w fizyce to nic nie zmienia, bo c jest po prostu stałą, potrzebną do obliczeń, która nadal stała pozostaje.

W fizyce teoretycznej natomiast zmienia wiele, a dokładniej fizycy teoretyczni będą mieli pożywkę na kolejne kilkanaście lat :) czego im gratuluję, bo mają pewną i ciekawą pracę :)

Zawsze można rozbić statek na cząsteczki, przesłać je i skleić je z powrotem w statek.

No to uważaj:
Jedno z twierdzeń mówi na przykład, że te neutrina powinne mieć nieskończoną masę. Czyli ściągają na siebie resztę świata jak czarne dziury i kończą z nim.

"Jakoś" to się tłumaczy takie rzeczy od dawna. Albo nie. Bo fantastyka to nie nauka.