Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > Rozmowy przy kawce > Lastinn'owy hydepark
Zarejestruj się Użytkownicy

Lastinn'owy hydepark Wejdź i rozluźnij się... Rozmowy o wszystkim. To tutaj mogą mieć miejsce wszelkie dyskusje „off-topic”.


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 05-10-2005, 16:20   #31
 
Darken's Avatar
 
Reputacja: 1 Darken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumny
Zrzynka z joemonster.org seria tak zwanych Mulderyzmów, czyli cytaty z X-files

Mulder: Mogę ci postawić drinka?
Scully: Mulder, jest druga po południu.
Mulder: Innych to nie powstrzymuje.

Scully] Mógłbyś mu pokazać zdjęcie latającego cheesburgera, a on by cię zapewniał, że coś takiego widział.

Scully: Boże, Mulder, to śmierdzi jak... To chyba żółć.
Mulder: Powiesz mi, jak zdjąć to świństwo z palców, zanim stracę kamienną twarz?

Scully: Nie trzeba zrażać do siebie miejscowej policji.
Mulder: Jestem super-układny.
Scully: Możemy potrzebować jego pomocy.
Mulder: Kupię mu ciasto.

Scully: Oni są z NSA.
Mulder: Jak ośmioletni chłopiec może zagrażać bezpieczeństwu narodowemu? A mówią, że to ja jestem paranoikiem.

Scully: To coś wszamało czyjąś rękę! Trudno nazwać takie zachowanie postawą obronną.

Scully: Wcale się nie dziwię, że wzięli cię za włóczęgę.
Mulder Będziesz mnie besztać, czy pójdziemy na śniadanie?
Scully: Ja płacę, czy wyżebrałeś jakieś drobne?

Scully: Prokurator generalny chce wiedzieć, co się dzieje.
Mulder: Powiedz mu, że uciekł nam neandrtalczyk.

Mulder: Albo ona, albo duchy.
Scully (śpiewając): Sąąą wszęęędzieee.

Mulder: Wiesz jak trudno sfingować własną śmierć? Jeszcze nikomu poza Elvisem się to nie udało.

****************
Mulder: Zanim cokolwiek zdecydujecie, przypominam, że jesteśmy na Arktyce. (gdy musiał się rozebrać do naga)

Scully: To ponad cztery litry krwi.
Mulder: Można powiedzieć, że facet ganiał o suchym baku.

Mulder: ...jedną uprowadzono.
Scully: Porwano.
Mulder: Kartofel to ziemniak.

Scully: Cały dzień w sądzie. Zapomniałam już jak to jest.
Mulder: To jeden z luksusów związanych ze ściganiem kosmitów i mutantów. Rzadko kiedy jest okazja postawić im zarzuty.

Scully: Drzwi są otwarte.
Mulder: Dziwne. Jestem pewien, że je zamykałem.
Scully: Pewnie kosmici.

Mulder: Po prostu kolega stanął po stronie koleżanki.
Scully: Stanął tylko kolega?

Scully: Czy Boggs się przyznał?
Mulder: Nie, nie. Po trzech godzinach poprosiłem go, żeby przywołał duszę Jimmiego Hendrixa i zamówiłem "All Along The Watchtower". Facet nie żyje dwadzieścia lat, a nadal jest niezły.

Mulder: To Thomas Filips.
Scully: Brat Luly.
Mulder: Nie widać podobieństwa, bo oberwał w twarz z czterdziestki piątki. (tekst stulecia! - dop. Ciupakabra)

Scully: Błędne ogniki to gazy bagienne, wytwarzane przez rozkładające się szczątki organiczne, które ulegają samozapłonowi. Płoną na niebiesko.
Mulder: Mam takie coś, kiedy zjem hot doga...

Mulder: Wydaje mi się, że widziałem część tych ludzi na Woodstock.
Scully: Nigdy nie byłeś na Woodstock.
Mulder: Widziałem film.

Scully: Chodźmy porozmawiać z wielebnym.
Mulder: Poczekaj, zaraz wskrzeszą Elvisa.

Mężczyzna: Widział pan owada, który potrafiłby wnieść człowieka na drzewo?
Mulder: Pajączek Brzdączek.

XXXXXXX: Wolałbym sprawdzić, co się stało z ekipą.
Scully: Właśnie tego staramy się dowiedzieć.
XXXXXXX: Gapiąc się w pieniek?

*****************
Scully: Gdzie on teraz jest? Przeniesiono go?
Policjantka: Można to tak nazwać. Nie żyje od 9 lat.

Mulder: Jak się udało wesele?
Scully: Mam ci opowiedzieć jak panu młodemu film się urwał czy jak pies ugryzł perkusistę?

Deep Throat: Kończysz pracę, Mulder?
Mulder: Mama każe wracać mi przed zmrokiem.

Policjant (o zwłokach): Co mamy z tym zrobić?
Mulder: Zapakujcie do worka i prześlijcie na adres zastępcy dyrektora Skinnera.

Scully: Mulder, słyszałam, że popieściliście się ze Skinnerem.

Mulder: Chyba nie opowiesz mi obrzydliwej historii o steku?
Scully: Wiesz ile bakterii jest na zwykłym steku?
Mulder: Narzędziem zbrodni była polędwiczka?

Mulder: Nie wiem komu powiedziałaś o naszej rozmowie, ale wolałbym, żebyś nie organizowała mi kampanii poparcia.

Mulder: ...to mogłoby wykazać zależność z przypadkami w wielu sprawach dotyczących porwań przez UFO.
Scully: Zastanawiałam się kiedy do dojdziesz do tego.

Frohike: A gdzie twoja mała przyjaciółka?
Mulder: Nie przyszła. Bała się twoich napadów czułości.
Frohike: Niezła szprycha.
Mulder: Tacy jak ty przynoszą wstyd zboczeńcom.

Krycek: Zapłaciłem za taksówkę. Nie lubię, kiedy puszcza się mnie kantem.
Mulder: Przepraszam, jeśli cię zraniłem.

Krycek: Wiesz, w akademii niektórzy żartowali z ciebie.
Mulder: Hej, przestań, chyba nie chcesz zranić moich uczuć?

Krycek: Jedyną operacją jaką przeszedł było wycięcie wyrostka.
Mulder: Chyba nie usuwali mu go przez szyję?

Krycek: Departament transportu szacuje, że 190 000 wypadków samochodowych co roku spowodowanych jest przez ludzi, którzy zasnęli za kierownicą.
Mulder: Obliczyli ilu ludzi uśpiły ich statystyki?

Langly: Wpadnij w sobotę wieczorem, będziemy szukać nieścisłości naukowych w programie Earth 2.
Mulder: Nie mogę, mam pranie.

Skinner: Wezwałem was, bo doszły mnie słuchy o wczorajszym zajściu w szpitalu.
Mulder: Chodzi o ząb znaleziony w galaretce?

Mellisa Scully: Dlaczego tu jest tak ciemno?
Mulder: Ponieważ nie ma światła.

Mulder: Chciałbym wiedzieć dlaczego policjantka pojechała do Rhode Island i bez żadnego powodu wykopała kości człowieka, który zaginął 50 lat temu. Oczywiście jeżeli nie było tam znaku “Kopcie Tutaj”...

Scully: Nie ma tu nic niezwykłego... (z nieba zaczynają spadać żaby)
Mulder: Lunch?
Scully: Mulder... Żaby spadły z nieba...
Mulder: No co? Spadochrony im się nie otworzyły.

(Scully i Mulder kopią w ziemi. Nadchodzi szeryf - właściciel posesji)
Szeryf: Można wiedzieć co tu robicie?
Mulder: Ekshumujemy pana ziemniaczka.

Cyrkowiec: ...ukazała mi się przyszłość i wtedy zobaczyłem jego... (wskazuje na Muldera) ...jak można tak wyglądać?!

********************
Krycek: Pytałeś o Scully?
Mulder: Tak.
Krycek: Co powiedział?
Mulder: Zaczął gwizdać “Schody do nieba”.

Mulder: Cokolwiek było w tym magnetowidzie, to na pewno nie moja taśma.
Scully: Świetnie. Odłożyłam ją do szuflady, razem z resztą NIE TWOICH kaset.

wszyscy pamiętają, jaki rodzaj porn.... ekm, taśm wideo lubił oglądać Mulder, prawda?

Mulder: Filateliści zbierają znaczki, a fetyszyści włosy i paznokcie.
Scully: To niesamowite.
Mulder: Masz rację. Sam nigdy nie mogłem zrozumieć, jak można zbierać znaczki.

Mulder: Jak było w operze?
X: Doskonale, spałem jak zabity.

Mulder: Mówił ci ktoś, że jesteś fotogeniczny?
Frohike: Tak, gliniarze na demonstracji.

Cyrkowiec: Wie pan, że studiując, można opanować sztukę wciągania jąder do brzucha?
Mulder: Jestem w tym mistrzem.

Scully: Więźniowie uciekli w wózkach na pranie.
Mulder: Strażnicy nie oglądali klasyki kina.

Mulder: Kto was goni?
Wolni Strzelcy: Tajna organizacja. Wyszkoleni mordercy.
Mulder: Znowu zniszczyliście książki z biblioteki?

Navaho: Sam musisz zakończyć ceremonię Błogosławionej Drogi. Przez cztery dni nie wolno ci pracować, zmieniać ubrania i myć się.
Mulder: Moje życie towarzyskie niewątpliwie na tym ucierpi.

Frohike: Niesamowite! Myśleliśmy, że jesteś już historią!
Mulder: Będziesz musiał poczekać jeszcze trochę na moją kolekcję video.

Scully: (do Muldera, który ogląda Playboya): Co, jeszcze tego nie czytałeś?
Mulder: Czytałem, kwietniowy numer jest najlepszy.

Jasnowidz (do Muldera): Musi pan wyjść! Wydziela pan złą energię!
Scully: Nigdzie nie można cię zabrać.

Mulder: Jak myślisz, co to jest?
Scully: Oliwa z oliwek? Pewnie uważasz, że to krew kosmity?
Mulder: Scully, kosmici nie mają krwi...

Scully: Mulder, zwykle zamawiasz inne taśmy...

Scully: Co to?
Mulder: Zgodnie z ogłoszeniem w magazynie, na które odpowiedziałem, jest to autentyczna sekcja zwłok kosmity.
Scully: Wydałeś na to pieniądze...?

Scully: Mulder, to nie trzyma się kupy. Po co japoński dyplomata miałby włamywać się do czyjegoś domu i dusić właściciela?
Mulder: Zacieśnia stosunki mędzynarodowe?

Wolny Strzelec: Soczewki niemieckie, technologia nasza, a zdjęcie wykonane z japońskiego satelity wystrzelonego z Ameryki Południowej.
Mulder: Niech żyje globalizacja.

Mulder: Powinnaś tu przyjechać.
Scully: Co się stało?
Mulder: Karaluchy mordują ludzi.

Scully: Myślę, że powstanie dzięki przypadkowi inteligencji tak złożonej jak naszej jest bardziej niezwykłe niż pojawienie się życia na Ziemi. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić pozaziemskiej cywilizacji, która nie chciałaby się z nami skontaktować. A poza tym co na to Darwin?
Mulder: Scully, co masz na sobie?
 
__________________
Mroczna wydawnicza małpa przedstawia Gindie, czyli wydawnictwo fabularnych gier karcianych.
Uuuk.
Darken jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05-10-2005, 16:46   #32
 
Draco's Avatar
 
Reputacja: 1 Draco ma wyłączoną reputację
Jasio podejrzał, jak jego dziadek "załatwiał się" za stodołą. Po chwili pyta:
- Dziadku, co to było takiego, co ci z rozporka zwisało?
Dziadek nie bardzo wie, jak Jasiowi odpowiedzieć, więc mówi:
- To był ślimak.
- Tak też myślałem - mówi Jasio - bo to do ch... nie było podobne!


Klatka schodowa. Wchodzący na górę człowiek widzi małą dziewczynkę, która stoi pod czyimiś drzwiami i usiłuje dosięgnąć dzwonka.
- Poczekaj, dziecko, pomogę ci! - mówi facet i naciska dzwonek. Na to dziewczynka:
- Nie wiem, jak pan ale ja teraz spierdalam!


Sobota wieczór. Facet siedzi przed telewizorem z kuponem lotto w ręku. Ogląda losowanie. Pierwsza liczba zgadza się..., podobnie druga..., trzecia..., czwarta też się zgadza, piąta też..., przed szóstą facet zaciska zęby patrzy i... jest trafił szóstkę! Szczęśliwy krzyczy do żony:
- Zośka pakuj się!!!
Żona ucieszona pyta:
- Jezus! Józek, gdzie jedziemy Hawaje, Paryż?!
Józek:
- Nie gadaj tylko się pakuj!!
Zośka:
- Rany! Józek jaka jestem szczęśliwa ale powiedz gdzie jedziemy??!!
Józek:
- Pakuj się!!! i wypier.....!!!


Rozmawiają dwie Rosjanki. Jedna się pyta drugiej:
- Jaki rodzaj seksu preferujesz?
- Ja lubię po bożemu, odpowiada, a ty?
- Ja uwielbiam kochać się "na rodeo".
- Na rodeo, o co w tym chodzi?
- Na początku, kocham się w pozycji na jeźdźca, potem po 20 sekundach mówię, że mam AIDS i próbuję się utrzymać.
 
Draco jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06-10-2005, 00:10   #33
 
Hood's Avatar
 
Reputacja: 1 Hood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłość
Trzy czarownice ogladaja trzy zegarki Swatcha.
Ktora czarownica oglada ktory zegarek?

A teraz to samo po angielsku:

Three witches watch three Swatch watches.
Which witch watch which Swatch watch?


I wersja dla zaawansowanych:

Trzy czarownice po zmianie plci ogladaja trzy guziczki przy zegarkach Swatcha.
Ktora czarownica oglada ktory guziczek?

No i teraz po angielsku:

Three switched witches watch three Swatch watch switches.
Which switched witch watch which Swatch watch switch?
 
Hood jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 08-10-2005, 10:56   #34
 
Darken's Avatar
 
Reputacja: 1 Darken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumny
http://www.jetlagtravel.com/molvania...pe_medium.html
Ciekawy teledysk, więcej nie powiem, oglądajcie
 
__________________
Mroczna wydawnicza małpa przedstawia Gindie, czyli wydawnictwo fabularnych gier karcianych.
Uuuk.
Darken jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 22-10-2005, 15:16   #35
 
Darken's Avatar
 
Reputacja: 1 Darken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumny
Zobaczcie naszą strone w jezykyku pikachu :P
http://pikachize.eye-of-newt.com/pik...w.lastinn.info

Przychodzi baba do elektrowni...
No dobra, dzwoni bo jest nowoczesna:
http://download2.joemonster.org/mp3/elektrownia.wav

http://vampire.elixir.int.pl/articles.php?id=239

[kom:28fb2f396a="Saya"] nie nabijać postów[/kom:28fb2f396a]
 
__________________
Mroczna wydawnicza małpa przedstawia Gindie, czyli wydawnictwo fabularnych gier karcianych.
Uuuk.
Darken jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 30-10-2005, 15:40   #36
 
serson_roox's Avatar
 
Reputacja: 1 serson_roox ma wyłączoną reputację
Cytat:
Napisał Fistus
Nowy cytat: #9001 (http://bash.org.pl/9001/)
< serson > hehe kurwa dzisiaj poszedlem na pierwsza jazde...instruktor na mnie patrzy (8 rano) i mowi: paliles cos dzisiaj? ja mowie ze dzisiaj nie, ale wczoraj tak...i instruktor mowi: a masz moze do zalatwienia troche haszu?
< donald > lol
< serson > zlamalem sie
o. na bashu jestem
 
serson_roox jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25-11-2005, 17:11   #37
 
Hood's Avatar
 
Reputacja: 1 Hood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłość
No to macie zadanie, całkiem funny :P






A pod spodem, małe conieco

 
Hood jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25-11-2005, 20:13   #38
 
Sayane's Avatar
 
Reputacja: 1 Sayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputację
pewnie stare ale jare


Pewien człowiek zmarł i normalną koleją rzeczy stanął przed świętym

Piotrem. Ten mówi:
- Niestety, przyjacielu - Popełniłeś w życiu straszny grzech i nie
zostaniesz wpuszczony do nieba, zanim za niego nie odpokutujesz.
Oszukiwałeś mianowicie na podatku dochodowym od osób fizycznych. Twoja
kara
będzie polegała na tym, że wrócisz na Ziemię i spędzisz pięć lat z
obrzydliwą, otyłą i paskudną babą, ze wszystkimi małżeńskimi
obowiązkami włącznie. Jeśli ci się uda, wejdziesz do nieba.
Człowiek uznał, że pięć lat to niewiele wobec perspektywy wieczności w
niebie, wrócił na Ziemię i żył z kaszalotem, którego mu święty Piotr
przeznaczył. Któregoś dnia, idąc z nią po ulicy, zobaczył swego
przyjaciela, idącego z naprzeciwka w towarzystwie tak odrażającego
babsztyla, że w porównaniu z nią kobieta naszego bohatera była niczym
erotyczny sen nastolatka.
- Czołem, stary! Jak to się stało, że urzędujesz z taką paszczurą?!
- Hm, no wiesz, zmarło mi się niedawno i Święty Piotr powiedział mi,
że popełniłem straszliwy grzech, oszukując na podatku dochodowym od
osób fizycznych, przez co narżnąłem rząd na grubą kasę, i że muszę
odpokutować, przeżywając pięć lat na Ziemi z tym mięchem, które widzisz.
Panowie uścisnęli sobie dłonie w pełnym zrozumieniu i obiecali sobie
wspomagać się nawzajem w biedzie. Kiedy już mieli się rozejść,
zauważyli wspólnego znajomego, idącego ulicą w towarzystwie kobiety
pięknej jak marzenie, o boskiej figurze, seksownej jak wszyscy diabli.
- Hej, stary! Rany bosskie, skądżeś ty, stary kawaler, dorwał taką lufę?
- Hm, szczerze mówiąc nie wiem. Pewnego razu obudziłem się, a ona
leżała koło mnie. Od paru lat mam wszystko, o czym mogę marzyć: piękną
kobietę, cudownie prowadzony dom i obłędny, naprawdę bajeczny seks.

Nie wiem tylko, dlaczego zawsze, kiedy się skończymy kochać, ona odwraca
się do ściany i mruczy coś jak: "jebany podatek dochodowy od osób
fizycznych"
 
Sayane jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 28-11-2005, 20:06   #39
 
Norbi's Avatar
 
Reputacja: 1 Norbi ma w sobie cośNorbi ma w sobie cośNorbi ma w sobie cośNorbi ma w sobie cośNorbi ma w sobie cośNorbi ma w sobie cośNorbi ma w sobie cośNorbi ma w sobie cośNorbi ma w sobie cośNorbi ma w sobie cośNorbi ma w sobie coś
Kilka żartów z serii szpital dla anorektyków

Rzecz się dzieje w środku nocy. Pewien pacjęt drze się na cały szpital - siostro...siostro... !!
siostra: czego chcesz w środku nocy ??
pacjęt: gazeta....
siostra: zachciało Ci się czytać w środku nocy ??
pacjęt:nie... przygniotła mnie...


Inny pacjęt woła siostre: siostro...siostro...
siostra: co chcesz ??
pacjęt: pająk...
siostra: boisz się pająków ??
pacjęt woła do pająka: do kąd ciągniesz mnie bestio...??
 
__________________
The tale must go on
Norbi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 29-11-2005, 14:36   #40
 
Milly's Avatar
 
Reputacja: 1 Milly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputację
Dwie siostry zakonne, Matematyka i Logika, idą ciemnym wieczorem po pustej ulicy zmierzając do swojego zakonu. Nagle obie zauważyły, że ich śladem idzie wielki facet, wyglądający na oprycha.
Siostra Matematyka mówi: Z matematycznego punktu widzenia dogoni nas za półtorej minuty. Co robić?
Na to siostra Logika: Z logicznego punktu widzenia powinnyśmy przyspieszyć.
I tak też zrobiły, niestety bandyta również przyspieszył.
Siostra Matematyka: Z matematycznego punktu widzenia dogoni nas za minutę!
Siostra Logika: Z logicznego punktu widzenia powinnyśmy się rozdzielić, wtedy bandyta pójdzie tylko za jedną z nas a druga sie uratuje.
I siostry tak też zrobiły. Matematyka poszła w prawo, Logika w lewo. Matematyka doszła do klasztoru i z niepokojem czeka na swoją towarzyszkę, krąży po korytarzu i zarzuca sobie, że opuściła siostrę w potrzebie. Po dziesięciu minutach drzwi do klasztoru otwierają się i staje w nich siostra Logika.
Matematyka zaraz dobiega do niej i wypytuje: Nic ci się nie stało? Jak udało ci się uciec?
Siostra Logika: Z logicznego punktu widzenia, kiedy bandyta poszedł za mną, zaczęłam biec.
Matematyka: I co dalej?
Logika: Z logicznego punktu widzenia, ponieważ bandyta był bardziej wysportowany, zaczął mnie doganiać.
Matematyka: No i co sie stało później?
Logika: Z logicznego punktu widzenia zatrzymałam się, bo i tak by mnie dogonił.
Matematyka: Wielkie nieba! I co się stało?
Logika: Z logicznego punktu widzenia, on też się zatrzymał.
Matematyka lekko zirytowana: Ale co zrobiłaś, jak już cię dogonił i się zatrzymał?
Logika: Z logicznego punktu widzenia podniosłam habit do góry.
Matematyka zaszokowana: A co on zrobił?
Logika: Z logicznego punktu widzenia on ściągnął spodnie.
Matematyka zaczerwieniła się i ledwo zapytała: Ale jak to tak?!
Logika: Z logicznego punktu widzenia siostra z podwiniętym habitem biega szybciej niż facet z opuszczonymi spodniami.



Czego to uczą na tych studiach dzisiejszą młodzież :P
 
Milly jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:55.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172