lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum hydeparku (http://lastinn.info/archiwum-hydeparku/)
-   -   Offtop w temacie... offtop (http://lastinn.info/archiwum-hydeparku/12284-offtop-w-temacie-offtop.html)

Bielon 01-03-2013 13:16

Offtop w temacie... offtop
 
Cześć

Jestem starym dziadem, ale dosłownie gnie mnie w gaciach jak czytam zdanie typu:

"...proszę o zaprzestanie offtop"

Raz, że nie grzecznie jest przerywać innym. Dwa, że każda dyskusja zachęca do bycia na forum i gaszenie jej, jest tym samym gaszeniem forum. Argumentów można by mnożyć. Tylko po co. Wiadomo, że rozmowa służy forum a nie milczenie...

Szczytem zaś wszystkiego, kiedy takie zdanie jak zacytowane powyżej pojawia się w dziale, który z racji swego przeznaczenia służy rozmowom luźnym, swobodnemu pędzeniu myśli i skojarzeń. Takiemu offtop. Niezależnie czy założyciel tematu nadał mu nazwę sugerując kierunek dyskusji, czy nie. Poza tym, kierunek dyskusji to sugestia. Dyskusja, jako wyraz myśli interlokutorów, pójdzie kędy ich myśli. Zwykle 90% wypowiedzi na tym forum, jak i każdym innym, to offtop.

Połajanki za offtop w dziale offtop?

Proszę...

p
b
.

Someirhle 01-03-2013 14:14

Widzę, B, że zrobiłeś to, co ja sam miałem zrobić gdy następnym razem wypłynie podobny temat - założyłeś go na hydeparku. Może dzięki temu nie zamkną Ci go "bo nic dobrego już nie przyniesie" czy jakoś tak.

Ogólnie słusznie prawisz. Być może powinienem Ci po prostu podrzucić reputkę, ale wtedy ktoś mógłby olać temat, bo nikt nie odpisał, więc napiszę to "+1". Gorąco namawiam do podobnego postępowania.

Muszę dodać, że tępienie offtopu w offtopie to szczytowy punkt tendencji literkowania tematu. Ostatnio, z własnych doświadczeń, wywiązała się dyskusja w komentarzach do sesji na temat repki jaką wystawiłem do posta w sesji. Całość została wyczyszczona przez obsługę bo offtop.

Rozumiem, że temat niejako wynika z posta w "nadprzyrodzonych"... To może lekki offtop - Cohen dostał bana, a ja nic o tym nie wiem? Żebyś nie napisał, to bym się pewnie nigdy nie dowiedział - sprawdziłem temat "ban - za co i komu", a tam nic. Po tej całej bitwie przeciw anonimowemu banowaniu...
Oj, chyba się zbiorę i założę coś o tym.
Może "Forumowe Służby Bezpieczeństwa"?

F.leja 01-03-2013 15:33

No i co tu się znowu wyprawia ...
Jak to offtop w komentarzach do sesji? Toć to miejsce na nawiązanie kontaktów pomiędzy graczami i zakolegowanie się. Jak to offtop??? Żądam wyjasnień.
Nic dziwnego, że się w ogóle nie gada ostatnio na tym forum prawie.
I do tego potajemne ninja bany? What the what?

Pinhead 01-03-2013 15:43

Brak info o banie, to mocne uchybienie obsługi, moim zdaniem.
Ban za posty w temacie "hydepark" to też przegięcie. Nikt tam mięsem nie rzucał, a nutka czarnego humoru, ironii i sarkazm nikomu jeszcze nie zaszkodziła (zwłaszcza w wątku, który jest luźny z samej nazwy).
Cenzura w komentarzach do sesji, jeżeli istnieje też zakrawa na paranoję.

Mogę zrozumieć, że Obsługa stoi na straży jakiegoś ogólnego porządku i dobrych zasad współżycia, ale działania prewencyjne w stylu komunistycznej bezpieki nikomu nie wyjdą na zdrowie.

Pozdrawiam zniesmaczony Pinhead

Someirhle 01-03-2013 16:34

W kwestii źródła informacji, to dowiedziałem się z posta Bielona w "nadprzyrodzonych", cytuję całość:

Cytat:

Bielon


Reputacja: 40
Przyznam szczerze, że temat dyskursu interesuje mnie tyle, co zeszłoroczny śnieg. Wywnioskujcie sobie z tego, co chcecie.

Pytam jednak jak to się dzieje, że za dyskusję w temacie utworzonym w dziale o szumnym brzmieniu "hyde park", Cohen dostał bana.

Hyde park jest [za wiki] ... miejscem, któremu nazwa Hyde Park zawdzięcza swoje potoczne znaczenie – jako forum dla swobodnego wypowiadania wszelkich poglądów w imię wolności słowa (pod warunkiem nieobrażania królowej) – jest Speakers' Corner, położony w pobliżu Marble Arch.

Czy Cohen obraził jakąś tutejszą królową? Nosz kuźwa jaj se nie róbcie. Ludzie ze szklanek i cukru, których urazi byle gówno. Co za pokolenie lamiarzy i przyklasujących im emerytów z duszą lamy.

I jeszcze kwiatuszek z opisu forum:

Hyde park: ...Wejdź i rozluźnij się...

Się Cohen rozluźnił i dupa. Jakiś człowiek, znający dogłębnie znaczenie pojęcia "hyde park" oraz walczący o wrażliwość osobistą potłuczonych szklanek walnął mu bana.

Gdyby mnie pytano o zdanie powiedział bym, że debil.

Zwykle się mnie jednak o zdanie nie pyta. Ale pod rozwagę pozostawiam Wam wszystkim, pokoleniu ze szkła i cukru...

pozdrawiam
b
.
Sprawdziłem sprawę przed chwilą na wszelki wypadek i rzeczywiście jest zbanowany - a ogłoszenia o tym nie ma.

Sprawę tych komentarzy rozwinę wieczorem, chwilowo nie mam dość czasu.

Mira 01-03-2013 16:56

Oj, dajcie spokój z tym oburzaniem się. Po prostu przedłużmy kwestię offtopów pod dyskusję, bo przyznam, że też uważam ganienie za offtop w komentarzach za fopa. Ludzie powinni się móc poznać i zżyć trochę.
Z punktu widzenia pozycjonowania w Google to też jest dobre dla forum - im więcej treści, tym większy ogon.
Z drugiej strony, sama widziałam upstrzone emotkami komentarze bez żadnej treści, które ograniczaja się do miziania po ptytkach i obserwatorowi działają na nerwy. Tylko w takim razie czy organizacją tego powinna zajmowac się obsługa? A nie sam MG powinien wyznaczyć granice? Bo jeśli ktoś chce mieć śmietnik w komentarzach - niech ma. To on potem w tym będzie szukał jakichś informacji w związku z samą sesją.

Someirhle 01-03-2013 21:46

Dobra, po kolei - choć właściwie oddalamy się nieco od nadanego przez Bielona tematu, ale chyba się nie obrazi :P

Najpierw miałem rozwinąć o co chodziło z tymi komentarzami. To było tak:

Poczytując sesję Sieraka "Miasto Pajeczej Królowej" śmiałem dać niejakiej Rahaeli negatywną repkę. Mniejsza za co.
Wspomniana Rahaela źle to przyjęła, rozwinęła się rozmowa na temat tej repki w komentarzach do sesji. Tak coś na 7-8 postów to było.
Zauważyłem dość późno, ale w końcu napisałem posta z wyjaśnieniami od siebie. Ponieważ jednak Rahaela zdążyła mnie po drodze niezbyt ładnie nazwać (mniejsza jak), zwróciłem uwagę obsługi.
Obsługa wpadła (bodaj w osobie Daamiana, choć Kerma też niepokoiłem, to pewnie wie o co cho), wymiotła wszystko na tem temat i zakazała dalszego offtopu.

Ale to akurat pojedyńczy przypadek (choć czytając tu itam wpadam na dość wątpliwe sprawy tego rodzaju, ale że nie mnie dotykają, to się nie pluję), do którego nawiązałem w sumie w konwersacyjnym tonie, akurat się F.leja zapytała to rozwijam wedle obietnicy.

SPRAWA WAŻNIEJSZA

Ot, zrobił się szum, i pojawiło się ogłoszenie w banach. Fajnie. Niemniej jednak, uważam że to nie zamyka sprawy. Ktoś zrobił ninja-bana cichcem, a jak się wydało, to zostało poprawione - teraz ktoś powinien za to beknąć. Bo nie uwierzę, że można zapomnieć o tak starej procedurze, albo nie mieć czasu na wpisanie tak krótkiego posta. A tu ani słowa, udajemy że nic się nie stało.


Chyba zaraz założę jednak do tego osobny temat...

Anonim 01-03-2013 23:55

Cytat:

Napisał Mira (Post 415221)
Z drugiej strony, sama widziałam upstrzone emotkami komentarze bez żadnej treści, które ograniczaja się do miziania po ptytkach i obserwatorowi działają na nerwy. Tylko w takim razie czy organizacją tego powinna zajmowac się obsługa? A nie sam MG powinien wyznaczyć granice? Bo jeśli ktoś chce mieć śmietnik w komentarzach - niech ma. To on potem w tym będzie szukał jakichś informacji w związku z samą sesją.

Akurat na tym forum każda wypowiedź w temacie ma swoją cyfrę w prawym górnym rogu. Kliknij na nią, a będzie odnośnik tylko do tej wypowiedzi - nic prostszego te ważniejsze wypowiedzi wrzucić do pierwszej wypowiedzi tematu komentarzy. Ja na przykład lubię komentarze bez granic. Niewątpliwie gra fabularna to gra towarzyska - w temacie gry piszemy jako nasze postacie, a w temacie komentarzy piszemy jako my. Można pogadać o obserwacjach z sesji, których postać nie widzi albo o mechanice albo o czymkolwiek, bo przecież fajnie poznawać ludzi nawet jeśli to poznawanie jest silnie okrojone okolicznościami.

Pinhead 02-03-2013 00:26

Tak troszkę z innej strony podejdę do tematu. I od razu zaznaczę, że nie chodzi mi o bronienie danej osoby, tylko o pewną ogólną sprawiedliwość i jasność zasad panujących na forum.

W regulaminie jest następujący punkt:
Cytat:

5. Podobnie jak i na całym forum, i na SB język polski jest tym obowiązującym. Dotyczy to zarówno ortografii, jak i wszelkiego rodzaju rozmów w języku innym, niż polski.
Czy nagminne niestosowanie znaków diaktrycznych, przestankowych i łamanie zasad gramatyki nie zasługuje na bana?
Zasady i regulamin obowiązują chyba wszystkich? Tak, czy nie?

F.leja 02-03-2013 00:32

Cytat:

Napisał Pinhead (Post 415334)
W regulaminie jest następujący punkt:

Czy nagminne niestosowanie znaków diaktrycznych, przestankowych i łamanie zasad gramatyki nie zasługuje na bana?
Zasady i regulamin obowiązują chyba wszystkich? Tak, czy nie?

Ekhm, tu ci mogę powiedzieć, że zdarzyło mi się napisać post nie zacząwszy go dużą literą i nie zakończywszy kropką, a jedynie pisząc jedną myśl na jedną linijkę ... zasłużyłam tym samym na ostrzeżenie. Secutor natomiast został zbanowany za to jak pisze (i bardzo dobrze ... bo pisze straszliwie),


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:06.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172