Ufoludki też grają w mmorpg :) |
no ja jeszcze nikogo nie pobilem drewnianym stołkiem :lol: nie gram w tibie :P chode do pracy wiec chyba wszystko jest good :? |
Też bym się pewnie(bo nie grywam w Tibie*) wściekł, ale żeby odrazu stołkiem ? I to jeszcze rodzicielkę :shock: *Ale mam inne nałogi związane z koniecznością nieustannego karmienia pieca prądem. |
Normalnie mi kopara opadła ^^ Nie mogę sobie jakoś tego wyobrazić. |
Własnie przypomniało mi sie :faja: jakieś 15 lat temu jak jeszcze były 8bitowce ;) były lepsze jaja... Grupka nastolatków gdy pobiła rekord w jakiejś grze popełniła samobójstwo... a patologiczne rodziny mnie nie ruszają. Patrzac na ten art... gościu miał dobre intencje... chciał utrzymać rodziną, grając.. a że matka. |
Ale żeby to było tylko o młodych ludziach. Jakiś czas temu po wejściu WoW'a do Korei (pokrewne kraje =]), oraz Japoni, para Japończyków poszła grać sobie w tą gre do kafejki internetowej (swoją drogą jak to u nich jest? Mają takie bogate kafejki, czy moga używać piratów? Bo w Polskich o ile sie orientuje [bo sam nie bywam raczej], to WoW nie funkcjonuje, gdyż jedna kopia to 200 zł). Wracając do wątku - poszli grac na - uwaga - osiem godzin. Gdy wrócili do domu, dwójka ich kilkuletnich dzieci już nie żyła. Zadusiły się gazem z niewyłączonej kuchenki, która zostawili rozdzice przed wyjściem. To są dopiero świry! =/ |
Cytat:
|
Wyszedłbyś do pracy, zostawiając na osiem godzin kilkuletnie dzieci bez żadnej opieki? Jeżeli nie gaz, to stałoby się coś innego. A - i apropo Tibii, to takiego samego gościa mam w klasie. Co prawda nie zaatakował swojej matki krzesełkiem, ale przepychał się już z nią o dostep do Tibii. Sytuację zmienia jednak fakt, że jego matka gra tak często w tą grę co on... |
Normalnie tylko zostać psychiatrą. Przy takim obrocie spraw byt zapewniony do końca życia. |
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:49. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0