Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > Rozmowy przy kawce > Lastinn'owy hydepark
Zarejestruj się Użytkownicy

Lastinn'owy hydepark Wejdź i rozluźnij się... Rozmowy o wszystkim. To tutaj mogą mieć miejsce wszelkie dyskusje „off-topic”.


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 05-04-2022, 19:42   #11
Bellis perennis
 
Tildan's Avatar
 
Reputacja: 1 Tildan ma wspaniałą reputacjęTildan ma wspaniałą reputacjęTildan ma wspaniałą reputacjęTildan ma wspaniałą reputacjęTildan ma wspaniałą reputacjęTildan ma wspaniałą reputacjęTildan ma wspaniałą reputacjęTildan ma wspaniałą reputacjęTildan ma wspaniałą reputacjęTildan ma wspaniałą reputacjęTildan ma wspaniałą reputację
Dzięki Jaśminie.
A co do historii z lustrem, to skądś to znam.

Jeśli chodzi o muzykę, to zgadzam się z Dhratlachem, że niby nie powinna, ale czasem wywoływała niezłe ciarki.
Akurat "Z archiwum X" prawie nie oglądałam, ale utkwiła mi w pamięci muzyka z innego serialu, "Twin Peaks".

Cytat:
Nie pamiętam, żebym czegokolwiek się wtedy bał.
Jeśli tak, to gratuluję, Anonimie.
Chociaż nie wiem, czy tak do końca Ci wierzę.
Bo jak ktoś kiedyś napisał: "Strach, to cena, jaką płaci się za wyobraźnię."
A wyobraźnia, to ostatnie czego mogło by brakować miłośnikowi RPG.
 
__________________
Życie to ciągłe czekanie: na dorosłość, na miłość, na autobus, na ulubiony serial, na szczęście, na wakacje, na przyjaciela... aż w końcu na śmierć.
Tildan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05-04-2022, 22:43   #12
 
Pinhead's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputację
Jeżeli chodzi o strach, to ja bardziej bałem się karków z mojego podwórka, chorej babci i potajemnych rozmów dorosłych, niż szaraków, duchów, czy innych zombi.

W warstwie kulturowo-filmowo-książkowej od zawsze uwielbiałem horror, ale nigdy się go nie bałem. Fascynował mnie i kusił. Zarówno Pan Kleks, Archiwum X, Twin Peaks, czy Freddy w wyciągniętym swetrze, ale to nigdy nie był strach. Raczej, jakieś takie dziwne upodobanie dla historii z dreszczykiem i tajemnicą.
Nigdy nie mogłem i do dziś nie mogę zrozumieć ludzi, dla których obraz przedstawiony na ekranie jest w jakikolwiek sposób przerażający, czy traumatyczny.

Fikcja, choćby najbardziej przerażająca, była dla mnie zawsze fikcją i nigdy się jej nie bałem. Obcując z nią odczuwałem pewien dreszcz emocji i ekscytacji, ale nie strachu.
W tej płaszczyźnie, nie było nic, co mogłoby mnie zmusić do schowania się pod koc.

Co innego rzeczywistość. Tutaj mógłbym wymienić wiele osób, zdarzeń i sytuacji, które wywoływały u mnie strach.

Na szczęście, nigdy nie był to strach paraliżujący, więc jakoś zawsze dawałem sobie radę.
 
__________________
"Shake hands, we shall never be friends, all’s over"
A. E. Housman
Pinhead jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06-04-2022, 12:51   #13
 
Anonim's Avatar
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Tildan Zobacz post
Jeśli tak, to gratuluję, Anonimie.
Chociaż nie wiem, czy tak do końca Ci wierzę.
Bo jak ktoś kiedyś napisał: "Strach, to cena, jaką płaci się za wyobraźnię."
A wyobraźnia, to ostatnie czego mogło by brakować miłośnikowi RPG.
Może i czegoś bałem się, ale nie pamiętam tego. Temat jest o tym co zapadło w pamięć ze względu na strach i na tak postawione pytanie moja odpowiedź to: nic. Strach to słabość. Twardym trza być, nie mientkim (napiszę kursywą zanim moderacja mnie zbanuje za pisanie niezgodnie ze słownikiem ortografii to im to zasugeruje, że to jest cytat. To jest cytat.)

O wyobraźni mam inny cytat: "Rzeczywistość, w przeciwieństwie do wyobraźni, nie zna granic."
 

Ostatnio edytowane przez Anonim : 06-04-2022 o 13:03.
Anonim jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06-04-2022, 18:49   #14
Bellis perennis
 
Tildan's Avatar
 
Reputacja: 1 Tildan ma wspaniałą reputacjęTildan ma wspaniałą reputacjęTildan ma wspaniałą reputacjęTildan ma wspaniałą reputacjęTildan ma wspaniałą reputacjęTildan ma wspaniałą reputacjęTildan ma wspaniałą reputacjęTildan ma wspaniałą reputacjęTildan ma wspaniałą reputacjęTildan ma wspaniałą reputacjęTildan ma wspaniałą reputację
Cytat:
Jeżeli chodzi o strach, to ja bardziej bałem się karków z mojego podwórka
No to współczuję, Pinhead, bo akurat ja z podwórka mam tylko dobre wspomnienia.

Cytat:
Co innego rzeczywistość.
Tu się zgadzamy.
Ale jak napisałam na początku, impulsem do założenia tematu był dla mnie wpis Jaśmina w wymianie zdań na temat horrorów.
Poza tym, to forum poświęcone właśnie wytworom wyobraźni, więc chyba nic w tym dziwnego, że o nich była mowa.
Możesz przecież opisać jedno ze swoich jak najbardziej rzeczywistych, mrożących krew w żyłach zdarzeń, naturalnie jeśli sobie życzysz.

Cytat:
Strach to słabość.
Niektórzy tak uważają, Anonimie, ale czy mają rację, to już rzecz dyskusyjna.
A już na pewno trudno się z tym zgodzić w odniesieniu do dzieci.
Też wesprę się cytatem:

"To normalne, ze bujna wyobraźnia dzieci tworzy potwory - to znaczy ożywia lub wprawia w ruch obrazy, zdjęcia, animowane rysunki, postacie z filmów, z książek z bajkami, pluszaki, lalki etc. Strach powinien być rozumiany jako instynkt samozachowawczy: jest normalną odpowiedzią na zagrożenie. Strach to również część procesu nauki i pomaga dzieciom dojrzewać."
 
__________________
Życie to ciągłe czekanie: na dorosłość, na miłość, na autobus, na ulubiony serial, na szczęście, na wakacje, na przyjaciela... aż w końcu na śmierć.
Tildan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06-04-2022, 19:21   #15
 
Dhratlach's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputację
Kto się nigdy nie bał ten po prostu kłamie... albo wyparł ze świadomości. Jaka to trauma musiała być by ją całkowicie wyprzeć to inna sprawa. Trza być dumnym ze swoich strachów, szczególnie dziecięcych, one mówią najwięcej o nas. Tych nas w nas. Dobrych nas. Prawdziwych nas.
 
__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!
Dhratlach jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 07-04-2022, 20:34   #16
 
Rewik's Avatar
 
Reputacja: 1 Rewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputację
Idąc spać w wieku lat kilku, może siedmiu, może dziewięciu miewałem tak, że ciało nieruchomiało, nie byłem w stanie poruszyć żadnym mięśniem. Wtedy przychodzili oni. Postacie ze świecami, których blask jednakże nie rozświetlał zakapturzonych twarzy. Nie pamiętam teraz ilu ich było. Pięciu? Sześciu? Szli rzędem w stronę mojego łóżka i stawali wokół. Nic nie mówili, tylko patrzyli tak, swymi nie-twarzami w dół. Na mnie. Wtedy lub wcześniej udawało mi się poruszyć szczęką, potem kolejnymi częściami ciała i wszystko znikało.

Innym razem, trochę później pamiętam, że widziałem statek obcych nadlatujący z nieba, mimo że przecież wokół były wszędzie ściany. Lecz wtedy stawały się jakby transparentne. Na szczęście potrafiłem już szybko reagować. Nigdy mnie nie wciągnęli do statku. "Wybudzałem się" jak wcześniej w przypadku owych zakapturników.

W wieku nastu lat, gdy znów coś podobnego mi się przytrafiało wpadłem wreszcie na pomysł, by sprawdzić w internecie co to może być i trafiłem na niezwykłe-zwykłe zjawisko paraliżu sennego. To co wcześniej było strachem, o którym bałem się mówić (z wyjątkiem najlepszego przyjaciela) świadom tego jak nieracjonalne to wszystko jest stało się tylko niedogodnością, której na szczęście od wielu lat już nie doświadczam.

Ale tak... to było coś.
 

Ostatnio edytowane przez Rewik : 07-04-2022 o 20:36.
Rewik jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 08-04-2022, 18:09   #17
 
Anonim's Avatar
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Rewik Zobacz post
Idąc spać w wieku lat kilku, może siedmiu, może dziewięciu miewałem tak, że ciało nieruchomiało, nie byłem w stanie poruszyć żadnym mięśniem. Wtedy przychodzili oni. Postacie ze świecami, których blask jednakże nie rozświetlał zakapturzonych twarzy. Nie pamiętam teraz ilu ich było. Pięciu? Sześciu? Szli rzędem w stronę mojego łóżka i stawali wokół. Nic nie mówili, tylko patrzyli tak, swymi nie-twarzami w dół. Na mnie. Wtedy lub wcześniej udawało mi się poruszyć szczęką, potem kolejnymi częściami ciała i wszystko znikało.

Innym razem, trochę później pamiętam, że widziałem statek obcych nadlatujący z nieba, mimo że przecież wokół były wszędzie ściany. Lecz wtedy stawały się jakby transparentne. Na szczęście potrafiłem już szybko reagować. Nigdy mnie nie wciągnęli do statku. "Wybudzałem się" jak wcześniej w przypadku owych zakapturników.

W wieku nastu lat, gdy znów coś podobnego mi się przytrafiało wpadłem wreszcie na pomysł, by sprawdzić w internecie co to może być i trafiłem na niezwykłe-zwykłe zjawisko paraliżu sennego. To co wcześniej było strachem, o którym bałem się mówić (z wyjątkiem najlepszego przyjaciela) świadom tego jak nieracjonalne to wszystko jest stało się tylko niedogodnością, której na szczęście od wielu lat już nie doświadczam.

Ale tak... to było coś.
Co?

No to brzmi strasznie. Niczym ze scenariusza Zew Cthulhu. W sumie jest scenariusz o czymś podobnym i nawet kiedyś tutaj prowadziłem grę na jego podstawie (z perspektywy czasu nie do końca ZC, z tego co pamiętam ludziom raczej się podobało, tak teraz sprawdziłem, że są albo zbanowani albo sami odeszli, dodatkowo przypomina mi to, że zasiedziałem się na tym forum).

Nie bałeś się zasypiać? A może oczekiwałeś tych halucynacji?
 

Ostatnio edytowane przez Anonim : 08-04-2022 o 18:12.
Anonim jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 08-04-2022, 22:10   #18
 
Rewik's Avatar
 
Reputacja: 1 Rewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputację
Takich historii jest dość sporo, zresztą są nawet podobno (unikam horrorów, więc nie mogę potwierdzić) całkiem udane horrory na ten temat (paraliżu sennego).

W sumie to dziwne, ale nie potrafię przypomnieć sobie co w zasadzie myślałem o tym wszystkim wtedy.

Pamiętam, że wypytywałem w tamtym czasie ojca o ufo, chcąc okrężną drogą jakoś sobie poukładać w głowie co to mogło być :> (w głowie wciąż mam wspomnienie o tym jak idąc wieczorem przy bloku, w którym mieszkaliśmy pytałem czy myśli że gdyby istnieli to czy chcieliby zrobić cos złego i czy myśli że istnieją). Trochę pewnie negowałem, zwalając na sny, ale w sumie to nie wiem. Byłem zawsze dość racjonalny jak na dzieciaka, więc pewnie miałem świadomość, że to coś co nie istnieje i pewnie jest jakieś wytłumaczenie związane ze snami/ koszmarami. Na pewno przeżywałem, ale nie pamiętam bym bał się iść spać. Nie zdarzało się to często. Pierwsze razy były przerażające, ale potem trochę się z tym oswoiłem to i mniej przerażające było. Zresztą chyba właśnie panika powoduje takie dziwne halucynacje podczas paraliżu, więc jak już się znało, mniej panikowało to pewnie i strach mniejszy.

W każdym razie nie polecam

Miałem jeszcze ze snami związany taki jednorazowy wybryk. To było chyba jakoś w wieku 5-6 lat ale w sumie to nie wiem. Na pewno wcześniej. Trochę śmieszny dzisiaj, ale ciekawy dla mnie do dzisiaj. Mianowicie siostra zawsze straszyła Babą Jagą. Mnie i brata. Jak już wspomniałem mieszkaliśmy w bloku na piętrze. Jednej nocy zarówno ja jak i starszy brat śpiący w jednym pokoju mieliśmy ten sam sen. Że zza okna wyłania się Baba Jaga i szuka sposobu by wejść do środka. Brat wstał (we śnie) i zasłonił firany i poszliśmy spać dalej (we śnie) . Taki oto sen identyczny miałem ja i mój brat. Opowiedzieliśmy go sobie rano.
 

Ostatnio edytowane przez Rewik : 08-04-2022 o 22:17.
Rewik jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 08-04-2022, 22:16   #19
 
Dhratlach's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputację
Paraliż i halucynacje senne? Znam to jak przez mgłę... jeden epizod z skarłowaciałymi reptilianami.. nie pamiętam wiele, ale to nie był strach... bardziej niezrozumienie.

Oczywiście, w tamtych czasach nic nie było wiadomo o reptilianach. Taka ciekawostka, a przynajmniej ja nic nie wiedziałem.
 
__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!
Dhratlach jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13-04-2022, 20:48   #20
 
Anonim's Avatar
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Dziwne. Pierwsze słyszę, że jest taka choroba (czy jak to tam nazwać). Nikt nigdy nie mówił mi, że coś takiego przeżył. Miewałem dziwne sny, ale to były tylko sny. Jak już wcześniej pisałem nie miałem żadnych zdarzeń w dzieciństwie, które wzbudziłyby we mnie tak duży strach, żeby coś strasznego zapamiętać. Ogólnie w dekadenckiej cywilizacji zachodu popularne są pomysły jakoby PTSD nie było niezwykle rzadkim schorzeniem związanym wyłącznie z brutalnymi zdarzeniami. Zresztą i to świadczy o braku opanowania (co jest negatywną cechą, sprawdźcie w google dobry mem: "overly manly man ptsd" - zabronione pokazywanie tego mema tutaj, bo wiele osób jest zbyt infantylna).

Nie wiem. Próbuję sobie przypomnieć coś co podpadałoby pod "straszne". Miałem do czynienia z różnymi wydarzeniami, które ewentualnie ktoś mógłby nazwać strasznymi, ale z mojego punktu widzenia nie były. Pamiętam je z innych powodów.
Cytat:
Napisał Tildan Zobacz post
Niektórzy tak uważają, Anonimie, ale czy mają rację, to już rzecz dyskusyjna.
A już na pewno trudno się z tym zgodzić w odniesieniu do dzieci.
Też wesprę się cytatem:

"To normalne, ze bujna wyobraźnia dzieci tworzy potwory - to znaczy ożywia lub wprawia w ruch obrazy, zdjęcia, animowane rysunki, postacie z filmów, z książek z bajkami, pluszaki, lalki etc. Strach powinien być rozumiany jako instynkt samozachowawczy: jest normalną odpowiedzią na zagrożenie. Strach to również część procesu nauki i pomaga dzieciom dojrzewać."
W tym cytacie wymieniono wiele przedmiotów, które naturalnie nie są potworami. Wyobrażałem sobie takie rzeczy, ale pozytywnie. Nie było tam miejsca na potwory, a bardzo wiele na pozytywne zabawy. Na przykład o klockach Lego ścinających sobie głowy po obejrzeniu Nieśmiertelnego. Zabawnie i pozytywnie. Widać ominąłem rozdział o strachu. To trzeba na spokojnie, usiąść i pomyśleć - to cytat z memów o nosaczach, ale towarzyszyło mi to również w dzieciństwie. Wystarczy poświęcić czas dziecku, żeby wytłumaczyć mu jak działa świat i potrzebę racjonalnego dochodzenia do źródła strachu, a nie irracjonalne poddawanie się mu i uciekanie od problemów, które być może nawet nie są problemami. Oczywiście "na spokojnie, usiąść i pomyśleć" nie jest w cenie zarówno we wschodnich totalitaryzmach, jak i zachodnim dekadentyzmie. Najłatwiej sprzedaje się strach i najłatwiej ludzi sterować strachem. Najłatwiej "porzucić" dzieci przed telewizorem, komputerem albo w placówkach państwowych i nie interesować się jak bardzo dziecko jest przez to terroryzowane. A potem nie dziwne, że dzieci dorastając nie chcą wolności, a chcą nieustającej ochrony. Zmiany klimatyczne, wirusy, gwałciciele, czy armia tego czy innego kraju. Strachy na wróble przygotowane specjalnie do sterroryzowania nimi społeczeństwa. Jak na przykład spośród setek tysięcy dzieciństw na sztandary włożyć najstraszniejsze (los dzieci torturowanych i zamordowanych przez Trynkiewicza) i powiedzieć społeczeństwu "przekażcie nam swoją wolność, a otrzymacie bezpieczeństwo" i gdy straszne wydarzenia spotykają kolejne dziecko to nie ma żadnej refleksji, że nie ma ani wolności ani bezpieczeństwa. I w końcu nie będzie już w ogóle wolności, a bezpieczeństwo będzie podobne do tej jakie może czuć więzień na zaostrzonym rygorze.

O strachu polecam: https://www.youtube.com/watch?v=wIl39KKrmmo

Zawsze trzeba na spokojnie - usiąść i pomyśleć.
 
Anonim jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:03.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172