lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Lastinn'owy hydepark (http://lastinn.info/lastinnowy-hydepark/)
-   -   Zagadki (http://lastinn.info/lastinnowy-hydepark/20275-zagadki.html)

Pliman 18-08-2022 07:59

Marrt, pewnie że się bawiłem świeczkami. Jednak jakoś lód bardziej do mnie przemawia.



Z żołnierzami dobrze kombinujesz ale więcej ich może się zerwać.

Marrrt 18-08-2022 11:12

Warta2

Opcja maksimum to będzie 9 leserów. 7 (4+3) obstawia ściany, którą sprawdza sierżant i do której zaraz dojdzie. W momencie przejścia sierżanta 3 żołnierzy ze ściany którą już sprawdził idzie przez budynek do ściany do której dopiero dojdzie.


Campo Viejo 18-08-2022 11:57

Warta
skoro ogląda ich z dużej odległości to okrążyć budynek, aby widzieć każda ścianę oddzielnie, zajmie mu sporo czasu. Jeżeli dwie przeciwległe warty (jeżeli nie maja mniej więcej pojęcia gdzie jest oficer) lub dwie następujące po sobie (jeżeli wiedza) będą chodziły dookoła budynku w tym samym kierunku co on, to wtedy ośmiu mogłoby się urwać z dużym prawdopodobieństwem nie odkrycia tego faktu. Idealnie to 12 stu mogłoby się urwać i obserwowałby tylko jedną zmianę non stop krążąca jak on.

A w wersji najbardziej optymistycznej bez pojęcia gdzie jest przełożony, nawet jeden na każda z czterech ścian chodzący dookoła, czyli 12 stu AWOL? Zależy jaki odwód ma budynek i czy oficer patrzy przez lornetkę i czy gdy patrzy to na widoku ma cała ścianę, czy tylko odprowadza wzrokiem licząc każdego wartownika oddzielnie.
W mniej optymistycznej, dwóch krążących na każda ścianę i wtedy połowa składu gra w karty. I jeszcze gdyby co druga dwójka chodziła w przeciwnym kierunku to maksymalizują swój fortel.


Pliman 18-08-2022 13:11

Teraz to przekombinowujecie. Po pierwsze mieli stać, a nie chodzić, po drugie dowódca pojawia się nieregularnie i dlatego jest daleko żeby go nie zauważyli. Koncept Marrrta, ten pierwszy był prawie dobry. Tylko nie wiem dlaczego ograniczyłeś się do 4.

Campo Viejo 18-08-2022 13:54

Oh, myślałem że stanie na warcie to tylko powiedzenie, jak np. stawanie na rzęsach. Że maja pilnować każdej ściany budynku a obchód to naturalna, rutynowa część wykonywanych obowiązków :-)

Skoro nie wiedzą gdzie w danym momencie jest przełożony, to żadna kombinacja mi nie pasuje, bo zawsze gdzieś kogoś nie będzie. Inaczej to nie jest logiczne. Mogą się urwać kalkulując szanse prawdopodobieństwa, ale ono nie będzie 100%.

Gdyby wyskoczyli z mundurów i postawili przebrane nieruchome chochoły to wszyscy mogliby się urwać :-p

Pliman 18-08-2022 14:13

Albo ja coś zamotałem, albo nie wiem o co chodzi. Wstawiam prosty rysunek dla zobrazowania sytuacji.

czarny kwadrat - budynek
zielone elipsy - krzaki
czerwone kropki - żołnierze na początku warty


Krzaki dodałem po to żeby było jasne, że dowódca gapi się za każdym razem tylko wzdłuż jednej ściany. Nie widzi dokładnie gdzie kto stoi i nie rozpoznaje żołnierzy, dlatego ich liczy. Oni mogą się teoretycznie przemieszczać ale nie chodzi o to żeby łazili w kółko. Patrząc wzdłuż każdej ze ścian ma naliczyć 4. I tak jak pisałem, Marrrt właściwie dobrze rozwiązał za pierwszym podejściem tylko niepotrzebnie ograniczył się do 4.

Campo Viejo 18-08-2022 14:52

No okay, może jak czegoś nie rozumiem. Ale skąd żołnierze wiedzą w którym momencie ustawić czwórkę na dowolnej ścianie nie znając lokacji obserwującego ich oficera?

Pliman 18-08-2022 15:18

Ale oni nie mają ustawić 4 na ścianie:(. Chyba muszę podać odpowiedź bo to się już za bardzo zamotało.

Mają się ustawić mniej więcej tak i po prostu stać.

W tym czasie pozostałych 8 idzie na grzyby.


Campo Viejo 18-08-2022 15:37

Cytat:

Każda (czwórka) ma stać przy jednej ze ścian.
To „przy” jest tak dwuznaczne i nieprecyzyjne, że wprowadzające w błąd.
Zgadza się w podanym rozwiązaniu i całkiem proste, choć bazuje na braku spostrzegawczości i niefrasobliwości oficera, a nie zgadującego. Jak taki tłumok przestał być szeregowym? :-)

Pliman 18-08-2022 15:59

Zapewne skończył szkołe oficerską. W ten sposób awansują najgorsze tłumoki... A zagadka pochodzi z dawnego programu Kwant. Jakoś ją zapamiętałem.

To może taka zagadka:
Łukasz chciał wejść do elitarnego klubu, ale niestety trzeba było znać hasło. Chłopak stanął niedaleko i podsłuchiwał:
- Imię?
- Mateusz.
- Hasło?
- Siedem.
Wszedł.
- Imię?
- Mariusz.
- Hasło?
- Siedem.
Wszedł.
- Imię?
- Kajetan.
- Hasło?
- Siedem.
Wszedł.
"Banalne. Teraz ja, pomyślał."
- Imię?
- Łukasz.
- Hasło?


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:41.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172