Jak traktują was inni?
 

Tutaj chciałbym, żebyście podzielili się ze mną wrażeniami z prawdziwego świata. Jak traktują was koledzy, w jakim otoczeniu żyjecie itp.

Od razu napiszę od siebie.

U mnie, pod W-wa (2km od niej), nie wiedzieć czemu, tylko 11 na 80 000 osób zajmuje się na poważnie RPGami. Tutaj ostatnio się zdziwiłem, jak nas traktują. Moich 3 kolegów i mnie, traktują jak Żydów w Getcie. Zwłaszcza mnie. Chodzę do klasy z kolegą, który gra ze mną w Warhammera. Jego traktują z szacunkiem, mnie olewają, a najczęściej leją itp.
Ten kolega uważa się za Satanistę, w związku z czym codziennie na 17:00 chodzi do kościoła, żeby przygotować się do bierzmowania. Ja raczej na poważniej zajmuję się Satanizmem (noszę odwrócone krzyże, pentagramy, słucham czarnych mszy), przez co większość ludzi z otoczenia twierdzi, że "zgapiam" od kolegi.
Tak dla informacji, pochodzę spod Warszawy, największej wsi w Polsce zwanej Raszynem (nie mamy praw miejskich). Trochę wydaje mi się dziwna mentalność lokalnej młodzieży, która nie rozróżnia gracza na serio zajmującego się RPGami, a kogoś kto chodzi napuszony bo właśnie rozmawiał na temat Warhammera. Co wy sądzicie o tym, że mnie tak z tego powodu nienawidzą, a kogoś innego, bliskiego mi przyjaciela, odwrotnie?

[ Moderowany przez: [color=#330000:edaf6a116d]Solinarius @ [/b:edaf6a116d]2007-02-09, 05:24 ][/color:edaf6a116d]
Proszę zmienić podpis//regulamin

Dziecko.. Na kim ty chciałeś zrobić wrażenie tym postem ? Bo jak na moje oko otrzymasz tylko ogromną salwę śmiechu..
Satanista? - Jakbyś wiedział co to zanczy.. Przepraszam, nie mogę nawet poważnei do Ciebie pisać.. Poprostu.. Brak mi słów na twój temat..
Ja się nei dziwię, że koledzy Cię biją.. Sama bym Ci w tyłek wlała żebyś zmądrzał..

Co do podejścia ludzi do RPG-owców polecam poczytać sobie relacje z rozmowy w Komnacie Spotkań.. Prowadziłam tam jedno spotkanie właśnie odnośnie tego tematu, który tutaj poruszyłeś w taki bezmyślny i smieszny sposób..

Pozdr
Ciocia Rudzia

[ Moderowany przez: [color=#330000:ce2a337a9f]Solinarius @ [/b:ce2a337a9f]2007-02-09, 05:24 ][/color:ce2a337a9f]
Proszę zmienić podpis//regulamin

Piwko dla ciotki Rudzi ;)

Coż powiem tak...jak są ludzi i parapety, kobiety i gesi, tak są Gracze i grający. A co do wypowiedziYaneksa to coś mi ona uświadomiła.... Już wiem dlaczego twórcy filmów fantasy mają nas za duże dzieci, którym żeby sprawić radochę wystarczy dać gadającego smoka, piękną dzielną kobitkę i zabawnego gościa o mężnym i dobrym sercu... bleeeefffff! :D

Erm, nie zrozumieliście mnie :/
Nie chodziło mi o to że jestem Satanistą na poważnie, tylko trochę się tym zajmuje, a bardziej - interesuję.

A skoro myślisz tak, no to twój problem, a nie mój.

Ze swojej strony mogę powiedzieć że nigdy nie spotkałem się z nieprzyjemnościami jakie opisujesz. Większość osób z mojego otoczenia wie że zajmuję się grami RPG. Może problem leży wokół otoczki całego zjawiska a nie w samym zjawisku.

No cóż, wszyscy z okolicy traktują nas jak dziwaków, chociaż zachowujemy się całkiem normalnie. Nie wiem skąd bierze się ta nienawiść do kilku z tych osób.

A czy to nie jest wystarczająca odpowiedź?
Sorry man, ale ja też bym nie czerpał przyjemności z kontaktów z ludźmi którzy pokazują wszystkim jacy są mroczni i demoniczni.

Przeczytałem twoj post i mysle ze sie mylisz co do traktowania grajacych w RPG . Sądze ze znaczna ilosc ludzi ktorzy graja w rpg omija takie osoby jak TY , wiekszosc ludzi traktuje RPG jako hobby a nie jako sztandar = przyczynek do bycia lepszym
“ Ludzie Patrzcie jaki jestem wspaniały – gram w RPG “ . Osobiscie watpie czy to ze Cię zaczepiaja , bija czy cokowliek innego wynika z tego ze grasz w gry fabularne .Owszem 15 lat temu , gdy RPG niesmiało pojawiało sie w Polsce takie sytuacje mogły sie zdazyc ( choc o tym niegdy nie słyszałem ) ale napewno nie dzis , kiedy podreczniki do RPG mozna znalesc w kazdej ksiegarni . Wiec przyczyna jak to ujales nienawisci lezy napewno gdzies indziej ... na Twoim miejscu zastanowił bym sie nad tym powazniej , patrzac w lustro .

Ehhh, a potem ludzie mówią że w RPG to sami sataniści grają :/ Co moim zdaniem jedno z drugim nie ma kompletnie nic wspólnego :D Samym zainteresowaniem satanizmem też raczej nie ma się co chwalić... RPG to hobby, sposób na miłe spędzenie czasu w gronie przyjaciół - kurcze, tak jak wędkarstwo :D Nie rozumiem czemu ktoś miałby za to traktować inaczej. No trochę inaczej, to jeszcze rozumiem (bo Polacy nadal są zacofani), ale w twoim wypadku to naprawdę nie chodzi o RPG, ale o coś innego. Może właśnie przez ten satanizm ludzie cię tak traktują - nie wpadłeś na to?

Ludzie reagują negatynie na wszystko co jest im obce i nieznane. Dlatego wędkarstwo (choć kojarzone z seksem pozamałżeńskim) jest "lepsze" niż RPG. Z tego samego powodu boimy się ciemności - bo nie widzimy w mroku, a problemy poznawcze prowadzą do strachu. Kropka.

Mariusz