Elfi humor Mam pytanko. Jak zapatrujecie się na poczucie humoru u elfów. Jak by nie było to dostojna i dumna rasa. Czy oni w ogóle żartują? Jeśli tak to w jaki sposób. Podkreślam że mowa jest o elfach, a nie często spotykanych w sesjach ładnych ludziach z długimi uszami. Jak to według was jest z tym elfim śmiechem? Zachęcam do dyskusji. |
Eee, ja w sesjach (zazwyczaj prowadzę na "realu") odrzucam żarty elfów. Po prostu uważam, że jest to rasa poważnych osobników, którzy tylko kiedy są pijani potrafią porządnie pożartować. |
Podobno nawet szczury mają poczucie humoru. Nie widzę więc powodu dla którego elf prędzej upiłby się niż zażartował. Mnie to pierwsze bardziej nie pasuje do elfa. |
No dobrze, wszystko ładnie i pięknie, ale przydałoby się doprecyzować o jakie elfy chodzi, a konkretnie z jakiego systemu. Niby tak z grubsza elf to elf, ale weźmy elfy z Warhammera i DD - jak sie przyjrzeć są bardzo różne, więc i humor mają różny ;) Albo tak na przykład w samym Śródziemiu jest kilka różnych ras elfów, i nawet tam każdy jest inny. A mówiąc tak ogólnie, przyjmując na przykład elfy z DD, uważam że mogą żartować jak każda inna rasa. Po prostu rodzaj humoru będzie się różnił, inne rzeczy i żarty będą ich śmieszyć. |
Nie lubię uogólniać. To tak jakby dyskutować na temat czy Anglik powinien być flegmatyczny? Czy odgrywając Anglika muszę grać sztywnym gentlemanem bez poczucia humoru? Każdy człowiek czy elf jest inny, a wszystko zależy od tego jak został wychowany, jaki ma charakter i co w życiu przeżył. Wyobrażacie sobie elfiego barda, który nie ma poczucia humoru? Z trudem, bo z trudem, ale przychodzi mi taka postać do głowy - bo wszystko zależy od postaci! Po to są dodatkowe współczynniki, ot choćby jak charyzma czy ogłada, czy co tam jeszcze w różnych systemach, żeby określić jaka jest postać. Do tego w zupełności zgadzam się z Redką - wszystko zależy od systemu i rodzaju elfów. Czy Krwawe Elfy (z nieco zapomnianego na naszym forum systemu EarthDawn) przerzucają się między sobą dowcipami? Hmm... Ale już prędzej można sobie wyobrazić Krwawego Elfa z kwaśnym, ciężkim i mrocznym poczuciem humoru. Każda grupa społeczna ma swoje własne żarty i porusza się po takich obszarach, które są dla niej zabawne. Informatycy śmieją się z jednego, a lekarze z zupełnie czegoś innego (choć nie mówię, że nie mają wspólnych tematów "do śmiechu"). Tak samo jest w systemach fantasy - krasnoludy mają swoje żarciki, niziołki swoje, a elfy swoje. A jak się zejdą razem, to i znajdą sobie wspólne pole manewru :) A kto powiedział, że poważni ludzie (elfy? ogólnie osobniki humanoidalne) nie mogą mieć poczucia humoru? Oczywiście że mają! Analogicznie patrz na poważnych, szanowanych profesorów z jakiegokolwiek uniwersytetu. Oni mają poczucie humoru, z tym że zrozumiałe jedynie dla tej wąskiej grupy osób, które rozumieją co właściwie mówią. Podobnie jest z wielkimi, dostojnymi elfami. Poważny nie znaczy ponury! Powiedzieć, że elf powinien być poważny to tak, jakby powiedzieć, że każdy student powinien pić na umór alkohol, a każdy polityk powinien być dobrze wykształcony. Zdarzają się i tacy i tacy. Jak to w życiu :) P.S.: Nawet literatura fantasy pełna jest przykładów różnorodności wśród elfów. Można znaleźć i sztywniaków i takich, którzy od dowcipu nie stronili. |
Przychodzi elf do lekarza, a lekarz też elf xD (wiem, odbija mi, ale nie umiałam się powtrzymać) |
No pewnie że mają poczucie humoru i się śmieją. Jednak elfy to inna rasa. Dla większości nie różnią się bardziej od ludzi niż Francuz od Papuasa. O jakie elfy pytam? Hm... o te prawdziwe :P o te Tolkiena, Sapkowskiego, o dumną, starszą rasę odchodzącą w cień. Może sam sobie odpowiem na swój temat. Według mnie elf nie będzie się śmiał z głupiego kawału o pierdzeniu, może jednak chichotać z pijanego człowieka rozprawiającego o polityce. |
Aha, trzeba było tak od razu... Nie znam elfów Sapkowskiego, opieram się na Śródziemiu i Warhammerze... Więc nie będę już rozmawiał na temat humoru tych elfów, ponieważ nie zawieram głosu w sprawach, o których nie mam pojęcia. |
Elfy w Warhammerze są dosyć podobne to tych ze Śródziemia, nie musisz znać elfów Sapkowskiego, żeby wypowiadać się w dyskusji. Są stosunkowo podobne do Tolkienowskich. Zasadniczą różnicą jest to, że we Władcy Pierścieni elfy same odchodzą, u Sapkowskiego wypiera je człowiek. Nie wszystkim długouchym to się podoba. Wracając do tematu tak sobie pomyślałem, że żartuje się z tego z czym na co dzień ma się do czynienia. Elfy znane są z zamiłowania do natury. Czy stroją żarty typu mmm.... Jaka jest różnica między dziełem, a człowiekiem dzieło rodzi się w trudach, a człowiek w kapuście. Hm trochę nie w ten deseń, ale zostawię, bo wydaje mi się elfi. Mam pomysł zróbmy konkurs elfich żartów. Niech każdy piszący pomyśli z czego elf by się uśmiał i to napiszę. To trochę ożywi temat. Edit: Do postu niżej, jak by nie było to człowiek wymyślił elfy. |
Elfy są wyniosłymi, szanownymi osobami. Nie wyrażają się wprost, lubią aluzje i przenośnie, dlatego przeciętny człowiek nie zrozumie ich. Nie będę brał udziału w tym konkursie, ponieważ jestem... Zbyt ludzki, zbyt prosty. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:41. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0