Nietypowe hobby
 

Drogi forumowiczu daj się poznać od tej twojej nietypowej strony, która to właśnie czyni cię wyjątkowym. Czy zajmujecie się czymś, na co przeciętni ludzie reagują pukaniem się w czoło? Jakie macie swoje nietypowe hobby? Coś niespotykanego co daje wam poczucie spełnienia, indywidualności czy czegośtam. Poznajmy się lepiej! Sam zacznę od dwóch przykładów tyczących się nikogo innego jak mnie. Są to rzeczy które osobiście uważam za niespotykane z prostego powodu, że się z nimi nie spotkałem u kogoś innego w moim otoczeniu. Dwa przykłady:

Z nudów w szkole zająłem się penspiningiem bo spodobał mi się filmik na youtube. Cośtam umiem ale i tak jestem cienka pupa, cały czas sie uczę.
Inna kompletnie nietypowa rzecz to - artystyczne rzeźbienie ołówków. Artystyczne jak artystyczne, ale nikt nie ma takich wypasionych ołówków. Zacząłem rzeźbić rok temu przerobionym nożykiem do tapet. do tej pory opracowałem kilka wzorów i stylów. Muszę przyznać, że zajęcie jest bardzo odprężające i dające satysfakcje. Chciałem nawet kiedyś o tym forum założyć ale wątpię czy, ktoś by na nim pisał.
[Cep jak zrobię zdjęcia to załączę]

hmmm... odnośnie pukania się w czoło -
dendrologia, czyli po polsku nauka o drzewach, krzewach, pnączach etc. Sprawa związana ściśle z moimi studiami, ale pochłaniająca mnie bez granic. Ludzie, z którymi czasem idę ulicą przywykli już, ze potrafię oderwać się od rozmowy po to tylko by podejść do krzaka i obmacać go dokładnie.
Zabawne są reakcje, gdy rozpoznaję drzewo po pokroju, liściu, czy korze. Wiele osób uważa, że oszukuję 8)

Nie wiem czy tak naprawdę istnieje hobby z którego inni powinni się śmiać. Niezrozumienie nie jest dla mnie ostatecznym rozwiązaniem. Może mówmy o ciekawych hobby?

Endodoncja mikroskopowa nie ma to jak po meczącym dniu wwiercić się w jakiś kanał. Naprawdę bardzo relaksujące jest poszukać jakiegoś dodatkowego kanału i znalazłszy te słodką dziurkę... Dość.

nawigacja terastyczna i zliczeniowa to chyba zdecydowanie lamus. Dziś rządzi GPS, SRC. Mało kto odwołuje się do metod nawigacyjnych tak tradycyjnych jak choćby nawigacja zliczeniowa. A szkoda...


Mariusz

Junior, zaczynamy rzucać fachowymi określeniami? Szczególnie tak to opisując żeby nie było wiadomo o co w tym chodzi (endodoncja mikroskopowa)... Myślałem ,że pomimo tego iż hobby łączy się niekiedy z pracą nie zawsze jest to regułą. :) Równie dobrze mogę teraz zacząć wymieniać ekscytujące sposoby liczenia konstrukcji stalowych... A może instalacje wewnętrzne tzn. sterowanie i automatyka w inżynierii sanitarnej? Chyba nie o to chodzi. :|

Popadamy w snobizm?

Angrod może załączysz jakieś zdjęcia Twoich wynalazków? :)

Nie no błagam... Myślałem że określenie "endodoncja" jest powszechnie znane. Bo "leczenie kanałowe" brzmi kiepsko...

Wedle życzenia: zdjęcia. Niestety tylko kilku moich skromnych dzieł, większość rozdałem, albo poniewierają się gdzieś w biurku. Enjoy!

Hmmmm... Praktykuję wiele rzeczy, na które sporo ludzi reaguje alergicznie - pukaniem się nad brwiami :P Są nimi: OOBE - Out Of Body Experience, tworzenie sigilów, medytowanie, inwokacja/ewokacja demonów, tworzenie servitorów, PSI drenowanie :P

Bożę! Angrod! Jesteś góralem? Ja bym w życiu nie zrobił czegoś podobnego! Świetne...
A więc ja mam dosyć nietypowe 2:
Makiety-robię makiety i to całkiem niezłe. Z masy solnej, tektóry, drewna, balsy, posypek, kamieni.... ze wszstkiego! Niewiele osób to robi ale duuuużo więcej niż inne nietypowe rzeczy. ;)
Machanizmy-lubię rozbrajać różne dziwne "wynalazki". Np. kilka baterii, diodek, kabelki, radio i efekt gitarowy. Zrobiłem z tego coś takiego: podłączasz do kontaktu kabelki naciskasz przycisk i zapala się światełko. Może to odtwarzać kasety dodając do nich dziwaczne dźwięki. Wszystko k dopóki coś się nie popsóło i nie wywaliło korków. To był jeden przykład, robiłem też inne rzeczy ale zwykle są bez sensu. ;]
Zbieranie kluczy-poprostu lubię zbierać klucze! Mam pęczek na którym jest z 50. Fajne wrażenie jak znajdzie się jakąś kłódkę czy drzwi do blku i kilka z nich w miarę pasuje....

A moim hobby jest RPG. O kurcze to nie to forum. Tutaj to typowe. No dobra, drugie podejście: moja żona. Hmm. No to też nie jest dobre.

A tak serio, to moim hobby jest przewodzenie koterii Dyskordiańskiej Phantom Lorda.

Święta Księga Dyskordian.

Hmm nietypowe hobby proste:
- Parkour (chyba wiadomo co to, ale i tak większość ludzi reaguje pukaniem w czoło - sąsiad się już przyzwyczaił :D no i większość ludzi w moim mieście :D ale i tak reagują dziwnie)
- Akrobatyka (tu sprawa wygląda podobnie)
- Jackie Chan Stunt Style (kaskaderka ala JC - w tym miejscu to normalnie można zrobić dziurę w głowie. Jak ludzie widzą mnie podczas zabawy z przedmiotami codziennego użytku, które próbuje powiązać z walką. Swoją drogą fajna zabawa.)

Z grubsza wszystko powyższe jest ze sobą powiązane ale gdy się to naprawdę ze sobą połączy to jest dopiero MIX i pukanie w czółko.