Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > Rozmowy przy kawce > Lastinn'owy hydepark > Archiwum hydeparku
Zarejestruj się Użytkownicy


Zamknięty Temat
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 05-08-2008, 10:55   #11
 
Keth's Avatar
 
Reputacja: 1 Keth jest na bardzo dobrej drodzeKeth jest na bardzo dobrej drodzeKeth jest na bardzo dobrej drodzeKeth jest na bardzo dobrej drodzeKeth jest na bardzo dobrej drodzeKeth jest na bardzo dobrej drodzeKeth jest na bardzo dobrej drodzeKeth jest na bardzo dobrej drodzeKeth jest na bardzo dobrej drodzeKeth jest na bardzo dobrej drodzeKeth jest na bardzo dobrej drodze
To co piszesz Angrod pachnie mi Krav Magą

Sam trenuję w tym systemie i jestem z niego zadowolony. Jest prosty i praktyczny. Stara się odpowiadać na takie zagadnienia jak walka uliczna, obrona przed kilkoma napastnikami, obrona przed niebezpiecznym narzędziem, lub przy jego użyciu, szantaż bronią itp. Kraver na ogół nie pokona sportowca w czystej walce, na jego zasadach, ale posiada szeroki wachlarz umiejętności pozwalający mu odpowiednio zachować się w różnych sytuacjach, np. zaatakuje takiego karatekę krzesłem czy czymkolwiek innym, albo spróbuje zbić go do parteru. Dużą rolę odgrywa tutaj psychika i taktyka.

Jeśli chce się uczyć walczyć należy odpowiedzieć sobie na pytanie: czy chce się uczyć czystej walki, czy samoobrony. I to i to jest dostosowane do odpowiednich potrzeb. Dr Bryl napisał kiedyś, że jeden z jego uczniów przez cały czas szlifował tylko jedną kombinację: lowkick i prosty. Był najlepszy.

Co do Sambo. Oglądałem filmiki. Wszystkie filmiki, wszelkich sportów i systemów są pokazowe. Wszystko jest piękne i cacy, ale można z nich wyciągnąć parę cennych informacji. Sambo stawia na mocne, brutalne ataki, czyli skuteczne. Nie wiem jak z trudnością ich wykonania, ale efekt jest dla mnie bombowy. Troszku rozbawiła mnie walka porożem, ale cóż, broń improwizowana, to broń improwizowana. Gdybym miał możliwość, na pewno poszedłbym na ich trening.

Co do wyboru systemu lub dyscypliny. Polecam Ci, Alaron, zastanowić się nad tym czego szukasz. Czy czujesz się zagrożony i chcesz się bronić, bez żadnej sportowej i honorowej otoczki (np. Krav Maga), czy chcesz być wojownikiem i rozwijać swoje ciało i ducha (np. Karate), czy chcesz skutecznie walczyć na sportowych zasadach i mieć wyraźną przewagę w konfrontacjach typu MMA (np. Brazylijskie Jiu-Jitsu), czy chcesz walczyć na prostych zasadach, gdzie wszystko jest oczywiste, skupiasz się tylko na przeciwniku, ale każdy błąd, opuszczenie gardy może się skończyć rozkwaszonym nosem (Boks, który polecam jako doskonałe uzupełnienie niezależnie od tego co się trenuje, tutaj od razu nauczysz się jak uderzać po twarzy i jak to jest po niej oberwać- a to ważne doświadczenie) itd. Potem poszperać w internecie i znaleźć to, co Ci najbardziej odpowiada. Wpadło Ci w oko Sambo i Sistiema, to dobry trop. Teraz skontaktuj się z jakimś trenerem (wszystko jest w internecie) i przyjdź na trening. Ale nie patrz z boku. Zapytaj trenera co zabrać ze sobą i weź udział w jednych zajęciach. Pierwsze na ogół są bezpłatne, a tak najlepiej wyrobisz sobie o nich opinię. Obserwowanie niewprawnym okiem nie oddaje w pełni tego co się dzieje. Tyle od mje. Sorry za reklamę Krav Magi, ale uznałem, że to dobry przykład.
 
Keth jest offline  
Stary 30-08-2008, 13:07   #12
 
Komtur's Avatar
 
Reputacja: 1 Komtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputację
Nie wiele wiem o Sisteimie, ale o Sambo trochę czytałem i wiem że techniki tej sztuki walki wykorzystywały radzieckie służby specjalne, ponadto w latach siedemdziesiątych judocy rosyjscy zdobywali medale olimpijskie stosując właśnie te techniki. Co się tyczy realiów walki to nie da się porównać czy dany system walki jest lepszy od drugiego, wszystko zależy od wyszkolenia, odporności psychicznej i wielu innych czynników. Ja kilka lat trenowałem kung-fu i wiem że taktyka ma znaczenie tylko na samym początku walki, a potem gdy dochodzi do wymiany ciosów nie ma czasu na myślenie i pozostają tylko wyuczone odruchy, oraz odporność na ból. Wielu młodych ludzi rezygnuje z treningu sztuk walk po roku lub dwóch bo nużą je treningi w których powtarza się milion razy tą samą technikę, a właśnie to powtarzanie powoduje że ciało zareaguje samo w odpowiednim momencie, bez udziału myśli. Oto dwie sentencje które według mnie oddają istotę sztuk walki: "gdy odpoczywasz twój wróg ćwiczy" (stare japońskie powiedzenie), "najpierw się musisz nauczyć DO, a potem musisz DO zapomnieć. Czy musisz myśleć żeby oddychać, nie, tak samo jest z DO" (Mag-Wstąpienie, DO to uniwersalna sztuka walki).
 
Komtur jest offline  
Stary 10-09-2008, 20:11   #13
 
Alaron Elessedil's Avatar
 
Reputacja: 1 Alaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputację
Czytałem wasze wypowiedzi i potwierdzają one to, co mówił mi Paweł Ziółkowski, fajter BJJ i innych sztuk walki.
Polecono mi BJJ, JJ i inne, a w tym Sambo. Przeciwko większej ilości przeciwników bez wątpienia jesteśmy na straconej pozycji i sądzę, że macie rację, mówiąc o pewnych punktach na ciele. Sądzę również, że dobrym wyjściem jest atak, zanim zrobi to przeciwnik, przez co w walce 2 ver. 1, wyeliminuje się jednego i zrobi nam się pojedynek.
Poza tym zbyt wielu walk to ja nie stoczyłem poza matą. Było ich kilka, ale zawsze miałem szczęście, gdyż byli moi znajomi, którzy mi pomogli, a jeszcze mniej było zdarzeń takich, że byłem sam. Wtedy miałem gigantyczne szczęście, bo raz udało mi się trafić nogą w wątrobę, co wyłączyło człowieka na chwilę ze świata zewnętrznego i ułatwiło robotę, ale zawsze towarzyszyło mi szczęście, jakże niezbędne przy walkach.

Polecę wam ochronę lepszą niż jakakolwiek sztuka walki, lecz działa tylko w Warszawie, głównie na Pradze Północ. Pomaga uniknąć złamanego nosa lub innej kości.
Kiedy jesteście w Warszawie nocą, zaopatrzcie się w szalik Legii Warszawy, to pomaga
Kiedy jednak nie da się powołać na szalik, wrzaśnijcie jak najgłośniej "za Legię!", a zaraz zjawią się nowi znajomi Działa tak jak kod do gry na sojusznicze jednostki i działa najlepiej tam, gdzie jest najwięcej młodych ludzi
Ponadto kiedy zobaczycie grupę idącą ulicą, najlepiej udawać trochę podchmielonego i śpiewać to: "Mistrzem Polski jest Legia..." i tak dalej
Warto również przyswoić sobie powierzchowną wiedzę o Legii i dokładny aktualny skład Legii oraz wybrać sobie ulubionego piłkarza z Legii i poczytać o nim
Sprawdzone empirycznie przez kumpli

Co do sztuk walki. Jestem typowym teoretykiem, a nie praktykiem. Interesuję się sztukami walki czy systemami walki i trochę informacji już zebrałem, ale jeszcze muszę skorzystać z praktyk.
 

Ostatnio edytowane przez Alaron Elessedil : 10-09-2008 o 20:17.
Alaron Elessedil jest offline  
Stary 05-08-2009, 23:55   #14
 
Sasha85's Avatar
 
Reputacja: 1 Sasha85 nie jest za bardzo znany
Witam!!

Prawde mowiac zarejestrowalem sie na tej stronie gdyz zainteresowala mnie powyzsza dyskusja i chcialbym rowniez swoje zdanie w tej kwestii powiedziec...co prawda juz troche minelo od jej rozpoczecia ale moze to co powiem sie komus przyda

A zatem, przede wszystkim wybrales sobie niezbyt wdzieczne systemy walki, gdyz jesli chodzi o sambo to w Polsce dostepna jest tylko ucywilizowana wersja tego systemu poniewaz sambo bojowe jest zarezerwowane glownie dla Specnazu i VDV...a z sistiema jest jeszcze gorzej bo to w ogole jest system zarezerwowany dla wojska, sluzb wywiadowczych i wewnetrznych wlaczajac w to ochrone oficjeli...dlatego baaardzo trudno jest znalezc wartosciowa sekcje lub czlowieka ex-wojskowego ze Wschodu, ktory za odpowiednia sume pokarze co i jak

Moim zdaniem <nie bede tutaj oryginalny> powinienes zastanowic sie czego chcesz...tzn trenowac sztuke walki dla samej sztuki <rozwijania ducha i ciala> czy raczej interesuje Cie system sluzacy do samoobrony...jezeli wybierzesz to pierwsze to masz cala game przeroznych styli, od japonskich i chinskich, po tajskie i wietnamskie. Natomiast jesli woliszsamoobrone to sugerowalbym polaczenie dwoch lub trzech systemow. Kazdy tak naprawde specjalizuje sie w czyms...dlatego dobierz sobie takie z ktorych jeden specjalizuje sie w walce w parterze, inny w stojce itp...tylko w taki sposob nabierzesz odpowiednich umiejetnosci do walki. Dla przykladu podam, ze Specnaz szkolac swoich zabijakow korzysta z technik sabmo i sistiemy i z tego powstaje styl <bez nazwy> charakterystyczny tylko dla nich. Jesli uda Ci sie dotrzec do tych dwoch systemow to nie zastanawiaj sie tylko od razu trenuj...warto!!

Przepraszam za brak polskich znakow

Pozdrawiam...
 
Sasha85 jest offline  
Stary 07-08-2009, 16:46   #15
Moderator
 
Johan Watherman's Avatar
 
Reputacja: 1 Johan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputację
Temat trochę odżył...
Tak szczerze mówiąc to najlepsze do trenowania w celach samoobrony są biegi. Szybko nogi za pas i tyle. Pokonanie dwóch osób albo kogoś wyposażonego w nóż jest mitem. Nie dość, że prawdopodobieństwo jest małe to jeszcze ryzykujemy w wypuka narzędzi zejścia śmiertelne lub bardzo poważne obrażenia. Do tego nawet jeśli się obronimy, a sytuacja jest powiązana z bliska okolicą naszego zamieszkania lub musimy tak przebywać możemy spokojnie oczekiwać na zemstę i trenować leżenie podczas kopaniny. Biegać, jeszcze raz biegać państwo moi.
Dobra, jeśli wstęp mam za sobą to możemy coś powiedzieć. Sambo jest... Cywilne. Podobnie jak nasz rodzinny Combat 56. Obydwa systemy zostały ugrzecznione. Wersje wojskowe kładą nacisk na wykorzystanie broni, maksymalną prostotę, łatwość użycia i brutalność. Nikt w wersji cywilnej nie uczy szalenie skutecznych ataków na gałki oczne, technik kopnięcia w kroczę (zabawne, nie?) czy zawracania uwagi na nieszkolenie przeciwnika i ataki pod tym kątem jak uderzenia na wyprostowane kolana o to aby tylko połamać nóżki. Nie wszystkie sztuki i systemy nadaja się do samoobrony. Zobacz Aikido – trzeba naprawdę wiele czasu aby mieć pewność jego skutecznego wykorzystania. Wiele osób jest zwolennikami BJJ. Wiadomo, skuteczne techniki i walka w parterze (która zmniejsza ewentualna przewagę fizyczną na rzecz technicznej jeśli takowa mamy) lecz tarzanie się po nierównych betonowych płatach i obrywanie głową w nie przy każdym gwałtowniejszym ruchu nie jest fajne.
Sztuki walki dla samoobrony to pomyłka. Uczyć się dla przyjemności, rozwoju fizycznego – tak. Ale by w razie czegoś kogoś pobić? Fe... Pomijając już sprawy napadu przy którym nasze szanse maleją. Ja sam najdłużej trenowałem Boks Tajski oraz Angielski (tak, ten zwyczajny). Próbowałem innych rzeczy ale to mnie wciągnęło. A skuteczność o obronie? Uważam, że zadowalająca. Co prawda sam mam uzupełnione sztukami polegającymi jeszcze na rzutach lecz i tak sztuki polegające na silnych ciosach w stójce bywają lepsze. Boks Tajski oferuje dobrą walkę w bardzo bliskim kontakcie lecz zarazem poznajemy przy nim techniki pozwalajaće trzymać przeciwnika na dystans.
Ale szybkiego biegu nic pobije. Biegacza też nie pobiją – pamiętajcie
 
__________________
Otium sine litteris mors est et hominis vivi sepultura.
Johan Watherman jest offline  
Stary 17-09-2009, 15:31   #16
 
Sasha85's Avatar
 
Reputacja: 1 Sasha85 nie jest za bardzo znany
@Johan Watherman

OK uciec to jest jakies rozwiazanie...unikniesz klopotow, nie stracisz fantow i nie zrobisz sobie wrogow na miescie...ale nie wszyscy potrafia tak szybko przebierac nogami i moze sie zdarzyc taka sytuacja, ze trzeba bedzie stoczyc walke, a wtedy warto cos umiec...

I nie moge sie zgodzic z tym co mowisz, tzn ze obrona przed napastnikiem uzbrojonym w np noz lub wygranie walki 2 vs 1 jest mitem. Oczywiscie obrona przed nozem jest niewiarygodnie trudna i wymaga od zaatakowanego bardzo duzej zrecznosci i pewnosci siebie, ale nalezy pamietac, ze napastnik od razu nie wyciaga noza...zazwyczaj wyciaga go wtedy gdy odmawiamy wspolpracy delikatnie mowiac. Zawsze nalezy zakladac, ze przeciwnik moze byc w cos uzbrojony. I jezeli juz decydujemy sie na podjecie walki to musimy polozyc przeciwnika juz w pierwszym ataku, a zeby to zrobic atak musi byc blyskawiczny i niezwykle brutalny. I nie trzeba od razu wydlubywac oczu lub wyrywac krtani, bo np sambo bojowe przewiduje cala game innych rozwiazan, jak wspomniany atak na wyprostowane nogi, atak na klatke piersiowa, uszy czy szyje. Nasz przeciwnik to tez czlowiek i nie jest ze stali...dobrze przeprowadzonego ataku po prostu nie wytrzyma, taki atak bedzie trwal kilknascie sekund i nawet jesli nasz napastnik jest w towarzystwie kolegi, to kolega nawet nie zdazy zareagowac i w mgnieniu oka z walki 2 vs 1 robi sie 1 vs 1.

Dlatego uwazam (to tylko moja subiektywna opinia), ze jezeli juz chce sie trenowac jakis combat to lepiej trenowac taki "mniej ucywilizowany'...tak to nazwijmy.
 
Sasha85 jest offline  
Stary 17-09-2009, 21:35   #17
Moderator
 
Johan Watherman's Avatar
 
Reputacja: 1 Johan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputację
Sasha85, zarówno sprawy treningu, wykonywania ataków i podobnych jak i niemiłych sytuacji samoobrony – znam to z autopsji. Nie jest to powoływanie się na jakikolwiek autorytet (jakby był jeszcze...) lecz nadzwyczaj w świecie na własnej skórze (trochę mimowolnie) zmuszony zostałem do przetestowania pewnych spraw.
Jasne, obrona przed dwoma napastnikami też jest w możliwa. Tylko nawet 50% (a jest dużo, dużo mniej) szans powodzenia przy stawce poważnego uszkodzenia ciała lub też zejścia śmiertelnego, takie szanse są zbyt nikłe. Owszem, możesz sobie wmawiać, że wszystko zależy od nas samych. Jednak kosmiczna ruleta pozostaje. Ja nie chce aby o mym być i nie być ona właśnie decydowała.
Techniki bojowe (wojskowe) są tak potwornie brutalne (powodują zazwyczaj długotrwale okaleczenie jeśli nie trwałe czy śmierć), że albo sąd zje cię za nie (w naszym wymiarze sprawiedliwości oczekuje się od osoby trenującej obezwładniania napastników – paranoja) to jednak połamanie pana karka nie jest najlepszym rozwiązaniem. Są następni, jakimi szujami by nie byli, solidarność w grupach bywa olbrzymia.
Co zaś szybkich ciosów mających wykluczyć napastnika z walki to też nie do końca tak. Primo, musimy umieć walczyć. Secundo, okazji jest mało. Obecnie niewiele osób zaciska pięść z kciukiem w środku (starsze badania antropologiczne wyzywały, że tak zazwyczaj robią to kobiety, dzisiejszy wpływ medialny to zarzucił), podobnie bywa i z owymi prostymi nogami, mało kto walcząc stoi jak kołek. Owszem, może się zdarzyć okazja, lecz na nią nie liczmy. Podobna sprawa z kopnięciem w krocze (wbrew pozorom trzeba kopnąć odpowiednio), podbródkowym (technika na przyzwoitym poziomie i celność), splot słoneczny (traf opasłemu drabowi dwa palce pod mostkiem, brawo). Ewentualne znieczulenie przeciwnika (narkotyki, alkohol) i nasz stres.
Naprawdę zabawne są dywagacje. Ale ile osób da rade zareagować właściwie i ile potrafi wykonać najbardziej skomplikowane techniki? Wchodzi stres, nie wszystko jest jeszcze nawykiem i odruchem. Zresztą nikt z nas nie działa jak maszyna.
Poza tym konsekwencje w niedalekiej przyszłości oraz szanse. Broniąc się przed nożem lubisz ryzykować zejście śmiertelne? Czy naprawdę dziwny honor i telefon to tyle, ile jesteś wart?
 
__________________
Otium sine litteris mors est et hominis vivi sepultura.
Johan Watherman jest offline  
Stary 18-09-2009, 06:37   #18
 
Lukadepailuka's Avatar
 
Reputacja: 1 Lukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znany
Cytat:
Naprawdę zabawne są dywagacje. Ale ile osób da rade zareagować właściwie i ile potrafi wykonać najbardziej skomplikowane techniki? Wchodzi stres, nie wszystko jest jeszcze nawykiem i odruchem. Zresztą nikt z nas nie działa jak maszyna.
Po to są właśnie są Sztuki Walki Combo, takie jak np. Krav Maga, do radzenia sobie z takimi problemami. Tam po prostu przygotowują psychicznie. Co innego zawodnik klasycznych sportów walki, on przeważnie do takich wyzwań będzie nieprzygotowany i bez problemu z nich nie wyjdzie.

Cytat:
Poza tym konsekwencje w niedalekiej przyszłości oraz szanse. Broniąc się przed nożem lubisz ryzykować zejście śmiertelne? Czy naprawdę dziwny honor i telefon to tyle, ile jesteś wart?
Prawie każdy poradnik, prawie każda sztuka walki, a szczególnie te combo, zaczyna się od słów: Jeżeli możesz niewalczyć, nie walcz. Rzeczy materialne są mniej warte niż Twoje życie.
To dlaczego mimo wszystko tyle osób uczy się takich stylów? Bo nie zawsze napastnikom chodzi o telefon. Czasami po prostu jest to kilka podpitych gostków, którzy chcą wyładować na kimś swoją frustrację. Wtedy pewne umiejętności wywalczenia sobie drogi ucieczki i samej ucieczki się przydają.
 
Lukadepailuka jest offline  
Stary 18-09-2009, 08:28   #19
 
Komtur's Avatar
 
Reputacja: 1 Komtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputację
Cytat:
Po to są właśnie są Sztuki Walki Combo, takie jak np. Krav Maga, do radzenia sobie z takimi problemami. Tam po prostu przygotowują psychicznie. Co innego zawodnik klasycznych sportów walki, on przeważnie do takich wyzwań będzie nieprzygotowany i bez problemu z nich nie wyjdzie.
Ja mam pytanie w jaki sposób przygotowują na realia walki ulicznej? Czy elementem szkolenia jest włóczenie się po miastach nocą i zaczepianie meneli? Krav Maga mówi się, jakież to skuteczne, kilkadziesiąt lat temu tak mówiono o judo, potem o karate, potem o aikido, czy to nie czasem element marketingu? Miałem sporą styczność ze sztukami walki i wiem że aby uzyskać odpowiednią biegłość trzeba długo trenować, minimum 10 lat by technika stała się odruchem i ze sparringami (kilka w tygodniu) by nabrać choć trochę doświadczenia. Rodzaj trenowanej sztuki walki ma według mnie bardzo małe znaczenie.
 
__________________
"Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind
W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead."

Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017.
Komtur jest offline  
Stary 18-09-2009, 09:49   #20
 
Token's Avatar
 
Reputacja: 1 Token ma z czego być dumnyToken ma z czego być dumnyToken ma z czego być dumnyToken ma z czego być dumnyToken ma z czego być dumnyToken ma z czego być dumnyToken ma z czego być dumnyToken ma z czego być dumnyToken ma z czego być dumnyToken ma z czego być dumnyToken ma z czego być dumny
To oczywisty marketing, co gorsza skuteczny z jednego prostego powodu. Wiele osób nadal analizuję każdą sytuację na poziomie kilkuletniego dziecka.
Jeśli się trenuje można pokonać nawet kilku przeciwników.
Pewne sztuki walki potrafią pomóc nam w walce z przeciwnikiem uzbrojonym w nóż czy inną broń.
No a więc cały czas myślimy o nas samych. Jak na plakatach krav magi albo aikido widać, że te sztuki walki pomogą nam pokonać kogoś z nożem, albo będziemy gotowi do obrony na tej przykładowej ulicy, przeważnie łykamy to bez popicia.

Przykładowa sytuacja: my trenujemy nawet tych 10 lat i mamy takie odruchy, że klękajcie narody. Bez wątpienia nasza pewność siebie sięga już zenitu. Tylko, że przed nami stoi człowiek, który w szkółkach walki spędził lat 15 albo i więcej?
Sztuki walki są dobre, pozwalają poprawić kondycje, wyglądać i czuć się lepiej. Przy odpowiednim treningu przyswoić sobie podstawy dyscypliny i reżim treningowy. Szkoda tylko, że żaden sparing i żadna walka turniejowa w przeciwieństwie do zwykłej ulicznej szarpaniny, nie są pozbawione całej tej otoczki, którą tworzą sędziowie oraz szereg zasad. Warto coś trenować, bo to zawsze jakaś pomoc. Wymiana doświadczeń czy licytowanie się odnośnie tego co lepsze, niczemu w tym wypadku nie służy. Czasem wystarczy po prostu zejść komuś z drogi, nie zachowywać się jak skończony baran, czy coś w ten deseń.

Wracając jeszcze do ogólnie pojętego systemu czy sztuki walki. Radzę nie szukać konkretnej nazwy, bo szukając opinii na internecie będziemy zmuszeni przebrnąć przez setki historii „z życia wziętych”. Ja proponuje zwrócić uwagę przede wszystkim na nauczyciela. Dobry opiekun potrafi sprawić, że nawet takie aikido potrafi być znacznie bardziej skuteczne niż tak chwalona krav maga czy inne.
Zwłaszcza, że właśnie taka krav maga, czy systemy wspomniane w temacie korzystają ze swoich wojskowych korzeni. Gdzie owszem są niesamowicie skuteczne. Szkoda tylko, że opierają się na tym czym różni się regularna wojna od ulicznej zadymy – nierzadką koniecznością pozbawienia kogoś na stałe zdrowia albo i życia. Włożenie palca w oko jest bez wątpienia skuteczne i bez wątpienia nikt was tego uczył nie będzie.
 
__________________
And then ...
Token jest offline  
Zamknięty Temat



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:49.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172