Yaneks

Chciałbym, abyśmy porozmawiali tutaj o wspinaczce i wszystkim z nią związanym czyli skałach, linach, węzłach itp. Aby rozpocząć, zadam wszystkim chętnym do dyskusji pytanie: co sądzicie o wspinaczce?

 

Szarlej

Może by tak trochę rozbudować, co Ty sądzisz o wspinaczce, gdzie Ty się wspinasz.
No ale, żeby nie było, że sam nic nie piszę na ten temat to ja miałem okazje wspinać się tylko na sztuczne skałki.
Fajna zabawa, można się pozbyć nadmiaru energii i spożytkować jakoś czas.
Powiem jedno to co pokazują na filmach (zwisanie na samych rekach a już szczególnie na jednej) to bzdura.

 

__________________
[...]póki pokrętna nowomowa
zakalcem w ustach nie wyrośnie,
dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi,
w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...]

Yaneks

No dla mnie wspinaczka to przede wszystkim pasja. Uwielbiam się wspinać w Sokolikach (gdzie we Wtorek skręciłem nogę) oraz na sztucznych ścianach. Zwisanie na jednej ręce jest możliwe, ale tylko w określonych okolicznościach, i jest to naprawdę trudne.

Co do sprzętu wspinaczkowego powiem tylko, że na początku nie trzeba mieć absolutnie nic poza butami (zwykłe korkery). Ja po dwóch miesiącach byłem wyposażony w specjalistyczne buty, sprzęt asekuracyjny, worek na magnezję i uprząż i było to zupełnie nieprzydatne na początku.

 

Fabiano

Ja wspinam się jakoś od niecałego roku... parę razy w miesiącu, czyli nie wiele. Od początku wakacji niestety nic.
Moim jedynym własnym sprzętem jest, a raczej są, buty. I żeby było śmieszniej, nawet nie służące do wspinaczki, halówki. Wspinam się konkretnie na sztucznych skałkach. Innej formy wspinaczki nie miałem okazji spróbować.

 

__________________
gg: 3947533