Aschaar

W ten oto sposób odkryliśmy cudowne lekarstwo na spam - wygasające posty...

Bomba. Tyle, ze niewypał.

Pomijając już całą robotę jaką trzeba zrobić, aby to raczyło zadziałać... Niewielu użytkowników jest świadomych tego, że spamuje; wygasające posty dają możliwość nadużyć i na dodatek wprowadzają niezły burdel; dokładają roboty userom czy modom (edytowanie spamu proponowane przez Zu-Ben'a)

Jestem ciekawy ile osób z tego wygaszania by skorzystało. Nie, nie... nie idzie mi o zgłoszenie się w tym temacie. Idzie mi o pisanie w poście na końcu ("to jest post wygasający"). Założę się, że niewiele takich postów powstałoby - nawet u osób, które dla swojego socjalnego rozwoju muszą popaplać w komentarzach popaplać.

A tak BTW - jak ktoś musi paplać to ciężko poprosić GM o to, aby założył nowy watek, a moda o to, aby go ciął co tydzień?

Wracam do tego, że jest to forum, a nie chatroom. No, chyba, ze komuś strasznie zależy na kosteczkach pod nickiem - a to najszybciej nabija się paplaniem o Niczem...

... i byłem w tym poście złośliwy!



EDIT:

Tak, na marginesie całej dyskusji, jako człowiekowi - mogę napisać (niestety) z "obsługi" - głupio się czyta ogólniki typu "wielu użytkowników", "nie jestem odosobniony"; "przemyślcie w swoim gronie", etc, etc. Ciężko napisać PW z tym co kogoś boli? Niekoniecznie do samego "winnego", ale do kogoś innego z obsługi???

Jakiś czas temu ciąłem się w "Ciemności" i jakoś po kilkunastu PW z Buką i TD wyszliśmy w miarę na prostą. Jakoś się dało.

Więc może przejdźmy do konkretów zamiast ogólników - mnie personalnie tak by odpowiadało... ale zapewne prościej i bezpieczniej schować się za ogólnikiem i narzekaniem?

... a teraz po prostu ide na kawe.

 

Zu

Dziecko karmiąc komputer truskawkami też nie jest świadome, iż źle robi i że to maszynie RACZEJ nie pomoże. A jednak można nauczyć dzieciaka, że tak nie można czynić - i to bez podejmowania decyzji o wykreśleniu truskawek z jadłospisu. Prawda?

Nie trzeba dodawać adnotacji - choć można, żeby każdy (poza największymi ślepotami) zdał sobie z tego sprawę. Taka adnotacja pojawia się sama w prawym górnym rogu postu: "Post wygaśnie dnia XXX o godzinie YYY".

Też można. Zawsze to jakieś rozwiązanie.

 

Aschaar

Szczerze - nie wiem czy można. Tego problemu nie mam.

Nie. Nie zrozumieliśmy się. Skoro są tacy zwolennicy wygasających postów to może przekonają niedowiarków tu i teraz na tym forum, że to działa?
Ponieważ nie ma funkcji "wygaś posta" to może orędownicy wygasania będą dopisywać do swoich offtopowych i spamerskich postów taką adnotację?
Pokażcie, że będziecie tego używać!

Kiedyś był taki dowcip o wirusach na linuksa...

 

woltron

Chciałbym odnieść się do fragmentu wypowiedzi Kerm’a, którą zacytował Qumi.

„Propozycje tworzenia duetów (i inne tego typu sprawy) proszę załatwiać na PW.”

Tylko jak to zrobić, jeżeli na 10 osób startujących w rekrutacji wiesz o 3, bo tyle ogłosiło ten fakt w rekrutacji właściwej, a reszta zgłosiła się do MG przez PW/gg/tlen lub w jakikolwiek inny sposób? Poza tym dla mnie, jako potencjalnego MG, taka informacja jest ważna i prosiłbym o nie traktowanie jej jako spamu.

”Rozważania na temat tego, co się będzie dziać w sesji proszę sobie darować - rekrutacja nie służy do tego.”

Służy. Po to właśnie jest rekrutacja by wyjaśnić sobie, co będzie się działo w sesji właściwej – czy będzie to sesja skierowana na zagadki, walkę czy na cokolwiek innego. Jeżeli pytam się w rekrutacji „czy będzie dużo walki?” (o ile MG nie zaznaczył tego wyraźnie w pierwszym poście ), bo naszła mnie akurat ochota na pbf’ową wersję hack’n’slash, to robię to nie dlatego by podbić temat, a po to by uniknąć nieporozumień z potencjalnie przyszłym MG i by nie rezygnować z sesji po pierwszej kolejce (zakładając, że moja postać zostałby przyjęta).

”Informacje, kto kim zagra (chciałby zagrać, a może po raz trzeci zmieni zamiar) będą traktowane podobnie.”

Sama sucha informacja, że gracz X bierze klasę Y jest przydatna i nie jest spamem. Dzięki tej informacji można uniknąć sytuacji gdy dostaje się 5 rudowłosych czarodziejek-elfek. Natomiast bezwzględnie kasowałbym wszelkie dyskusje potencjalnych graczy typu: „nie możesz zagrać klasą C, bo mi się nie podoba".

Aschaar,

A próbowałeś wygasających postów czy też z góry wiesz, że to nic nie da? Bo ja chętnie bym spróbował, choć nie wiem czy na tym forum jest to technicznie możliwe. I sam się zgłoszę by pilnować spamowych postów, skoro to takie ciężkie zadanie dla moderatorów.

W powyższej części też byłem złośliwy.

Co do reszty problemów poruszanych w tym temacie, to wszystko powiedział za mnie Behmot i nie mam nic do dodania.

PS: A jeżeli macie problem z paroma osobami, które notorycznie spamują (np.: odpowiadając w rekrutacjach na pytania innych graczy zamiast MG, na dodatek bez porozumienia z nim), to może lepiej dać im parę ostrzeżeń, a potem po prostu podziękować za wspólną zabawę na tym forum?

 

__________________
"Co do Regulaminów nie ma o czym dyskutować" - Bielon przystający na warunki Obsługi dotyczące jego powrotu na forum po rocznym banie i warunki przyłączenia Bissel do LI.

Qumi

Nie wypały mają to do siebie, że wybuchają jednak nieco później po prostu. Na te zmiany potrzeba czasu na pewno, aż ludzie się przyzwyczają do tej opcji. Wprowadzają taki sam burdel jak moderator, który usunie część "spamu" z tematu pozostawiając merytoryczną dziurę. Tutaj jednak mieliby właśnie mniej roboty, bo posty same by się usuwały, choć z początku może i więcej upominając ludzi, ale lepiej zbudować most przy którym trzeba się trochę namęczyć niż cały czas przeprawiać przez rzekę! Poza tym owym spamem, który musieli by edytować Moderatorzy, i tak muszą się zajmować, więc gdzie tu dodatkowo praca?

A czy to przypadkiem nie będzie więcej roboty dla moderacji? Wydawało mi się, że szukamy rozwiązania, które by zmniejszyło ilość pracy, a zwiększyło wyniki.

To forum dyskusyjne, więc dyskutujemy prawda? Wolałbyś aby szastać imionami i przykładami? Cóż nie każdy chce mieć problemy z administracją i ludzie się boją wdawać w dyskusje, bo nie chcą mieć owych problemów. Stąd mówi się w ogólnikach. Zresztą ty sam Aschaar prorokujesz, że nikt nie będzie tego używał.

Istnieje od dawien dawna opcja usuń post i zedytuj, więc wygaszanie raczej nie będzie bardziej skore do nadużyć niż te opcje. A Burdel taki sam wprowadzają jak, powtarzając się, moderatorzy kasujący spam. Co do świadomości to nie wiem za kogo masz użytkowników tego forum, ale nieco skromności by się przydało, co ? Skoro i tak się ich teraz upomina czasami, żeby nie spamowali to można ich upominać, aby wygaszali posty.

Aschaar... to raczej komentarz nie na twój poziom. Teraz nie ma takiej opcji, więc nie widzę sensu pisania takich adnotacji, argument zupełnie nie na miejscu i dziecinny.

 

Thanthien Deadwhite

Czuje się nie jako wywołany do tablicy

Postaram się więc wypowiedzieć, jak ja widzę, całą tą sprawę i jakie mam odczucia.

Po pierwsze Asachaarowi, gdy wspominał o mnie i Buce chodziło o Brzemię nie Ciemność To tak dla sprostowania

Konkrety. Uważam, że jest problem ostatnio ze sprawą "spamu na sesji".

Rozumiem, że czasem użytkownicy przeginają. Piszą o polityce, katastrofach lotniczych czy rzucają dowcipami o blondynkach. Zdarza się i rozumiem, że to jest złe i niefajne. Czytam też z uwagą co jedni uważają za fajne co nie. I sam już nie wiem, co takie jest jeśli mam być szczery.

Z jednej strony wszystko co się tyczy sesji jest jak najbardziej na miejscu. Jednak znowu "teorie spiskowe" wygłaszane przez gracza na temat sesji, gdzie on główkuje co i jak były już negowane. (Mówię tu o Sali Luster). Chodziło tam o to, że gracz zastanawiał się "o co chodzi w fabule sesji" czym na pewno dawał powód do komentowania sesji i jej założeń. Zostało to jednak ukrócone. I teraz to do czego zmierzam. Jedyne co w ten sposób osiągnięto to fakt, iż komentarze w tej sesji niemal umarły. I właściwie nie wiadomo dlaczego.

Innym przykładem jest Ciemność, gdzie praktycznie ograniczamy się do postów mechanicznych, gdzie MG mówi nam co i jak w walce, oraz czasem piszemy, że..właściwie nie piszemy.

Jasne, że można się podpytać Opiekunów czy Obsługę czy taki post to nie przegięcie. Sam tak robiłem. Tylko pytanie czy to jest normalne?
Dochodzi bowiem do tego, że gracze nie piszą komentarzy bo czasem będzie to spam. Są oczywiście tacy ludzie wśród Modów, którzy najpierw poinformują na PW o czymś takim i chwała im za to. Jednak trzeba zauważyć, że komentarze i tak świecą pustkami.

Od czasu kiedy zaczęło się to ściganie SPAMerów, zacząłem zastanawiać się od czego są komentarze. Wydaje mi się, że do komentowania sesji. Czyli wszystko co pod to podchodzi, powinno być, że tak powiem "legalne". To co powiedział Yarot bardzo mnie podbudowało.

Jednak chwilę później widzę to:

Bo żarty o sesji nic do wątku raczej nie wnosi, więc co jednak spam?

Tak naprawdę nikt teraz nie wie co można, a co nie. Zarówno obsługa jak i zwykli użytkownicy. Wypowiedziało się przede mną wielu starszych stażem użytkowników LI, którzy mogą się pochwalić sporą reputacją szacunkiem wielu (w tym i moim). Yarot, Mat, Aschaar, Mira, Sayane. I praktycznie każdy ma problem z tym co jest "spamem". Więc jak mają się czuć nowi użytkownicy?

Ja uważam, że bardzo dobrze, że taki temat się tu pojawił. Niech w końcu raz na zawsze wyjaśni się co i jak. Co można pisać, a co nie. I mam przy okazji wielką prośbę.


Ja na przykład mimo nikomu tutaj nic nie zarzucam. Szanuję Obsługę za to, że jest. Popełniają błędy? Kto ich nie popełnia? Użytkownicy też je popełniają. Wszyscy na LI wchodzimy po to by się dobrze bawić. Ja zawsze wychodzę z założenia, że jeśli mi coś przeszkadza, to na ten temat milczę. Docinanie sobie i bycie nie miłym jest bez sensu, bo zamiast skupiać się na konkretach, atakowany zaczyna się bronić


Ja zgadzam się z propozycją Behemota. Zaufajmy MGom. Skoro im nie przeszkadza, że są choćby teorie spiskowe o fabule, to dlaczego ma przeszkadzać innym. W ostateczności, jeśli kto z graczy będzie miał tego dość, zgłosi się właśnie do MGa prawda?

Mam nadzieję, że wszyscy wiedzę co chciałem powiedzieć I że nikogo nie uraziłem.

Pozdrawiam.

 

__________________
"Stajesz się odpowiedzialny za to co oswoiłeś" xD

"Boleść jest kamieniem szlifierskim dla silnego ducha."

Aschaar

Qumi, ja Cię proszę...

Zanotowałem opad czułków jak przeczytałem Twojego posta... Widze, że zadziałał klasyczny przykład niezrozumienia. Następnym razem napiszę drukowanymi literami "uwaga sarkazm".

Lecimy po kolej:
Temat bomby - dodatkowa praca jest w tym, że póki co forum NIE POSIADA opcji wygaszania postów, więc trzeba napisać spory kawał kodu do tego. Więc ktoś musi to zrobić. Pytanie - czy jest sens to robić skoro niekt (niewielu) będzie tej opcji używać?
Stąd pomysł (przyznaję złośliwy) na oznaczanie postów. Dlaczego tak? Poza tym, że użytkownicy będą mogli pokazać, ze ta opcja jest do czegoś; to mod będzie mógł takiego posta wyciąć bez obawy, że wywoła burzę w szklance wody... I w DDkach bym to robił - POMIMO tego, że to dodatkowa robota...

Dodatkowy wątek - TAK, jest to więcej roboty dla moda, ALE - wydaje mi się to rozsądnym kompromisem pomiędzy "chcę poplotkować" użytkowników, a "pisać na temat" moderatora? Nie sądzicie? Jeżeli tak chcecie to możemy zrobić eksperyment w dziale DDków...

Ogólniki - Qumi - na Panteon Cały wersji 4.5 - jak napiszesz, ze Asch jest głupi to pojadę do Wrocławia, żeby Ci nastukać? Będę Ci złośliwie posty wycinał, albo edytował? Człowieku, ja naprawdę mam co robić... A wolę wiedzieć, że coś spierniczyłem i ktoś ma do mnie żal, niż żyć w błogostanie niewiedzy... Ja jestem techniczny i prościej operuje mi sie na przykładach (zresztą o tym już kiedyś dyskutowaliśmy...)

Uwagi o skromności nie chwytam... Użytkowników forum mam za inteligentnych ludzi, ale jak na początku dyskusji ustaliliśmy - każdy inaczej postrzega spam. Tu jest tak samo - ile osób przyznaje się do tego że łamie przepisy? Mniej więcej tyle samo przyznaje się do spamowania. W tym problem, nie w czym innym...
A to, ze ludzie edytują swoje posty... cóż tu też raportowanie złych postów nie pomaga. Wygaszanie postów różni się od edycji od strony moda... jak się tego popróbuje to wiadomo o co idzie... bo miałem okazję z tym wygaszaniem się bawić i nie przekonuje mnie to...

Argument dziecinny - patrz niewypał...



TD: Fakt. Za dużo komentarzy czytam

Ja rozumiem argumentację Twoją i Behemota - o zaufaniu GM w kwestii tego co można czy czego nie można pisac w komentach. Tylko powiedzcie mi co jak GM uzna, że coś nie powinno się znaleźć w komentach? GM pisze do opa: "wywal posty 134, 135 i 136 bo uważam to za spam"? Pisze następnego posta: "nie spamujcie mi w komentach"?

Ja nie mam z tym problemu - jeżeli GM mi powie "wara od moich komentów - sam o nie zadbam" - to ja mam prościej! Nie musze analizować każdego posta tylko co jakiś czas zaglądam i w razie czego piszę do GM: "stary wytłumacz mi po kiego grzyba ci ta rozmowa o 39 i pół w komentarzach???"


Nie dzielmy się na dwa obozy: dobrzych użytkowników i złej moderacji... Bo to do niczego nie prowadzi... No chyba że do kolejnej części Forum Warsów... (atak modów)

 

Qumi

Proszę, nie korć mnie do sarkastyczny uwag na temat opadania pewnych rzeczy

Znowu prorokujesz, skąd wiesz? Używałeś tej opcji? Na chociażby nwn 2 forum przyjęła się opcja i każdy z niej korzysta.

Rozumiem, że chodzi ci o taką ręczną wersję wygaszania? Ktoś sobie oznacza post, a potem ty jako mod je usuwasz po terminie? Nie wiemy ile pracy oznaczałoby stworzenie takiej opcji automatycznej, może to akurat proste? Warto poczekać na to pytanie na Sola.

Nie rozumiem też jak widzisz ten dodatkowy wątek? Osobny, drugi temat dla "spamowania" na temat swoich sesji? Już nie lepiej mieć jedne komentarze po prostu od tego?

Nie rozumiesz Asch, że ludzie boją się podejmować ten temat, a wiem również, że jesteś osobą upartą, stojącą murem za niemal każdą decyzją administracji, więc ludzie raczej nie będą podawali ci przykładów konkretnych...

Skoro i teraz musisz upominać ludzi, że piszą spam to co to za różnica upominać ich aby wygaszali posty? W ten sposób powiedzą co chcą powiedzieć, a spam sam zniknie. I użytkownik będzie szczęśliwy i miał więcej swobody, i moderacja będzie miała z czasem mniej roboty i miała tematy bez spamu.

Argument dziecinny taki właśnie był, jakby na propozycję o dodaniu czekolady w stołówce ty byś powiedział, że może więc jej zwolennicy zaczną farbować groszek na brązowo i mówić, że to kulki czekoladowe...

No chyba na tym właśnie polega cały pomysł, aby to GM decydował o tym co jest spamem w komentarzach, nie widzę więc problemu... pytać zawsze możesz jako mod.

 

Zu

Przykład o budowie mostu i przeprawianiu się wpław przez rzekę nadal pozostaje w mocy. Tylko, że wtedy lekko się on zmienia. Stworzenie mechanicznego wygaszania postów nadal jest budową mostów, zaś "ręczne" wygaszanie i czekanie na usunięcie posta przez moda przypomina siadanie na brzegu rzeki i czekanie, aż przewoźnik raczy przypłynąć i przenieść nas na drugi brzeg. Niby można, tylko czy nie lepiej się wysilić i zbudować most, aby później było łatwiej?

 

Sayane

Myślę, że najwyższy czas lekko przystopować dyskusję.

Pytanie do Solinariusa o opcję wygaszania zostanie wystosowany przez nas w odpowiednim temacie w Otchłaniach (mamy taki specjalny na kwestie techniczne ) - a potem ewentualna dyskusja/sonda/etc. zostanie pociągnięta w osobnym temacie Qumiego.

Co do komentarzy - niestety (jak w każdym innym przypadku moderacji) część obsługi jest bardziej, a część mniej liberalna co do definicji offtopu w komentarzach. Obecnie staramy się ustalić wspólną wersję na podstawie naszych własnych doświadczeń w grze (pamiętajcie proszę, że my też gramy i prowadzimy sesje i także korzystamy z komentarzy do nich!) i Waszych opinii, ale sami widzicie jakie to trudne. Prosimy o trochę cierpliwości - uwagi użytkowników są brane pod uwagę w tej (i w każdej innej) kwestii.