|
Zobacz wyniki ankiety: Kiedy zorganizować zlot na X-lecie w Toruniu | |||
4-6 lipiec 2014 | 6 | 46.15% | |
11-13 lipiec 2014 | 4 | 30.77% | |
18-20 lipiec 2014 | 6 | 46.15% | |
25-27 lipiec 2014 | 5 | 38.46% | |
1-3 sierpień 2014 | 3 | 23.08% | |
8-10 sierpień 2014 | 3 | 23.08% | |
15-17 sierpień 2014 | 2 | 15.38% | |
22-24 sierpień 2014 | 7 | 53.85% | |
29-31 sierpień 2014 | 8 | 61.54% | |
Sonda z Wielokrotnym Wyborem Głosujących: 13. Nie możesz głosować w tej sondzie |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
25-06-2014, 18:22 | #11 |
Reputacja: 1 | Wygląda na to, że jeżeli zlot ma się odbyć to na koniec sierpnia w Toruniu. Redone- jeżeli byś potrzebowała jakiejś pomocy w organizacji (bo chyba ty zostałaś powołana do tej funkcji ) to daj znać. W lipcu jestem jeszcze dostępny, a jeżeli zlot faktycznie odbędzie się w ostatni weekend sierpnia to pewnie przyjadę tam prosto z gór. |
26-06-2014, 18:36 | #12 |
Patronaty i PR Reputacja: 1 | 29-31 sierpnia to raczej data ostateczna, szkoda że tak mało osób wzięło ogólnie udział w sondzie No ale trudno. Z organizacją nie będzie większych problemów, trzeba jedynie zarezerwować miejsce, może tez spróbować jakąś zniżkę zorganizować na jedzenie w jakimś barze/pizzeri. Pytanie tylko ile osób się pojawi, bo sonda to jedno, a rzeczywistość to drugie. W przyszłym tygodniu założę jeszcze wątek odnośnie tego jakie opcje byśmy chcieli. Można np. wynająć jeden domek 4 osobowy a reszta namioty. Albo dwa domki, albo nawet 3. Ale to się jeszcze ustali.
__________________ Courage doesn't always roar. Sometimes courage is the quiet voice at the end of the day saying, "I will try again tomorrow.” - Mary Anne Radmacher Ostatnio edytowane przez Redone : 26-06-2014 o 18:40. |
02-07-2014, 17:42 | #13 |
Patronaty i PR Reputacja: 1 | Na ostateczne ustalenia zapraszam do tematu: http://lastinn.info/liczowe-spotkani...tml#post506241 (Zlot na X-lecie LI - Toruń 29-31 sierpień 2014)
__________________ Courage doesn't always roar. Sometimes courage is the quiet voice at the end of the day saying, "I will try again tomorrow.” - Mary Anne Radmacher |