Warszawskie miesięczne spotkania li. kwiecień, maj, czerwiec, lipiec - Strona 35

Bounty · 11-07-2015, 14:49

Moje wózek się wyliże, oberwał tylko końcem latarni w maskę, ale jakby stał dwa metry bliżej to byłby do kasacji.
Odholowanie przez straż też kiedyś przerabiałem. Bolało.
Pozdrówki i do następnego razu, może będzie bez komplikacji.

Nimitz · 14-07-2015, 00:27

Ja miałam (ponownie) niespodziewanego gościa, z czasów studiów dlatego odpadło

. Miejsce na "stałe spotkania" poza plażą w dni pogodne zdaje się być wybrane więc może założę rekrutkę na następne spotkanie, to mnie zmobilizuje do przyjścia (choć jeszcze nie mam grafiku na następny miesiąc).

**Nami** · 14-07-2015, 10:44

Troche kupaka powstala.
Po co to łączyć?
Juz lepiej bylo pozamykac i do archiwum wrzucic stare. Lipiec sie jeszcze nie skonczyl, a juz nie wiadomo kto sie pisal na ostatni weekend.
Teraz ankieta jest kwietniowa...

Komiko · 14-07-2015, 15:54

Nie lepiej się spotkać gdzieś na łonie natury? Nie to, żebym marudził, ale paradoks wieje biedą

**Nami** · 14-07-2015, 15:55

Cytat:

Napisał Komiko

Nie lepiej się spotkać gdzieś na łonie natury? Nie to, żebym marudził, ale paradoks wieje biedą

To o Paradoxie to z kwietnia, wgl nieaktualne.

Eleanor · 14-07-2015, 21:11

Nasze stałe miejsce spotkań to Południk Zero na Wilczej 25

Nimitz · 14-07-2015, 22:00

No i w ładną pogodę dochodzi też plener przecież.

Leoncoeur · 22-07-2015, 13:05

Piątunio?
Ktoś coś?

Komiko · 22-07-2015, 20:59

Ja w weekend nie pracuje, więc mogę gdzieś posiedzieć jak są chętni. Tylko znając życie w piątek wieczorem zacznie padać. Może byśmy w coś pograli? Przy piwie.

Nimitz · 25-07-2015, 11:17

Ja tam pracuję ostatnio codziennie do 23, i już widzę po grafiku, że żaden piątkowo sobotni dzień na następny miesiąc nie pasuje mi poza 1wszym.. Eh taka praca.

Zobacz wyniki ankiety: Potencjalne terminy spotkania Warszawa, kwiecień 2015
piątek 17 /(Paradox cafe)	10	76.92%
piątek/ 24 / (Paradox cafe)	6	46.15%
sobota 18	2	15.38%
sobota 25	2	15.38%
Sonda z Wielokrotnym Wyborem Głosujących: 13. Nie możesz głosować w tej sondzie

11-07-2015, 14:49	#341
Bounty Reputacja: 1	Moje wózek się wyliże, oberwał tylko końcem latarni w maskę, ale jakby stał dwa metry bliżej to byłby do kasacji. Odholowanie przez straż też kiedyś przerabiałem. Bolało. Pozdrówki i do następnego razu, może będzie bez komplikacji. __________________ Stay the reading of our swan song and epilogue.

14-07-2015, 10:44	#343
Nami INNA Reputacja: 1	Troche kupaka powstala. Po co to łączyć? Juz lepiej bylo pozamykac i do archiwum wrzucic stare. Lipiec sie jeszcze nie skonczyl, a juz nie wiadomo kto sie pisal na ostatni weekend. Teraz ankieta jest kwietniowa... __________________ Discord podany w profilu

14-07-2015, 21:11	#346
Eleanor Reputacja: 1	Nasze stałe miejsce spotkań to Południk Zero na Wilczej 25 __________________ The lady in red is dancing in me.

22-07-2015, 13:05	#348
Leoncoeur Reputacja: 1	Piątunio? Ktoś coś? __________________ "Soft kitty, warm kitty, little ball of fur... Happy kitty, creepy kitty, pur, pur, pur." "za (...) działanie na szkodę forum, trzęsienie ziemi, gradobicie i koklusz!"

14-07-2015, 00:27	#342
Nimitz Reputacja: 1	Ja miałam (ponownie) niespodziewanego gościa, z czasów studiów dlatego odpadło . Miejsce na "stałe spotkania" poza plażą w dni pogodne zdaje się być wybrane więc może założę rekrutkę na następne spotkanie, to mnie zmobilizuje do przyjścia (choć jeszcze nie mam grafiku na następny miesiąc).

14-07-2015, 15:54	#344
Komiko Reputacja: 1	Nie lepiej się spotkać gdzieś na łonie natury? Nie to, żebym marudził, ale paradoks wieje biedą

14-07-2015, 22:00	#347
Nimitz Reputacja: 1	No i w ładną pogodę dochodzi też plener przecież.

22-07-2015, 20:59	#349
Komiko Reputacja: 1	Ja w weekend nie pracuje, więc mogę gdzieś posiedzieć jak są chętni. Tylko znając życie w piątek wieczorem zacznie padać. Może byśmy w coś pograli? Przy piwie. Ostatnio edytowane przez Komiko : 22-07-2015 o 21:16.

25-07-2015, 11:17	#350
Nimitz Reputacja: 1	Ja tam pracuję ostatnio codziennie do 23, i już widzę po grafiku, że żaden piątkowo sobotni dzień na następny miesiąc nie pasuje mi poza 1wszym.. Eh taka praca.