Pierwsza!

To uczucie gdy siedzi człowiek w pracy, a tu się chwalo, że już w pubie ;(

Niedobra Ty!!! Ja jeszcze w robocie :-P

Jak nie będzie komplikacji to na 18:20 powinienem dotrzeć.

W takich chwilach człowiek żałuje, że nie wymyślono jeszcze teleportacji :/

Oj, oj biedactwo. Przyjedź następnym razem to Cię przenocujemy ;)

Fajnie było was zobaczyć, choć na chwilę :)

Zaiste. Godne to i sprawiedliwe.

Oświadczenie: podczas kręcenia spotkania, nie ucierpiał żaden Opel

Ucierpiały tylko nasze wątroby. :)
W sumie uzbierało nas się wczoraj 11 osób, z nieoczekiwaną przewagą płci pięknej! Ktoś nawet robił jakieś zdjęcia, żeby udokumentować ten fenomen.

Pozdrawiam goblina-dendrofila, kartofelki i szczeniaczki.

Super było się znów zobaczyć :) przepraszam, że na tak krótko ale kondycja już nie ta.

Też się cieszę, że byłem. Krótko bo okazało się, że drugi syn także się rozchorował i pomoc moja była jak znalazł.

Pozdrawiam i mam, że do następnego, szybkiego.