Bogów Chaosu oczywiście.
PS. Weźmiemy jakieś towarzyskie karcianki i pluszowego Cthulhu.

HELLO!
Mam taki nowy setting do ogrania jak chcecie.

Warhammer 4K!

Elfy krasie itp, wszystko w naszych realiach. Takie podobne ale jednak inne.
Green Peace walczący o przetrwanie, zagrożonej wymarciem rasy Orków.
Kapłani Sigmara z brzuszkami i pojemnym koszyczkiem.
Agenci Secret Service, kamuflujące objawy magii.



Są chętni na taką sesję?

brzmi zacnie

brzmi porąbanie... <wraca myślami do sesji z wujkiem-tygryskiem>... ok, możemy grać, w końcu gorzej niż wtedy nie będzie. No i Adr ma dla mnie zawsze liść aloesu...:C):

Miaaaauuuu.

Psygarnij kotka....

Jak weźmiesz własną kuwetę to ok.

We współczesnych polskich realiach to może być całkiem zabawne. :)

Naczytałem się ostatnio Diuny, a Młotek 40k ma ponoć kosmos i Boga Imperatora - good enough, chętnie spróbuję :D

Właśnie policzyłam ile nas będzie i trochę wstrząsnęło moją aspołeczną naturą.
Rachunek wskazuje 26 istot człekokształtnych i 1 wilkowatą. :shock:

A zakładałam na początku, że jak się 10-12 osób uda, to będzie sukces...
... naiwna ja.:kill:

A i dwudziesta siódma się znajdzie.:D

Toż to prawie konwent!
Jakieś identyfikatory by się przydały.