Hmm... chętny, żeby przyjechać i poznać kilka osób osobiście, byłbym a jakże tylko jak na razie moje szanse na to malują się w niezbyt jasnych barwach :-P
Do 17, lub najpóźniej do 18 określę, czy mi się uda przybyć.

Ja prowadzę "Nocny tryb życia"
Głównie w nocy.

A tak na serio, to zabieram ze sobą 2 gry.
InSpectres(Frima załatwiająca problemy nadnaturalne, klimaty ghostbusters) oraz dodatek UnSpeakable (Czyste Cthulhu ale książkowe a nie rpgowe) (ew. mody do wyboru: BloodSpectres o wampirach, Indungeon czyli zabijanie potworów i zbieranie przedmiotów).

Ew. Wezmę Otherkind, grę o magicznych mieszkańcach lasów, którzy otwierają magiczne wrota dla ostatnich z ich gatunku.

Wszystkie gry są łatwe i przyjemne w nauce.

Poprowadzę dla maks 5 osób.

Darkenie, tak w zasadzie liczyłem na Ciebie z tymi InSpectres i Unspeakable.
Oprócz Ciebie i Redone system znam ja, Ruda, Lhian i ... ktoś jeszcze? :)

Z mojej strony wezmę jakieś karcianki (Spadamy, Bhonanza, Bang!). Co do RPG, to raczej chętniej pogram, niż poprowadzę.
LARPy jakieś?

W takim razie ja się też wstępnie zapowiem ;), nawet jeżeli będziecie w lesie, to przyjadę chociaż na chwilę :) (za blisko mam, żeby sobie odpuścić :D).

Jak kogoś interesuje, to tutaj jest opisane założenia systemu BloodSpectres.

A mnie jednak nie będzie niestety. Może następnym razem, jak ktoś zorganizuje zlot, termin będzie dla mnie bardziej sprzyjający ;)

To może i ja się wpiszę. Zamierzam się pojawić - co prawda tylko w sobotę, ale zawsze. Powinienem być po 11 i być do 19. Fajnie będzie spotkać się ponownie z Wami.

Dobra, ciocia Rudzia liczy co tam się uzbierało:

->Redzia
->Darken
->Verax
->Zak
->Yarot
->Dorota (jeszcze na LI nie zalogowana, ale to kwestia czasu tylko)

?->Aveane - proszę się ustosunkować do swojej obecności, bo nie będzie problemu z niepełnoletnimi osobami.

Teraz patrząc na własne zapędy, pomysły i ilość ludzi... Stwierdzam, że nie ma po co się męczyć. Zapraszam do siebie. Skoro już ten dom w zeszłym roku pomieścił prawie 30 osób z LI w tym roku z taką garstką wybranych również nie będzie problemu. Za ową koncepcją przemawia bardzo wiele za:

->tańsze napoje, niż w knajpach
->darmowe miejsce noclegowe
->rodzinna atmosfera zlotowa ;)
->bliskość sklepów
->brak zagrożenia ze strony mnóstwa insektów m.in. kleszczy (w lesie gdzie pierwotnie miała być impreza przy bunkrach jest ich zatrzęsienie)
->ograniczony teren (pija... znaczy chorych (nie daj Bóg) nie będzie trudno odnaleźć
->Gdy zacznie lać zawsze możemy się schować pod prawdziwym dachem, który nie przemoknie i nie będzie trzeba wylewać ze środka zwałów wody...
->itp, itd

Jakieś obiekcje? :>

Po prostu zapraszam do siebie, wszystkich odbiorę z dworca, proszę podać mi tylko godziny i dni waszych przyjazdów.

Pozdrawiam Ruda

U mnie już wiadomo, że nie przyjadę, niestety (ku uciesze rzeszy ludzi xD)

No więc ja się pojawię 11.04, ale nie wiem jeszcze jak długo zostanę :P (znaczy czy zostane do niedzieli). ;)