Eh, Komiko, eh. To co napisałeś jest bez sensu na tylu poziomach znaczeniowych, że aż mi sie nie chce. Obejrzałam Dredda. Może, dlatego że spodziewałam się mega gniota, ale pozytywnie byłam zaskoczona - film prosty jak konstrukcja cepa, przewidywalny i opierający się na wizualu. Z drugiej strony bardzo dobrze oddaje klimat komiksu, zdaje się, ze nawet lepiej niż poprzednia adaptacja. Aktorzy bardzo spoko. Generalnie mi się podobało. Choć Karl Urban nie jest w stanie przebić Sly'owego 'I am the law!'. No ale nie oczekujmy niemożliwego. Obejrzałam też Rise: Blood Hunter ... zaskakująco interesujący film wampiryczny. Niestety scenariusz przewyższa wykonanie. Pech, że film wygląda na bardzo niskobudżetowy i aktorzy są słabi jak rzadko. Szkoda, szkoda ... bo historia mi się bardzo podobała. I podejście do wampirów, które nie mają kłów i właściwie ich wyjątkowość polega jedynie na tym, że nie mogą umrzeć w normalny sposób. Ani super siły, ani super szybkości ... tylko tyle, że jak spadną z mostu na beton to nie umrą. Fun times. Lucy Liu jest fajna. |
Cytat:
Cytat:
|
Cytat:
Nowy jest zdecydowanie doroślejszy i lepszy, ale dzieciństwo to dzieciństwo. A! Widziałam Seven Psychopaths. Bardzo dobre. Momentami dziwne i jeżeli przygotujecie się na standardowy hollywood, to może trochę zaskoczyć. Mnie osobiście najbardziej podobał się zabieg filmu w filmie, który jest tym filmem o filmie, w filmie XD Czy jakoś tak. W każdym razie Sam Rockwell jest jak zwykle wspaniały. No i miło posłuchać irlandzkiego akcentu Colina Farrella. Ostatecznie nie jest to zły aktor. A Woody Harrelson gra jak zwykle siebie. |
Cytat:
Choć mógłby być bardziej celowo-kiczowaty, bez udawania nawet powagi. Cytat:
Cytat:
|
Komiko, przyznaj się po prostu że masz na nazwisko Górski i widok Mudżyna podającego Białym Ludziom ich własne parujące pośladki wykręcał Ci kiszki, znamionując koniec Ery Białego Człowieka w Filmie i Teatrze. Django był ok, Basterdsi lepsi, ale Tarantino nadal nie zbliżył się do klasy którą reprezentował na początku lat dziewięćdziesiątych. Dredd Sly'a był kijowy, jako film i jako ekranizacja komiksu. Dredd z Urbanem był zarąbisty pod niemal każdym względem, jako film i jako ekranizacja komiksu, poza jedną kosmetyczną, świadomą decyzją, tj. wyglądem MC-1, ale miasto i tak przewija się tam dość rzadko. |
Cytat:
|
Nie wierzę że komukolwiek nowy Dredd się podobał. Czytałem kilka komiksów za małolata i w niczym mi nie przypominał komiksowych realiów. Mało tego nie dotrwałem do połowy filmu, zasypiając z gębą załadowaną popcornem... |
Cytat:
Widziałam ostatnio Silent Hill najnowszy - no, bez rewelacji, to w końcu Silent Hill, ale pare ciekawych pomysłów na sesje można z tego wyciągnąć. Widziałam też Resident Evil Retribution - gniot, ale świadomy swojej gniotowatości, więc się nie czepiam. Mila Jovovich jest ładna i podobał mi się soundtrack. Poza tym tylko dla zagorzałych koneserów gniotów. Widziałam także Red Lights - ciekawe podejście do zjawisk nadprzyrodzonych. Jest dobra obsada. Dobry film generalnie. |
Ja też widziałem nowego Resident. No w sumie to bardziej obejrzałem Milę Jovovich przy niezłej muzyce, bo poza tym to rzeczywiście w tym nic ciekawego nie było. Choć parę razy przy niektórych scenach można było się pośmiać, ale raczej nie tak miało być z założenia. Chyba. |
Może nie jest to najnowszy film, ale jednak jeszcze z 2012 roku :) Od razu zaznaczam, że nie przepadam nawet za DC i jestem zagorzałym fanem Marvela. Tym bardziej chciałem zarekomendować ten film animowany który bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. [media]http://www.youtube.com/watch?v=hXUu91JrpzA&feature=plcp[/media] https://www.youtube.com/watch?v=hXUu91JrpzA Wszelkie filmy o supermanie czy to animowane czy nie, są dla mnie strasznie nudno trzymające się schematu. Planecie zagraża straszna katastrofa, a superman bohatersko ją ratuje i wszyscy skandują z radości. wszystko jest piękne i słodko i dobro z dumą zwycięża. Tutaj jednak pełno było elementów które sprawiały tylko, że myślałem, swojemu dziecku raczej prędko tego filmu nie pokażę. Nie ma tam może jakiś strasznych scen, ale na pewno wykracza to poza poziom byle kreskówki i skutecznie odziera postać supermana z wiecznego szerzenia dobra i sprawiedliwości, a tytułowa Elita aż prosi się o owację za "pozytywne" traktowanie głównego bohatera :D |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:08. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0