Detektyw Garett - Glenn Cook
 

Czy ktoś zna tę serię kryminal-fantasy z cynicznym detektywem w roli głównej? Garett to Sherlock Holmes świata fantasy, w którym żyją centaury, wampiry, w których istnieje potężna magia.
Książeczki mająśmieszne tytuły - "Słodki srebrny blues", "Stare cynowe smutki", itd.
Polecam wszystkim miłośnikom Chandlera i w ogóle wszystkim, którzy cenią duuuże dawki czarnego jak noc humoru.

Troszkę mnie dziwi, że jeszcze nikt nic nie napisał w tym temacie, bowiem seria przygód Detektywa Garetta jest dość znana pośród moich znajomych.

Czytałam wszystkie książki wydane w Polsce, ponadto, czekają na mnie trzy kolejne tomy w oryginale, których najpewniej nigdy nie uświadczymy przetłumaczonych na rodzimy język. Nawiasem mówiąc, sądzę, że tłumacz bardzo dobrze wykonał swoją pracę.
Tytuły, które mój przedmówca określił mianem "śmiesznych" są jedną z cech serii, która podoba mi się najbardziej. Niewiele sugerują w kwestiach fabularnych, co bardzo mi odpowiada, a także mają niewątpliwie - wziąwszy pod uwagę polski rynek księgarski - oryginalną formę. Całkiem sympatyczni są bohaterowie - Garett ma naprawdę ciekawych znajomych, spośród których najlepsze wrażenie zrobił na mnie jego współlokator zwany Truposzem.
Czyta się to to łatwo, lekko i przyjemnie, aczkolwiek nie są to powieści posiadające to coś, co sprawia, że na dłuższy czas zapadają w pamięć. Prawdę mówiąc niewiele zostało mi w pamięci po lekturze tych książek. To dobra rozrywka, kiedy chce się odpocząć od poważniejszych, bardziej ambitnych pozycji, ale w mojej opinii, nic więcej.

Ja także pozwolę sobie polecić ową serię. Garret to brat całej serii detektywów cynicznych, zgryźliwych, mających powiązania z podziemiem przestępczym oraz wrażliwych na płeć piękną. Do tego cała galeria genialnych postaci na czele z Morleyem Dotesem i moja ulubienicą Mayą. Do tego dodajmy świetnie opisany świat science fantasy oraz inteligentnie poprowadzoną historię każdego tomu, to otrzymujemy doskonałą serię detektywistyczną.