Musicale! Cóż... Moja obsesja na punkcie musicali kazała założyć mi takowy temat i tutaj, na lastinn'ie. Zdając sobie sprawę, że hobby takie częste nie jest (choć ostatnio znów zyskuje na popularności), zastanawiam się, czy nasi forumowicze znają/lubią/itp musicale, zarówno polskie, broadway'owskie, jak i francuskie, zarówno filmowe, jak i zwykłe - sceniczne. A jeśli tak, to jakie są ich ulubione i czemu, czy też skąd wzięło się zainteresowanie musicalami. Na rozruszanie: Moje musicalowanie zaczęło się właściwie w dwóch momentach - najpierw, kiedy w pewnym programie kulturalnym na TVP usłyszałem o "Tańcu Wampirów", potem od nowa, kiedy dziewczyna pokazała mi płytkę z "Notre-Dame de Paris". A wtedy już poszło. Wybrałem się do Wa-wy na "Taniec Wampirów" i "Akademię Pana Kleksa", obejrzałem wiele innych wypożyczonych i zdobytych w mniej chlubne, internetowe sposoby musicali, takich jak "Dracula", "Le Roi Soleil", "Phantom of the Opera", czy najnowsze - obejrzane wczoraj - "Wicked". Z kolei co do ulubionych - nie wiem. Prawdopodobnie będzie to "Le Roi Soleil" (Król Słońce). W dużym stopniu dzięki głosowi Christophe'a Mae, grającego brata króla, oraz Emmanuela Moire'a - właśnie króla Słońce. Swoją drogą - obejrzenie tego musicalu zaowocowało postacią do sesji "Wojenny Teatr" tu, na lastinn'ie :) ----------------------------------------------------------------------------------- PS: No... I jestem bardzo ciekaw, czy ktokolwiek odpowie w tym temacie :) |
Ano odpowie chociaz moze nie wymieniajac nazwisk osob w nich grajacych z powodu zwyczajnej niewiedzy. Co do ulubionych Musicali to zdecydowanie stary dobry Hair, Jesus Crist Superstar (chyba tak sie to pisze), no i wspaniale Katsy. |
Nie znam się na musicalach, ale mi najbardziej pasuje klasyka: - Chess, szczególnie dla One Night in Bangkok YouTube - One Night in Bangkok (CHESS) Murray Head oraz - War of the worlds, szczególnie dla The Eve Of The War YouTube - Jeff Wayne - War of the worlds (Live) (Eve of the war) Pozwoliłem sobie podać linki do Youtube dla wszystkich, którzy jakimś cudem nie znają tych motywów. |
Choć nie orientuje się szczególnie dobrze w tej materii, to bardzo odpowiada mi forma musicalu. Kojarzę raczej musicale filmowe produkcji Hollywood: podobał mi się, oczywiście, Hair, Jesus Christ Superstar , oryginalni Blues Brothers. Jeśli chodzi o formę pierwotną, teatralną - niemal nie miałem z nią kontaktu, aczkolwiek tak się składa że jutro wybieram się na jeden :) Mój kolega jest twórcą tego widowiska i cieszy mnie owa okazja do, choćby ulotnego, obcowania z tą formą. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:37. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0