Cradle'ów słyszałem jedną płytę - tytułu nie pamiętam, ale był na niej kawałek pod tytułem "CREATURES THAT KISSED", kóry muszę przyznać jest fenomenalny. Ma nastrój i klimat jakich mało teraz uświadczysz....... :twisted:

Ten kawałek to z płytki "Midian" o ile się nie myle. Chyba jedyny album, który dało się cały słuchać. ;]

Dobrze wiedzieć.. :) Zaraz sobie go poszukam... Wśród znajomych, może ktoś go mi pożyczy :D Bo już nie pamietam reszty kawałków.
Dzięx za info :))

Nie wiem, czy pisałem, ale raczej nie, więc napiszę: JEST TAKI UTWÓR ZESPOŁU WITHIN TEMPTATION PT. "HILLS OF MIST". KAWAŁEK JEST TAK KLIMATYCZNY, ŻE AŻ MNIE POWALIŁ, JAK GO PIERWSZY RAZ USŁYSZAŁEM... MAM NAWET WĄTPLIWOŚCI, CZY TO BYŁO ABY WT NA PEWNO... ;) POLECAM

A ja się zachwycam teraz soundtrackiem z "Wyspy", jest tak samo świetny (albo i lepszy) jak film. Polecam! Klimacik niesamowity, łagodne dźwięki przeplatane mocnymi, po prostu cudo.

Ogólnie słucham metalu i jego odmian, a ostatnio słucham alternativu, konkretnie mówiąc Apocalypticy albumu "Reflection"

Apocalyptica "Reflection"? Jezu! Przecież to jest ich najgorszy album! Człowieku! Spróbuj "Cult" albo "Inquisition Symphony"...

Cultu już słuchałem i mam kilka bonusowych tracków właśnie z tego albumu. Jeśli chodzi Inquisition Symphony to musze chyba przesłuchać.

kurcze teraz pora polecic wspaniala muze czyli Jacka Kaczmarskiego! Panowie, Panie toz to cud a nie muza, miodzio ot co, naprawde! Ehhhh... Polecam serdecznie, wlaczyc i wsluchac sie w tekst! Starczy minimum wiedzy ogolnej i historycznje a jzu sie delektujesz, ba nawet bez tego mozna sie delektowac! :D

Kaczmarski - to fakt, zacny jegomość :) Chylić czoła należy :) Po sam pas, rzekłbym nawet ;P

Ale powiedzieć i trzeba, że ostatnio wpadło mi w ręce więcej ciekawej muzyczki (nie tylko muzyczki bo i filmików mi się dostało... i to jakich :cf:) Jest taki hmm... Zespół jak "Deine LaKeinen" - chyba tak się to pisze... Polecam :)) Jak przesłucham całość napiszę więcej :D

A póki co mogę jeszcze zarekomendować kapelę DAIRY OF DREAMS...
np.: "But the wind was stronger" :D
I co powiecie?!

Ja powiem, że Kaczmarskiego bardzo lubię, ale mimo wszystko z poezji spiewanej na piedestale bedzie u mnie zawsze Stare Dobre Małżeństwo. Przez godzinę waliłam głową o klawiaturę, gdy zamiast przenieść folder z ich MP3 to go skasowałam :kill: Bo to naprawdę cudowny zespół i rozpływam się jak słysze ich piosenki (chociaz już dawno nie słyszałam przez wypadek opisany powyżej). Musze znowu pościągać SDM, bo własnie poczułam do nich wielką, ogromną tęsknotę.

A co do reszty zespołów, które Hoodzik wymienił :lol: Żadnego nie znam ;)