Rany... Odczepcie się już od tego mojego U2 :lol: Napisalem już,że lajtową muzykę dzielę na hip-hop, pop i dance. Reszte potrafie jakoś zakwalifikować inaczej :P Koniec tematu U2!

I nic...Młodość piękna rzecz :)
Na razie nie piszę o muzyce bo nie mam czasu :P wolę sie nie rozpisywać ...Może zrobię to już niedługo (prace nad stronką powoli dobiegają końca) Wtedy tez wreszcie cos poprowadzę.

U mnie metal przede wszytkim czyli Rammstein ,Static-X ,Korn,Manson i SOAD.
Troszkę Rocka w stylu OST z Silent Hillów i różnych takich co mi w ucho wpadnie utworków.
Zauważyłem tendencje że wszyscy RPGowcy to metale...a wy nie? :roll:

Może nie wszyscy, ale większość... Na pewnym forum, gdzie było około 30 aktywnych użytkowników, tylko jeden facet słuchał hh. Reszta to byli metale (czyli "wytwory kultury metalowej") lub słuchacze metalu (włącznie ze mną).

Osobiście nie lubie się szufladkować że słucham "tego i tego" a "to" jest złe bo nie pasuje do poprzednich :D
Dlatego słucham prawie wszystkiego ale wyłączając popowe parówy w stylu Britnej, Aguilery, itp.(bez obrazy dla fanow :D)
Lecz nie ma co, głównie rocka, metalu (raczej oprócz black i death) i raczej gitarowych brzmień :) Ale nie pogardze hip-hopem (tylko nie polskim.. wiekszości polskiego hiphopu nie zniosę :wink: ).

Ja kiedys na pytanie czego slucham powiedzialam, ze potrafie sluchac wszystkiego od Lady Pank po Mortician... Chyba moge przy tym pozostac,chociaz nie pamietam kiedy ostatnio sluchalam akurat tych kapel ;-D Jak sie mnie ktos kiedys zaptal dlaczego w Mortician na wokalu jest dzik to od tego czasu caly czas mi sie to przypomina i nie moge normalnie sluchac ;-D Lady Pank nadaje sie na ognisko z gitara ;-D W ogole juz opuscilam sie toche w sluchaniu na prawde ciezkiej muzy...To juz nie te czasy,gdzie u mnie w pokoju zawsze gra Vader...Jedyne co mi na prawde pozostalo,do czego zawsze i chetnie wracam to Cradle of Filth.Lubie klimatyczna muze... Poza tym bardziej spokojne klimaty z damskim wokalem (uznaje to za chorobe zawodowa),ale to krotkoterminowo,bo tam sa nudne perkusje (o ile wystepuja...),a "moja" perkusja jest najlepsza na swiecie (Stachu <3) dlatego jak jest za cicho i za spokojnie to mi przeszkadza ;-D
Ale o czym ja w ogole mowie, jak ostatnio slucham RMF FM ;-P

Słucham "wszystkiego". Czyli po kawałku każdego stylu pomijając disco i techno, bo tych dwóch jakoś strawić nie mogę. Najbardziej preferuję rock i reggae z domieszką metalu i soul.
Z tego, co wiem, większośc RPGowców słucha wszelkich odmian rocka i metalu, choć pewnei zdarzają sie wyjątki. Ja nie mam żadnych w swoich RPGowym otoczeniu jakoś...

Britney S. do piachu!

Możnaby też powiedzieć: "Rock i metal dźwignią wyobraźni"...

Ja jestem wytworem sluchajacym nalogowo ostrych brzmien, jednakze moja tolerancja muzyczna rozciaga sie od muzy stricte gitarowej przez rocka (we wszystkich odmianach) do grind core'u :mrgreen:. Czasem jednak jakies perelki trafiaja sie w innych, nie sluchanych na codzien przeze mnie gatunkach. Ogolnie mozna rzec, ze slucham wszyskiego z przewaga dobrego gitarowego naparzania :twisted:

no i ten kawałek ze Slash'em wow ja bym to nazwał Pop Metal :D

i kto to mowi ;)

Och... piszemy o wykonawcach czy o stylach ?!...

Hell :shock: ween / z klimatow lightowyh
samael / bardziej twardych kawałkow
Grieg / z classic'ka
Blues Brother ....

czasami jak mi odwali to i posłucham Hopu Hip

A tak naprawde słucham tylko mamy i radia Maryjia ;)


e tam doozo pisać.

:devil: