Techno to zupełnie inna para kaloszy...
To jest już muzyka dla ludzi [poprawność polityczna mode] o dość małym rozumku [/poprawność polityczna mode]...

Nie mów tak, znam osoby słuchające takiej muzyki i wierz mi, wcale nie mają "małych rozumków". Nie mówie tutaj o panach w czarnych bejach z blondi po solarce na siedzieniu obok, ale o normalnych osobach słuchających takiej muzyki. Co masz im do zarzucenia, że tak źle o nich mówisz ? hmm... to jest brak tolerancji, a do rasizmu nie wiele już brakuje :P

Hmm...
No dobra.
Troche przesadziłem. Stereotypem troche pojechałem...
No ale ta muzyka zaangażowania umysłowego ani wyobraźni nie wymaga...

Bo nie została do tego stworzona :]. Tak samo jak np. muzyka operowa nie nadaje się na jakš? imprezę. Jedne gatunki sš do posłuchnia, inne do pobawienia się przy nich, to chyba jest oczywiste. Je?li uważasz, że to jest prosta muzyka to spróbuj stworzyć pare kawałków i potem porównaj je z obecymi 'przebojami', jak nic zauważysz, iż twoje produkcje sš marne i czego? im brakuje.
Jako? czytam twoje posty i nie mogę oprzeć wrażenie, że ty się uważasz za kogo? lepszego z powodu gustów muzycznych. ;)

Ojojoj...
Torche mnie poniosło...
Przeczytałem jeszcz raz swoje posty i się przeraziłem...
No dobra.
Troszeczke inny wydźwięk to miało niż powinno.
Można było odnieść takie wrażenie ale nie miałem takiego zamiaru. Wcale nie uważam się za lepszego. poprostu chcę skrytykować taką postawę
Ja poprostu szuakam wyższych doznań w muzyce niż dźwięk basów.
Nie jestem jednak jakimś fanatykiem rocka. Potrafie powiedzieć coś dobrego i o innych wykonawcach nie mających wiele w spólnego z rockiem np. Madonna, Michel Jackson, czy troche młodsza Nely Furtado.
Zastanawia mnie poprostu na czym polega i skąd się bierze tak duża popularność tych zespołów, które ja uważam za marne (nie ubliżając tym, którzy je słuchają).

Poproś jakiegoś krytyka filmowego albo muzycznego, żeby stworzył idealny film/utwór...
Tak wogóle to oni sami tego nie robią. Mają do tego sztab ludzi, którzy myślą jak to nagrać, żeby to stało się popularne...

Prosta,melodyjna muzyka,oparta na dwóch dzwiękach ma to do siebie,że wpada w ucho i można się przy tym w łatwy sposób "pogibać" (co by nie użyć słowa tańczyć).Stąd wynika jej popularność,tak myśle.Im coś jest prostrze i bardziej kolorowe tym popularniejsze :D

To nie jest prosta muzyka, tylko prostacka :D I nie jest oparta na 2 dzwiekach tylko komputerach :D A co do twojej teorii Maro_Black, to wpelni sie z nia zgadzam. Wezmy na przyklad Samoobrone. Leper jest czlowiekiem prostym i mial kolorowy krawat, i zobaczcie gdzie go to zaprowadzilo :D

Jak dla mnie to przykładem disco z pola w hip-hopie jest Onar i Lerek - weź to poczuj... Przecież ten refren to przykład standardowego disco z pola!! OOOOOOooooo weź to poczuj! Noooo weź to poczuj. I przy tym śpiewa łysol w dresiku :kill: Nie moge...

Oczywiście Greebku,dziekuję za Twoje sprostowanie, jak zwykle masz rację :wink: Lepper może nie jest najlepszym przykładem śmierci disco polo,bo ciągle żyje :( Ale jakiś czas temu była afera,że ten discopolowy hymn Samoobrony to był jakiś plagiat :lol: więc wszystko na dobrej drodze :D

LePeR zyje i stworzy wiejska koalicje a'la Tercet egzotyczny (Psl-Lpr-samoobrona):D a wtedy Polska zostanie zalana disco-polowa fala i nasz narod zemrze smiercia tragicznie-naturalna, z powodu swojej glupoty, a jesli my odejdziemy odejdzie rowniez disco polo :twisted: Wiec to jest jedyna rada na pozbycie sie niechcianego przez nas chlamu:D Zabijmy sie nawzajem i nikt juz nie bedzie sluchal disco polo, i ta muzyka umrze razem z nami :D