lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Muzyka, film (http://lastinn.info/muzyka-film/)
-   -   [muzyka] koncert Iron Maiden Warszawa Sierpień 2008 (http://lastinn.info/muzyka-film/5988-muzyka-koncert-iron-maiden-warszawa-sierpien-2008-a.html)

Yarot 12-08-2008 22:54

[muzyka] koncert Iron Maiden Warszawa Sierpień 2008
 
Ironi po raz kolejny w Polsce i to z koncertem, który śmiało można nazwać marzeniem każdego fana Żelaznej Dziewicy. Do tego dochodziła dodatkowa atrakcja w postaci obchodzenia przez Bruce`a 50 urodzin. Oczywiście nie mogło się przy tej okazji obyć bez chóralnych śpiewów "100 lat" i "Happy Birthday". Było warto, bo w końcu to nie byle kto, tylko dusza IRON MAIDEN.
A co było potem? Ironi, Ironi i jeszcze raz Ironi. Po prostu przez te dwie godziny można było przenieść się gdzieś indziej i mieć wszystko za sobą. Przemówienie Churchilla, potem "Aces High" i szaleństwo. Stałem daleko, ale młyn mnie porwał i byłem już całkiem blisko. W zasadzie do barierek zostało mi jakieś 6 metrów a Bruce niemal na wyciągnięcie ręki. Potem wjechało "2 Minutes To Mignight" i "Revelations". Zrobiło się gorąco. "Trooper" z Brucem przebranym w mundur żołnierza i z flagą brytyjską ostatecznie wprowadził wszystkich w szał. Odśpiewanie "Troopera" przez 25 tysięcy luda robi wrażenie.

Oczywiście potem wjechało "Sto lat" oraz ogromna flaga przesuwana rękami zebranych. Chodziła ona do końca koncertu zaś to, co było na niej napisane, dowiedziałem się już po. Od dołu niewiele widać. A napis mówił wszystko:
"Scream For Us For Next 50 Years".

"The Number Of The Beast" oczywiście zabrzmiało jak zawsze - wraz z lektorem wszyscy recytowali wstęp do piosenki. "Can I Play With Madness", "Rime Of The Ancient Mariner", "Powerslave", "Heaven Can Wait". Czy wymieniać dalej? Jasne, że tak, bo na kulminację dopiero miał przyjść czas :)
A było warto, bo zagrali "Run To The Hills", "Fear Of The Dark" oraz "Iron Maiden". Szaleństwo maksymalne. I by dopełnić setlistę to było jeszcze "Moonchild", "The Clairvoyant" i "Hallowed Be Thy Name".

Przy takim koncercie jak zawsze człowiek nie wie potem o czym ma pisać. Przecież nie da się oddać tego, co dzieje się na takim gigu słowami. Atmosfera była zarąbista, zespół przygotowany maksymalnie, Bruce i reszta mimo wieku zakasowaliby niejednego młodzieniaszka. Był ogień (w muzyce i na scenie), była mumia (co najmniej 5 metrowa) oraz Eddie z pistoletem laserowym (też miał dobre 3 metry).

Co z takiego koncertu pozostaje? Poza tonami śmieci to wspomnienia oraz muzyka. Bruce obiecał, że za rok zawita ponownie. I to z nowym albumem. Poprosił, by każdy z obecnych przyprowadził przyjaciela, zatem czujcie się zaproszeni na następny koncert. Warto, bo tak jak Iron, tak nie gra już nikt.
Pozostaje mi tylko podzielić się z wami zdjątkami, które zrobiłem oraz kilkoma filmikami z youtube (moja komórka robi marne filmy). Enjoy!
I niech niedługo znów zabrzmi SCREAM FOR ME POLAND!!!!

[MEDIA]http://youtube.com/watch?v=qFbWSoBiu_0&feature=related[/MEDIA]

















I to już wszystko. Zgasło światło, została muzyka.
Do następnego razu.

Ra6nar 06-02-2009 14:53

Ja tam byłem, ja tam byłem :D
Było świetnie, najlepszy bis w historii muzyki dali ^^


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:55.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172