18-07-2004, 15:56 | #1 |
Administrator Reputacja: 1 | Muzyka na sesjach Oczywiście temat wielokrotnie poruszany na innych forach , temat jednakże ciekawy i może wnieść wiele dobrego do naszych sesji.Czekam na propozycje |
18-07-2004, 15:59 | #2 |
Administrator Reputacja: 1 | Ja lubie na sesjach szczególnie kawałki gotyckie i chóralne. Tworzą specyficzny nastruj grozy i napięcia. Dobra jest np. ścieżka dźwiękaowa z filmu "Władca pierścieni". |
18-07-2004, 16:39 | #3 |
Reputacja: 1 | do sesji? Jak dla mnie uniwersalna jest muzyka z CRPG Vampire:the masquarade. Nawet do dd-ków i WFRP nie wspominając o samej maskaradzie ofkoz!
__________________ Niel aep Laureavandrell von Haeridalis Suldanessalaar Ile na'mela en coiamin ar'amin cron'ile ed'haba amad. Allalen. |
18-07-2004, 20:00 | #5 |
Reputacja: 1 | Ale w sumie, to myślimy o muzyce do rpg fantasy. A co powiecie na jatki w Vampirze i muzyke do Cybera? Ja stosowałem na przemian Prodigy, Spawn OST albo Chemical Brothers i tez pasuje. Co prawda nie wyobrażam sobie grania w d20 przy takiej muzie, ale zauważyłem, że do sesji zwykle stosowany jest właśnie (coś a'la) gotyk.
__________________ Niel aep Laureavandrell von Haeridalis Suldanessalaar Ile na'mela en coiamin ar'amin cron'ile ed'haba amad. Allalen. |
18-07-2004, 20:56 | #6 |
Administrator Reputacja: 1 | Przy Cthulu słuchaliśmy Devill Dola i skandynawskich kapelek a w czasach teraźniejszych "La bazooki" - techniawka jakich mało ale na dyskotekę była w sam raz. |
18-07-2004, 21:33 | #7 |
Reputacja: 1 | Często najlepiej jest niesłuchać żadnej muzyki. Wtedy MG może się doskonale popisać swoimi umiejętnościami głosowymi, zwłaszcza podczas sesji grozy. |
20-07-2004, 22:33 | #8 |
Reputacja: 1 | To trzeba mieć szczęcie i cisze za oknem (albo wyciszone mieszkanie :]). Ja preferuje muzykę, w której nie ma słów. Najlepiej jest jeszcze jak gracze nie znają tych utowrów, wtedy nie będą się rozpraszać niepotrzebnie i skupią na graniu. |
21-07-2004, 08:13 | #9 |
Reputacja: 1 | Dobra jest też ścieżka dźwiękowa z cRPGów. W Arcanum jest monotonna, ale nie będzie rozpraszać graczy. BG ma też bardzo miłą muzykę (tylko nie wiem, jak przekonwertować pliki...). Zaś w Morrowindzie to po prostu cudo! Ten, co nie słyszał tematu głównego z Morka niech żałuje (a w Morrowindzie wszystko w powszechnym formaciee .waw)! |
22-07-2004, 18:30 | #10 |
Reputacja: 1 | Często na sesjach miałem władce pierścieni ale dochodzę do wniosku że jakakolwiek muzyka nie jest potrzebna . Sam ten LOTR denerwowałgdyż muza nie pasowała do nastroju a gdy misiek próbował ciągle szuakć na wieży utworków dekoncentrowało to powodując że zamaist grać przesłuchiwaliśmy płyte. Sam w sesji tworze muze w wyobrażni jaką potrzebuje tak jak świat. W końcu to RPGi nie ?
__________________ Great men are forged in fire it is the privilege of lesser men to light the flame |