lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Ogólne RPG (http://lastinn.info/ogolne-rpg/)
-   -   Gracze - typy. Oraz "Zdanie-klucz" - słów kilka (http://lastinn.info/ogolne-rpg/13230-gracze-typy-oraz-zdanie-klucz-slow-kilka.html)

Delon 27-08-2013 10:25

Gracze - typy. Oraz "Zdanie-klucz" - słów kilka
 
Tak naprawdę nie ma wielu rodzajów problemów, z którymi MG muszą się potykać. Jest ich dosłownie kilka. Inna sprawa, że przyjmują wiele form, choć tak naprawdę, można je opisać jednym terminem: gracze.

idąc na sesję, gracze mają oczekiwania. Są też różnymi ludźmi. Niektórzy pełni są ambicji, kreatywności. Tacy potrafią rozpieprzyć
przygodę w drobny mak, ale dzięki nim, sesja nigdy nie będzie nudna - przynajmniej dla nich i dla mistrza gry. To typ pierwszy.
Są tacy, którzy kreatywni nie są w ogóle (pisałem o tym w poprzednim pseudofelietonie). Takimi pokierować łatwo, i raczej nie psują
nikomu zabawy, ani nie burzą ścian niewidzialnego labiryntu postawionego przez MG (czy to dobrze? Moim zdaniem, nie). Inna sprawa, że jeśli gracze należą do tego gatunku, przygoda naprawdę musi być super pomysłowa i zmuszająca ich do ruszenia mózgownicami. To typ drugi. Myśl dnia:

Widzicie, jeśli gracze gonią uciekający samochód na motorach, i tak mniej więcej wygląda opis MG, to typ pierwszy wykrzyknie "super"
zatrze ręce i rozpocznie swój "atak" na MG. Czy może strzelić ze spluwy z motoru? Czy na krawężnikach stoją wozy, po których mógłby pojechać?
Czy są w okolicy drogi boczne, które skrócą czas przejazdu (gracz domyśla się, gdzie ucieka przeciwnik)...?
No tak. Bomba, nie? MG ma banana na twarzy, i obserwuje jak gracz z satysfakcją realizuje swoje pomysły.
A co powie typ drugi?
"No gonię go, no"
Tak mniej więcej będzie wyglądała wypowiedź takiego gracza. Być może doda, że strzela do samochodu. I uzna, że to wystarczy. Generalnie, można uznać, że wystarczy. Jednak jeśli założymy, że im lepiej gracz coś wykombinuje, tym szanse na złapanie samochodu będą większe, to nieco ubogie myślenie.

Typowi kreatywnemu często trudno coś wyperswadować. Zwykle upiera się przy swoim i szuka dróg do realizacji celu. Porusza niebo i
ziemię, wytęża mózgownicę, kombinuje. Typ drugi zwykle porusza się po najprostszej linii do celu, zupełnie nie spodziewając się zasadzki czy jakichkolwiek komplikacji.

Czy zatem przykład z pościgiem sprowadza nas do tego samego, co kreatywna walka?
Czy opis MG powinien być ubogacony w opisy stojących na krawężnikach samochodów, po których można by pojechać, że gracze mogą oddać strzał
z pistoletu do wozu?
To są oczywistości. Każdy myślący lepiej od szympansa, powinien na to wpaść. MG nie musi tego opisywać. To gracze powinni być rozliczani z bezmyślności. Te rozliczanie, sprawdza się też jako sposób, sam w sobie:

Otóż, każdemu opisowi tego typu (Samochód ucieka, a wy macie motory), (Złoczyńca trzyma w dłoni detonator a wy stoicie w drzwiach) itd. powinno towarzyszyć jedno dodatkowe zdanie: "Będzie ciężko; raczej wam się nie uda; cholernie ryzykujecie"
Oczywiście modyfikując je zależnie od sytuacji.

Przyjrzyjmy się temu bliżej.
"Samochód odjeżdża z piskiem opon. Siedzicie na motorach, ulica jest wąska, a auto wyciąga już pięćdziesiąt" i zdanie kluczowe "raczej nie uda
wam się go dogonić".
Oto taka sobie myśl. To jasne, że graczom się to uda. Jest przecież tyle opcji...
Choćby to podkusiło graczy do zwykłego oddania strzału w kierunku wozu, to już dobrze. Na pewno lepiej, niż "gonię go". Gracz dostaje krótką informację: jedną deklaracją ci się nie uda. Prostym rzutem nie złapiesz tego drania. Jeśli strzelisz do tego nipote z detonatorem, bomba wybuchnie. itd
Jasne, że są tacy, którzy słysząc takie słowa, od razu zawrócą. Zapytani o powód, odeprą, że przecież "powiedziałeś, że nam się nie uda"
OK. To zamieńcie zdanie-klucz na "Ciężko będzie wam go dogonić, ale jest to możliwe". Niby to samo, a wydźwięk inny. I nie zapomnijcie o tym "możliwe"

Dobrze, zgadzam się, to dość oczywista sprawa. Niektórzy MG mogą uznać ją za zupełnie niepotrzebną. Nie zgodzę się z nimi:
"Ściana za wami zawaliła się. Do pomieszczenia wlewa się woda. Dużo wody!" i zdanie klucz "Radzę się pośpieszyć, zaraz was zaleje!"
Wstajesz od stołu a do ręki bierzesz kostuchy.
No i włączasz muzykę stosowną do ucieczki.
Gracze siedzą jak na szpilkach, mówię wam.

Aschaar 29-08-2013 11:03

Przeczytałem powyższe z trzy razy... bo polski język trudnym jest. Jednak te moje wysiłki nie doprowadziły do znalezienia odpowiedzi na pytanie - o cóż biegnie autorowi tego (jak sam to nazywa) pseudofelietonie...

Logiczne płycizny i mielizny są porażające. W zasadzie to mamy przykłady, przykłady i przykłady... zamiast jakiejkolwiek analizy.

Podział na graczy kreatywnych i niekreatywnych jest jedynym zaprezentowanym. I naprawdę jest to jedyny jaki autor zna, czy potrafi przytoczyć? Naprawdę?

Podział na skupiaczy i przeszkadżaczy czy na miodzących i niemiodzących czy w końcu na "lecę pędzię" i "idę z wycieczką" już nie istnieje? Czy raczej jest nieznany...

secutor 13-10-2013 05:57

Ulomnosci i Zalety.
 
Inteligetni, z czasem czepialscy.
Duzo analizuja malo robia, ale najgorsi sa gdy nie dosc ze analizuja to jeszcze i skutniecznie dzialaja.
Sa tak skuteczni ze zaczynaja sie nudzic a MG, no coz nie radzi sobie z nimi, bo ci przewiduja zakonczenie zanim ono nastapi.
Kreatywni, duzo robia, czasem nawet za duzo.
Powinni obejmowac role MG, a nie meczyc sie na kolejnej nudnej i przewidywalnej sesji.
Skoro nigdy nie wiadomo co im do lba strzeli, to niech to wykorzystaja jako MG.
Wrazliwi.
Ba ze wrazliwi, to czasem nawet nad wrarzliwi.
I nie chodzi o krzywdy wyzadzone wyimaginowanej ksiezniczce.
Maja tendecje do wnikania w nie istotne sprawy lubia dlugie opisy przyrody i wszystko to co zbedne i niepotrzebne, oraz inne i dziwne.
Uwaga, zadane im krzywdy pamietaja dlugo!
Energicznie dzialajacy.
Tak, tak, niby skuteczni, no pod warunkiem ze nie sa chaotycznie nastawieni.
Gonia z sesja jak kon na wyscigach, czesto bez zastanowienia dlatego latwo popadaja w tarapaty.
Dopiero prawidlowo ukierunkowani sa dobrze wywarzeni, ale wtedy staja sie przewidywalni i nudni.
Leniwi.
Nic dodac, nic ujac, nie ma rady, trzeba pogonic.
Gonieni staja sie wygodni, czyli to taka lzejsza wersja lenistwa, wtedy chodza na latwizne. Najczesciej zucaja RPG z udzialem olowka i papieru na rzecz gier video i wracaja w zmienionej formie jako ktoras z innych opisanych opcji.
Pewni siebie.
Wiedza czego chca i dlatego wogole nie graja.
Serio, sa zbyt powazni, na takie rzeczy.
Sztywni jak kolki.
Granie ich nie bawi.
I teraz:
Inteligetni ale malo skuteczni zdecydowanie powinni byc wmieszani w tych energicznie dzialajacych, jak sie jedni od drugich czegos naucza do dobrze.
Kreatywni, zdecydowanie powinni byc mieszani z tymi powaznymi, nawet jak nie zagraja to ubawia innych.
Leniwi i wygodni z tymi wrazliwymi, powinni byc wymieszani i z sesji jak najszybciej wyzuceni, hehehe.
Zmieszaj ich MG, a nici z sesji :-)

A oto moje typy graczy, oczywiscie moga wystepowac mieszanki kilku cech z odmiennym naterzeniem dla danej cechy:
Z wyobraznia - szybko rozumieja opisy swiata nie rzeczywistego.
Bez wyobrazni - jak nie rozrysujesz na kartce to nie zrozumi.
Inteligetni - duzo kombinuja i rozmyslaja, a niewiele robia.
Glupi - czytelniku, jesli nie rozumiesz tego to do nich nalezysz.
Kreatywni - wiele wnosza do "swiata", nie koniecznie na zasadzie inter-akcji. Swietnie przygotowani, do sesji, ale co dalej?
Szybko sie nudza i zucaja projekt, maja slomiany zapal.
Przewidywalni - rutyna, rutyna i jeszcze raz rutyna, ale dobrze ze znaja mechanike, ktorej MG i tak nie stosuje, bo to storyy-telling.
Wrazliwi - bawia ich nieistotne rzeczy, ale dobrze sie bawia. Zrob im sesje melodramatyczna z romansem w tle ala przeminelo z wiatrem, a beda szczesliwi.
Sukinsyny - matkie zabija tylko po, to, zeby sprawdzic czy falchion faktycznie jest tak skuteczny Pol biedy jesli swoja, gorzej jak Twoja.
Energiczni - tak, tak, sesja dla nich to wyscig, kto pierwszy ten lepszy. Zrob im sesje z wielka batalia wojenna, gdzie beda mogli wyrazic wszystkie swoje frustracje, a beda cie po rekach calowac.
Bez zycia - nic nie robia, oprucz laski ze wogole sa w twojej sesji. Poznasz ich po kiepskiej inter-akcji z otaczajacym ich swiatem.
Wygodni - utrudniajacy sesje. Ten typ czesto jest ukryty i zamaskowany pod pozorem innych, ale mozna go poznac po tym ze spi na sesji.
Powazni - tradycjonalisci, wola tradycyjne formy zabawy, raczej nie zagraja.
A sesji sie boja, bo podobno jakies dzieciaki po czyms takim sie pozabijaly, toz te sesje to kolejna pulapka szatana.

Komtur 13-10-2013 22:26

Są też gracze PBF, którzy za nic mają zasady polskiej gramatyki i nie wiedzą co znaczy czerwone podkreślenie w edytorze tekstów.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:45.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
artykuły rpg


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172