lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Opowiadania-archiwum (http://lastinn.info/opowiadania-archiwum/)
-   -   [ Artykuły ] Tam, dokąd prowadzą tory (http://lastinn.info/opowiadania-archiwum/1619-artykuly-tam-dokad-prowadza-tory.html)

Milly 13-07-2006 20:15

[ Artykuły ] Tam, dokąd prowadzą tory
 
Tytuł artykułu: Tam, dokąd prowadzą tory
Autor: Milly
Opis: z cyklu: "Opowieści ze Szczelin Świata"

Kategoria: Opowiadania
Typ: Opowiadanie


>>Czytaj cały artykuł

Yarot 13-07-2006 23:33

Wreszcie moje ulubione opowiadanie. Milly - super się je czyta. Oby tak dalej!!

Milly 13-07-2006 23:43

Dzięki Yarotku ;] Wrzuciłam już kolejne opowiadanie (pisałam Ci kiedyś, że nad nim pracuję). Liczę, że spojrzysz na nie fachowym okiem i też wyłożysz mi wszystkie zgrzyty ;)

A właśnie... czy zdanie "Spałam tak niewiele, jak tylko mogłam..." lepiej tutaj pasuje, niż to poprzednie, które tak zgrzytało? To było pierwsze, co mi wpadło do głowy, ale jak nadal jest niezbyt, to wysilę się bardziej :P

Natomiast to drugie zdanie, "Kto to wie od czego teraz ta młodzież taka wyrasta... " jest praktycznie orginalnym zapisem rozmowy dwóch sąsiadek, więc postanowiłam, że zostanie. Ludzie myślą, że samobójstwo to taka sprawa, którą można zrzucić na jakieś banały. Dlatego dobrze, że zgrzyta i zwraca uwagę, spełnia swoją rolę ;)

Glyph 13-07-2006 23:51

Trudno mi komentować, gdy nie mogę się do niczego przyczepić :P
Zaintrygował mnie tytuł, spojrzałem, a po chwili czytałem już ostatnie zdanie.
Dla mnie świetnie opowiedziana, ciekawa historia. Miałaś świetny pomysł na to opowiadanie, a jego realizacja wyszła znakomicie. Z przyjemnością poczytam kolejne.

Solfelin 14-07-2006 00:19

Cytat:

Napisał Milly
Natomiast to drugie zdanie, "Kto to wie od czego teraz ta młodzież taka wyrasta... " jest praktycznie orginalnym zapisem rozmowy dwóch sąsiadek, więc postanowiłam, że zostanie. Ludzie myślą, że samobójstwo to taka sprawa, którą można zrzucić na jakieś banały. Dlatego dobrze, że zgrzyta i zwraca uwagę, spełnia swoją rolę ;)

Rozumiem, ale ma taki klimat, że odciąga się oczy po "zgrzytach". ;-) I ostatni akapit to tylko zwykła czytanka, coś, co wiele się w czasie życia słuchało. :-)

Reszta - dość niezwykła, fantasy na jawie?

Jedna malutka wada - w czasie czytania już wiedziałem, co będzie na końcu, chodzi tutaj o ten "tramwaj". ;-) Podoba mi się symbolika - "0"... niezłe, niezłe. Siedziałem trochę w symbolice i muszę powiedzieć, że naprawdę mi się podoba takie przedstawienie tego.

Pozdrawiam. :-)

Lhianann 14-07-2006 11:22

Bardzo podobają mi się Milly twoje opowiadania, ale widać też, przynajmniej ja widze dużą różnicę na plus pomiędzy tymi ostatnimi, a tymi tu zamieszczanymi przez Ciebie wcześniej.

Zawsze w twoich opowiadanich widze odprysk ni to Changelinga, ni to Sandmana i stojącego za nim Gaimana...i bardzo mi się to podoba....

I powiem to co lubie mówić: 'Pisz więcej, proszę!'

Redone 15-07-2006 09:16

Cytat:

Napisał Solprinc
Jedna malutka wada - w czasie czytania już wiedziałem, co będzie na końcu, chodzi tutaj o ten "tramwaj". ;-)

A u mnie właśnie zupełnie odwrotnie, nie miałam pojęcia o co będzie chodzić z tym tramwajem. Wręcz myślałam, że tym razem Cezary jej nie oszukał i naprawdę zobaczy się z babcią, pojedzie do magicznej krainy. No i właściwie tak było ale bez możliwości powrotu :/

Świetne Milly, po prostu świetne, nie ma się do czego przyczepić. Myślałaś żeby wysłać jakieś opowiadanie do gazety? Uważam, że twój talent się marnuje. Chciałabym umieć tak pisać :(

Van 15-07-2006 21:46

Opowiadanie jest według mnie świetne/wyśmienite/bardzo dobre, a że nie chcę zebyś popadła w samozachwyt, nie będe się rozpisywać i napisze jeszcze tylko że..

Cytat:

Napisał Redone
Świetne Milly, po prostu świetne, nie ma się do czego przyczepić. Myślałaś żeby wysłać jakieś opowiadanie do gazety? Uważam, że twój talent się marnuje.

...w pełni sie tutaj zgadzam z Redone !

Darken 16-07-2006 19:49

Tak, ludzie w Polsce sa naiwni, wierzą w dobre" zakończenia :/
Co do 2 powyższych postów zgadzam sie, wyślij pliczki do jakiegoś zina lub nawet do normalnej gazety.

Solfelin 31-07-2006 15:07

Hmm... gdybym zreaktywował Gniphellir (leży), z pewnością opowiadania znalazłyby się (za Twoją zgodą oczywiście) w zinie. ;-)

Pozdrawiam!


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:05.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172