05-10-2006, 21:33 | #11 |
Reputacja: 1 | Nooo wiesz, przecież koty niedawno to były tak pomijane i ignorowane, jak... zeszłoroczna pogoda dzisiaj. Ostatnio coś koty spopularyzowały się. :-> Opowiadanie z czarem w sobie - to lubię.
__________________ Soulmates never die... |
05-10-2006, 21:45 | #12 |
Banned Reputacja: 1 | Widzę w tym rękę damskiego lobby na tym forum. |
05-10-2006, 22:55 | #13 |
Reputacja: 1 | A ja rękę damskiego lobby poza forum.
__________________ Soulmates never die... |
06-10-2006, 12:07 | #14 |
Reputacja: 1 | Może się ktoś ucieszy Olśnienie spływa na człowieka w nieoczekiwanych momentach - zszywając przed chwilą akta w pracy doznałam objawienia i mam już w głowie dalszą część opowiadania "Caroline". Będzie nieco melancholicznie, trochę magicznie, a nade wszystko bardzo śniąco Dowiecie się wreszcie kim jest Orzechowooki i kto tak naprawdę jest głównym bohaterem tego opowiadania. A teraz gorsza wiadomość - nie wiem kiedy spisze to wszystko na papier. W tej chwili pracuję nad dwoma opowiadaniami jednocześnie :P Jedno ma jedynie roboczy tytuł "Shadow of the Moon" i również w nim pojawi się pewien kot, który narobi zamieszania. Drugie o pełnym tytule "Smok, Spadająca Gwiazda i Święty Graal" (tak, skojarzenie z "Lwem, Czarownicą i Starą Szafą" bardzo słuszne ), które w zamiarze ma być moim najdłuższym opowiadaniem do tej pory (już teraz ma 10 stron, a to dopiero wstęp) :P Tak więc jak widzicie nie próżnuję, staram się nie zawieść skromnego grona moich fanów i jak najszybciej skończyć już zaczęte projekty oraz zacząć te obiecane nowe (te się tez kłębią w główce mojej, oj biedna Milly ) Pozdrawiam kochani! :P |
06-10-2006, 12:23 | #15 |
Banned Reputacja: 1 | Milly teraz pozostaje nam tylko sobie życzyć być codziennie zszywała akta po 8 godzin dziennie. Ponieważ deklaracja co do zamierzeń twórczych znalazła się niejako " w aktach" licz się z bezwzględnym jej egzekwowaniem. A tak serio to weny, weny, weny i czasu żebyś mogła kiedy ją wykorzystać. Ktoś się ucieszył. |