[ Artykuły ] Ścieżka
 

Tytuł artykułu: Ścieżka
Autor: Milly
Opis: opowiadanie napisane rok temu i nigdy nie dokończone

Kategoria: Opowiadania
Typ: Opowiadanie


>>Czytaj cały artykuł

Wrzucasz dla śmiechu? No, nie żartuj. ;-) Dla śmiechu to wrzuciłaś tą uwagę na początku, to Ci się udało. :-D

Reszta wciągnęła. Pozorne opowiadanie, ale ma wielką podstawę, by z niego wyciągnąć więcej, bo jest kilka możliwości rozwinięcia fabuły, dodanie kilku... motywów. Tytuł też do tego pasuje. ;-)

Mogę powiedzieć, że strasznie mi się podoba. Jest bardziej nastawione na opisy otooczenia, w taki sposób, jakbym tam naprawdę był. Zachowane zasady pisania - nie tylko "co widzi" i "słyszy" bohater, ale też czuje, smakuje i myśli. :-)

Po strokroć warto brnąć dalej. :-) Czekam też na dalszą część.

Kimś tu chyba sie powinno porządnie potrząsnać, by nie umieszczał więcej takich wstępów. :wink:

Szukałem czegoś, by sie przyczepić i prawie nic nie znalazłem. :(
Dwa zwroty "wielka ciemność" i "książętami czy czymkolwiek jeszcze" budzą u mnie jakiś taki niepokój ( chyba "kimkolwiek innym " byłoby szczęśliwsze). Ale to zwykłe szukanie tzw dziury w całym.

Opowiedanie wcale nie gorsze od pózniejszych, nie wiem skąd Ci to przyszło do głowy. Po prostu jakieś takie " cieplejsze " od innych jakie czytałem. Naprawdę fajna lektura, przy której można poprawić sobie "zdechły" humor. Resztę napisał już Solprinc.

Będziesz miała we mnie wroga jak NIE NAPISZESZ dalszego ciągu. :evil:

Teraz już wiem skąd jest Zieleńsza ;) Opowiadanko rzeczywiście inne niż te, które piszesz. Aż prosi się o ciąg dalszy. Opisy, to jest to. Kilka rzeczy bym zmienił, jak zawsze, ale nie ma po co. Jest dobrze tak, jak jest. Super !!

ja sie dołącze chyba do innych i rzekne krótko: bardzo chciałbym przeczytać ciąg dalszy

Dzięki za dobre opinie. To naprawdę miało być raczej wrzucone tak dla żartu, przypomnienia sobie jak i o czym pisałam kiedyś. Trochę myślałam o tym opowiadaniu, skoro napisaliście, że podoba się i chcielibyście przeczytać więcej. Będzie ciąg dalszy, mam nadzieję, że równie interesujący, co początek i utrzymany w podobnym stylu. Właściwie plan opowiadania jest już gotowy, ale wkroczyłam tym razem na etap nieco dłuższych opowieści. Nie chcę się ograniczać do kilku stronek, tym bardziej, że mam o czym pisać. Ponieważ pewnie tworzenie takiej większej całości zajmie mi trochę czasu (tym bardziej, że mam równocześnie zaczęte jeszcze dwa opowiadania, które też mają być tymi dłuższymi i kilka pomysłów na krótsze opowiadanka), to będę tu wrzucać po kawałku to, co uda mi się napisać. Bo do zakończenia upłynie jeszcze trochę wody, a w ten sposób pomożecie mi ocenić, czy tor, jakim biegnie opowieść nadaje się czy nie :)

Jeszcze raz dzięki za doping i pozdrawiam serdecznie!

Chcemy więcej, chcemy więcej, chcemy więcej...

[skandujący tłum pod oknami Milly]

Podoba mi się jak wszystkie twoje opowiadania, mimo, że jest w zupełnie innym stylu.

Ogólnie rzecz biorąc przyłączam się do moich przedmówców, będę czekać na ciąg dalszy...