Autor artykułu: liliel 11-09-2008 | |||||||||||||||||||||||||||||||||
| |||||||||||||||||||||||||||||||||
|
#1
merill
on
11-09-2008, 21:06
|
Zajadłe krytykowanie??? Chyba tylko przez kogoś niespełna rozumu.Jesli taki się znajdzie, tedy wyzywam zuchwalca na ubitą ziemię!! Chciałbym tak umieć pisać z marszu, niestety Bozia poskąpiła mi tej zdolności. Tekst świetny, zabawny a i z przewrotnym morałem, jak to twoje opowiadanie, które kiedy czytałem. Pozdrawiam. |
#2
Mira
on
11-09-2008, 21:25
| ||||||||||||||||||||||
| Utwór z gatunku łatwych, lekkich i przyjemnych, a że jest on wierszowany, naprawdę niełatwo osiągnąć właśnie taki efekt przyswajalności, bo to już nie tylko zasługa warsztatu, ale po prostu talent. Chylę czoła liliel. | |||||||||||||||||||||
#3
Kelly
on
12-09-2008, 00:44
| ||||||||||||||||||||||
| Bez sensu krytykować coś, co jest dobre. Utwór bardo mi się podoba, czyta się go lekko, rymuje się fajnie, historia jest zabawna. Czego chcieć więcej? Według mnie, bardzo fajne wierszydło. Chętnie poczytałbym znacznie więcej takich. | |||||||||||||||||||||
#4
Lilith
on
12-09-2008, 06:12
| ||||||||||||||||||||||
| Co tu niby krytykować? Patrzę, czytam już trzeci raz i to z wielką przyjemnością, i jakoś do niczego przyczepić się nie mogę Natręci wiedzieli co robią, namawiając Cię na ujawnienie. Toż to kawał sztuki jest. | |||||||||||||||||||||
#5
Arango
on
12-09-2008, 11:10
|
Dotąd nie wypowiadałem się o dziele Liliel z prostej przyczyny. Jestem jednym z owych dwóch natrętów namawiających Ją do zamieszczenia "Mojego bajdurzenia" na LI. Ale teraz skoro ukazało się parę pochlebnych recenzji myślę że czas bym i ja dołożył cegiełkę. Co mi się w "Moim..." podoba najbardziej ? Prostota. To opowiadanie (bo za takie je uważam, tyle że wierszem) nie udaje niczego. To prościutka, ba wręcz banalna historyjka z niebanalną pointą. Dotyczy nie tylko władców, ale i żebraków, kto czasem nie słyszy tylko tego co chce słyszeć ? Liliel dołożyła do tego to owe "coś". Nie da się tego nabyć, nauczyć, nawet trudno zdefiniować, albo się to ma albo nie. Dzieki temu to opowiadanko nabiera dodatkowego szlifu, zyskuje coś , co nienamacalne, ale uchwytne dla czytelnika, coś co odróżnia je od innych. Mam nadzieje Liliel że na tym nie poprzestaniesz i jesli "Moje bajdurzenie" powstało "z marszu" to maszeruj, maszeruj, maszeruj... Jak to mam w zwyczaju nie ocenię tego opowiadania, po prostu jest dobre, bardzo dobre... |
#6
Adr
on
12-09-2008, 14:52
|
Ciekawie i sprawnie napisane. Uśmiechnąłem się nie raz w trakcie czytania. Nie ma sensu rozwijać aparatu krytycznego, bo ja sam autorka mówi to "takie luźne rymowanie". Jedna uwaga. Pomieszanie słownictwa przestarzałego z nowoczesnym rodzi komizm Liliel zachęcam do dalszego tworzenia i publikowania na LI. Pozdrawiam Adr |
#7
Thanthien Deadwhite
on
16-09-2008, 15:47
| ||||||||||||||||||||||
| Co tu wiele mówić Super | |||||||||||||||||||||
#8
homeosapiens
on
16-09-2008, 16:51
| ||||||||||||||||||||||
| Mam nie za dobry humor i chciałbym się do czegoś przyczepić, niestety nie ma do czego ;( . Gratulacje za ten tekst. | |||||||||||||||||||||