|
Opowieści Bardów Wielu bardów zaprezentowało już swe pieśni w karczmie, wielu kuglarzy rozbawiło publiczność na ulicach. Spróbuj i ty zyskując sławę i trzos pełen monet. (Twórczość własna forumowiczów - materiały, pomoce do gry itp.) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
27-11-2009, 18:43 | #1 |
Reputacja: 1 | Pomysły na przygody w D&D Jest taki temat w WFRP, to dlaczego nie tu? Zacznę: Forteca Władcy Podziemia(żeby nie było DM-a czyli Dewiant Mistrza ) Od razu wiadomo, gdzie rozegra się główna akcja: W Wielkiej Fortecy. Władcą Podziemia może być ktokolwiek. Może Władcą będzie grupa krasnoludów(tak! grupa!)? Mogło by być tak: Gracze łażą po Fortecy, odkrywają Tron, i atakuje ich mnóstwo golemów. W końcu znajdą sposób na zniszczenie armii. Wtedy znów podchodzą do Tronu, i atakuje ich kolejna grupa. Golemy mogły by być tworzone właśnie przez Tych Kurdupli. Aby zatrzymać golemy, trzeba by odnaleźć dźwignie poukrywane i strzeżone przez pułapki oraz mnóstwo potworów i smoki. Nagroda: W [siek!] dużo PD, platyny, magicznego złomu, artefakty. Ale jak się dowiedzą o Fortecy? Gracze mogą otrzymać zadanie sprawdzenia jakiejś kopalni(zalęgną się tam jakieś śluzy lub potworki lubiące ciemność), i po długim łażeniuznajdą fortecę.
__________________ Prosze bardzo, Penny, i tak nie potrzebuję linka Ostatnio edytowane przez refi : 29-12-2009 o 22:35. Powód: fajny |
28-11-2009, 12:01 | #2 | |
Banned Reputacja: 1 | Najpierw trochę organizacji: - dlaczego nie? hmm. Do DDków napisano taką ilość przygódek, że coś nowego ciężko wymyślić. Każdy pomysł na przygodę może być zastosowany w dowolnym systemie - jak jest dobry prowadzący... Ale: dlaczego nie? Przecież nie wszyscy wszystko czytali... Cytat:
=========== Do tematu zaś: Podmiejska willa Gildii Kota. Przygoda jest dla dowolnych postaci na początkowych poziomach (do 10). Do rozegrania w dowolnej okolicy. Od starego schorowanego człowieka gracze dowiadują się o znajdującej się w pobliżu (czytaj: kilka mil) willi, w której oczywiście jest coś na czym postaciom zależy (nie wszyscy lecą na PDki czy złoto). Willa faktycznie jest (duża, przypomina małą fortecę, ale to w końcu zrozumiałe - stoi na uboczu). Jest zniszczona przez długoletnie nieużywanie. Dość szybko okazuje się, że poza przeciwnikami w willi zabudowana jest masa pułapek, zagadek logicznych, przesuwnych ścian... Umieszczone są również strzępy informacji (na przyszłe scenariusze, dla zmylenia graczy, dowolne inne). Podczas "zwiedzania" willi postacie znajdują dużo zniszczonych rzeczy, niczego przydatnego... W końcu postacie dostatecznie poszarpane i zmęczone szaradami docierają do komnaty z wielką skrzynią (chwila majstrowania przy trzech zamkach) i... wielkie otwarcie. W skrzyni jest tylko ozdobny napis: "Teraz jesteś jednym z nas" i zmurszałe resztki pergaminu na dnie. UWAGA: w przypadku niektórych drużyn przy zakończeniu wymagana umiejętność "samoobrona" w realu. | |