|
Pozostałe systemy RPG Wszystko o systemach nie wymienionych w pozostałych działach |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
21-04-2010, 23:15 | #21 |
Reputacja: 1 | Wszystko już kiedyś było. Liczy się oryginalne dobranie składników mieszanki i zalanie tego miodnym, mechanicznym sosem Wolsung to system, który praktycznie pod każdym względem odbiega od mojej dotychczasowej wizji dobrego erpega, a mimo wszystko jestem nim zachwycony |
22-04-2010, 18:36 | #22 |
Reputacja: 1 | Dokładnie, nie treść a perspektywa czyni system wyjątkowy. WoW to też nic nowego, nawet jak się ukazał - wszyscy pisali, że to gra która łączy wszystko co najlepsze w MMO, nic o nowych elementach, ale o oryginalnym wykorzystaniu tych istniejących. Kupiłem właśnie podręcznik do Wolsung, trochę się gubię w zasadach jeszcze, ale wygląda ciekawie |
23-04-2010, 18:57 | #23 | |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Cytat:
| |
24-04-2010, 05:20 | #24 |
Reputacja: 1 | Jak to mało, a Monastyr? A Neuroshima? Dzikie pola? Jak na rozmiar naszego kraju to procentowo mamy chyba całkiem niezły wynik dobrych systemów. |
24-04-2010, 14:47 | #25 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | To spójrz na Niemcy, kraj z dwa razy większą populacją i dziesięciokrotnie większą zasobnością systemów RPG. Jeśli chodzi o gry RPG to jesteśmy daleko w tyle wbrew twoim oczekiwaniom. An Encyclopedia of Role-Playing Games Niestety, polska scena kuleje i to bardzo w porównaniu do innych krajów. To już nie te czasy co kiedyś, planszówki biorą teraz górę nad grami RPG, nawet w naszym kraju, a już lepiej nie wspominać jak duża jest ta przepaść u zachodnich sąsiadów. Systemy, które wymieniłeś w skali światowej są słabe. Dzikie Pola chociaż naprawdę niesamowity RPG nie przyjęłyby się nigdzie indziej poza Polską, chociaż to zrozumiałe. Monastyr ma źle skręconą mechanikę (np. zasady szermierki), chociaż druga edycja jest już w drodze więc miejmy nadzieję, że poprawią się względem podstawki. A Neuroshima? Zaiście ciekawy RPG, ale ma bardzo (jak dla mnie) nieintuicyjny system walki wręcz. Fabularnie tworzymy świetne gry, ale aby system się dobrze sprzedał musi mieć równie dobrą mechanikę (patrz: D&D). |
24-04-2010, 21:37 | #26 |
Reputacja: 1 | No nie, akurat na tej encyklopedii Polska ma niecałe 3 razy mniej RPG-ów niż Niemcy (Polska 11, Niemcy 29). A nie wypisali Wolsunga, Klanarchii, Monastyru, Trójcy, Arkony, Crystalicum, Poza Czasem... Owszem, kwestia starych danych, ale nie tylko. Jasne, że mamy mniej RPG-ów niż po angielsku i francusku, czyli zdecydowana czołówka, ale poza tym jesteśmy na całkiem niezłej pozycji. Myślę, że dość ładnie się dzieje na polskiej scenie RPG-owej. Jakby więcej gier powstawało, to żadnej nie kupiłoby tyle osób, żeby wydawanie jej było w jakikolwiek sposób opłacalne - po prostu nie ma nas tu tylu RPG-owców Wracając do samego Wolsunga. Jak grałem na Zjavie u Garnka i lucka, to stwierdzam, że system jest niesamowicie grywalny i bardzo mi się podoba (choć wersja bardzo bardzo uproszczona mechaniki używana na pierwszej sesji dużo bardziej mi przypadła do gustu niż ta nieco mniej uproszczona z drugiego podejścia ). Ale bardzo, ale to bardzo nie lubię, kiedy mamy - w tym przypadku - taką Wanadię, która niby nie jest Europą, ale tak właściwie to nią całkowicie jest. Jak dla mnie - albo robimy coś, co jest zupełnie innym światem, i tak też to nazywamy, albo robimy Europę o nazwie Europa i istniejących państwach, tyle że ufantastycznioną wedle woli. Może Garnek z luckiem nie chcieli tego zrobić przez to, że wtedy Wolsung (jeszcze) bardziej przypominałby Victorianę? No, nie wiem. W każdym razie mapa Wolsunga działa na mnie jak płachta na byka. "Weźmy mapę Europy i okolic i każdy punkt wybrzeża przesuńmy w jakieś miejsce nie dalej niż 100 km od jego oryginalnego położenia. Mamy inną mapę." Odnośnie samej mapy, to samo denerwuje mnie w Warhammerze.
__________________ Et tant pis si on me dit que c'est de la folie - a partir d'aujourd'hui, je veux une autre vie! Et tant pis si on me dit que c'est une hérésie - pour moi, la vraie vie, c'est celle que l'on choisit! |
26-09-2010, 22:10 | #27 |
Reputacja: 1 | Cóż. Osobiście nie miałem okazji zagrać sesji w tym świecie, jednak trochę o nim wiem. Za to grałem LARPa w świecie Magii Wieku Pary i to jest niesamowite. Autorzy powinni napisać poradnik "Wolsung - czyli jak połączyć nasz świat i świat fantasy". Co do twórców: Miałem okazję osobiście poznać jednego z nich. Macieja "lucka" Sabata. Co ciekawe: Wraz z kolegami mieliśmy prawo nazywać go ksywką. Mam zamiar niedługo sprawić sobie podręcznik do tego systemu i prowadzić sesje kolegom. |
10-02-2011, 12:00 | #28 |
Reputacja: 1 | Interesujący, nowatorski polski system, do którego dość regularnie wychodzą dodatki. Czego chcieć więcej? Podręcznik przeczytałem bardzo szybko i zrobił na mnie kolosalne wrażenie.
__________________ "Im The Lord the Master of the sword..." Mówcie mi 28dni Postapokaliptyczne Mazowsze |
12-02-2011, 14:17 | #29 |
Reputacja: 1 | Witam. Skusiłem się ostatnio na Wolsunga i nie żałuje wydanych pieniędzy. Podręcznik bardzo dobrze się czyta. Mogę się tylko przyczepić do braku stron z ważniejszymi tabelkami,umiejętnościami i atutami. Teraz trzeba wertować podręcznik ,aby znaleźć to czego się szuka. P.S I. Szukam sesji Wolsunga. P.S II. Szukam ekipy z Rzeszowa lub Jarosławia do Wolsunga. (mogę grać i być MG) |
28-05-2011, 19:10 | #30 | |
Reputacja: 1 | Tak jako ciekawostkę dodam, że Kuźnia Gier podpisała umowę ze Studio 2 Publishing na wydawanie linii Wolsunga w USA. Cytat:
| |