|
Pozostałe systemy RPG Wszystko o systemach nie wymienionych w pozostałych działach |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
26-02-2008, 09:31 | #21 |
Reputacja: 1 | hmmm Tak czytam... i czytam... i pojąć nie mogę... Dlaczego jak założyłem rekrutację do W:GW, zgłosiło się tak mało ludzi, skoro tutaj jest kilku fanów Wiedźmina jak widać. Jak już mi się zgłosili to sesja wystartowała tak żenująco, że muszę zrobić rekrutację dodatkową. Co do samego systemu. Druga edycja prawdopodobnie nie wyjdzie. Jest to informacja z pierwszej ręki od dwóch dosyć dużych autorytetów RPG, którzy maczali swe palce w czasopismach RPG i przy tworzeniu niektórych systemów itp. Jeśli w ogóle wyjdzie to...nie prędko. Sama gierka bardzo pozytywnie wygląda. Zgadzam się jednak z Milly, że mechanika tego systemu pozostawia trochę do życzenia i może być na początku męcząca. Mi osobiście później bardzo nie przeszkadzała. Według mnie bardzo dużym pozytywem podręcznika jest Księga Bajarza. Bardzo fajna rzecz dla początkujących Mg. Generalnie szkoda, że ten system [jak większość polskich tworów - przykład Arkona] umarł na rynku drogą naturalną. Na początku jeszcze się łudziłem, że może jednak II edycja wyjdzie...ale... No właśnie "ale". W Polsce zawsze jest to niesforne "ale". Zachęcam do gry w ten system, bo jak ktoś lubi sagę, to może się bardzo dobrze bawić. Kwestia podejścia do sprawy. Ostatnio edytowane przez DrHyde : 06-03-2009 o 14:27. |
24-09-2008, 09:47 | #22 |
Reputacja: 1 | Hmm, rzeczywiście szkoda że owa gra, swoją drogą nawet udana, musiała zniknąć z rynku. Sam pamiętam te wyczekiwania na kolejne dodatki. A także na 2 edycje. Ostatecznie wyszło jak wyszło. Dobrze ze chociaż gra komputerowa pokazała że Polacy potrafią. Trzeba dobrych chęci i samozaparcia w robieniu czegoś. A wracając do tematu. Skoro rzeczywiście tak dużo tu wielbicieli prozy Sapkowskiego, w dodatku znających system, to czemu by nie zagrać? Myślę że kilku ludzi by się spokojnie zebrało Jakby co jestem chętny:P |
24-09-2008, 10:32 | #23 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Jedyną silną stroną systemu, jest oczywiście świat. Ale przecież ten jest autorstwa Sapkowskiego, więc twórcy W:gW niczego na tym poletku nie zrobili. Mechanika jak wielu już tutaj wspomniało, jest potwornie kulawa i jej wykorzystywanie praktyczne to droga przez mękę. Jako że od początku system był skierowany do konkretnego grona odbiorców, którzy w ramach konkurencji mogli sobie pograć w Warhammera, to nie ma się co dziwić, że W:gW z półek zniknął, a o drugiej edycji można sobie pomarzyć. A szkoda, bo pozycja wylądowała w przepastnej szufladzie "Polak nie potrafi". edit do postu poniżej. Ależ moja sesja nie jest prowadzona w tym systemie. Zasadniczo nie jest prowadzona w żadnym systemie. Ostatnio edytowane przez Zapatashura : 24-09-2008 o 21:59. | |
24-09-2008, 21:56 | #24 |
Reputacja: 1 | Jak dla mnie to jeśli chodzi o mechanikę to przyznam początkowo byłem zdziwiony że właśnie tak to rozwiązali, ale jak zagrałem to okazało sie że jest nie tylko znośna, ale też całkiem sympatyczna. Wiadomo każdy lubi co innego, ale mi mechanika przypadła do gustu. A co do sesji Wiedźmina, to przyznam że tylko raz zagrałem. Szkoda, bo liczyłem na więcej. Ale nie udało się. A czy poza jedną sesją w systemie, prowadzoną obecnie przez Zapatashure, to czy nie planujecie jakieś nowej rekrutacji w systemie? |
26-02-2009, 09:25 | #25 |
Reputacja: 1 | Mam pytanie dla osób które poza grą wyobraźni łyknęli też komputerowego Wiedźmina. Kojarzycie może wiedźmę Abigail z wioski pod Wyzimą? Ciekawi mnie jej postać i czy dałoby się ją stworzyć na mechanice papierowego RPG. Chodzi mi tu o to czy taka osoba może czarować? Zawsze miałem wyobrażenie że takie wiedźmy to kontakty z siłami nieczystymi, czarna magia itd(poza oczywiście znajomością zielarstwa i alchemii). Tak więc jaki jest wasz pogląd na tą postać? Umie czy nie czarować? A jeśli tak, to w jakim zakresie. Czy są to zwykłe czary, jak u czarodziei; czy też modlitwy kapłanów? A może coś pomiędzy? |
26-02-2009, 13:18 | #26 |
Reputacja: 1 | Mechanika jest jak przejście podcinka pięciu kilometrów po drucie kolczastym lub pływanie z głodnymi piraniami. Odrzuca mnie już w chwili tworzenia KP. O wiele bardziej jestem za storytellingową wersją (nie okłamujmy się, ze wszystkiego można zrobić storytelling). Wiedźma Abigail jest ciekawą postacią, a została nazwana Wiedźmą tylko dlatego, że mieszkała wśród głupich ignorantów. Świadczyć może o tym chociażby to, że w Odmętach była już Guślarką, a nie Wiedźmą. Niezła zmiana, prawda? Sądzę, że bardziej niż Wiedźma, pasuje Zielarka. Wszystko co robiła, miało poparcie w ziołach (chociażby trucizna dla dziewczyny Mikula, rytuał na Alvinie, scena końcowa, gdzie ważyła coś w kotle). Nie twierdzę, że nie miała poparcia w magii, lecz sądzę, iż był to jedynie dodatek. Moim zdaniem jest to zwykła magia, lecz poważnie ograniczona do podstawowych czarów, które w połączeniu z ziołami dają ciekawy efekt. Absolutnie nie można jej nazwać Alchemiczką. Kalkstein popadłby w święte oburzenie.
__________________ Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje. Nie jestem moją postacią i vice versa. |
06-03-2009, 14:27 | #27 | ||
Reputacja: 1 | Ja chciałem jedynie nawiązać do waszych uwag odnośnie mechaniki. Jak sama nazwa gry wskazuje "Wiedźmin: Gra Wyobraźni" - ten system to hołd w kierunku prozy Andrzeja Sapkowskiego, a dokładniej sagi o wiedźminie. Dlatego te słowa to przegięcie: Cytat:
Cytat:
| ||
23-03-2009, 21:59 | #28 |
Reputacja: 1 | Huh, to ja w ogóle należę chyba do jakiejś grupy bzików... Szczerze mówiąc mechanika Wiedźmina po kosmetycznych poprawkach jest jedną z najlepszych jaką kiedykolwiek się posługiwałem. Jest w gruncie rzeczy dość prosta, szybka i co dla mnie najważniejsze... daje niesamowitą swobodę przy tworzeniu postaci! Aż się rozmarzyłem :P |
01-04-2009, 18:53 | #29 |
Reputacja: 1 | Znaczy się, czuję się w obowiązku, sprostować to, co powiedziałem Zostałem źle odczytany, ale wcale się temu nie dziwię Chodziło mi o to, że mechanika w ogólnym sensie i wszędzie jest koszmarna Ja jestem zaciętym opozycjonistą tego, choć w pewnym stopniu należy się nią podeprzeć. Np. w kościach lub rozdawanie PD, ale kości należy ograniczyć do niezbędnego minimum i okroić
__________________ Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje. Nie jestem moją postacią i vice versa. |
02-04-2009, 10:50 | #30 |
Reputacja: 1 | I DrHyde i Ty Alaron'ie podnosicie do rangi argumentu postulat o marginalnym traktowaniu mechaniki. Może i mechanika jest mało istotna. Zależy jak kto gra. ale czy to czyni produkt gry lepszym (vide DrHyde)? Nie, bynajmniej. Mechanikę należy oceniać jako mechanikę. A nie jako element sesji. Czy jeśli pasy bezpieczeństwa w aucie są rzadko używane to nawet jeśli nie działają to uznamy auto za dobre i bezpieczne? Raczej nie. Proponuje więc nie popełniać analogicznego błędu w grze. Miłego dnia
__________________ To nie lada sztuka pobudzać ludzkie emocje pocierając końskim włosiem po baraniej kiszce. |