Oto żywoty przodków stają się pouczeniem dla potomnych, ażeby człowiek, poznawszy przypadki, które stały się udziałem innych, wziął je pod rozwagę,
ażeby zgłębiwszy dzieje wcześniejszych pokoleń
i to, co je spotkało, trzymał się w ryzach.

Księga tysiąca i jednej nocy

Srebrny okrąg księżyca roztaczał bladą łunę nad pogrążonym we śnie miastem. Chociaż godzina była już późna, jedno miejsce niczym śpiew syreny zdawało się wołać do wszystkich miłośników nocnych harcy.
Nie wszyscy jednak mogli sobie pozwolić, aby móc dołączyć do tej właśnie biesiady.

Przyjęcia wydawane na cześć sułtana Murafata III gościły jedynie najbardziej znamienitych dostojników i paszów. Najlepsze wino i najpiękniejsze tancerki umilały gościom każdą chwilę, niskie stoliki zaś suto zastawione były najwykwintniejszymi rarytasami.

Takie właśnie miało być życie sułtana – radosne i wolne od wszelkich trosk.

– Mam nadzieję, że atrakcje dzisiejszej nocy przypadły ci do gustu, mój Panie – melodyjny dziewczęcy głos zabrzmiał w uszach sułtana.
– Bawię się wyśmienicie Kwiatuszku, lecz noc jest jeszcze taka młoda – odparł władca. Myślami wybiegał już do chwili, gdy uda się do swojego cudownego haremu, nie kłopotany przez żadnego z gości. Tam będzie mógł w spokoju poddać się pieszczotom jego ukochanych nałożnic. Idealne zwieńczenie, idealnego dnia.
– Zgadza się, o Wspaniały. Najlepsze dopiero przed tobą – aksamitny do tej pory ton przeradzał się powoli w zachrypiały skrzek.
Światła przygasły. Muzyka ucichła. Zapach wonnych olejków zastąpiony został smrodem zgnilizny. Dźwięk umęczonych jęków, zaczął dobiegać ze wszystkich stron.
– Chodź sułtanie. Zabaw się z nami. Odczuj na sobie cały gniew Morroc, potomku przeklętej krwi.
Mężczyzna zdał sobie sprawę, że nagle zewsząd otoczony był trupiobladymi zjawami, sięgającymi do jego gardła. Nie mógł się ruszyć. Pokrętne poczwary krępowały każdy jego ruch.
– Chodź do nas. Godzina zemsty wybiła!

Starzec zerwał się ze swego wyłożonego miękkimi poduszkami łoża. Pot spływał z niego strużkami, a każdy oddech ewidentnie sprawiał mu wielki wysiłek. Pościel przemoczona była mieszaniną potu i uryny.

– Khusebek!... ekhe… ekhe… gdzie jesteś? – przerywane wybuchami niezdrowego kaszlu wołanie Murafaty roznosiło się po wielkiej sypialni.
Po chwili do komnaty wbiegł wysoki mężczyzna o ciemnej skórze, którego oczy zdawały się świecić niczym płynne złoto. Biło od niego dostojeństwo, lecz na twarzy widoczna była również troska i strach o swego pana.

Wraz z nim do sypialni weszło dwóch postawnych strażników w wypolerowanych napierśnikach oraz rzesza sług, którzy od razu podbiegli do łoża, zginając się wpół w pełnych szacunku ukłonach, by móc rozpocząć pielęgnowanie ich osłabionego władcy.
– Jestem mój Panie. Rozumiem, że znowu spokój twego spoczynku zakłócony został przez te przeklęte duchy.
Władca machnął jedynie dłonią, po czym jak dziecko oddał się zabiegom swych sług.
– Co z oddziałem, który wysłałeś tydzień temu? Udało im się wreszcie “to” odnaleźć? – w słabym głosie sułtana wychwycić można było nadzieję zmieszaną z obsesją.
Khusebek zwiesił głowę w akcie wstydu i pokory.
– Ostatnia grupa również zawiodła. Żołnierze z coraz większym oporem reagują na rozkazy wzięcia udziału w kolejnych poszukiwaniach. Boją się, że mogłaby na nich spaść klątwa za winy przodków. Na dworze i ulicach zaczynają również krążyć plotki o nawoływaniu do buntu przeciwko tym ekspedycjom.
– Nie mam już czasu! – Murafata wykrztusił z siebie mieszaninę śliny i krwi – Sprowadź najemników, skazańców, kogokolwiek kto jest na tyle odważny bądź głupi, by podjąć się tego zadania! Obiecaj im co tylko zechcą! MUSZĘ “to” zdobyć!
Wyczerpany opadł na stos miękkich poduszek. Krzątający się wokół słudzy zdawali się nie zwracać uwagi na rozmowę. Wykonywali swe zadania z mechaniczną precyzją.
– Twe słowa są dla mnie rozkazem – odrzekł pokornie ciemnoskóry, po czym klasnął w dłonie, dając znak sługom, by wraz z nim wyszli z komnaty.

Starzec został sam. Patrzył na swe pomarszczone, drżące dłonie i naciągniętą na nie szarą skórę. Z oczu poczęły spływać mu krwawe łzy.
– Tak mało czasu…

Witam serdecznie w rekrutacji do pierwszej prowadzonej przeze mnie sesji na LI!

Informacje wstępne: Zapraszam wszystkich do Makarydii – kraju, w którym piaski są gorące, a drinki… jeszcze gorętsze. Jeśli nie było to wystarczająco czytelne we wprowadzeniu, sesja rozgrywać się będzie w klimatach arabsko–pustynnych. Mam nadzieję, że będzie to dla was przyjemna odskocznia od typowych settingów feudalno–europejskich.

Postacie, przebywające obecnie w stolicy kraju, mieście Nul Agbar, zostają wezwane przed oblicze wezyra jego Sułtańskiej Wysokości Murafaty III, aby mieć zaszczyt poświęcić ży… znaczy się wykonać ważną misję dla Jego Wspaniałości.

Dodatkowe informacje lokalne ujawnione zostaną indywidualnie po rozpoczęciu rozgrywki, w zależności od uzyskanego wyniku rzutu na History.

To, w jaki sposób postać zostanie wplątana w przygodę, pozostawiam wam. Poniżej kilka propozycji, w przypadku braku inspiracji:

– Jesteś więźniem trzymanym w lochach Nul Agbar, oczekującym na karę śmierci. Z uwagi na to jaki rozgłos zyskały twe umiejętności, dano ci szansę na ułaskawienie, jeśli podejmiesz się tej misji.

– Jesteś wiernym sługą Sułtana (np. kapitanem straży) i wielkim zaszczytem będzie dla ciebie, móc podjąć się tego zadania.

– Jesteś członkiem jednej z większych gildii Nul Agbar i zostajesz wysłany z misją, aby dzięki wykonaniu zadania zleconego przez wezyra, wasze wpływy na dworze wzrosły.

Oczywiście scenariusz wędrownego poszukiwacza przygód (lub cokolwiek co wam przyjdzie do głowy) również wchodzi w grę

Świat ten jest wytworem autorskim, więc pozostawiam bardzo dużo miejsca dla waszego worlbuilding’u (o ile oczywiście wyrazicie taką chęć).

Update: Inne informacje dotyczące świata:

W Nul Agbar występuje przewaga ludzi. Kolejną liczną grupę społeczną stanowią halflingi, półorki i dragonborn. Elfy, krasnoludy, gnomy są przeważnie podróżnymi z innych krajów i handlarzami. Na ulicach można również spotkać Yuan-Ti czystej krwi.

Obecność Tabaxi jako gościa w domu lub sklepie, uznawana jest za dobrą fortunę.

W Makarydii panuje Kalifat. Sułtan jest najwyższym władcą, a tytuł ten jest dziedziczony. Najwyższymi urzędnikami i doradcami sułtana są wezyrowie. Po nich zaś znaczną władzę sprawują lokalni pasze (paszowie? pachy?!), którzy z ukrycia pociągają za polityczne sznurki i wciąż walczą między sobą o wpływy w kraju. Tytuł paszy można zdobyć (lub nawet kupić), posiadając znaczące wpływy na dworze sułtana.

Niektóre miasta Makarydii nieoficjalnie wyłączone są spod władzy Kalifatu, a rządy sprawują tam kapłani.

Niewolnictwo jest w Makarydii dozwolone, lecz niewolnicy są bardzo dobrze traktowani. Niewolnicy są znakowani niewielkim magicznym piętnem na plecach. Znak może być zmieniony, gdy niewolnik zmienia właściciela.

Częstym widokiem na ulicach są również genasi powietrza i ognia

Yuan-ti to pozostałości prastarej potężnej rasy. Większość ich osiedli w Makarydii znajduje się w południowo-zachodniej części kraju, częściowo na pustyni, częściowo w podziemnych jaskiniach. Starają się trzymać z dala od ludzi, odwiedzając ich miasta by handlować magią, wiedzą i niewolnikami.

Konfliktów zbrojnych między sąsiadującymi państwami a Makarydią nie było od paru dziesięcioleci, kiedy to Murafata I wraz z pozostałymi władcami podpisał traktat o nieagresji i wzajemnej współpracy. Od tego czasu handel kwitnie, a skarbce kupców i paszów pęcznieją. Nie oznacza to oczywiście, że obce frakcje nie wysyłają do tego kraju swych szpiegów.

Armia sułtańska ma jednak sporo na głowie. Pustynia aż roi się od bandytów wszelkich ras, czyhających na kupieckie karawany. Co jakiś czas jakiś pustynny potwór (lub banda potworów) również zbliża się zbyt blisko któregoś z miast.

Miasta takie jak Nul Agbar mogą z zewnątrz sprawiać wrażenie pięknych klejnotów, ale przy bliskiej obserwacji dostrzega się drugą stronę monety. Około 30% społeczeństwa żyje w skrajnej biedzie w dzielnicach slums'ów, gdzie pozostali mieszkańcy wolą się nie zapuszczać. Gildie złodziei istnieją, a straż miejska przymyka oko na ich działalność, o ile drugie zwrócone jest w stronę sakiewki pełnej monet.

Jednym z hobby bogatych jest oczywiście branie udziału w wielkiej grze rozgrywających się w państwie intryg. Każde słowo i gest rywala, lub nowo poznanej osoby jest dokładnie analizowane pod kątem możliwości zysku lub zdrady.

Magia jest zjawiskiem w miarę powszechnie spotykanym, ale dostępna głównie dla bogatych. Bardzo rzadka i ceniona jest magia druidyczna. Czary pozwalające na podróżowanie pomiędzy wymiarami, niemal nie występują, a w niektórych miejscach używanie takich zaklęć karane jest śmiercią. Z uwagi na obawę przed magią wieszczenia, niektóre obszary w Nul Agbar chronione są specjalnymi wardami, dającymi nieco dyskrecji (obszary te są odpowiednio oznakowane). Paszowie i możni kupcy również zaopatrują się w takie zabezpieczenia.
Jeśli ktoś zostanie przyłapany na korzystaniu z magii iluzji lub oczarowania, aby coś ukraść lub oszukiwać podczas transakcji handlowych, będzie podlegał karze więzienia, lub chłosty.

Zarys historyczny - około 1000 lat temu Makarydia była krajem zielonym i słynącym z urodzajnej ziemi. Pewien incydent sprowadził jednak straszny kataklizm na tę krainę. 900 lat później, starając się przywrócić Makarydii jej dawny kształt, na rozkaz sułtana doprowadzono do strasznej tragedii, która rzuciła cień strachu na kraj.

Rozgrywka planowana jest dla 5-6 śmiałków.

Informacje techniczne:
System: D&D 5E

Poziom graczy: 7

HP: Max. na 1 poziomie, następnie uśrednione (na własne ryzyko możecie wnioskować o rzuty na HP powyżej 1 poziomu. Rzuty wykonywane będą przeze mnie).

Abilities: Point buy 27 (jeśli pojawi się odpowiednia ilość requestów, mogę rozpatrzyć również rzucanie 6 razy po 4d6 i odrzucenie najgorszego wyniku).

Wszelkie rzuty w trakcie rozgrywki wykonywane będą przez MG.

Dopuszczam feats i multiclassing.

Format KP: gdoc lub Myth-weavers (proszę o udostępnienie karty dla Koime)

Proszę o dostarczenie historii postaci oraz jej portretu w gdoc’u (historia nie musi być długa, nikomu jednak nie zabraniam, by popuścić wodzę fantazji i bardziej się rozpisać). Wskażcie proszę również, w jaki sposób chcecie, by wasze postacie zostały zaangażowane w przygodę.

Dopuszczalne klasy i rasy: wszystkie z PHB, XGtE, VGTM i UA (wliczając najnowszy update Artificer’a).
Pamiętajcie proszę, że jest to kampania w klimatach Opowieści Tysiąca i Jednej Nocy, więc zastanówcie się i dostosujcie odpowiednio swojego druida, tropiciela, barda, itp. Pamiętajcie też, że wojownicy w ciężkich i średnich pancerzach mogą się w nich ugotować na pustyni.

Uwaga, spoiler alert! Z uwagi na kwestie fabularne Tieflingi mogą być dyskryminowane i wzbudzające strach wśród innych mieszkańców Makarydii.

Dopuszczam również klasy i rasy homebrew, po wcześniejszej konsultacji.

Dopuszczam możliwość gry złymi postaciami, pamiętajcie jednak, że pomimo takiego charakteru ich cel musi być zbieżny z celem drużyny (patrz niżej: “Czego oczekuję od graczy”)

Postać dysponuje jednym magicznym przedmiotem klasy rare (lub dwoma uncommon) oraz majątkiem w wysokości 1 000 gp (oprócz standardowego ekwipunku wynikającego z klasy i background’u).

Zaczynacie grę posiadając zapas 300 dni nagromadzonego downtime, które możecie wydać na co chcecie. Ten czas reprezentuje czynności wykonywane przez postacie w czasie wolnym w trakcie ich dotychczasowych przygód.

Downtime może być przeznaczony na dowolny cel oraz (uwaga!) na naukę proficiency w broni lub pancerzu.

Postać która nie ma proficiency w pancerzu może nauczyć się biegłości w light armor, postać która ma biegłość w light może zyskać biegłość w medium, postać która ma biegłość w medium, w heavy, bądź w shield. Każdy “poziom” wymaga zużycia 250 dni downtime i 250 gp.

W tym świecie nie można nauczyć się następujących czarów: Create or Destroy Water, Goodberry, Create Food and Water.

Dostępny jest nowy cantrip - Locate Water

Locate Water
Divination Cantrip
Casting time: action
Components: V, S, M (small twig)
Range: 1 mile
Duration: Instantaneous

You are able to exactly pinpoint a source and size of water source located in a 1 mile radious from you. If there are multiple sources of water in the area you gain knowledge on all of them. You also receive information if the located water is drinkable and what kind of poison was used to polute it.
This spell can't detect magic through 10 feet of stone, 1 inch of common metal, a thin sheet of lead, or 30 feet of wood, dirt or sand.

Bóstwa i domeny: Zachęcam do tworzenia własnych bóstw i domen (oczywiście do zatwierdzenia przeze mnie). Jeśli nie macie na nie pomysłu proponuję panteon Egipski i Grecki z PHB (strona 298), lub Perski (link przeniesie was na stronę z krótkim przedstawieniem mitologii).

Tempo i styl rozgrywki:
5 dni na posty graczy

2-3 dni na odpowiedź MG

Posty nie muszą być długie. Ważne jednak, by jasno obrazowały zachowanie postaci, lub deklarację jej akcji.

Dialogi pomiędzy postaciami oraz potyczki z przeciwnikami rozgrywać się będą w gdoc’u.

Czego oczekuję od graczy:
Zasada nr 1 – Teamwork. D&D to gra zespołowa. Niech wasze postacie dokonują heroicznych czynów i stają się bohaterami opowieści, ale nie zapominajcie proszę, że jesteście drużyną i od tego jak będziecie współpracować, zależeć będzie czy przetrwacie trudne wyzwania. Wasze postacie nie muszą się lubić, jednak kooperacja jest wysoce wskazana.

Zasada nr 2 – Szacunek wobec innych graczy. Jesteśmy tutaj po to, by wszyscy dobrze się bawić. Jeśli ktoś tego nie rozumie, to…

[media]http://www.youtube.com/watch?v=ldVEoF0EH7o[/media]

Zasada nr 3 – O wszystkich dłuższych nieobecnościach proszę mnie informować z wyprzedzeniem (oczywiście w miarę możliwości). Jeśli postać przez dłuższy pozostanie nieaktywna bez podania wyjaśnienia lub próby kontaktu…

[media]http://www.youtube.com/watch?v=cqTgUme6fz0[/media]

Rozumiecie o co chodzi

Proszę również o cierpliwość i wyrozumiałość względem mojej osoby, ponieważ jak już wspomniałem, będzie to pierwsza prowadzona przeze mnie sesja na LI. O wszelkich możliwych opóźnieniach, będę oczywiście informował na bieżąco.

Czego gracze mogą oczekiwać ode mnie:
Miłej atmosfery – zawsze wychodzę z założenia, że wszyscy jesteśmy tutaj przede wszystkim, by miło spędzać czas.
Gotowości w niesieniu pomocy – jeśli masz jakiekolwiek pytania co do mechaniki, świata, lub jakąś ciekawą propozycję co do swojej postaci lub gry, to bez wahania pisz (wejście do moich lochów zawsze stoi otworem).
Swobodę – chociaż przygoda ta nie jest sandbox’em, postaram się dawać graczom wolną rękę co do podejmowania decyzji i nie będę nikogo ograniczał (o ile nie będzie to sprzeczne z zasadami 2 i 3). Go nuts!

Dla usprawnienia płynności rozgrywki zamierzam również wprowadzić innowacyjne rozwiązanie – stanowisko dyżurnego GM. Jeśli podczas mojej nieobecności w trakcie pisania posta, lub na doc’u gracze będą pilnie potrzebowali rozstrzygnięcia jakiejś kwestii (rzut, rozmowa z NPC’em), demokratycznie wybierają mojego tymczasowego zastępcę, podając tę informację w komentarzach do sesji (Tak. Dobrze słyszeliście - teraz każde z was będzie miało możliwość chwilowo poczuć się jak bóg ). Jeśli jednak uznam, że decyzja dyżurnego będzie problematyczna z punktu widzenia dalszej rozgrywki, konieczne będzie dokonanie korekty, więc liczę na waszą rozwagę (pamiętajcie też o zasadzie nr 2).

Zgłoszenia do sesji przyjmuję do 30 czerwca (Tell your friends!).

Tak długi czas rekrutacji wynika z faktu, że część z was jest pewnie potwornie zajęta przygotowaniami do sesji letniej na studiach.

Z uwagi na zbliżający się okres wakacyjny, miejcie proszę na uwadze, że jeśli gra ruszy już w lipcu, mogą pojawić się pewne przestoje spowodowane wyjazdami wakacyjnymi.

Lista dotychczasowych zgłoszeń:
– Zormar – Kobold, multiclass Fighter/Warlock (mechanika + historia)
– BloodyMarry – Eladrin, Glamour Bard (mechanika + historia)
– Kerm – Half-elf, Sorcerer (mechanika + historia)
– Cedryk – Half-elf, multiclass Bard/Wizard/Rogue (mechanika + historia)
– Lynx Lynx – Krasnolud, Rogue (historia + niepełna mechanika)
– Lord Melkor – Human, Fighter (historia + mechanika)
– Kata – Tabaxi, Cleric (mechanika + historia)
– Jaśmin – Genasi powietrza, multiclass Fighter/Warlock (mechanika + historia)
– Marduc – Variant Human, Warlock (historia + mechanika)
– Aro – Half-elf, Rogue (mechanika + historia)
– Asmodian – Gnom, Wizard (mechanika + historia)
– Seachmall – Człowiek, Warlock (historia + mechanika)
– Darth
– Marrrt
– Mekow