Odgrywanie postaci. - Strona 3

Bielon · 06-10-2011, 21:16

Co Wy znów się czepiacie odgrywania. Jasnym jest, że należy odgrywać. Dobrze jest wstawać, poruszać się w trakcie sesji, mamrotać pod nosem zaklęcia a jak się komuś ma walnąć, jakiemuś NPCowi np. to trza walnąć. Serio, bez jaj. Wziąć coś ciężkiego i huknąć raz i drugi MG między oczy, od razu mu się sytuacja rozjaśni. Nie należy też zapominać o gwałceniu księżniczek, które niestety również wówczas prezentuje nasz ukochany MG. To taki prawie LARP. Tylko chłopa nie zniechęćcie. Kupcie choć wazelinę.

Poważnie zaś o gustach się nie dyskutuje. Jeden lubi se odegrać a drugi tylko napina się i gryzie palce na myśl o turlaniu. Każdy się bawi i tylko trza znaleźć wspólny mianownik dla wszystkich uczestników tejże zabawy. Tak by bawiła wszystkich podobnie.

Polecam MG płci żeńskiej typu nadobnego. I odgrywane sceny. Zbiorowych ... takich tam. RPG może óczyć!

I przyjemność z takiej nauki jeszcze płynie, nie?

P
B
.

Kelly · 24-10-2011, 17:56

Grać trzeba. Przyznam, że trafia mnie, jeśli gracz chce wyłącznie turlania kostkami. Kiedy nie potrafi opisać, co planuje zrobić, ale chce ciapnąć sobie kostkami. Co kto lubi, jednak unikam takich drużyn. Parę razy się bowiem sparzyłem. Jasne, że nie trzeba być czekoladą, wystarczy wyrobem czekoladopodobnym, ale zdecydowanie lubię sam udawać kogoś kogo gram oraz mieć przy sobie gości, którzy wykonują identyczna robotę.

piotr · 14-12-2011, 15:50

ja uważam iż odgrywanie swojej postaci to nie tylko jako takie przedstawianie jej w danym świecie, [powiedzmy nie używanie słów typu 'kserokopia' na sesji w świecie fantasy, raczej: 'duplikat', 'falsyfikat' - nawet nie 'podróbka']
Chodzi też chyba o to aby postać miała swój własny charakter, ulubione rzeczy, potrawy - aby jeszcze w miarę możliwości, była odmienna od BNów...

Jeślii chodzi o to, po co odgrywać: - dla satysfakcji posiadania innego ja?
Dla możliwości przeżycia nauczenia się nowych rzeczy - dla poznania świata - doświadczenia [PD?]
No i dla znajomych z którymi to robisz - bo przecież sesja w pojedynkę to chyba nie to samo....

tyle ode mnie - to mój pierwszy post - Witam serdecznie wszystkich :P

06-10-2011, 21:16	#21
Bielon Reputacja: 1	Co Wy znów się czepiacie odgrywania. Jasnym jest, że należy odgrywać. Dobrze jest wstawać, poruszać się w trakcie sesji, mamrotać pod nosem zaklęcia a jak się komuś ma walnąć, jakiemuś NPCowi np. to trza walnąć. Serio, bez jaj. Wziąć coś ciężkiego i huknąć raz i drugi MG między oczy, od razu mu się sytuacja rozjaśni. Nie należy też zapominać o gwałceniu księżniczek, które niestety również wówczas prezentuje nasz ukochany MG. To taki prawie LARP. Tylko chłopa nie zniechęćcie. Kupcie choć wazelinę. Poważnie zaś o gustach się nie dyskutuje. Jeden lubi se odegrać a drugi tylko napina się i gryzie palce na myśl o turlaniu. Każdy się bawi i tylko trza znaleźć wspólny mianownik dla wszystkich uczestników tejże zabawy. Tak by bawiła wszystkich podobnie. Polecam MG płci żeńskiej typu nadobnego. I odgrywane sceny. Zbiorowych ... takich tam. RPG może óczyć! I przyjemność z takiej nauki jeszcze płynie, nie? P B .

24-10-2011, 17:56	#22
Kelly Reputacja: 1	Grać trzeba. Przyznam, że trafia mnie, jeśli gracz chce wyłącznie turlania kostkami. Kiedy nie potrafi opisać, co planuje zrobić, ale chce ciapnąć sobie kostkami. Co kto lubi, jednak unikam takich drużyn. Parę razy się bowiem sparzyłem. Jasne, że nie trzeba być czekoladą, wystarczy wyrobem czekoladopodobnym, ale zdecydowanie lubię sam udawać kogoś kogo gram oraz mieć przy sobie gości, którzy wykonują identyczna robotę.

14-12-2011, 15:50	#23
piotr Reputacja: 1	ja uważam iż odgrywanie swojej postaci to nie tylko jako takie przedstawianie jej w danym świecie, [powiedzmy nie używanie słów typu 'kserokopia' na sesji w świecie fantasy, raczej: 'duplikat', 'falsyfikat' - nawet nie 'podróbka'] Chodzi też chyba o to aby postać miała swój własny charakter, ulubione rzeczy, potrawy - aby jeszcze w miarę możliwości, była odmienna od BNów... Jeślii chodzi o to, po co odgrywać: - dla satysfakcji posiadania innego ja? Dla możliwości przeżycia nauczenia się nowych rzeczy - dla poznania świata - doświadczenia [PD?] No i dla znajomych z którymi to robisz - bo przecież sesja w pojedynkę to chyba nie to samo.... tyle ode mnie - to mój pierwszy post - Witam serdecznie wszystkich :P