lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Rozmowy ogólne na temat RPG (http://lastinn.info/rozmowy-ogolne-na-temat-rpg/)
-   -   Odgrywanie postaci. (http://lastinn.info/rozmowy-ogolne-na-temat-rpg/10023-odgrywanie-postaci.html)

Mandock 24-04-2011 20:25

Odgrywanie postaci.
 
Przeszukałem forum i nic nie znalazłem. Więc, skoro Szukaj milczy, wypadałoby temat założyć.

No właśnie. Odgrywanie postaci.

Po pierwsze, czy postać powinno się, wg. was, odgrywać? Tak? Dlaczego?! - Nie? Czemu nie?!
Po drugie, Jak zachęcić graczy do odgrywania?
Po trzecie, Czy nadmierne odgrywanie postaci może przeszkadzać w sesji?
I po czwarte, z dedykacją dla wszystkich MG, Dlaczego tylu graczy unika odgrywania swoich postaci ;).

No i co wam jeszcze przyjdzie do głowy.

EDIT:
Chodzi mi głównie o sesje w realu.

Mandock /K\

Anonim 24-04-2011 20:36

Cytat:

Napisał Mandock (Post 298385)
Po pierwsze, czy postać powinno się, wg. was, odgrywać? Tak? Dlaczego?! - Nie? Czemu nie?!
Po drugie, Jak zachęcić graczy do odgrywania?
Po trzecie, Czy nadmierne odgrywanie postaci może przeszkadzać w sesji?
I po czwarte, z dedykacją dla wszystkich MG, Dlaczego tylu graczy unika odgrywania swoich postaci ;).

1. Tak, powinno się odgrywać. Czemu? No bo to RPG i każdą, kurde, literkę trzeba uszanować. Ról Odgrywania Gra, skoro chcemy grać w ROG to grajmy w ROG.
2. Grając w RPG nie da się nie odgrywać. Nawet jeżeli postać kompletnie nic nie mówi, nie nawiązuje żadnych interakcji to "przez czyny ich poznacie". W czasie gry postać jest budowana.
3. Nie. Choć zbyt duża ilość zbyt dużych objętościowo wiadomości może przeszkadzać jeżeli jest duża prędkość gry.
4. Niezauważyłem. Niektórzy po prostu odgrywają mruków.


ps. odpowiedz na swoje pytania :)

Aschaar 24-04-2011 22:09

Cytat:

Grając w RPG nie da się nie odgrywać.
To wydaje się dobrze zamyka cały temat. Człowiek, który GRA [w RPG] przybiera jakąś maskę - maskę postaci, z którą może mieć bardzo niewiele wspólnego. Oczywiście jedni grają lepiej, a inni gorzej, ale to zupełnie iina kwestia.

Lilith 24-04-2011 23:54

W takim razie zadam inne pytanie.
Czy da się grać w RPG, postaci nie odgrywając? Jeśli tak, to jak to się robi?
Bo ja tak prawdę mówiąc, niewiele jeszcze wiem o RPGach i chętnie się dowiem. :D

Zapatashura 25-04-2011 00:30

Cytat:

Czy da się grać w RPG, postaci nie odgrywając? Jeśli tak, to jak to się robi?
Jasne, że się da. Każda przyzwoita sesja DnD obywa się bez odgrywania. :D

Ot, ma się spis statystyk na KP, a MG metodą quasi-randomową wybiera potwora z podręcznika i huzia. Półtorej, dwie godziny walki w której nie trzeba odgrywać absolutnie niczego, a jedynie ograniczać się do poprawnego wyboru umiejętności i pozycji taktycznej. A jak się już potwora usiecze, to można się wtedy kulturalnie pokłócić o zdobyte itemy, także niczego nie odgrywając.

Wszystkie moje porządne postacie do DnD nie miały kompletnie żadnego charakteru ani światopoglądu i służyły tylko do przetestowania munchkinowskich patentów na zabijanie potworów. I było bardzo, bardzo fajnie.

Lilith 25-04-2011 09:26

Dziękuję za wyjaśnienie Zapatashura. :D
Nigdy jednak nie grałam na żywca, bo raczej o taką grę Ci chodziło (wspomniane przez Ciebie, półtorej godziny, mnie oświeciło xD ).
RPG kojarzy mi się tylko z grą na forum. A tu już chyba przynajmniej trochę tego odgrywania powinno być, jeśli sesja nie ma być tylko siekaniną w postaci czystej?

Witch Elf 25-04-2011 11:39

Ad. I.

Gra w RPG bez odgrywania to jak bycie pilotem kamikadze i noszenie kasku, to jak ciepłe lody i krewetki bez ciasta sezamowego. Trochę lipa i zdecydowanie coś jest nie tak. Pomijając rozszyfrowywanie skrótu, gdzie kluczowa jest pierwsza literka, RPG jest teatrem, a sceną nasza wyobraźnia. Wczucie się w wykreowaną przez siebie postać pozwala po prostu na prawdziwą zabawę, pełne zrozumienie i poznanie idei tej gry. Po co grać nie czując kompletnie nic? Pozbawiając się ekscytacji w tworzeniu charakteru, wyglądu, kompletnego uczestniczenia w wydarzeniach, interakcji z innymi. Gdy tego nie ma równie dobrze można odpalić grę komputerową lub poszukać innego pretekstu do spotkania ze znajomymi na piwo.
Rzecz ma się tak samo w PBF jak i typową grą „ na żywo”, choć oczywiście obie mają swoją specyfikę. Dla mnie frajdą zawsze było budowanie psychiki postaci, eksperymentowanie z własnymi możliwościami empatii. Nie zawsze wychodziło dobrze. Czasem trzeba było cos zmienić lub zaczynać od początku ale nikt nie zabierze mi kilku miesięcy gry brutalną wojowniczką chaosu w WFRP, temperamentną czarodziejką kolegium Ognia, pragmatyczną i egoistyczną dziw… kurtyzaną z underhivu w WH 40 k, czy też śmiałych prób gry postacią męską. Bo tych unikalnych postaci przez niemal 9 lat grania zrobiło się naprawdę dużo. I o dziwo zupełnie się nie nudzi a poszukiwania nowych ciekawych wrażeń trwają cały czas.

Ad. II.

Zachęcanie do odgrywania to zachęcanie do poszukania czegoś w swoich marzeniach. Na dobry początek powinno wystarczyć pytanie „ Kim chciałbym być gdybym urodził się w ...?” „ Jakim bym był?”. Moja wykładowczyni od Technik Wyobraźni powtarzała, że mózg jest mięśniem jak każdy inny. Należy go ćwiczyć i stymulować. Czyli po prostu używać wyobraźni, empatii, swojej wrażliwości, sposobu oglądu świata. Nie zawsze jest tak, że wszystko pasuje. Poszukiwanie swojego uniwersum do gry też zabiera czas, trzeba się nakręcić, nic nie robi jednak tak dobrze jak burza pomysłów, zderzanie się innych punktów widzenia. Różne spostrzeżenia budują „realizm”, dopełniają warunki, w których toczyć ma się gra. Dzięki temu zaczyna mieć swoje zapachy, smaki, odgłosy. Wszystko ożywa. RPG to proces twórczy zarówno MG jak i Graczy.
Innym sposobem na zachęcanie jest po prostu poznanie zainteresowań. Jeśli ktoś interesuje się wybranym okresem historycznym zadanie jest ułatwione. Dzięki temu powstają gry w XVII – wiecznej Polsce, podczas II wojny światowej itd. Itp. Punktem zaczepienia może być nie tylko historia ale i jakieś ciekawe miejsce. Możliwości jest sporo trzeba uruchomić zatem wyobraźnie bo grać można wszystko wykorzystując ulubione seriale telewizyjne, Filmy, Gry komputerowe, planszowe, karciane, przeczytane książki, odwiedzane miejsce, oglądaną mangę , sztukę teatralna a nawet bajki z dzieciństwa. To ostatnie to akurat mój kolejny udany eksperyment.

Ad. III.

Nadmierne odgrywanie nie może przeszkadzać w sesji. Z resztą co to właściwie oznacza? Zbytnie wczucie się w postać w wampira na pewno może przeszkadzać lokalnemu społeczeństwu jeśli zaczniemy wychodzić po zmroku i nękać powracających do domów ludzi. No ale w końcu trzeba odróżniać grę wyobraźni od realnego świata.
Może nadmierne odgrywanie postaci to zbyt duże skupianie się na niej, takie egoistyczne podejście do sesji. Ale wtedy MG zawsze może delikwenta naprostować. W końcu do dobrej gry wypadało by mieć minimum te 2 osoby.
Może nadmierne odgrywanie to wybranie cech charakteru postaci, które będą niszczyły drużynę, izolowały od niej postać lub dręczyły MG? Tu właśnie trzeba eksperymentować, bo postać musi być „grywalna”. Sprawiać przyjemność Tobie i nie demontować sesji.

Ad. IV.

Dlaczego unika się odgrywania? Hmmm…. Bo nie rozumie się idei tej gry? Bo można się wstydzić bycia aktorem, mimo, że przecież nie wygłupiamy się sami. Może dlatego, że po prostu nie każdemu sprawia to frajdę albo jeszcze nie wie jakie to może mieć możliwości. Może tez brakować wyobraźni, pomysłu. Trzeba prowadzić poszukiwania.

Ja mam wizję siebie. Babci na emeryturze, która uprawiając swój ładny ogródek, przyjmując wnuki na jabłkową tartę z cynamonem, wieczorami kiedy już jest tylko sama z dziadkiem rozpala kominek i wsiada do ekspresu przez naszą wyobraźnię. :)

malahaj 25-04-2011 17:41

Cytat:

Po pierwsze, czy postać powinno się, wg. was, odgrywać? Tak? Dlaczego?! - Nie? Czemu nie?!
Indywidualna sprawa każdego z graczy. Niektórzy to lubią, inni mniej. Ważne jest aby niż zmuszać ludzi do czegoś, na co nie mają ochoty w imię swojej jedynie słusznie wizji RPG. Jeśli już ktoś nie może zcierpieć sesji bez super rozwiniętego tego elementu u wszystkich graczy, to niech to przynajmniej określi z góry w rekrutacji.

Cytat:

Po drugie, Jak zachęcić graczy do odgrywania?
Dawać PDeki. pochwały, itemy, itd.? Szczerzę mówiąc nie widzę sensu tego robić. Jeśli ktoś ma to ochotę, to nie potrzebuje zachęceń, jeśli nie ma, to tylko będzie się zmuszał. IMO najprostszą i najskuteczniejszą metodą zachęcenia ludzi do czegokolwiek jest pokazać im na swoim przykładzie jak to się robi i jakie to mega fajne. Należy się tylko liczyć, że po takim pokazie mogą mieć odmienne zdanie na ten temat. :P

Cytat:

Po trzecie, Czy nadmierne odgrywanie postaci może przeszkadzać w sesji?
Może, jeśli gracz skupia się tylko na tym, olewając inne elementy sesji. Dobrym przykładam jest pisanie kilkustronicowego monologu wewnętrznego, tudzież robienie psychoanalizy swojej postaci podobnej długości i zakończanie posta "siedzę, milczę, groźnie wyglądam i nic robię, czekając co się stanie dalej".

Cytat:

Dlaczego tylu graczy unika odgrywania swoich postaci
Nie zauważyłem, ale odpowiedz może być prosta: bo ważniejsze są dla nich i skupiają się na innych elementach rozgrywki. Akcja, walka, pchanie fabuły do przodu, zagadki czy co tam jeszcze innego.

Mandock 26-04-2011 12:56

Cytat:

Napisał Zapatashura (Post 298428)
Jasne, że się da. Każda przyzwoita sesja DnD obywa się bez odgrywania. :D

Ot, ma się spis statystyk na KP, a MG metodą quasi-randomową wybiera potwora z podręcznika i huzia. Półtorej, dwie godziny walki w której nie trzeba odgrywać absolutnie niczego, a jedynie ograniczać się do poprawnego wyboru umiejętności i pozycji taktycznej. A jak się już potwora usiecze, to można się wtedy kulturalnie pokłócić o zdobyte itemy, także niczego nie odgrywając.

Wszystkie moje porządne postacie do DnD nie miały kompletnie żadnego charakteru ani światopoglądu i służyły tylko do przetestowania munchkinowskich patentów na zabijanie potworów. I było bardzo, bardzo fajnie.

O coś takiego z grubsza mi chodziło.

Cytat:

ps. odpowiedz na swoje pytania
Anonim, odpowiedziałem sobie na nie, po prostu chcę poznać opinię innych na ten temat.

Samoel 30-09-2011 18:23

Ad1. Jeśli gracz nie stara się być aktorem to postać którą wykreował jest tylko jego avatarem w świecie gry. Poglądy takiej postaci, będą jedynie słusznymi poglądami samego gracza.
Wszystkie niepowodzenia staną się porażkami samego gracza - a nie jego postaci, to prowadzi do frustracji, gracz zaczyna wtedy walczyć z "fabułą" i samym Mistrzem Gry bo ów rzuca mu kłody pod nogi, a perspektywa niepowodzenia jest emocjonalnie zbyt bolesna...

Ad2. Uświadamiać i nagradzać - w rpg chodzi oo odgrywanie ról, a za dobrze odegraną rolę należy się jakaś nagroda, warto też nagradzać same starania motywując graczy do dalszego wysiłku.

Ad3. Jeśli komuś się nie pokiełbasi świat gry z realem - nie istnieje takie zagrożenie.
Ponadto nie zgadzam się z poglądem, że wewnętrzny monolog postaci jest zły.
Sesja to nie szkoła, zabawa nie polega na tym by przerobić dany materiał i iść dalej. Jak sama nazwa wskazuje rpg to odgrywanie ról i na tym właśnie przede wszystkim polega zabawa.

Ad4. Nie potrafią. Tego trzeba się nauczyć, to przychodzi z czasem. Należy jasno odgraniczyć postać od samego gracza - to jest jego postać - to jest gracz. Postać nie jest graczem, gracz nie jest postacią.
Gracz jest aktorem, a postać jego rolą w którą wchodzi.

Być może część osób uważa, że jeśli odegramy postać brutalną, aspołeczną - to tak samo w realu później będą nas odbierać pozostali gracze. To błędne myślenie. To nie rpg.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:51.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172