lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Rozmowy ogólne na temat RPG (http://lastinn.info/rozmowy-ogolne-na-temat-rpg/)
-   -   Pseudowulgaryzmy (http://lastinn.info/rozmowy-ogolne-na-temat-rpg/10669-pseudowulgaryzmy.html)

Lichtenstein 18-11-2011 18:10

Pseudowulgaryzmy
 
Wahałem się czy wrzucić to tu, czy do hyde parku; ostatecznie zdecydowałem że tu, bo cel ściśle dotyczy sesji rpg. Moderacja niech zrobi z tym tematem co chce.
- - -

Drodzy forumowicze, mam pewien problem z wulgaryzmami. Mianowicie, o ile ich tępienie na forum jest jak najbardziej godne pochwały, o tyle na potrzeby wszelakiego rolplejowania czasem ich zaczyna brakować. Na ile się orientuję, jest tu jakiś zakres "pitu-pitu, bo mojaaa postać, rolplej maaan" kiedy same sesje są w toku, niemniej chciałbym rozkręcić sesję i samemu za bardzo nie chciałbym stwarzać graczom precedensu - bo zawsze pojawi się TEN nieznośny gracz, który stwierdzi że jak nie doda w każdym poście sterty wulgaryzmów, to zrujnujemy mu immersję, bo gra kosmicznym hydraulikiem.

Z drugiej strony, zupełnie nie mogę ruszyć rozpędowego fluffu rekrutacyjnego posta (w którym nie wszyscy są uprzejmi). Szczęśliwie, mam świadomość że mam skąd ukraść rozwiązanie. Zagraniczne kablówki już dawno wykreowały szereg pseudowulgaryzmów, którymi mogą sypać do woli pod nosem cenzorów - wszystkie frakki, smegi i te pe. Lubię takie słowa. Mają swój urok, brzmią odpowiednio, nie da się przesadzić z ich użyciem do poziomu żenady (co najwyżej komizmu).

I wszystko byłoby cacy gdyby nie to, że nie znam żadnych takich słów z choćby odrobiną polskopodobnego brzmienia. Może poza bzdurami typu 'choinka' które nieodzownie kojarzyć się mogą tylko z podstarzałymi ciociami.

Dlatego potrzebuję was, drodzy forumowicze. Proszę was o wykorzystanie swej nieograniczonej kreatywności/grafomanii i pomoc w wymyśleniu dobrze brzmiących prawie-że-wulgaryzmów.

Tadeus 18-11-2011 20:03

Jest dużo filmów, w których występują twardziele, ale nikt, albo prawie nikt nie rzuca mięsem - choćby westerny :)

Zawsze są też bluzgi umiarkowane jak "jasna cholera!", "psi syn", "a bodajby cię..." albo wulgarność opisowa nie skoncentrowana w jednym słowie " będziesz żarciem dla wron" , "jak go złapie to przybiję go (jądrami) do drzwi" i "będą cię/go zdrapywać z podłogi", "mielone z ołowiem" i takie tam :)

Anonim 18-11-2011 20:32

Lichtenstein, nie ma tu takiego problemu. Na forum można używać wulgaryzmów w tematach z grami, bo jeszcze tego by brakowało, żeby nie można było. Ja to wiem o co ci chodzi, ale zaraz obsługa wpadnie i wszystkich nas spałuje (czy tam "ostrzeżeniuje") za używanie "prawie-że-wulgaryzmów" to ci nie napiszę. Lepiej używaj normalnych wulgaryzmów albo słów takich jak te podane przez Tadeusa. Niesfornych graczy oczywiście możesz sam usunąć ze swoich sesji.

Co do cenzury w zagranicznych mediach to można ją porównać do próby umniejszenia świata tak, żeby mógł być odpowiednio odebrany przez ośmiolatków. Ale, że filmy puszczane po 23 też muszą być odpowiednie dla conajmniej trzynastolatków? Nie. To jest złe. Nie chcę tego w Polsce. Te godziny są odpowiednie na filmy takie jak I Spit On Your Grave, Martyrs, filmy dokumentalne jak ten, który widziałem na TVPInfo o sposobach zabijania ludzi w Kambodży i o tym, że mordercy tam nigdy nie zostali skazani czy chociażby softporno. To nie są godziny, w których dzieci powinny mieć umożliwiony dostęp do telewizji. Ale to tak na marginesie.

Tadeus 18-11-2011 22:30

Ja autora tematu rozumiem. Również wolę, gdy na sesjach, gdy już występują bluzgi, są to bluzgi, które nie kojarzą się od razu z karkami z blokowiska i nie brzmią identycznie jak to, co słyszymy na ulicach (no chyba, że sesja rozgrywa się właśnie w dokładnie takim środowisku). Niestety gdzieś ukształtował się taki model odgrywania twardziela (tudzież innego hardego, przyziemnego wyrobnika), który mówi, że taka postać winna bluzgać jak szalona i to najlepiej w stylu polskiego zapuszczonego osiedla. Tymczasem w literaturze (nawet tej szmatławej) udaje się wykreować odpowiedni obraz chamstwa i prostactwa i bez bluzgów w co drugim zdaniu.

Cohen 18-11-2011 23:09

Ciekawe rzeczy pisze mój przedmówca. Znaczy, bluzgi powszechnie używane np. przeze mnie w postach, wzięły się od karków i blokowisk? No proszę, a dałbym głowę, że są starsze niż te straszne 'zapuszczone osiedla'.

Ogólnie, to taki purytanizm i puryzm jest po prostu żenujący i fałszywy.

Co do tematu: nie chcesz, autorze, wulgaryzmów, to po prostu zaznacz to w rekrutacji. Tyle.
Jako prawie-wulgaryzm możesz zaś użyć praktycznie wszystkiego. Polecam "Misia" - scenę z telewizorem.

Tadeus 18-11-2011 23:35

Cohen: Cóż, w żadnym razie nie napisałem tego, co twierdzisz i żadna część mojej wypowiedzi na to nie wskazuję, ale to prawda, że raczej mamy zgoła odmienne podejścia do tematu :)

A wracając do pierwotnego zagadnienia - ciężko jest znaleźć w języku polskim poważnie brzmiące odpowiedniki tych amerykańskich osłabionych przekleństw, więc trzeba sobie niestety pomóc albo opisowo, albo używając lżejszych normalnych bluzgów.

Cohen 18-11-2011 23:54

Pisząc o wulgaryzmach jako bluzgach karków z blokowisk i osiedli raczej jednoznacznie wskazuje.
A słowa te są starsze niż ostatnie dwa polskie twory państwowe.

Tadeus 19-11-2011 01:18

Napisałem, że wolę, gdy bluzgi na sesjach nie brzmią identycznie jak te używane obecnie na ulicach/blokowiskach.

To prawda, że wiele z obecnych wulgaryzmów ma swoje pochodzenie w staropolszczyźnie i w językach krajów ościennych, jednak, po pierwsze ich historyczne znaczenie i zastosowanie częstokroć były inne, a po drugie, co do czego językoznawcy i mediewiści są zgodni, z pewnością nie były używane jako "przecinki", tak jak jest to popularne teraz. Do tego dochodzi fakt, że większość obecnie stosowanych konstrukcji wulgaryzmów w takiej formie, jak słyszymy je obecnie nie jest starsza niż parędziesiąt lat.

Jeśli ktoś więc mówi, że wypowiedzi rodem od współczesnej dresiarni w ustach jego postaci są historycznie uargumentowane, to jest to albo brak wiedzy, albo uparte ukrywanie własnego lenistwa.

Tak się składa, że akurat polszczyzna obfituję w masę soczystych i barwnych historycznych bluzgów, które bez problemu można znaleźć w dużych ilościach choćby w książkach polskich autorów fantasy. Tylko, że tam są zręcznie stylizowane, mają kopa, są dokładnie przemyślane i pojawiają się w kluczowych momentach spełniając celnie swoją rolę. I tak też lubię widzieć je na sesjach.

By jednak lepiej doradzić autorowi tematu dobrze by było dowiedzieć się w jakich realiach i czasie potrzebowałby zastosować te swoje bluzgi :)

Lichtenstein 19-11-2011 02:06

Raczej trzymam swoje sesje w latach 1940 - przyszłość.

malahaj 19-11-2011 09:59

Dziwny temat. Jak moja postać ma bluzgać to bluzga, a jak nie, to nie. Po co to sobie utrudniać? W telewizji cezura jest wszędzie, tutaj tylko poza sesjami. :P

Twierdzenie, że gdzieś w jakieś tam epoce dana postać robiłaby to inaczej jest tyleż prawdziwe co nie przystające do tematu, ponieważ gdyby iść tą drogą to wszystkie dialogi, nie tylko bluzgi, powinny być w odpowiedniej stylistyce. Czyli przystępując do sesji w średniowieczu powinienem pisać ze słownikiem staropolszczyzny w ręku. Postacie bluzgają "współczesne" bo porozumieją się również "współcześnie". I dobrze. To ma być zabawa a nie pisanie książki, jakbym miał się tygodniami przygotowywać do zagrania byle sesji, bo najpierw trzeba by nauczyć się odpowiedniego języka to bym to olał.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:51.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172