Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - ogólnie > Rozmowy ogólne na temat RPG
Zarejestruj się Użytkownicy

Rozmowy ogólne na temat RPG Podziel się swoimi uwagami na temat różnych systemów RPG. Opowiedz jakie są Twoje ulubione systemy, a które według Ciebie zasługują na miano najgorszych. Albo po prostu luźno porozmawiaj na tematy powiązane z RPG.


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 08-12-2005, 10:29   #1
 
metalslave's Avatar
 
Reputacja: 1 metalslave ma wyłączoną reputację
Śmierć w środku kampanii...

Środek wielgaśnej kampanii , początku już dawno nie widać , a tu jeden z bohaterów wyzionął ducha w bardziej , lub mniej , bohaterski sposób . No cóż , zdarza się , że zabraknie szczęścia , normalka. Patrzysz na gracza , który przed chwilą stracił swoją postać ( w sumię to fajny widok , jeżeli przed chwilą się podarło , lub spaliło ( moje ulubione ) jego kartę ) i uświadamiasz sobie, że masz niemały problem , bo patrzysz na kumpla , z którym zwykle grywasz , a ktory właśnie wyleciał z kampanii . Co zwykle robicie w takiej sytuacji?

Od siebie powiem tyle , że prosze gracza o wybranie nowej postacii, która dostaje odemnie na stracie 75% doświadczenie poprzedniej . W ten sposób kolega może grać dalej i wszyscy są zadowolenii.Granie nową , zieloną postacią troche mija się z celem , bo bohater ten za bardzo by odstawał od reszty drużyny
( -Dalej na demona!!!
-Eee, to ja sobie poczekam tu , za tym krzakiem )

Nie daje 100% , abygracze nie przestali się obawiać śmierci . No i zawsze przepadają rożne bonusy zdobyte w czasie gry ( dodatkowe punkty , PPki , błogosławieństwa itp.)
 
metalslave jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 08-12-2005, 11:19   #2
Banned
 
Reputacja: 1 inwyt nie jest za bardzo znany
1111111111
 

Ostatnio edytowane przez inwyt : 02-10-2008 o 16:33.
inwyt jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 08-12-2005, 15:27   #3
 
Vendolan's Avatar
 
Reputacja: 1 Vendolan ma wyłączoną reputację
Thank You for your visit.

Osobiście zdarzyło mi się podczas pierwszej kampanii w mojej karierze "przypadkowo" wyzionąć ducha. I co zrobił Mistrz Gry? Podziękował mi za grę i powiedział kiedy zakończy kampanię, bym zgłosił sie do niego i przyłączył ponownie do drużyny.
Byłem na niego wściekły, chciałem poddać go torturom, spalić, złożyć w ofierze mrocznym bóstwom... ale po dłuższej refleksji, doszedłem do wniosku, iż postąpił słusznie. Śmierć to nie jest coś co można zbagatelizować, bo MG pozwoli stworzyć nową postać, choćby nawet i na pierwszym poziomie. Kiedy u nas dochodziło do walki, to każdy był zestresowany, bo nikt nie chciał umierać. To jest właśnie realizm, panie i panowie! Strach przed śmiercią.
Muszę jeszcze dodać, że MG, o którym opowiadam miał fioła na punkcie realizmu i na jego sesjach naprawdę było ciężko. Jednak moim marzeniem jest zagrać raz jeszcze na sesji, która bardziej przypominać będzie realny świat.
 
Vendolan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 08-12-2005, 16:13   #4
Banned
 
Reputacja: 1 inwyt nie jest za bardzo znany
111111111
 

Ostatnio edytowane przez inwyt : 02-10-2008 o 16:33.
inwyt jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 08-12-2005, 17:17   #5
 
Vendolan's Avatar
 
Reputacja: 1 Vendolan ma wyłączoną reputację
Za alternatywę mam sesję z obecnym mistrzem gry, u którego nikt się nie boi o tyłek, bo i tak MG ich nie zabije. Aż mi się serce kraje z rozpaczy nad przyszłością RPG, kiedy widzę dwóch imbecyli rzucających się na dwudziestkę orków i wracających jedynie z kilkoma zadrapaniami. Po czym, trzysta kroków dalej dochodzi do podobnej sytuacji. A później dostaję upomnienia, że nie wczuwam się w postać Wojownika. Nieee no... to już ponad moje siły. Niestety, jest to JEDYNA drużyna, którą udało mi się skompletować, więc nie mogę sobie nawet odpuścic. <smutek i żenada.>
W istocie, zależy to od graczy. Ale nawet ja się zaczynam rozbestwiać u obecnego MG'a i też już zaczynam się nie bać śmierci tylko lecę naprzód wywijając orężem. Nie chcę skończyć jako "Krasnolud wojownik w pełnej płytówce z toporem i pawężem". <rzewny płacz.>
 
Vendolan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 08-12-2005, 17:30   #6
Banned
 
Reputacja: 1 inwyt nie jest za bardzo znany
11111111
 

Ostatnio edytowane przez inwyt : 02-10-2008 o 16:33.
inwyt jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 08-12-2005, 19:51   #7
 
Vendolan's Avatar
 
Reputacja: 1 Vendolan ma wyłączoną reputację
Maybe.

Szukam cały czas, ale znalezienie MG'a graniczy z cudem, bo wszyscy chcą grać,a na dodatek nie ma u kogo przygody rozegrać, bowiem nikt nie dysponuje miejscem do tego celu sie nadającym.
Zaś obecnie nie mam żadnych pomysłów na jakiegokolwiek rodzaju sesję, dlategoż moim zamiarem jest rozegrać kilka sesyji jako gracz, a gdy przypomnę sobie co nieco i być może dostanę przypływu nagłego twórczej weny. Wtedy bardzo chętnie poprowadzę sesję i to zapewne niejedną... Możesz czuć się zaproszona.
 
Vendolan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 08-12-2005, 21:48   #8
Banned
 
Reputacja: 1 inwyt nie jest za bardzo znany
111111111
 

Ostatnio edytowane przez inwyt : 02-10-2008 o 17:06.
inwyt jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 09-12-2005, 15:54   #9
 
Ysabell's Avatar
 
Reputacja: 1 Ysabell ma wyłączoną reputację
Śmierć w środku kampanii, to zawsze duży problem. I nie ma jednego rozwiązania. Wiele zalęży nie tylko od momentu kiedy nastąpiła, ale również od powodu, od zachowania gracza itd... Nie miałam wielu takich sytuacji, zazwyczaj grywamy rzeczy krótsze niż kampanie i , również zazwyczaj, postacie nie giną (zostają ciężko ranne dość często - a to jest problem może nawet trudniejszy - co zrobić wtedy?).
Zresztą nie ma jednej recepty na reakcję w tej sytuacji. Bo czasem dobrze jest pozwolić zagrać postacią pierwszopoziomową, czasem lepszą, czasem wcale.
W "Monastyrze" jest taka rzecz jak sojusznicy. W wypadku śmierci postaci proponuje graczowi granie którymś z jego sojuszników - to zazwyczaj dobre wyjście, ale też nie zawsze...
 
__________________
Ys.

"Więc gińmy za idee, lecz... nie za pochopnie" G. Brassens
Ysabell jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10-12-2005, 11:11   #10
 
Bladowicz's Avatar
 
Reputacja: 1 Bladowicz ma wyłączoną reputację
Ciekawy pomysł z tym "wyrzucaniem" z sesji. Ale jak dla mnie zbyt hardcorowy. Jakos nigdy smierc bohatera nie była w mojej drużynce na tyle lekka zeby potrzeba było jeszcze bardziej graczowi pokazac ze to juz koniec.
Zazwyczaj w takiej sytuacji mistrz gry pozwalal nam stworzyc nowa postac z odpowiednia iloscia pedekow (pedeki sa przyznawane graczom za dobra gre i dobre wczuwanie sie) minus pedeki ktore otrzymala postac. Czyli z pewna strata pedekow. Lub stworzenie postaci satelitarnej (takiej ktora nie bierze udzialu we wszystkich sesjach bo nie jest czescia druzyny tylko czasem ma podobne cele).
 
__________________
I'm a person just like you
But I've got better things to do
Bladowicz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:39.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172