Treść posta, ilość retrospekcji zależy od autora, tak samo jak fabuła i w sumie niemal wszystkie elementy rozgrywki. Jeśli czujecie się zobowiązani pisać posty tylko po to aby były długie, zamiast pisząc dobry post, który przyokazji jest długi, to wasza sprawa. Nie podoba mi się to uogólnianie i ocenianie wszystkich jedną miarą. |
Gdzieś tu jest tekst o pisaniu postow, zdaje się autorstwa Tadeusa. Wedle niego post ma mieć trzy części. To co działo się przed postem MG, to co dzieje się aktualnie i to co postać ma zamiar zrobić. Dla mnie jako MG istotna jest w zasadzie tylko część trzecia. Jasne, każdy i ja w tej liczbie może pisać jak chce, zamieszczać retrospekcje, emo monologi i inne takie, ale niech przy tym wszystkim da MG swemu jakąś podstawę do odpisania. Innymi słowy IMO część trzecia jest obowiązkowa i jeśli jej nie ma, to reszty też może nie być. Teraz Ty możesz podać definicje, co to według Ciebie jest "dobry post"? |
Nieodparte właściwie odnoszę wrażenie, że to jest dyskusja na zasadzie: Moja racja jest najmojsza, zaś co najmniej znacznie bardziej mojsza, niż twojsza. Co więcej taka jest tonacja części osób, która właśnie narzeka, albo przynajmniej wskazuje, ze to inni tak postępują deprecjonując graczy, którzy przykładowo piszą krótsze posty, albo lubią retrospekcje. Uważam za cudowne takie uogólnienia, kiedy ktoś mówi, że brak nawalanki pomiędzy graczami, to brak emocji, czyli nuda. Naprawdę niesamowite wnioski oraz doświadczenia. Kompletnie nie rozumiem, dlaczego ktoś uważa, że jednolinijkowe posty są gorsze, jeśli ktoś się świetnie przy nich bawi. Kompletnie nie rozumiem, dlaczego długie retrospekcje są godne wyśmiania, jeśli ktoś się bawi przy nich. Po prostu nie łapię takiego zapatrzenia na swoje podwórko, które dosłownie wychodzi tym bardziej, im bardziej ktoś próbuje zgrywać obiektywnego. |
Dokładnie, nie ma "dobrych postów" są posty przy których ludzie się dobrze bawią. A każdemu może co innego się podobać. |
Ja tam mam alergię na "pewną minimalną długość posta" bo później nie dość, że muszę czytać nudne flaki z olejem smarowane na siłę to co gorsza sam przejmuję ten rozwlekły styl i tendencje do lania wody. Także osobiście wolę krótkie, konkretne posty (i nie, to nie musi być " To ja go wale" - krótki=/=źle napisany) niż epopeje narodowe. To pseudoartystyczne pisanie powieści w postach ma swój minus taki, że sesje padają po pięciu stronach bo zwyczajnie ciężko się przerzucać kilometrowymi postami [o niczym] bez przerwy. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:14. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0