Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - ogólnie > Rozmowy ogólne na temat RPG
Zarejestruj się Użytkownicy

Rozmowy ogólne na temat RPG Podziel się swoimi uwagami na temat różnych systemów RPG. Opowiedz jakie są Twoje ulubione systemy, a które według Ciebie zasługują na miano najgorszych. Albo po prostu luźno porozmawiaj na tematy powiązane z RPG.


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 09-02-2014, 20:07   #21
Konto usunięte
 
Warlock's Avatar
 
Reputacja: 1 Warlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputację
Rozumiem o co Tobie chodzi, Bakcyl.

Chodzi Ci o faceta, który chce na innych graczach wypróbować swoje "staty" i pokazać innym, że on jest the best, mam rację? Z takimi ludźmi się nie gra, to prawda, ale z tego powodu nie powinno się przekreślać BG vs BG, bo jeśli jest konfliktowa sytuacja to powinno się pierw wczuć w swoją postać, a właściwie postawić siebie na jej miejscu i odebrać całość z jej perspektywy, a wtedy może się okazać, że walka jest nieunikniona, a sama sesja zyska na tym emocji i realizmu.
 
Warlock jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 09-02-2014, 21:47   #22
Banned
 
Reputacja: 0 Bakcyl nie jest zbyt sławny w tych okolicachBakcyl nie jest zbyt sławny w tych okolicach
@ Anonim

To, co napisał Avaron, to jest zwyczajne narzekanie. Zlepek mniej lub bardziej trafnych spostrzeżeń, które są słabo, albo wcale uzasadnione.
Za Avarona odwalili robotę inni, biorąc jego narzekanie na warsztat i obrabiając w sposób mistrzowski. Do tych ludzi zaliczasz się również ty, jak zauważyłem w komentarzach i raczej trudno byłoby tu gdzieś wcisnąć swoje trzy grosze. A nawet jeśli, to nie ma za bardzo powodu. Wystarczy przyklepać odpowiednie spostrzeżenia poprzedników.

Każdy z nich w wielu aspektach miał rację i każdy się w wielu z nich mylił, bowiem większość tych uwag wiąże się z subiektywnym podejściem do tematu i własnym sposobem gry.

Dlatego najbardziej przypadł mi do gustu post Radagasta, który właśnie o tych gustach wspomina.

Napomknąłem wcześniej o tym także, potwierdzając słowa Pana Pomarańczy.
Można by napisać jakiś artykuł zahaczający o porady ogólne "jak dobrze pisać posty w PBF", i tego typu felietony czy poradniki są zawsze przydatne. Ale dyskusja o tym, że koty są lepsze od psów nie ma sensu.

A że Avaron właśnie sobie tutaj ponarzekał, to ja dorzuciłem się z jednym z aspektów, które mnie ostatnio mocno dały się we znaki.

@ Warlock

Tak, o to mi chodziło. Właśnie o to, lecz "to" nie było do końca takie oczywiste - jak widać. I nie zawsze gracze to rozróżniają, wchodząc w taką rywalizację i uważając, że nie robią nic złego. Tych jeszcze da się uratować. I może ktoś kto przeczyta akurat ten wątek, zwróci tez uwagę na ten aspekt.

Chciałbym tylko nadmienić, że samo próbowanie statów zawsze ma miejsce przy rywalizacji. W końcu każdy chce zabłysnąć na wszelkie możliwe sposoby, kiedy już do takowej dochodzi. W wypadku potyczki będą to staty. W wypadku dyskusji pomiędzy postaciami, będzie to logika ich graczy, bowiem ona jednak zdecyduje o tym, w jaki sposób ich postacie przedstawią swoją wiedzę (zakładając, że te postacie nie są debilami). Ogólnie używa się wszystkiego, co da się użyć, żeby wygrać. No, w zgodzie z mechaniką czy normami świata przedstawionego rzecz jasna!
 
Bakcyl jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 30-09-2016, 12:47   #23
 
Kelly's Avatar
 
Reputacja: 1 Kelly ma wyłączoną reputację
Odnawiam niniejszy temat, gdyż sprawa wydaje się dosyć frapująca. Więcej: występująca stosunkowo często i właściwie niemal zawsze mająca wpływ na samą sesję. Pozytywny, albo negatywny. Wydaje mi się, że tak naprawdę wszystko zależy od osobowości gracza i tego, w jaki sposób lubi funkcjonować. Przecież normalnie także tak jest, że ktoś czuje się lepiej, jako część zgodnej drużyny, inny zaś jest klasycznym indywidualistą, który wszelkie laury woli zachowywać dla siebie, zaś czasem nawet potrafi, dyskretnie lub nie, kopnąć inną osobę, która mogłaby część owych laurów próbować przejąć. Podobna sytuacja jest podczas sesji. Nie lubię sesji, gdzie gracze rywalizują mocno ze sobą. Źle mi się wtedy gra, nie jest to dla mnie fajne, ani emocjonujące, a co za tym idzie rezygnuję z takich sesji, gdzie wątek rywalizacji bardzo się uwidacznia pomiędzy graczami. Nie zgadzam się z dobitnym określeniem, że walka przeciwko graczowi daje większą satysfakcję. Co kto lubi, jak zresztą wspomniał na początku Bielon. Wydaje mi się, że rzecz jest na tyle istotna, iż warto ją określać na początku podczas rekrutki. Chyba część GMów LastInnowych podziela wspomniane zdanie, ponieważ niejednokrotnie czytając rekrutke można dostrzec informacje, że GM dopuszcza pvp, lub wręcz zachęca do wzajemnej rywalizacji. Gdzie indziej zaś tłumi ją, choćby przez ograniczenie charakterów.
 
Kelly jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 30-09-2016, 15:37   #24
Konto usunięte
 
Warlock's Avatar
 
Reputacja: 1 Warlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputację
Napiszę krótko, bo piszę z komórki, ale może później dogłębnie rozwinę swoją wypowiedź.

Jeśli chodzi o PvP i sprzeczki wewnątrz drużynowe to osobiście mam bardzo miłe z tym doświadczenia - tj. jeśli chodzi o Warhammera, bo w D&D gracze (często nawet ci sami) wydają się mieć zupełnie inną mentalność i szybko przenoszą konflikty do komentarzy, tudzież żądają z góry równego podziału, więc pewnie sam styl sesji ma na to wpływ.

W Geheimnisnacht połowa graczy wytłukła siebie nawzajem, wyszły z tego bardzo emocjonujące posty, a w komentarzach pojawiły się jedynie podziękowania za wspólną zabawę, bez żadnego hejtu. Nawet nie pchałem ich do tego, tylko gracze byli podzieleni na dwa obozy (wioskowych mieszkańców Sylvani oraz najemników-cudzoziemców na usługach despotycznego szlachcica), bardzo się przy tym wczuli w prowadzone postacie i tak jakoś wyszło. Nawet ja byłem zaskoczony, kiedy rozpętało się piekło i w ciągu jednej kolejki zginęła połowa BGów. To było takie spontaniczne, że do dziś uważam to za jeden z najlepszych momentów jakie spotkałem podczas sesji. To po prostu trzeba zobaczyć

W sesji "Na szlaku chwały, krwi i złota" również miało miejsce PVP, kradzieże i zabicie NPCa, który był przełożonym BGów. Tu również było spontanicznie, bez awantur w komentarzach, a nawet poświęciliśmy dwie kolejki podczas których BG kłócili się o to jaką drogę wybiorą.

W Żądzy Zemsty trochę bardziej zaiskrzyło między BGami, mimo iż zastosowałem podobny motyw z podziałem ról, jak to miało miejsce w Geheimnisnacht. Tu jednak też doszło do brutalnego pojedynku, między honorowym krasnoludem a fanatycznym kapłanem Sigmara, który był moim NPCem. Powodem była fabularna kłótnia, która przerodziła się w walkę na śmierć i życie, kiedy to sigmaryta obraził dumę krasnoluda. Tu również było spontanicznie, a sam gracz pochwalił mnie za to, że nie starałem się za wszelką cenę uratować go od śmierci (ostrzegałem go wcześniej, że ma mniejsze szanse i że jeśli zdecyduje się na walkę to kapłan go nie oszczędzi).

Także jeśli chodzi o PvP i konflikty to jestem jak najbardziej na tak, pod warunkiem, że są odgrywane, a nie przenoszone do komentarzy. Nie lubię sztucznie naprowadzać konflikty, budować od samego początku atmosferę rywalizacji - to musi wyniknąć samo z siebie, poprzez odgrywanie i wydarzenia na sesji.
 
__________________
[URL="www.lastinn.info/sesje-rpg-dnd/18553-pfrpg-legacy-of-fire-i.html"][B]Legacy of Fire:[/B][/URL] 26.10.2019
Warlock jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 30-09-2016, 18:45   #25
 
Kelly's Avatar
 
Reputacja: 1 Kelly ma wyłączoną reputację
Zgodzisz się chyba jednak Warlocku, że nie każdy lubi takie akcje oraz takie wewnętrzne walki. I że wobec tego warto robić to, co wielu GMów na LastInnie, czyli pisać w rekrutkach, że sesja na przykład stawia na PvP, albo że byłoby to mile widziane. Przyznaję, że lubię sesje współpracy i przypuszczam, że nie jestem jedynym.
 
Kelly jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 30-09-2016, 19:11   #26
Konto usunięte
 
Warlock's Avatar
 
Reputacja: 1 Warlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputację
Ależ we wszystkich wyżej wspomnianych sesjach była współpraca, pchał ich wspólny cel, tylko czasem mieli inne podejście do tego jak rozwiązać oczekujące ich wyzwania. W pirackiej sesji to była po prostu rubaszna banda mętów i pospolitych bandytów, których interesowały zyski. Nie chcieli pracować dla jakiegoś szlachcica, który oferował góry złota za zlecenie - woleli rozstawić się z działami na przykrytym zaroślami brzegu rzeki (byli rzecznymi piratami) i posłać na zamulone dno kupiecki okręt, którego później by ograbili. Mimo bardziej bezkompromisowych charakterów, sesja parła naprzód, a bohaterowie współpracowali ze sobą, czasem ubarwiając to jakimś widowiskowym konfliktem, czyli tak jak to w prawdziwej pirackiej załodze powinno być.

W innych było podobnie - konflikty były efektem skupienia się na postaci, odgrywania jej charakteru, a nie scenariusza. Ja nie lubię sesji nastawionych na PvP, ale lubię PvP jako możliwą opcję i to PvP musi mieć fabularne podstawy, a nie walka dla samej walki, bo trzeba pamiętać, że prawdopodobnie skończy się na tym, że jeden z graczy opuści grę.
Współpraca jest kluczem, a dobrą współpracę można wymusić nawet na skrajnych charakter, jeśli mają wspólny i sensowny cel.

P.S. Zawsze informuję, że w moich sesjach dopuszczam PvP, szczególnie gdy ma to fabularne podstawy. Zdaję sobie sprawę, że nie każdemu może się to podobać, ale nie zadowolę każdego. Ostatnio sporo eksperymentował z różnymi sesjami, ale w końcu doszedłem do wniosku, że ilekroć odchodzę od swojego wypracowanego stylu prowadzenia, tym mniej czerpię satysfakcji z samej sesji i coraz bardziej staje się to obowiązkiem niż przyjemnością. Jeśli więc komuś nie będą odpowiadać moje reguły zabawy to jest jeszcze sporo innych rekrutacji, a z reguły staram się w swojej rekrutce przemycić jak najwięcej informacji o sesji, aby każdy wiedział na co się pisze.
 
__________________
[URL="www.lastinn.info/sesje-rpg-dnd/18553-pfrpg-legacy-of-fire-i.html"][B]Legacy of Fire:[/B][/URL] 26.10.2019

Ostatnio edytowane przez Warlock : 30-09-2016 o 19:13.
Warlock jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 30-09-2016, 19:31   #27
 
Kelly's Avatar
 
Reputacja: 1 Kelly ma wyłączoną reputację
Ależ właśnie całkowicie się zgadzam: dla każdego coś miłego. Chodziło zwyczajnie mi o to, że warto dobierać się drużynami, prowadzonymi przez graczy czerpiących radość z podobnych elementów. Oczywiście dotyczy to także GMa. Co do Twoich przykładów: drobne sprzeczki, dyskusje oraz spory, jak wykonać zadanie są dla mnie całkiem spoko, zwłaszcza, jeśli takie niewielkie konflikty nie są częste. Ot choćby kłótnia, czy nawet bójka piracka, jeśli po daniu sobie po mordzie kamraci idą razem na piwo trzymając się oraz rycząc jakąś wesołą piosenkę. Można powiedzieć więc, że takie coś to jedynie ubarwiający element folkloru. Ale wszyscy znamy sesje, gdzie gracze, najczęściej niektórzy, albo wręcz jeden, po prostu chce konfliktu, chce kłótni postaci, wzajemnych kradzieży, niekiedy prób zabójstw etc. Przyznaję, że właśnie takich sesji staram się unikać, jeśli zaś niechcący wdepnę, po prostu właśnie rezygnuję.
 
Kelly jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 30-09-2016, 20:06   #28
 
Cattus's Avatar
 
Reputacja: 1 Cattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputację
A co złego w małym PvP?

Jeśli nie jest to sztuczne dążenie gracza do robienia na złość innemu graczowi/graczom to wszystko jest ok.
Takie konflikty wynikają raczej z odgrywania charakteru BG. Jeśli już tak wychodzi podczas gry to albo kładzie się po sobie uszy, podkula ogon i idzie grzecznie do kąta, albo stawia się i mamy PvP. Zawsze jest wybór, misiaczki.

No i kto powiedział że PvP ZAWSZE musi kończyć się śmiercią jednego z uczestników? (przejrzałem wątek i odniosłem wrażenie że rozpatrywana jest tylko ta jedynie słuszna opcja) A przyjacielskie danie po mordzie dla postawienia do pionu to patyk od kiszki, czy co? Czy aż tak nieprawdopodobny jest scenariusz: popili się, pobili się i wrócili pić na zgodę/pogodzili się na kacu? Czy zawsze trzeba iść w zaparte i każdą pierdołę odpłacać majchrem w oko?
Raczej rzadko w takim konflikcie jeden BG zabija i gwałci drugiemu rodzine, że już tylko ubicie tego psiego syna może jakkolwiek załagodzić spór.


Więc małe bądź większe PvP nie musi być czymś zdrożnym i przekreślającym drużynowość, a po prostu być jej częścią. Czy każda grupa poszukiwaczy przygód musi ciągle lizać się po... mordkach? Niektórzy to po prostu zwierzęta stadne i potrzebują ustawienia hierarchii, a wtedy albo jest się miękką parówą/betą/omegą, albo bierze się przeciwności losu na gołą klatę i jedzie z koksem.
 
__________________
Our sugar is Yours, friend.
Cattus jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 30-09-2016, 20:53   #29
 
Kelly's Avatar
 
Reputacja: 1 Kelly ma wyłączoną reputację
Jeszcze raz powtarzam: nie ma nic złego w PvP, jeśli gracze oraz GM to akceptują. Jeśli zaś nie to jest to element, który psuje przyjemność, a przecież tak naprawdę wyłącznie o to jedynie chodzi. Osobiście spotykałem już całkiem sporą liczbę graczy, dla których permanentny konflikt stanowi istotę oraz daje przyjemność z gry. Podobnie sytuacja z ostatniego zdania Cattusa. Przykro mi, ale naprawdę, uważać za "miękką parówę/betę/omegę" osoby, która nie lubi się stawiać podczas gry, to arcygrube nadużycie. To jest po prostu gra. Osobiście mam wystarczająco konfliktów w pracy, żebym chciał się jeszcze bawić się konfliktami jako postać podczas gry.

Moja zasada jest prosta: graj i daj grać innym! Lubisz PvP, baw się z tymi co lubią, a nie lubisz, baw się z tymi, co nie lubią.
 
Kelly jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 30-09-2016, 21:26   #30
 
Cattus's Avatar
 
Reputacja: 1 Cattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputację
To współczuję trafiających się współgraczy.

No ale małe wyjaśnionko. Nie znaczy to że gracz jest "miękką parówą/betą/omegą", tylko że to akurat BG wycofał się rakiem z konfliktu, pewnie tym samym przyznając rację "przeciwnikowi". Jest zwycięzca, jest pokonany. Ot, tylko tyle i aż tyle.
Zdarzało mi się tak robić, czasem nawet był w tym jakiś cel. Bywało też że stawałem okoniem i koniec. Zależy jak leży i nie ma pewności czy wszystkim graczom akurat się to spodoba. Nie wszystkie potencjalne reakcje można przewidzieć w czasie rekrutacji, czy planowania. A jeśli konflikt pojawi się z przysłowiowego: nienacka? Takie życie. Trudno. W ogromnej większości jak ktoś nie szuka konfliktów to ich nie znajduje, więc jak kogoś coś takiego zupełnie nie kręci to raczej nie wpakuje się w taką sytuację.


Sztuczne "wygaszanie" konfliktów wśród BG jest tak samo... sztuczne, jak sztuczne ich wzniecanie.
Panowie, panowie, panowie... Za mało sztuczne. Sztuczne!


Ale koniec końców, odnoszę wrażenie że mamy dość podobne spojrzenie na sprawę.
 
__________________
Our sugar is Yours, friend.
Cattus jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:25.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172