|
Rozmowy ogólne na temat RPG Podziel się swoimi uwagami na temat różnych systemów RPG. Opowiedz jakie są Twoje ulubione systemy, a które według Ciebie zasługują na miano najgorszych. Albo po prostu luźno porozmawiaj na tematy powiązane z RPG. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
27-03-2015, 23:13 | #11 |
Banned Reputacja: 1 | Nie ma to jak zwyzywać ludzi od debili i bezmózgów, bo nie chcą czy nie mogą się czegoś nauczyć, twierdząc, że nie chciało się nikogo urazić... Trochę mnie dziwi, że moderacja nie zareagowała. |
28-03-2015, 00:07 | #12 |
Reputacja: 1 | Przecież nikt konkretny nie został obrażony, więc czemu reagować? A swoją drogą słowo "debil" nie jest jakimś mocnym przekleństwem, a przynajmniej ja je za takowe nie uważam. Jeszcze do niedawna termin medyczny obok kretynizmu i tym podobnych. Choć fakt, w tym wypadku jasno zostało użyte w negatywnym znaczeniu, lecz bardziej w celu podkreślenia poirytowania piszącego, niż chęci obrażania konkretnych osób. Ale wracając do tematu. Skoro ktoś grając już jakiś czas w dany system z jakiegoś powodu nie chce nauczyć się choćby podstaw jego mechaniki, to utrudnia tym życie sobie i innym. Deklarowanie chęci grania w coś i zupełne olewanie zasad danej gry jest niepoważne i moim zdaniem obraża osoby które chcą grać, poświęcają swój czas i wysiłek na przygotowanie scenariuszy, postaci, gry i wszystkiego co przygotować trzeba. Natomiast osoba taka kolejny raz przychodzi na gotowe, nawet nie zadając sobie trudu aby zerknąć w mechanikę. Właśnie takie utrudnianie życia może mocno nadwyrężyć cierpliwość grających i prowadzących. Więc jak nazwać taką osobę? Barankiem żeby było mniej dosadnie? Lecz myśli się dalej to samo. Natomiast co ma znaczyć że ktoś nie może się nauczyć zasad? Ktoś może nie móc zrobić z miejsca czterdziestu pompek, a nie zapamiętać paru prostych zasad, które ma rozpisane w podręczniku. I oczywiście nie piszę tu o osobach zupełnie nowych, które dopiero zaczynają zabawę z erpegami i mają do tego chęć, ale brak im wiedzy co i jak. Bo oni wezmą książkę w łapę, poczytają, popytają, popatrzą i chcąc nie chcąc coś im w pamięci zostanie. Natomiast przynajmniej jeden przytoczony przykład opisywał osobę która po ok 10 sesjach dalej nie ogarniała czym, jak i kiedy musi rzucać. Nie widzę tu potrzeby bronienia takich osób.
__________________ Our sugar is Yours, friend. |
28-03-2015, 00:39 | #13 |
Reputacja: 1 | Cedryk, z drugiej strony patrząc czy coś w czym się nie wygrywa to gra? Poza tym skrót RPG czyli Role Play Game, to raczej "Zabawa w Odgrywanie", chociaż można i tłumaczyć "Gra w Odgrywanie". To czy to nazwiesz grą, czy zabawa to mniejsza z tym, dla mnie "gra" w tym przypadku to nazewnictwo potoczne, bardziej wg. mnie pasuje właśnie zabawa ale dziwnie brzmi trochę. Eryk, ja to pisałem naprawdę w momencie kiedy już mię "szlak" jasny trafiał, bo nie pierwszy raz miałem z tym zjawiskiem do czynienia. I naprawdę, to nie było pisane do kogoś konkretnego, i nie miało na celu urażenie go. Gdybym chciał kogoś urazić, i to publicznie, napisał bym wprost: "Ty (nick) jesteś de..lem, naucz się w końcu prostych rzeczy, nie musisz znać specyfikacji podzespołów pilota, tylko zapamiętaj proste rzeczy" mniej więcej. Nie było to też pisane o osobach nowych całkiem w świecie RPG, tylko takie które właśnie co najmniej już mają tych kilka sesji za sobą. Zapamiętanie po 10 sesji, że bierzesz daną kość i dodajesz przy danej sytuacji daną cechę lub umiejętność samo powinno wejść do głowy, chcąc nie chcąc. Jak inaczej nazwać taką osobę? |
28-03-2015, 12:30 | #14 | |
Banned Reputacja: 1 | Napisałeś publicznie i wprost, a to że zamiast pojedynczych osób obraziłeś konkretne grupy, niczego nie zmienia. Proponuję ci pójść na komendę i powiedzieć, że wszyscy policjanci to bezmózgi i debile, albo to samo zrobić na stadionie w kierunku pseudokibiców. Zobaczymy jak oni zniosą twoje wyjaśnienia, że nie chciałeś nikogo urazić. Widziałem że udzielałeś się w rekrutacji Sayane, i napisałeś swój temat po tym, jak kilka osób tam zrezygnowało. Mogłeś to napisać w zupełnie inny sposób, zachęcając takie osoby do wyjaśnień, co dla nich stanowi trudność i dlaczego konkretnie zrezygnowały. To mogłoby być pomocne. Może zmieniłyby zdanie w toku dyskusji. Może byłoby ciekawie poznać opinie różnych ludzi na temat mechanik i tego, co o nich myślą, jak sobie z nimi radzą. Zamiast tego ich po prostu zwyzywałeś, wylewając swój hejt. Jeżeli nie potrafisz się pogodzić z tym, że ktoś nie lubi jakieś mechaniki albo nie potrafi czegoś zrobić, to idź z tym do psychologa, a nie wyładowuj swojej frustracji w internecie obrażając innych. Cytat:
Ostatnio edytowane przez Eryk : 28-03-2015 o 12:32. | |
28-03-2015, 12:41 | #15 |
Reputacja: 1 | RPG czyli "ręczny przeciwpancerny granatnik" to było zawsze gra w odgrywanie. Zmieniając jedno słowo wypacza się sens. Owszem zabawy mogą mieć mało określone zasady, gry jednak zawsze mają ściśle określone zasady.
__________________ Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę. Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem. gg 643974 Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975 |
28-03-2015, 13:05 | #16 |
Reputacja: 1 | Eryk. Napisałem to też po rozmowie w realu ze znajomym, wcale nie na temat tego forum tylko na temat sesji w których braliśmy udział przez komunikator, i to mnie głównie sprowokowało do napisania tego tematu. Jeśli ciebie uraziłem tym, to naprawdę przepraszam, nie miałem takiego zamiaru. Czasem nazywanie rzeczy w bardziej dosadny sposób może komuś przeszkadzać, ale czy nazywając gó..o, kupą zmienia to tą rzecz? I nie napisałem że są debilami, głupkami, tylko że nie mogę pojąć, nie wiem czy są tacy a tacy. To wg ciebie jak miałem inaczej nazwać to zjawisko? I chciałem tylko poznać zdanie innych, czy też to zauważyli? Jak to właśnie inaczej można nazwać? O to mi chodziło w tym temacie, nie o obrażanie kogoś. Nie uważam też że każdy policjant to bezmózgi idiota. Cedryk. Dobra spoko, wg ciebie to jest gra, ja to szanuję, nie zmuszam cię do zmiany zdania na ten temat, po prostu wg mnie gra jest wtedy kiedy są zwycięzcy, nagrody chociażby w postaci gratulacji i uścisku dłoni, no i przegrani. A w przypadku RPG głównie chodzi o zabawę, nie ma tutaj zwycięzców ani przegranych (nie licząc przegranej potyczki bo to już co innego), zasady są tylko po to żeby było wiadomo jak coś rozwiązać. Takie jest moje zdanie i ja tak to widzę. Jeśli ktoś uważa inaczej, nie bronię, każdy ma prawo do swej opinii. |
28-03-2015, 13:14 | #17 |
Reputacja: 1 | Raist2 tylko ty nie dostrzegasz, iż w RPG są zwycięscy Gracze, przegrani NPC, zaś MG jest tylko arbitrem w spotkaniu. To tak jakby powiedzieć, że symulator FIFA nie jest grą bo może nie być żywych przegranych. To jest dokładnie tak sama sytuacja, komputer nie jest przeciwnikiem jest tylko arbitrem.
__________________ Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę. Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem. gg 643974 Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975 |
28-03-2015, 13:15 | #18 |
Reputacja: 1 | Eryku, więc dlaczego taka osoba świadomie utrudnia życie innym swoją nieumiejętnością zapamiętania kilku prostych zależności? Jeśli naprawde istnieje konkretny powód dla którego ktoś nie jest w stanie tego przyswoić, to powinien o tym uprzedzić innych i zdwoić swoje wysiłki nad nadrobieniem luk w wiedzy. W innym wypadku jest to zwyczajne olewactwo. Skoro komuś brak talentu do RPG (o ile potrzeba talentu do zapamiętania np. k20+cecha) to czemu dalej gra? Czemu nie zapisze sobie tego na kartce? Mnie osobiście było by niesamowicie wstyd kolejny raz świecić oczami przed innymi i przyznać się do elementarnej niewiedzy, która jest wymagana i o którą tu się rozchodzi. Cedryku, ale czy potrzebne nam są tu dokładne definicje i nazwy? Ja zawsze myślałem że RPG to spotkanie ze znajomymi, browarek, turlanie kośćmi i snucie ciekawej opowieści na którą ma się bezpośredni wpływ. A czy podchodzi to pod definicję gry czy teatru to jakie to ma znaczenie? Ja tam zawsze nazywałem to grą bo Role Playing Game. Co za różnica? To nie mineralogia dla której opal nie jest minerałem bo nie pasuje do definicji, a zabawa z jakimiś tam zasadami, na które wszyscy zgadzają się przed jej rozpoczęciem.
__________________ Our sugar is Yours, friend. |
28-03-2015, 13:34 | #19 |
Reputacja: 1 | W zasadzie to nie, lecz sam dyskusja obrazuje różne podejścia do zabaw fabularnych. Zaś o gustach konkretnych graczy się nie dyskutuje. Wracając zaś do znajomości mechaniki to problem moim zdaniem pochodzi od grupy c-RPG-owców. Przyzwyczajeni są, iż wszystko za nich robi komputer a oni sami nawet o mechanice nie mają często żadnego pojęcia. Gdy przesiadają się na RPG papierowe są zdziwieni, iż wymaga się od nich znajomości reguł i mechaniki. Oczywiście jest to duże uogólnienie, gdyż znam wielu wspaniałych graczy i MG wywodzących się z grupy tych, którzy zainteresowali RPG dzięki c-RPG.
__________________ Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę. Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem. gg 643974 Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975 |
28-03-2015, 13:44 | #20 |
Reputacja: 1 | A takie jeszcze pytanie, z ciekawości jeszcze tylko, do ciebie Cedryk. Kiedy na sesji, w przygodzie a czasem nawet w kampanii, nie ma konfliktów nawet społecznych, ale testy występują lecz raczej do tego czy, np. udało się przeskoczyć jakąś przepaść? Albo wykuć coś, stworzyć? Kto wtedy jest zwycięzcą, a kto przegranym? Sam miałem nie jednokrotnie takie sesje gdzie ani razu nie miałem żadnego konfliktu. A i nie tylko ja to nie dostrzegam że npc może być przegranym a gracz zwycięzcą Tym bardziej że taki podział, wg mnie oczywiście i tych kilku osób które znam, pasuje tylko w momentach konfliktów, które jak wcześniej wspomniałem nie zawsze muszą występować, a my ich nie zaliczamy do "celów" zwycięstwa, dla nas "zwycięzcą" jest ten kto się dobrze bawił. Chociaż też przyznam ci rację, znam też jedną osobę dla której liczy się tylko turlanie kostką i pokonywanie kolejnych hord przeciwników. Po prostu kwestia podejścia. Dla tego żeby się nie kłócić przyjmijmy że RPG, ma na celu zapewnić dobrą rozrywkę w gronie znajomych. Ostatnio edytowane przez Raist2 : 28-03-2015 o 13:46. |