lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Rozmowy ogólne na temat RPG (http://lastinn.info/rozmowy-ogolne-na-temat-rpg/)
-   -   Najmocniejsza sesja LI jaką znasz (+18) (http://lastinn.info/rozmowy-ogolne-na-temat-rpg/16040-najmocniejsza-sesja-li-jaka-znasz-18-a.html)

Mira 11-04-2016 17:25

Najmocniejsza sesja LI jaką znasz (+18)
 
LI ma już całkiem pokaźną metrykę i co za tym idzie, rozegrano tu tysiące sesji. Jestem ciekawa jak daleko potrafimy się posunąć w RPG-ach forumowych, dlatego stawiam pytanie:

Jaką sesję na LI (niekoniecznie w niej grałeś/aś) uważasz za najmocniejszą?

Celowo nie piszę czy chodzi o mocne sceny walki, seksu, czy tortury, czy... No właśnie, co jeszcze? Co Was ruszyło, skręciło kręgosłup moralny, co było "wow", ale niekoniecznie w tym pozytywnym aspekcie?

Oczywiście, można przedstawić ranking sesji.

Gveir 13-04-2016 20:28

Mam kilku kandydatów, podzielonych na kilka kategorii.

Z kategorii ciężkiego, psychodelicznego charakteru, sprawiającego, że wczułem się w postać dokumentnie:

Wagon Nr. 4 od Anonima (nie brałem udziału)
Wagon Nr.4 - Spotkanie na granicy (świetna sesja, żałuje, że została przerwana)
Brudy (pomimo mojej rezygnacji, uważam ją za kawał dobrej sesji o soczystej linii fabularnej)

Kategoria świetnego odgrywania postaci:

Strażnicy Dróg (wspaniałe postacie, cała drużyna zasługuje na nagrodę, nie mówiąc już o prowadzeniu MG, które zwyczajnie na Świecie mi zaimponowało)
Dzikie Pola (bo zawsze hołduje tym, których zwę przodkami... kołpaki z głów, waszmościowie)

Kategoria zaawansowania Świata, bogactwa elementów składowych:

IBPI: Oddział w Portland

Kategoria najmocniejszego pobudzenia zmysłów:

Call-Girl

Baczy 13-04-2016 21:08

Ja nieśmiało wskażę paluszkiem na naszą Łysą Pradawną Grozę i jego Dzieci Hioba, w których miałem przyjemność grać.

Co było w tej sesji takiego "mocnego"? Była mroczna, ale tak realnie mroczna, nie mroczna jak Mroczki. Miała ciężki, ołowianoszary klimat i naprawdę rozbudowane postacie, pod względem psychologicznym jak i ich historii (no i była też moja postać :P ) Ale Tereska... Ach, Tereska mi najbardziej w głowie utkwiła...

Bohaterowie to zwyczajni ludzie, mający swoje sekrety. Zresztą, nie jako jedyni... I to właśnie bohaterowie są tu kluczowi. Są świetnie odegrani, i mają porządne zaplecze, człowiek się z nimi zżywa i aż mu szczerze żal tego, co się wokół nich dzieje. Brak kontroli, zaszczucie, przerażenie, rozpacz, jest tego pełno. Są też brutalne sceny, ale to pikuś przy całej atmosferze tworzonej przez MG i Graczy. Wyobrażając sobie czytane sceny, czy wtedy podczas sesji, czy teraz, wspominając, prawie nie używam kolorów. Ta szarość, mrok, zagubienie, to jest niemalże namacalne, atmosfera Polski z początku lat dziewięćdziesiątych, ciągle obecne powidoki PRLu i wychowanie tamtych lat tylko potęgują te wszystkie wrażenia, które co chwila wypisuję jak głupi. Były też wybory, trudne pod wieloma względami, i chociaż w tej dziedzinie Armiel zawsze trzyma wysoki poziom, to tutaj chyba wspiął się na szczyt.

To trochę jak nie potrafić określić, czym jest film psychologiczny, a potem obejrzeć, bo ja wiem, "Drabinę Jakubową" i już się wie.
Ta sesja jest sesją psychologiczną, chociaż ośmielę się stwierdzić, że słabszą w przesłaniu, ale znacznie mocniejszą w formie niż "Drabina...".

Za dużo słów, ale chyba nawet z sensem, i trafnie.

Ombrose 13-04-2016 21:32

Cytat:

Napisał Gveir (Post 623262)
Kategoria zaawansowania Świata, bogactwa elementów składowych:

IBPI: Oddział w Portland


Pięć Pieczęci było trochę hardkorowe. Już na pierwszej stronie sesji uznałem, że rozwinę świat w ciekawy sposób, jeżeli moja postać włamie się do mieszkania wroga i mściwie go wykastruje, co też obrazowo opisałem. Później również dbałem o to, żeby nie brakowało momentów WTF, a Mira próbowała ratować, co zepsułem zabiegami „to ci się tylko przyśniło” :look: W końcu trochę wyhamowałem i opisywałem już tylko satanistyczne piwnice, gwałcone prababki (ale za młodu, więc się nie liczy) i przywry wwiercające się w dzieci (takie tam wizje z przeszłości rodziny postaci). Mira podłapała nastrój, tworząc pod koniec ciekawe scenerie zjazdów rodzinnych.

Lena i Ewa zostały rozebrane i zawieszone na sznurach za ręce ponad baliami z wodą. Nie były to jednak proste wiązania, gdyż system odważników i uchwytów został ustawiony tak, by wraz z podniesieniem jednej kobiety, druga się zanurzała. Co gorsza, ciężko było nie dostrzec wielkiego, grubego kabla, zanurzonego w wodzie i lekkich wyładowań na tafli to tu to tam.

- Cześć chłopaki, fajnie, że w końcu wpadliście. (…) Nie będę pamiętliwy - mówił mężczyzna przy baliach - Oko za oko, ząb za ząb. Decyduj Adamie, która niewiasta ma umrzeć za twoje grzechy? Uprzedzam... jeden niewłaściwy ruch i umrą obie.


To były czasy! :whoaaa:

Oczywiście zakończyło się optymistyczną nutą - okazało się, że wszyscy od początku byli w psychiatryku ^^

Mira 14-04-2016 09:23

Cytat:

Napisał Ombrose (Post 623303)
a Mira próbowała ratować, co zepsułem zabiegami „to ci się tylko przyśniło”

Było nie brać koszmarów. Sam dałeś mi broń do macki ;)

Sekal 14-04-2016 12:47

Triarii: Die Mauer
Podobnie jak postaci, tak i sesje Irrlichta cechowały się najmocniejszym klimatem z jakim przyszło mi się chyba spotkać na tym forum. Nie straszył oczywistością, to w zasadzie nie był nawet horror, ale jednak ciężar całych światów jakie tworzył, czy postaci jakie w nich osadzał, spokojnie można podnieść do roli "najmocniejsze". Oprócz wydarzeń potrafił to świetnie oddać tekstem.
Jedna z pierwszych moich granych sesji tutaj i jedna z lepszych.

liliel 17-04-2016 12:04

Popieram w pełni Baczego. Dzieci Hioba. Wyjątkowo ciężkie gatunkowo. I Tereska Bułka... Jedna z moich ulubionych postaci ever. Sentyment.

Nami 24-08-2016 16:44

A dla mnie http://lastinn.info/archiwum-sesji-z...anic-21-a.html
oraz http://lastinn.info/archiwum-sesji-z...girl-21-a.html

Obydwie sesje Sekala i o tematyce erotycznej.
Jedno napisane ze współpracą Eleanor, drugie Eleanor i Lady.
Polecam poczytać, jest dobre, można wydawać na świat :p

Cooperator 31-08-2016 09:35

Mnie bardzo głęboko w pamięć zapadły Lalki. Klimat i fabuła wyszły niesamowicie, czyta się to jak dobrą książkę i jest to na tyle wewnętrznie spójnie, że sesja nie jest tylko zbiorem użytych znanych klisz, ale stworzyło osobną, mocną historię.

Milly 02-09-2016 10:22

Dla mnie zdecydowanie C E L A mojego ulubionego mistrza gry Mataichiego :-)

http://lastinn.info/archiwum-sesji-r...2-c-e-l-a.html

Po pierwsze dlatego, że grałam postacią, jaką nigdy wcześniej nie wykreowałam - kobietę uwikłaną w kazirodczy związek, chorą psychicznie, z obsesją na punkcie krwi, która zabija męża i trafia do eksperymentalnego więzienia.

Po drugie - za styl prowadzenia i ciary, które mam do dziś, gdy wspomnę sobie niektóre sceny. No i świetni współgracze, którzy podtrzymywali mroczny klimat gry. I oczywiście świetne zakończenie!

Sesja toczyła się 6 lat temu i pewnie mało kto o niej pamięta/wie, więc pomyślałam, że warto o niej wspomnieć. Może ktoś zechce przeczytać :-)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:05.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172