Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - ogólnie > Rozmowy ogólne na temat RPG
Zarejestruj się Użytkownicy

Rozmowy ogólne na temat RPG Podziel się swoimi uwagami na temat różnych systemów RPG. Opowiedz jakie są Twoje ulubione systemy, a które według Ciebie zasługują na miano najgorszych. Albo po prostu luźno porozmawiaj na tematy powiązane z RPG.


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 29-11-2019, 13:39   #1
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Generator pogody

Siemka


Natchniony przez jednego z moich Graczy w jednej z moich sesji postanowiłem podzielić się z Wami systemem do tworzenia pogody jakiego używam w swoich sesjach. Sporą wagę przywiązuję do pogody i terenu więc i ma to swoje odzwieriedlenie w moich sesjach. Na ten system składa się kilka czynników.



1 - Rytm dobowy



Czyli rytm nocy i dnia. Niby na czuja można określić kiedy wstaje dzień a kiedy robi się noc. No można. Ale można też to określić to dokładniej.

Zacznę od linka do tej stronki: https://www.timeanddate.com/worldclo...0&p1=605&p2=75

Dla mnie jest to świetny generator rytmu dobowego. Jeśli wejdzie się w zakładkę: Sun & Moon a następnie: Sun Calculator można wybrać sobie jakieś większe miasto na naszej planecie które nas interesuje. A następnie wybrać miesiąc a nawet konkretny dzień.

W przypadku sesji sesji na naszej planecie można po prostu wybrać sobie miasto jakie naszym zdaniem pasuje do czasoprzestrzeni w sesji. Ja np. w “Wyspie” wbijam Detroit, w “Bastionie” Kraków, w “Czołgu” Nowy Orlean itd. Potem wybieram miesiąc jaki mnie interesuje.

Jeśli rzecz nie dzieje się w na naszej Ziemi to też jeszcze nie ma co załamywać rąk. Można po prostu przyjąć sobie jakiś ziemski odpowiednik który odpowiada temu sesyjnemu. Ja np. w w swoim “Bastionie” w świecie Warhammera przyjąłem, że Ostland w jakim toczy się akcja sesji to taki odpowiednik środkowoeuropejskich klimatów więc wziąłem ten Kraków za wzór. Można tak a można inaczej. W każdym razie gdy się użyje trochę erpegowej elastyczności no to można użyć tej stronki do takich zabaw.

Co do owej stronki są na niej podane różne wschody i zachody Słońca. Bo to jest różnie interpetowane w zależności od definicji. A pi x oko chodzi o to jak bardzo naszą dzienną gwiazdę widać/nie widać za horyzontem. Najwcześniejszy pod względem świtu jest astronomiczny świt a najpóźniejszy zachód. Wtedy Słońce jest jeszcze “najgłębiej” za krzywizną horyzontu aby już/jeszcze jakoś wpływać na nieboskłon w miejscu obserwatora. A najbliższy środka dnia jest cywilny wschód i zachód czyli mniej więcej gdy kończy się i zaczyna pora doby jaką większość z nas odruchowo nazywa dniem.


Dla przykładu weźmy ten Kraków we wrześniu. Czyli wtedy gdy dzieje się sesja “Bastionu”: https://www.timeanddate.com/sun/pola...th=9&year=2019


No i za konkretny moment weźmy 1.IX aby sobie to omówić.

A więc 1.IX astronomical twilight zaczyna się o 03:54. Po zaokrągleniu można powiedzieć, że o 04:00. Astronomiczny świt czyli ten moment gdy na niebie pojawiają się pierwsze blaski przedświtu. Ale nadal noc jest dominującym elementem krajobrazu niemniej jest to pierwszy zmiastun, że jej panowanie się kończy.

Kolejny świt to nautical twilight czyli świt morski. Zaczyna się o 04:39 czyli w zaokrągleniu o 04:40. Ja uznaję, że czas między świtem astronomicznym a morskim to etap pierwszego brzasku. Na ziemi nadal jest ciemno jak w nocy. Ale stopniowo niebo zaczyna zmieniać się z nocnego na coraz jaśniejsze.

Następny świt to civil twilight czyli świt cywilny. 1.IX nad Krakowem zaczyna się o 05:20. Etap od świtu morskiego do cywilnego to taka pośrednia szarówka między dniem a nocą. Ciemności na ziemi stopniowo ustępują światłu dnia.

Jest też tabelka sunrise - sunset która pokazuje samą esencję dnia. Wtedy gdy już jest jasno i gwiazda dzienna nadaje ton na tym ziemskim padole. Dla Krakowa 1.IX jest to odpowiednio od 05:54 do 19:25.

W przypadku zachodów i stopniowej zmiany dnia na noc robimy dokładnie tak samo jak ze świtem tylko w odwrotnej kolejności. Stopniowe przejście światła dnia w szrówkę to etap od zmierzchu cywilnego do morskiego. Czyli dla tej przykładowej czasoprzestrzeni od 19:58 do 20:39. A czas gdy szarówkę zastępuje noc to od zachodu cywilnego o 20:39 do zachodu astronomicznego o 21:24 kiedy to już zaczyna się pełnoprawna, czarna noc.

Zdaję sobie sprawę, że sesja RPG to nie polega by stać z zegarkiem w ręku i pilnowania ruchu ciał niebieskich Ani to, że na tym ma się koncentrować sesja. Niemniej dla mnie jest to ciekawe pole do popisu dla “robienia klimatu”. Czasem może być całkiem ważkie w scenach pt. “Aby do świtu”. A dzięki takiej lub podobnej stronce i zabiegom można adaptować ziemskie warunki na potrzeby innych uniwersów. Można to sprawdzić u neutralnych, cyfrowych zapisach bez wpływu czynnika ludzkiego czyli wyceniania na oko. W największym skrócie to w ziemskich warunkach strefa pośredniej szarówki między pełnoprawną nocą a dniem trwa ok godziny między przejściem jednej pory dnia w drugą.

Pewnym wyjątkiem są okolice podbiegunowe gdzie występuje zjawisko polarnego dnia i nocy i takie cuda jak tzw. białe noce. Wtedy tam jest całkiem inaczej niż na niższych szerokościach geograficznych bo albo całymi tygodniami panuje dzień lub noc. W przypadku białych nocy jest to taka szarówka jaka na niższych szerokościach geograficznych panuje między dniem a nocą. Ale podczas białych nocy, nocna ciemność w klasycznym rozumieniu nocy nie występuje tylko właśnie taka szarówka.



2 - Pory doby


Nasza doba jest o tyle sprytna, że dzieli się na 24 godziny. A 24 jest o tyle fajne, że da się podzielić na kilka sposobów na mniejsze kawałki. Ja w swoich sesjach zwykle dziele ją na 6 albo 8 części które umownie nazywam porami doby.


Podział na 6 części:

00:00 - 04:00 noc
04:00 - 08:00 ranek
08:00 - 12:00 przedpołudnie
12:00 - 16:00 południe
16:00 - 20:00 popołudnie
20:00 - 00:00 wieczór


Podział na 8 części:

00:00 - 03:00 noc
03:00 - 06:00 świt
06:00 - 09:00 ranek
09:00 - 12:00 przedpołudnie
12:00 - 15:00 południe
15:00 - 18:00 popołudnie
18:00 - 21:00 zmierzch
21:00 - 00:00 wieczór


Są to w miarę uniwersalne podziały jakie mi się sprawdzają na sesjach bez względu na porę roku i doby w jakiej toczy się akcja. Właśnie stąd w moich sesjach jakaś akcja dzieje się o świcie, w południe czy wieczorem. Drażni mnie, zwłaszcza w takim fantasy czy postapo podawanie konkretnej godziny. Ale porę doby wszyscy mniej więcej wyczuwamy intuicyjnie. A taki stabilny szkielet pozwala przynajmniej na poziomie MG wprowadzić jakąś stabilność w tej materii właśnie.

W przypadku innych ciał niebieskich niż Ziemia pory dnia mogą występować podobnie. Pory doby są wyznaczane przez właśnie ruch obrotowy ciała niebieskiego wokół gwiazdy/gwiazd centralnej. I będą proporcjonalne do tych ziemskich. Jeśli np. doba będzie miała ok 12 h no to ta noc, dzień, szarówki pośrednie będą proporcjonalnie 2x krótsze niż na Ziemi. Jeśli doba by miała ok 48 h no to wszystko będzie 2x dłuższe.

W przypadku gdyby na nieboskłonie była więcej niż jedna gwiazda zasadniczo nie zmienia to rytmu dobowego bo nadal dany glob będzie obracał się wokół środka ciężkości układu planetarnego czyli wokół tych dwóch lub więcej gwiazd. Na niebie byłoby widać te dwa słońca w dzień a w nocy żadnego. Sytuacja gdy na danym globie miałoby nie być nocy bo z dwóch stron by oświetlało je jedno słońce jest nierealna bo taki glob musiałby się jakimś cudem znaleźć pomiędzy dwiema gwiazdami i ich wspólnym środku ciężkości co właśnie raczej realne nie jest. Przynajmniej w naszym uniwersum chyba, że mowa o jakichś fantastycznych światach gdzie prawa naszej fizyki są odłożone na kołek



3 - Temperatura



Kolejnym punktem robienia klimatu to temperatura. Czyli jak ciepło lub chłodno jest w danym momencie. Co prawda spora część BG i to bynajmniej nie w konwencji marvelowskiej czy heroic jest 100% odporna na 40-sto stopniowy mróz czy gorąco no ale jednak dla tych co lubią odgrywać realia sceny myślę, że warto to rozpisać dokładniej.


Pierwszym krokiem jest właściwie ten sam co z ustalaniem rytmu dobowego. Czyli wybieram jakiś adres na naszej planecie. Zwykle ten sam co brałem do ustalenia pór doby. Czyli w tym wypadku ten przykładowy Kraków we wrześniu. W dobie globalizacji i internetu znalezienie potrzebnej lokalizacji nie powinno być większym problemem. Zwykle wystarczy zwykła wikipedia. https://en.wikipedia.org/wiki/Krak%C3%B3w#Climate

W tabelkach tego typu jest podane kilka wartości, od rekordowego ciepła (record high) do rekordowego zimna (record low). Mnie najbardziej interesuje średnia dobowa temperatura czyli daily mean. To daje mi jakiś punkt ciężkości a te rekordowe temperatury dają mi orientacyjną rozpiętość w ciągu doby.

W przypadku Krakowa we wrześniu daily mean to ok 13*C - 14*C. Jeśli zależy mi to mogę to edytować. Na przykład do postapo pasuje mi jak najbardziej bardziej ekstremalne temperatury więc mogę zrobić ciepło trochę cieplejszym a zimno trochę cieplejszym ale niezbyt dużo, raczej nie więcej niż 5*C.

Przy bardziej rozbudowanej symulacji można sprawdzić też sąsiednie miesiące czyli w tym wypadku sierpień i październik. W sierpniu dla Krakowa jest to ok 18*C a dla października ok 9*C. Te trzy wartości (+18*C, +14*C i +9*C) dają mi jakąś krzywą którą można rozbić na drobniejsze etapy czyli zwykle na tygodnie lub dekady gdzie dominują pośrednie temperatury. Czyli w połowie sierpnia daily mean to ok 18*C, na przełomie sierpnia i września 16*C, w połowie września 14*C a na przełomie września ok 12*C itd. To nie jest skomplikowana matma niemniej trochę czasu zajmuje. Ale jak się raz zrobi to właściwie jest na całą sesję. Dlatego ja zwykle od tego zaczynam swoje sesje jeszcze na etapie opracowywania mojego misiowego brudnopisu.

Teraz gdy mam ustalony ten punkt ciężkości to daje nam punkt wyjścia do dalszych machinacji. W końcu takie przeciętne 14*C no to jest średnia przez całą dobę. Czyli w środku dnia jest pewnie cieplej a w środku noc chłodniej. By sprawdzić rozpiętość jak bardzo, służą mi właśnie te skrajne temperatury. Używam tych z average high/low. Co powinno mniej więcej odpowiadać za maksymalną temperaturę dnia i minimalną w nocy.

W przypadku Krakowa we wrześniu average high to ok 18*C a average low to ok 9*C. Czyli daje nam to rozrzut przeciętnych temperatur w ciągu dnia i nocy a daily mean daje na temperatury pośrednie czyli wieczorem i o poranku.

Skala max i min daje nam rozrzut, w tym wypadku jest to ok 10*C. W przypadku pi x oko europejskich klimatów to raczej dość powszechna skala między temperaturami dnia i nocy. W innych strefach klimatycznych te różnice mogą być o wiele większe np. na pustyniach ale to powinno być odwzorowane w tabelkach klimatycznych z odpowiednich adresów. A ten rozrzut odpowiada nam za kostkę jaką będziemy rzucać. Skoro rozrzut w przypadku Krakowa to ok 10*C więc idealnie pasuje tutaj kostka k10.

Kostkę powinno się tak rozłożyć aby średnie rzuty, w tym wypadku 5-6 wypadały na tą daily mean czyli tutaj te ok 14*C. Czyli tutaj bazą do rzutu robi się 9*C + k10. I to myślę wygląda już bardzo po erpegowemu

Niemniej ja jeszcze nakładam na to modyfikator za pory doby. Dlatego, że średnia dobowa temperatura może sprawić psikusa i w przypadku tego Krakowa w środku dnia może wypaść 1 czyli 10*C a w środku nocy wypaść 10 czyli 19*C. Czyli trochę nie teges


00:00 - 03:00 noc: --
03:00 - 06:00 świt: -
06:00 - 09:00 ranek: *
09:00 - 12:00 przedpołudnie: +
12:00 - 15:00 południe: ++
15:00 - 18:00 popołudnie: +
18:00 - 21:00 zmierzch: *
21:00 - 00:00 wieczór: -


Na powyższym diagramie rozpisałem symbolicznie modyfikatory temperatury ze względu na porę doby. W południe, w środku dnia jest zwykle najgoręcej więc ma aż dwa plusy, w nocy zaś jest najchłodniej więc ma dwa minusy. Pozostałe pory są pośrednie, stopniowo się ochładzają lub ocieplają w zależności do którego bieguna zmierza doba.

Natomiast wysokość modyfikatora dobowego może być różna. Trzeba już dobrać indywidualnie pod daną lokację i rozpiskę temperatur. Zwykle skok nie powinien być większy niż 1-3*C na porę doby. Trzeba to tak dobrać by mniej więcej zmieścić się w tą rozpiętość temperatur dobowych. W tym wypadku te 9 - 18*C. No a dojdzie do tego jeszcze rzut kostką.

W przypadku Krakowa we wrześniu z tej rozpiski rozrzut ma wynosić ok 10*C a średnia do rzutu wyszła mi na +9*C. Czyli pasuje mi zrobić skok co 2*C. Wtedy owe pory doby miałyby nastepujące modyfikatory:


00:00 - 03:00 noc: 5*C +k10
03:00 - 06:00 świt: 7*C +k10
06:00 - 09:00 ranek: 9*C +k10
09:00 - 12:00 przedpołudnie: 11 +k10
12:00 - 15:00 południe: 13*C +k10
15:00 - 18:00 popołudnie: 11*C +k10
18:00 - 21:00 zmierzch: 9*C +k10
21:00 - 00:00 wieczór: 7*C +k10


Przy takich modyfikatorach już dość małe szanse są, że najcieplejsza pora doby, południe, będzie zimniejsza od najchłodniejszej czyli nocy. Albo na odwrót. A temperatura pi x oko oddaje dobowe skoki temperatury nadal mieszcząc się w tych oryginalnych ramach z tabelki.

Na wypadek gdyby ktoś uważał, że pogoda może mieć swoje fanaberie i nawet taka rozpiska jest zbyt ułożona też coś mam. A mianowicie przy najwyższym i najniższym wyniku na kostce jest “szansa na krytyk” jak to się mawia na sesjach Czyli, że temperatura może się okazać rekordowo niska lub wysoka.

Czyli w powyższym przykładzie jeśli na k10 wypadnie 1 lub 10 może być szansa na rekordową temperaturę. W obu wypadkach rzucam jeszcze raz tą samą kością. Przy 1-ce na wyniku 1-5 jest szansa na rekordową niską temperaturę a przy 10-tce na rzutach 6-10. Jeśli wynik rzutu zmieści się w tych ramach wówczas rzucam dodatkową k10 i sumuję wynik. Jeśli się nie zmieści no to po prostu oznacza, że jest +1*C lub +10*C.

Czyli dla przykładu jeśli w danym miejscu i czasie powinno być te 9*C i wyrzuca mi się 1 na k10 no to sprawdzam czy nie jest rekordowo niska temperatura. Rzucam jeszcze raz k10. Jeśli wypadnie 6-10 no to nic więcej się nie dzieje. Jest 9+1=10*C. Jeśli wypadnie rzut na 1-5 to znaczy, że jest rekordowa temperatura. Wtedy rzucam jeszcze raz k10 i powiedzmy wypada mi 5. Wtedy robię 9*C-5=4*C. W przypadku 1-ki to przy rekordowych temperaturach obniżam temperaturę a w przypadku 10-ki to podnoszę. (w przypadku 10 byłoby to 9*C+10+5=24*C).



Fabularny opis temperatur


Do tego ponieważ drażni mnie zwłaszcza w fantasy albo postapo mówienie ile dokładnie jest stopni to wprowadziłem orientacyjne słowne określenia na dany poziom temperatury. Oczywiście jak ktoś chce może wymyślić własną

41*C> - ukrop
36 - 40*C - żar
31 - 35*C - skwar
26 - 30*C - gorąc
21 - 25*C - ciepło
16 - 20*C - umiarkowanie
11 - 15*C - nieprzyjemnie
6 - 10*C - chłodno
0 - 5*C - ziąb
-5 - -1*C - zimno
-10 - -6*C - b.zimno
-15 - -11*C - mroźno
-20 - -16*C - b.mroźno
-25 - -21*C - siarczysty mróz
-30 - -26*C - lodowato
-35 - 31*C - b.lodowato
-40 - -36*C -
<-41*C - arktycznie


Stąd takie przykładowe 9*C opisuję jako chłodny dzień czy wieczór, 4*C jako ziąb a 24*C jako ciepły dzień. Taka rozpiska temperatur ułatwia też wprowadzenie czytelnych modyfikatorów ze względu na gorąco czy mróz.



4 - Opady


I kolejny element pogody to opady. A pośrednio także na stopień zachmurzenia czy rozpogodzenia okolicy ale można tutaj wrzucić także mgły i inne atrakcje przyrody. Jeśli zaś chodzi o źródło no to to samo z jakiego czerpaliśmy wiedzę o temperaturach. Czyli te tabelki klimatyczne.

W tym wypadku najłatwiej sprawdzić wartość average rain/snow days. To pokazuje nam ile przeciętnie dni w danym miesiącu jest deszczowych lub śnieżnych. W przypadku wrześniowego Krakowa jest to odpowiednio 14 dni z deszczem i 0 dni ze śniegiem. Wrzesień ma 30 dni więc łatwo policzyć, że 14/30 dni daje nam ok 45%. Czyli we wrześniu w okolicach Krakowa na 1-45 na k100 lub 1-9 na k20 mamy szansę na deszcz lub ogólnie na jakiś opad.

Jeśli są podane dni słoneczne albo godziny w jakich pojawia się Słońce można sobie policzyć ile dni jest słonecznych i podobnie wyliczyć sobie procenty na bezchmurną pogodę. Jeśli coś zostanie między tymi procentami z opadami a słonecznymi no to jest stan pośredni gdy niebo jest częściowo lub całkowicie zachmurzone ale nic z niego nie pada.

Ja jednak zwykle obliczam tylko szanse na opad a pozostałą wartość dzielę mniej więcej na pół. Czyli w przypadku Krakowa na nie-opad mamy ok 55%. Więcz np. przy rzutach 46-70 będzie jakieś zachmurzenie a przy rzutach 71-100 niebo będzie bezchmurne. Przy k20 będzie to odpowiednio 10-14 na zachmurzenie i 15-20 na bezchmurne niebo.

Oczywiście która część kości będzie przypadać na słoneczną czy deszczową pogodę to kwestia kosmetyki. Równie dobrze może padać na niskich rzutach kością, na średnich być pochmurno a na wysokich pogodnie albo na odwrót. Samych proporcji i zasad liczenia to nie zmienia.


Rodzaj opadów


W przypadku jeśli na kości wypadnie opad to jeszcze niekoniecznie oznacza, że zawsze jest to deszcz. To byłoby trochę nudne Dlatego jeśli wypadnie na kości, że coś pada to rzucam kostką co. Ja rzucam k20 bo pierwotnie pierwszy raz robiłem to do “Wyspy” czyli sesji neuroshimy która bazuje na k20. Ale jak ktoś chce myślę, że nie powinien mieć problemów aby to sobie przerobić.

mżawka - prawie nieodczuwalne krople: 1 - 5
deszcz - zwykły deszcz: 6 - 12
ulewa - potężna ulewa: 13 - 14
burza - burza - 15
śnieg z deszczem - 16
grad - 17
śnieg - 18
oberwanie chmury - 19
dziwny opad/mgła - 20


Mżawka - drobny kapuśniaczek, kropel prawie nie czuć a jednak moczą wszysto i wszystkich. Raczej nie wpływa na poważniejsze akcje niemniej ze względu na to, że podłoże też robi się mokre i śliskie może utrudniać nieco podróż.

Deszcz - klasyczny deszcz, krople rozbijają się o ten ziemski padół, słychać ich łomot o szyby czy plandeki, robią się kałuże, błoto, już dość wyraźnie ogranicza widoczność.

Ulewa - mocniejsza wersja deszczu. Leje jak z cebra, Efekt jak przy deszczu tylko bardziej.

Burza - czyli deszcz z piorunami, niebo ciemnieje, grzmi, błyska no i wszystko dookła mokre od tego deszczu.

Śnieg z deszczem - pada z nieba mokra chlapa, jednocześnie deszcz i śnieg. Zimne, mokre, nieprzyjemnie, duże utrudnienie dla podróży i widoczności.

Grad - różnej wielkości, od kulek styropianowych po jabłka. Te mniejsze bębnią o wszystkich i wszystko czyniąc świat białym jak przy śniegu. Te większe mogą być przykre lub nawet niebezpieczne. Wielkość gradu można sobie znów ustalić dodatkowym rzutem kostką.

Śnieg - pada z nieba śnieg. W różnym natężeniu. Ale nawet w najlżejszej wersji jest to mocne ograniczenie widoczności. Jeśli topi się od razu no to robią się błoto i kałuże jak przy deszczu jeśli się nie topi to się robią zaspy. Czyli spore ograniczenie dla podróży.

Oberwanie chmury - czyli coś jak potop w miniaturze. Z nieba się ulało. Strumienie, rzeki, rowy melioracyjne wypełniają się rwącą wodą, studzienki nie nadążają odsączać wody z ulic, świetna okazja do zabawy w powódź. Nawet krótkotrwałe oberwanie chmury może mocno spustoszyć okolicę jaką nawiedzi.

Dziwny opad/mgła - tutaj wrzucam wszystko co się nie mieści w powyższych. Jakieś dziwne mgły lub zwykłe. Opady szarańczy, gazu, burze piaskowe, wyładowania elektromagnetyczne czy co tam akurat MG wymyśli albo pasuje do danej okolicy/sceny.


Oczywiście powyższa rozpiska jest bardzo skromna i ogólna. Dostosowana do pi x oko europejskich klimatów. W przypadku gór, pustyń czy zimy proporcje mogą się układać inaczej. Niekoniecznie wypada by w środku lata przy 25*C padał śnieg bo tak wyszło w tabelce. Po prostu to takie wskazówki które elastycznie można adoptować pod swoje sesje. W przypadku zimowych warunków to w proporcjach szans na wykulanie śnieg czy grad powinny zająć miejsce mżawki i deszczu. A w przypadku pustyń burza piaskowa zwykłą burzę. No ale jak mówię, to już do indywidualnej przeróbki.



5 - Na koniec


Oczywiście bynajmniej powyższe tabelki nie wyczerpują tematu pogody i pochodnych klimatów. Dajmy na to nie ma w nim tzw. temperatury odczuwalnej jaką głównie modyfikuje wiatr i są na to gotowe, fajne tabelki. A opady mają wpływ na podłoże po jakim poruszają się BG i nie tylko. Warunki atmosferyczne wpływają na widoczność i warunki podróży. No i może kiedyś się tym zajmę na poważnie. Na razie tego typu generator jak powyżej używam we własnych sesjach. Zdaję sobię sprawę, że ja jestem wielkim fanem geografii i wpływu pogody oraz warunków fizycznych na to co się dzieje na planszy. Ale wiem, że nie wszystkich to kręci. Dlatego piszę do tych którzy widzą jakąś możliwość zastosowania tego generatora we własnych sesjach w ten czy inny sposób.

Gdyby ktoś miał jakieś pytania czy uwagi no to proszę pisać śmiało. Tak samo jeśli ktoś miałby jakieś własne rozwiązania w podobnym klimacie z własnych sesji. Ja chętnie poczytam takie rzeczy
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:11.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172