|
Rozmowy ogólne na temat RPG Podziel się swoimi uwagami na temat różnych systemów RPG. Opowiedz jakie są Twoje ulubione systemy, a które według Ciebie zasługują na miano najgorszych. Albo po prostu luźno porozmawiaj na tematy powiązane z RPG. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
23-07-2004, 00:29 | #1 |
Administrator Reputacja: 1 | Najlepszy i najgorszy system Jaki jest waszym zdaniem najlepszy i najgorszy system i dlaczego? |
23-07-2004, 18:38 | #2 |
Reputacja: 1 | Jedno małe pytanie: tu chodzi o mechanikę, czy o świat gry? Tak czy inaczej, nie mam swoich ulubionych/znienawidzonych systemów. Dla mnie ważne jest, z kim gram. |
23-07-2004, 20:02 | #3 |
Administrator Reputacja: 1 | Ech.... Pytanie brzmi jski jest wg was najlepszy i najgorszy system i DLACZEGO. Jakuegoś systemu możecie nie lubić bo nie przemawia do was świat a innego bo mechanika marna... I na odwrót możecie go lubić bo mechanika i świat dobry... |
24-07-2004, 04:05 | #4 |
Reputacja: 1 | Po długim już graniu dochodzę do wniosku e najlepszy system to system bez systemu. Po co komu cyferki?Wystarczy znać świat i samego siebie czyli dobre odgrywanie. Kiedyś nie lubiłem Warmłotka grajać ciągle DnD ale widzę że oba te systemy mają jakieś skazy i tak naprawde nie ma systemu który w pełni by mi odpowiadał bo zawsze znajdzie sie jakiś babol. Fajktem jest że takie DnD jest najwiekszym systemem bo czy ktoś widział by do czegoś innego wyszło tyle podręczników itp? Jest prawie idealne lecz i tak ma swoje poważne błędy. Co do swiatów to mi szczerze nie pasuje nic poza fantasy. Post nuklearny świat moze być jedynie gdy chce sie powyżywać i pomatriksować. Na nic więcej nie widze tam szans.
__________________ Great men are forged in fire it is the privilege of lesser men to light the flame |
24-07-2004, 17:54 | #5 |
Reputacja: 1 | Długo zapamiętam "Paranoje" jak ktoś słyszał to wie, a jak nie to polecam do grania luźnych sesji po kilku głębszych Od dawna jestem zwolennikiem WFRP być może dlatego, że nie czepiam się mechaniki tylko podoba mi się świat. Jak mam ochote być mroczny, to Vampir (najlepsze sesje gralem w starożytnym Egipcie) - też nie wnikam w kropki. W samą maskaradę (wspołczesny - nie pamietam ni czorta jak to sie nazywa) gram tylko jak muszę. Ogólnie zależy wszystko od tego w co mam ochote grać. D&D? Hmm... Mało grałem ale w podręczniku są śliczne obrazki
__________________ Niel aep Laureavandrell von Haeridalis Suldanessalaar Ile na'mela en coiamin ar'amin cron'ile ed'haba amad. Allalen. |
24-07-2004, 21:59 | #6 |
Reputacja: 1 | Najlepszy jak dla mnie jest Earthdawn(może dlatego że nie znam innych oprocz ED i D&D(chodzi o technikalia)) Podoba mi sie również klimat Wampira mimo iż nie miałem okazji zagrać Uuu... teraz ściągnełem sobie Fallouta. Zapowiada sie nieźle
__________________ What's the difference between Pope John Paul II and Madeleine McCann? The Pope died a virgin. |
27-07-2004, 19:35 | #7 |
Reputacja: 1 | Nie lubię Warhammera. Bez jakichś szczególnych powodów. Jestem uprzedzona ze względu na kolorystykę Warhammera 40000, jak przypuszczam. Jeszcze zraził mnie obrazek niziłka jedzącego parówkę w podręczniku... Nie przepadam też za AdnD ze względu na przerost mechaniki nad treścią. Ilości obliczeń i uwzględnainia modyfikatorów, jakich wymaga sie od gracza jest przytłaczająca. A przy tym wszytskim został zachowany pełen brak realizmu. DnD jest równie zabawne jak TOON i za to je całkiem lubię. Oprócz tego sympatią darzę Nauroshimę, MERPa. |
31-07-2004, 18:31 | #8 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ "A flame which never dies, but brightens with the passing of time." | |
31-07-2004, 20:14 | #9 |
Administrator Reputacja: 1 | Jak dla mnie młotek ,chociaż nie tak do końca ,bo chyba u nikogo nie grałem ani nikomu nie prowadziłem typowego Warhammera z podręcznika więc chyba najbardziej lubię jednak przeróbki różnych systemów...Odpowiada mi klimat młota,Wampira ,Zewu Cthulu i Fallouta.Słabych systemów nie ma ,są ciency MG
__________________ Ostatnio edytowane przez Solinarius : 04-08-2007 o 13:40. |
09-08-2004, 00:28 | #10 |
Reputacja: 1 | Chyba WFRP. Jak zapewne każdy z was wie, mechanika nie jest najlepsza, ale świat jest wspaniały. Tego drugiego nie zmieniałbym za bardzo, ale to pierwsze tak. I właśnie w tej zmianie mechaniki odkryłem coś wspaniałego. Ona jest niesamowicie elastyczna, jeśli chodzi o przeróbki. U kogo nie grałem zawsze były jakieś 'house rules' i to wcale nie ujmowało grze, wręcz przeciwnie. Większość z tych zmian/dodatkowych zasad sprawiała, że gra u danego MG była niepowtarzalna, każdy mógł poprowadzić w swoim własnym stylu, dopasować mechanikę do swoich potrzeb, do swojej wizji najlepszego rpga . Zazwyczaj były drobne poprawki lub łatanie dziur, ale zdarzały się też przebudowy całego systemu rozwoju postaci (jak u mnie ). Dodatkowo ta (jeśli by się trzymać stricte zasad) 'nieciekawa' mechanika posiada w sobie ogromny potencjał związany z tworzeniem postaci. Po złamaniu kilku, nie tylko według mnie, bezsensownych reguł, jesteśmy w stanie stworzyć postać taką, jaką wymyślił sobie gracz, nie jesteśmy zmuszeni do wybierania jednej klasy/zawodu/etc. z wielu, ale możemy z łatwością dopasować umiejętności do bohatera, zachowując oczywiście zdrowy rozsądek, co pozwala w pełni odzwierciedlić zamierzenia gracza - jakie korzyści z tego płyną chyba nie musze mówić . Podsumowując (bo widzę, że już się rozpędziłem ), dobry świat i bardzo elastyczna (w sensie możliwości zmian) mechanika. Za najgorsze uważam systemy, z opisem świata w stylu: „Zwykłe fantasy / Fantasy z smokami. Magią i potworami / itp.” i do tego kulejącą mechaniką. PS. Neuroshima też ma fajny, postapokaliptyczny świat z dodatkiem Molocha a i mechanika wydaje się prosta (nie grałem, znam tylko teorie )
__________________ "A flame which never dies, but brightens with the passing of time." |