Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - ogólnie > Rozmowy ogólne na temat RPG
Zarejestruj się Użytkownicy

Rozmowy ogólne na temat RPG Podziel się swoimi uwagami na temat różnych systemów RPG. Opowiedz jakie są Twoje ulubione systemy, a które według Ciebie zasługują na miano najgorszych. Albo po prostu luźno porozmawiaj na tematy powiązane z RPG.


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 26-04-2007, 20:36   #1
 
abishai's Avatar
 
Reputacja: 1 abishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputację
Jak stworzyć postać?

W każdym bodajże podręczniku do RPG jest pokazany proces tworzenia postaci . Ale niestety jakoś nie każdemu wychodzi stworzenie historii postaci. Dlatego zamieszczam swój własny sposób tworzenia historii postaci , wyłożony w sposób łopatologiczny. Mam nadzieję że graczom, którzy sobie nie radzą z tymi sprawami pozwoli na utworzenie ciekawych historii.

1) Wybór rasy i profesji.. Od czegoś trzeba zacząć, może to być cecha wyglądu, może być to ulubiona broń.. Ale najprościej wybrać na początek rasę i profesję.
Dla mojego przykładu wybieram profesja: wojownik, rasa: elf.
2) Zaczynamy serię pytań dlaczego. Po pierwsze, dlaczego ów elf został wojownikiem?
Chciał bronić osady, zostać najemnikiem i przeżywać przygody? Jego ojciec był wojownikiem i dlatego on nim został? A może jakiś inny powód?

Wybieram opcję dziedziczenia. Ojciec jego był wojownikiem, więc i on został, zapewne szkolony przez ojca do przejęcia jego roli, gdy przyjdzie czas.

3) Co wynika z tego, że jest elfem?...Cóż, miejsce i sposób wychowania. Utarło się, że elfy wychowują w osadach położonych w głębi lasów, lub w rajskich miastach obwarowanych magicznymi zaklęciami do których istotom innym niż elfom trudno się dostać. Wychowywany jest poszanowaniu natury i poszanowaniu magii, bezstresowo i przyjemnie.
..Te opcje mi nie odpowiadają... Wybieram opcję wychowania się w krasnoludzkim mieście .

4) Co wynika z punktu 3-go. Ano, mamy dwóch elfów wojowników, (ojca i syna) żyjących w krasnoludzkim mieście. Jakim cudem oni tam wylądowali?!
Kilka opcji od razu się pojawia.
a) Ojciec został swej rodzinnej krainy ze swej krainy za prawdziwe(lub wyimaginowane zbrodnie).
b) Rzucił swoją żonę dla krasnoludzkiej piękności i przy okazji zabrał syna ze sobą .

c) Pracuje w krasnoludzkim mieście ze względu na niezłe zarobki.
Dwie pierwsze opcje można od razu odrzucić. Trzecia też jest nieco kiepskawa. Elfy raczej nie są materialistami.

Może ojca naszego bohatera wiąże jakaś przysięga która złożył krasnoludom i musi wypełnić? Już lepiej, ale po co targałby syna ze sobą?

A może nie są tu jedynymi elfami? To co robią w takim razie pozostałe?
A może jest tu ambasada elfie królestwa? Wtedy ojciec byłby idealnych ochroniarzem, ambasadora, a jego syn w przyszłości kontynuowałby jego dzieło.

***

No to mamy już początek. Nasz bohater urodził się w krasnoludzkim mieście jako syn słynnego wojownika ( w końcu ochroniarz ambasadora nie jest przeciętnym żołnierzem).
I jest przez ojca wychowywany na swego następcę.

5) Co daje wychowanie elfa w mieście krasnoludów?.. Bardzo wiele. Nasza postać nawiąże zapewne przyjaźnie i nieprzyjaźnie z mieszkańcami miasta. Pozna zwyczaje krasnoludów, jak i protokół dyplomatyczny oraz poprzez swego ojca kulturę rodzinnej rasy.
Trzeba więc dorzucić klika znajomości. Na pewno będzie znał rodzinę ambasadora.. W jakim stopniu? To zależy na jakiej stopie będą się rozwijały relacja ambasador/ jego ochroniarz...Ambasador i ojciec elfa mogą być przyjaciółmi od kołyski, bądź ojciec naszego bohatera musi się ambasadorowi kłaniać w pas.
Ja wybieram przyjaciół, aż po grób.
Ambasador zapewne tez przybył z rodziną.. Hmm... A to oznacza że może mieć potomstwo, ile i jakie? Cóż wybieram dwie córki i żeby było zabawniej obie podkochują się w naszej postaci (jak to nastolatki)..Co zresztą nie dziwne, bo wybór potencjalnych amantów do zadurzenia jest w krasnoludzkim mieście niewielki ;D
Teraz czas na krasnoludy.. Przydałby się jakiś przyjaciel/łka, a może kilku wrogów?
Zacznijmy od wrogów.. Wybór tu jest olbrzymi:
a) śmiertelny rywal w miłości (każdemu wolno się zadurzyć )
b) przestępca któremu nasza postać weszła w drogę.
c) grupa przestępcza jak powyżej
d) spisek światowy jak powyżej
e) osobnik z którym nasza postać rywalizuje o to kto jest lepszy.
f) i wiele wiele innych wrogów..
Wybieram punkt c i e.
c) Grupa przestępcza.... W jakim przestępstwie mógł poprzeszkadzać nasz główny bohater?
Wybór jest duży.. Niech będą kieszonkowcy. Zabójcy na zlecenie to za duży kaliber, a przemytnicy i włamywacze jakoś mi nie pasują.
A wiec nasz bohater zadarł z banda kieszonkowców.. Zapewne więc złapał jednego czy dwóch z nich i odprowadził na posterunek straży miejskiej. Ma więc w mieście wyrobioną renomę porządnego szpiczastouchego i być może paru znajomych strażników miejskich.
Oraz nienawiść gangu kieszonkowców którzy starają utrudnić mu życie w mieście.. Kieszonkowcy to kiepski przeciwnik, wiec raczej nie odwarzą się na nic więcej.
e) Teraz osobnik z którym nasza postać rywalizuje.. Musi mieć ta samą profesję...Rasa, zapewne krasnolud. Kim jest w takim razie nasz osobnik, krasnolud wojownik.. Wybór ograniczymy do standardu, młody strażnik miejski, żołnierz albo najemnik... Może ochroniarz?
Niech będzie odbiciem naszej postaci i dlatego będzie ochroniarzem krasnoludzkiego władcy miasta.
Jak doszło do tej rywalizacji? Hmm.. Możliwości jest naprawdę sporo, ja wybrałem dumę. Obaj się przechwalali swoimi zdolnościami bojowymi, aż w końcu postanowili sprawdzić który z nich jest lepszy. A że żaden nie potrafił przyznać się do porażki, to sprawdzają do dziś przy każdej okazji.
Co do przyjaciół.
Rasa, płeć, i profesja.. Hmm.. Niech będzie kobieta, krasnoludka no i ..z profesji , musi być to ktoś kogo nasz elf mógł spotkać.
Wybór jest olbrzymi.. Niech będzie straganiarka. Dlaczego lubi naszą postać? Hmm.. Skoro mamy kieszonkowców to może nasz bohater pomógł jej, gdy została okradziona.
Drugi kumpel ..To powiedzmy niziołek . Co robi w mieście krasnoludów? szybki mały niziolek.. Goniec, to jest dobry pomysł. Co prawda może być i skrybą kuglarzem, iluzjonistą.. A nawet procarzem w krasnoludzkiej armii.
Ale goniec przyszedł mi pierwszy do głowy.. więc taką profesję mu daję. Jak się poznali i polubili? Cóż, wdzięczność już była, więc nie ma sensu jej wybrać po raz drugi..
Może ciekawość? Niziołki to wścibskie stworzenia, zapewne zaprzyjaźnili się przy kuflu piwa, kiedy to nasz bohater opowiadał mu o swojej ojczyźnie którą zna z opowieści ojca.

Co z tego wyszło?.. Mamy bohatera .
Elfa który wychował się w krasnoludzkim mieście, w ambasadzie elfów. Którego ojciec jest znamienitym wojownikiem. Nasz bohater ćwiczył się w fechtunku pod okiem swego ojca, uczył się manier i protokołu wraz z córkami ambasadora. Przez które był nieśmiało (albo śmielej) podrywany (ach te kobiece sztuczki ). Przemierzał miasto poznając krasnoludzką kulturę i mentalność( i tawerny!). Podczas tych przechadzek zadarł z gangiem kieszonkowców zaskarbiając sobie uznanie straży miejskiej i wdzięczność straganiarki. Poznał też w jednej z tawern niziołka z którym przy kuflu piwa obiecali sobie przyjaźń na wieki.
Ucząc się na ochroniarza spotkał rywala na całe życie, z którym pojedynkuje się przy każdej okazji i rywalizuje we wszystkim...Ale zawsze uczciwie i honorowo.
Co dalej?.. Dalej pozostaje rozbudować wątki które zostały tu zaprezentowane. Opisać w jaki sposób zadarł z kieszonkowcami i jak to się wiązało ze straganiarką.. Dodać więcej szczegółów na relacji z ojcem ,ambasadorem.. i innymi drugoplanowymi postaciami z życiorysu naszego elfa. Uwzględnić wpływ wydarzeń w danym uniwersum na życie naszego elfa...To wszystko nie jest takie trudne jak się wydaje. Wystarczy zadać sobie pytania: dlaczego? i co z tego wynika?... A z odpowiedzi powstanie naprawdę ciekawa i logiczna historia.
 
__________________
I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.
abishai jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26-04-2007, 21:23   #2
Banned
 
Reputacja: 1 Arango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodze
A możesz mi wyjaśnić czemu ten temat ma służyć ?

Ja co prawda wzorem nieśmiertalnego bohatera Haska ja też zauważam u siebie ostatatnio objawy zidiocenia i identycznie jak on "osobliwie ku wieczorowi",co może wiele tłumaczyć, ale dalej nie rozumiem czemu ten post ma służyć.

Czy jest to swoisty "kamień filozoficzny" mający pokazać szablon tworzenia postaci, a może metodę ?
Szablonów nie lubię, metody mam własne, dlatego najważniejszym wydaje mi się pytanie tak często sie tu pojawiające : DLACZEGO ?

Dlaczego ktoś to napisał i po co ?
Bo jak sam autor napisał : " w każdym podręczniku do RPG jest pokazany proces tworzenia postaci."
To po co ten post ?
Ale dalej jest napisane : " Ale niestety nie każdemu wychodzi stworzenie historii postaci"
No jak nawet stworzenie historii postaci mu nie wychodzi to zapraszamy do gry !!!

Dotąd myślałem, że RPG to zajęcie dla ludzi inteligentych, ale jak widać się mylę.

Pozdrowienia
 

Ostatnio edytowane przez Arango : 26-04-2007 o 21:25.
Arango jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26-04-2007, 21:29   #3
 
Darken's Avatar
 
Reputacja: 1 Darken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumny
Skrót:
Elf który mieszka i pracuje w krasnoludzkim mieście. Ochrania ambasadora. Nie lubi się z gangiem kieszonkowców. Ma rywala, krasnoluda który jest w tym samym fachu, ale robi u władcy miasta. Kuma się z praworządną częścią miasta ogólnie. Krasy o nim:spiczasty ale własny.
No i jeszcze ojciec, u którego pakuje i robi sceny z kominkiem i opowieściami.
Zarywa do lasek swojego pracodawcy.

A może inaczej? Nie neguje twojego sposobu, ale to trochę marnotrawienie czasu. Założę się, że napisałeś to jednym tchem przy pierwszym podejściu :P.
Po co mi jest postać? Czy na pewno chodzi nam o jej historię czy może raczej raczej o konflikty (sceny, zdarzenia itp) wywoła.
Tak więc moim zdaniem lepiej wyobrazić sobie sceny, w których postać będzie brała udział (uwaga: działa to sprawnie w systemach, gdzie gracz na bieżąco ma wpływ na przebieg fabuły). Pomysły spisujemy albo zapamiętujemy i wrzucamy na sesji. Historia sama się do nich "napisze". Jest to zabieg znany z książek czy komiksów, gdzie nie zaczynamy przecież od przeczytania historii postaci, ale od scen w których bierze ona udział.

Edit:
Arango, a jak tak chciałem dla odmiany delikatnie podejść człowieka. Aż taki pupiaty post to nie jest, tylko podejście nieciekawe. Ot taka interpretacja tworzenia historii.
 
__________________
Mroczna wydawnicza małpa przedstawia Gindie, czyli wydawnictwo fabularnych gier karcianych.
Uuuk.

Ostatnio edytowane przez Darken : 26-04-2007 o 21:34. Powód: +Edit:
Darken jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26-04-2007, 21:34   #4
 
abishai's Avatar
 
Reputacja: 1 abishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputację
Dlaczego??..Bo się na właśnie takich graczy natknąłem..

Kilka linijek w postaci życiorysu, a i te kilka linijek kupy się nie trzyma.

Takie mi sie trafiały podczas PBemów które prowadziłem, dawniej i takie mi sie trafiły podczas obecnej rekrutacji..
Mam nadzieję, że to coś zmieni..

Cytat:
No jak nawet stworzenie historii postaci mu nie wychodzi to zapraszamy do gry !!!
Nikt się nie rodzi pisarzem, nikt sie nie rodzi pilotem, sam talent nie wystarcza ..wszystkiego trzeba się nauczyć, także pisania postów i życiorysów. Nie chcę skreślać kogoś tylko dlatego, że dopiero zaczyna przygode z RPG i jeszcze nie całkiem sobie radzi.


Cytat:
Po co mi jest postać? Czy na pewno chodzi nam o jej historię czy może raczej raczej o konflikty (sceny, zdarzenia itp) wywoła.
To przykład..teorię najlepiej widać na konkretnych przykładach.

Cytat:
Tak więc moim zdaniem lepiej wyobrazić sobie sceny, w których postać będzie brała udział (uwaga: działa to sprawnie w systemach, gdzie gracz na bieżąco ma wpływ na przebieg fabuły). Pomysły spisujemy albo zapamiętujemy i wrzucamy na sesji. Historia sama się do nich "napisze". Jest to zabieg znany z książek czy komiksów, gdzie nie zaczynamy przecież od przeczytania historii postaci, ale od scen w których bierze ona udział.
Dobre do storylinii..ale ja nie prowadze storylinii. Takie podejscie sprawdza się jeśli prowadzisz sesję z osobami które znasz. Natomiast jeśli to są obce osoby o nieznanym potencjale i charakterze, to będzie to prosta droga do katastrofy.
 
__________________
I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.

Ostatnio edytowane przez abishai : 26-04-2007 o 21:51.
abishai jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26-04-2007, 21:45   #5
Banned
 
Reputacja: 1 Arango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodze
Abishai ja Cię rozumiem. Każdy Mg "nacina " sie na graczy, którzy mogą przyprawić o rozstrój nerwowy. Ja po prostu nie widzę sensu w podawaniu im ręki.

Nie każdy musi grać w RPG.

Zawsze byłem i będę za pewną elitarnością tej formy rozrywki, jaką jest odgrywanie kogoś. Kimś, w kogo się wczuwam, przeżywam jego przygody, dlatego wybacz, ale jak widzę kogoś kto poświęcił na historię swojej postaci kwadrans to mówiąc prosto "szlag mnie trafia".
Podziwiam to, że chcesz dla tych osób stworzyć jakąś "deskę ratunku", pomoc, ale do mnie ta idea nie przemawia.
Dlatego mea culpa, Twój post jest potrzebny jak najbardziej, ale niech Sigmar i Ulryk mnie chronią od graczy, którzy będą zmuszeni do korzystania z Twojej "ściągi".

Po przemyśleniu jednak temat nie jest tak jałowy, jak mi się w pierwszej chwili wydawało.

Dlatego plusik do reputacji od Arango

PS Rada jak najbardziej praktyczna : o rekrutacji powiadom najpierw Graczy, o których wiesz, że są "na poziomie". Dopiero ją otwieraj. Taki "manewr" oszczędza nerwy, a znerwicowany MG...
 

Ostatnio edytowane przez Arango : 26-04-2007 o 22:02.
Arango jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26-04-2007, 21:54   #6
 
Darken's Avatar
 
Reputacja: 1 Darken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumny
Cytat:
Dobre do storylinii..ale ja nie prowadze storylinii.
Jakiej pip storylini? Wszystko się tworzy na bierząco men!

Cytat:
Natomiast jeśli to są obce osoby o nieznanym potencjale i charakterze, to będzie to prosta droga do katastrofy.
A może nowe osoby będą zmierzać na crash test z twoim pomysłem? Dlaczego zakładasz taką reakcję u innych ludzi, skoro sam jej nie wypróbowałeś?
Arango:
Cytat:
Zawsze byłem i będę za pewną elitarnością tej formy rozrywki, jaką odgrywanie kogoś.
Zgadzam się z tą dozą elitarności, ale ja (ja, czyli Darken a nie jakieś tam guru) używam postaci jako pionków do stworzenia fajnej fabuły. Odgrywanie jest, wczuwania się też jest, ale w klimat a nie postać. Ale też mam zabawę.

Tak, temat który komuś może się przydać :P
 
__________________
Mroczna wydawnicza małpa przedstawia Gindie, czyli wydawnictwo fabularnych gier karcianych.
Uuuk.
Darken jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26-04-2007, 21:59   #7
 
abishai's Avatar
 
Reputacja: 1 abishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputację
Tam gdzie mieszkam to graczy na poziomie można policzyć na palcach jednej ręki..Wiem, bo znam ich wszystkich...
A oni grają jedynie w realu.

Należę niestety do tych niepoprawnych optymistów, którzy wierzą, można nauczyć innych dobrego odgrywania postaci ...
 
__________________
I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.
abishai jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26-04-2007, 22:07   #8
Banned
 
Reputacja: 1 Arango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodze
Można, ale zależy to od systemu, a raczej podręcznika do niego. Im twardszy i bardziej kanciasty tym edukacja szybciej idzie.

A tak serio. Na LI znajdziesz paru naprawdę dobrych Graczy, czy MG ( imiennie nie będę wymieniał).
Powiem tak : niech pierwsza porażka Cię nie zraża, juz po paru postach widać, że doskonale "wpasujesz się" w klimat forum.

Życząc powodzenia - pozdrowienia.
 
Arango jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26-04-2007, 22:09   #9
 
abishai's Avatar
 
Reputacja: 1 abishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputację
Cytat:
A może nowe osoby będą zmierzać na crash test z twoim pomysłem? Dlaczego zakładasz taką reakcję u innych ludzi, skoro sam jej nie wypróbowałeś?
W pewnym sensie miałem okazję to widzieć..A sytuacja wyszła taka. Jak ktoś napisał długi życiorys to potem w rozgrywce pojawiały się nowe wydarzenia z jego życia, nowe wątki.
A jak ktoś napisał kiepski życiorysik, to i aktywność jego postaci i wkład fabułę był słabiutki.

Kiedy mam życiorysy to wiem na którą z graczy/graczek mam kłaść większy nacisk fabularny i być pewnym, że pociągnie historię dalej.
A nie muszę strzelać w ciemno, w nadziei, że trafię w cel.
Zawsze bowiem są gracze aktywni i pasywni.
 
__________________
I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.
abishai jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26-04-2007, 22:44   #10
 
Darken's Avatar
 
Reputacja: 1 Darken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumny
Nie chodzi mi o jakość historii. Chodzi mi o jej potrzebę w ogóle. Mając wiedzę jak chce grać, jakie sceny chciałbym tworzyć pozwala mi na stworzenie w locie pasującej mi postaci.

Nie gram z graczami pasywnymi. Ogólnie gracze pasywni to dla mnie Ci, którzy siedzą i słuchają. Biorę aktywnych, którzy mają pomysły. Bo sesje mają mi sprawiać przyjemność, a nie zmieniać się w kółko edukacyjne.
 
__________________
Mroczna wydawnicza małpa przedstawia Gindie, czyli wydawnictwo fabularnych gier karcianych.
Uuuk.
Darken jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:14.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172