|
Rozmowy ogólne na temat RPG Podziel się swoimi uwagami na temat różnych systemów RPG. Opowiedz jakie są Twoje ulubione systemy, a które według Ciebie zasługują na miano najgorszych. Albo po prostu luźno porozmawiaj na tematy powiązane z RPG. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
08-09-2007, 18:57 | #11 |
Reputacja: 1 | Ja polecałbym warhammera, mechanika prościutka i uczy wielu rzeczy np myslenia i opiywania zamiast tylko rzucania kostaki na przykładzie DD ale moze jestem stronniczy poniewaz nie pociąga mnie Heric Fantasy
__________________ Dyplomata to ktoś, kto mówi ci abyś poszedł do diabła, a ty cieszysz się na podróż... |
10-09-2007, 12:53 | #12 |
Reputacja: 1 | Z systemów dostępnych na naszym rynku, to tylko Warhammer. Banalna wręcz mechanika, świat łatwy do przełknięcia. Czego więcej trzeba? Sam także od niego zaczynałem, kilkanaście lat temu gdy pierwsza edycja wykwitła na naszych ziemiach. Aaaa, jakież to były okrutne czasy. Earthdawn też niezły, tylko trzeba jakoś tak sprawnie ogarnąć świat w nim przedstawiony (przecudny, ale i obfity) |
10-09-2007, 14:12 | #13 |
Reputacja: 1 | Jesli wszyscy sa swiezy, a przede wszystkim MG, to polecam wybrac system, w kotrym sa dostepne bardzo dobrze opisane i przygotowane przygody/kampanie. Sam system (mechanika) ma sie nijak do wyboru. W KC jak ktos wspomnial tez mozna milo zaczac, aczkolwiek nie radzilbym Wiele zalezy od ludzi, ktorzy maja grac. Jesli wszyscy zaczytuja sie fantasy, to dobrac SWIAT pod ich oczekiwania i wybrac cos z wymienionych (do Warhammera sa swietne kampanie, w DDkach nie mam pojecia, ale pewnie tez). Jesli nie, to cos bardziej im bliskiego graczom, moze Zew Cthulu, moze Wilkolaka (Wampir i Mag wydaja mi sie troszke trudniejsze na sam poczatek). Mysle, ze dobrym pomyslem byloby przed sama gra obejrzec film w stylu swiata, w ktory macie grac. To pozytywnie nastroi graczy i da im pomysly, z ktorymi bywa krucho na pierwszej sesji. Wszystko to tyczy sie w pelni swiezej grupy. Jesli MG ma juz doswiadczenie, to naprawde swiat i system nie maja wiekszego znaczenia. |
10-09-2007, 16:51 | #14 |
Reputacja: 1 | W tej chwili jako zbieracz zetknołem się z wieloma systemami wydanymi po polsku i dużo z nich mam w swojej bibloteczce. Mogę napisać tylko iż nie posiadam Cyberpunka 2020 oczywiście tylko w formie książkowej. Erdauna i Shadołdawra czy coś takiego przeciwnikami byli między innymi smoki. W związku z tym polecam jednak dla początkujących jednak młotka i to nie ważne którą edycję. Edit 11.09.07 10:30 chodziło mi ytlko o wyjasnienie o jaką grę chodzi bo tytuł jej mi wyleciał Shadowrun czy cosik takiego w haśle głównego podręcznika było napisane nigdy nie ufaj smokom.
__________________ Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę. Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem. gg 643974 Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975 Ostatnio edytowane przez Cedryk : 11-09-2007 o 10:30. |
11-09-2007, 08:29 | #15 |
Reputacja: 1 | Tak z ciekawosci zapytam - i co z tymi smokami? W D&D oraz Warhu (tu znaaaaacznie mniej) tez wystepuja smoki. A do tego slyszalem o sesjach, gdzie walczono z bogami. Jak to sie ma do poczatkujacych graczy - bo sie gubie. |
11-09-2007, 12:31 | #16 |
Reputacja: 1 | Jeśli chodzi o mnie to lubię systemy "realne" na swój sposób. W DnD nie ma wyparowań tylko liczą się pkt całego sprzętu rzut k20 i ... rezultat (ogólnie nie podoba mi się mechanika) , KC - no cóż , nie wiem czy kojarzycie motyw gołego hobbita i półolbrzyma w płytówce ? ( chodziło o to że według wyliczeń , cyfr itp łatwiej trafić hobbita niż olbrzyma , który dodatkowo miał wyparowania ze zbroi). Warhammer 1ed (najbardziej mi sie podobał za klimat , mechanike , itp, id) tez miał wadę w postaci wyparowań. Więcej było z wytrzymałosci aniżeli ze zbroi. Zwłaszcza to było widać u zabójcy gigantów. Ale znajomy który należał do Bractwa Rycerskiego (czyli znał się na rzeczy) zrobił , opracował system wyparowań (tnące, kłóte, obuchowe) i wtedy to było to. Tego małego elementu mi brakowało. A teraz jak pojawił się Warhammer 2 ed. to jestem zakochany. Prawie ideał .. czemu prawie? Bo może jeszcze zrobią poprawkę lub pojawi się system idealny Ale i tak wole systemy które dzieją się w przyszłości jak Cyberpunk 2020 czy Neuroshima , która bardzo mi się podoba PS : ale po 14 latach grania , po prostu troszkę się modyfikuje świat lub wymyśla coś innego (np teraz gramy a właściwie graliśmy w Cyberpunk 2125). Ale i tak wszystko zależy od MG jak to poprowadzi , czy oczaruje tego początkującego gracza
__________________ Miarą sukcesu jest krew : twoja lub wroga !!! |
11-09-2007, 13:04 | #17 |
Reputacja: 1 | Twoj post Ragnaaku uswiadomil mi, ze moze jednak nie wszystko jedno. Mysle, ze dobrze, jesli gracze zaczna od systemu, ktory jest szybki w liczeniu (aby nie przesuwac akcentu na mechanike) ale tez dosc klarowny w sensie "a dlaczego tak". W D&D jesli rzucasz na atak i nie trafiasz, to nie znaczy ze NIE TRAFILES, tylko oznacza, ze nie zadales obrazen. To do MG nalezy opisanie tego w sposob odpowiedni do kart postaci (i tu pewien problem - gracze rpg jesli juz uzywaja kostek, glownie na poczatku swojej przygoda z erpegami, maja tendencje do opisywania walki w stylu Baldurs Gate - Trafiles, nie trafiles, rzuc na obrazeni). Ale D&D swoja budowa sprawia, ze podejscie bardziej kostkowe, a mniej opisowe (czyli bez wnikania dlaczego i co dokladnie sie stalo) jest bardziej naturalne. Na silniku ktory mechanicznie rozdziela trafienie od zadania obrazen, sparowanie od uniku, jest prosciej zachowac jednosc opowiesci poczatkujacym. Jako wielkie zwolennik storytellingu chcialbym, aby rzuty koscmi byly wprost przekladalne na jezyk opisowy, by poczatkujacy gracze uczyli sie opisywac walke, a nie tylko rzucac koscmi. Pozniej juz tylko maly krok do wkroczenia w storytelling (lub jego wariacje z uzyciem kosci w sytuacjach krytycznych). I na marginesie - musze blizej przyjzec sie WFRP 2. |
11-09-2007, 13:31 | #18 | |
Reputacja: 1 | Ja zaczynałem od Kryształków, w zasadzie jak tylko pojawiły się w Mimie. Przyjemnie wspominam te czasy, muszę przyznać. Niemniej nie polecę tego systemu całkowicie początkującym ludziom. IMO najlepszy na początek jest Warhammer. Proste zasady, proste statystyki, proste umiejętności. Drugą edycję znam słabo, więc ciężko mi o niej mówić, ale pierwsza jest naprawdę dobra na rozpoczęcie przygody z RPG Dedeki wychodzą trochę gorzej, głównie ze względu na sporą kostkomanię i masę zasad opcjonalnych. Niestety nakierowują też przez to na klasyczny "dungeon crawling" i zabijanie potworów dla expa. Z kolei na pewno nie polecałbym Świata Mroku, kiedyś pewien "młody" się zainteresował Wampirem, wytłumaczyliśmy mu o co chodzi, trochę pograliśmy. Ani razu się nie pojawił później i nie gra z tego co wiem. Może to nasza wina, niemniej Świat Mroku jest trochę za bardzo nastawiony na odgrywanie postaci i "powagę sesji", raczej nieczęsto się spotyka wesołych wodziarzy. Wracając jeszcze do Warha i jego mrocznego klimatu. Cóż, każdy MG prowadzi jak chce i nie jest koniecznością prowadzenie w konwencji dark. Podręcznik to nie Pismo Święte, jest tylko "drogowskazem". Szczerze powiedziawszy więcej pograłem Warha w konwencji heroic, niż dark. Cytat:
Grey, jeśli będziesz zainteresowany kontynuowaniem dyskusji na ten temat, to może jakiś noiwyu topic, albo priv?
__________________ Jeśli nie masz co robić, czytaj książkę, nie mój podpis. | |
11-09-2007, 14:25 | #19 |
Reputacja: 1 | Z innej beczki ... Cordy grywasz w DoWa lub DC bo widzę , że "zmałpowałeś" avatarka ode mnie tylko ze masz z klateczką dodatkowo Ogólnie polecam Warhammera 2ed. Sam zaczynałem od KC - było to wieki temu (i też posiadałem MiM)
__________________ Miarą sukcesu jest krew : twoja lub wroga !!! |
11-09-2007, 14:31 | #20 |
Reputacja: 1 | To prawie nie offtop. Zaczalem od Warha, zaraz po polskim wydaniu, ale w KC z MiMa tez gralem, tylko ciut pozniej. Z rozzewnieniem wspominam tamte czasy Moja druga sesja a pierwsza jako MG to byla przygoda z MiMa do WFRP o Elementalu Ziemi. Te dawne przygody byly naprawde pieknie dopracowane... Nie mam pojecia jak to teraz wyglada. Chyba az sobie kupie cos... tylko nawet nie wiem,. czy jeszcze wychodza takie ziny. |