Szczerze życzę powodzenia, jednak muszę powiedzieć, że to nie jest wcale takie proste jak się może wydawać. Nie jestem wprawdzie wielkim znawcą gier fabularnych ale porównując je z VI to podstawową różnicą jest to, że w tym drugim wszystko musi być dopracowane już w momencie startu gry. Scenariusz musi zakładać wszelkie możliwości dotarcia do sprawcy, wątki poboczne, ciekawe role i szczegóły pozwalające na różnego rodzaju manewry. W RPGach jest bardziej spontanicznie i elastycznie, wiele rzeczy można "domyśleć" w trakcie zabawy a fabuła nie musi być skonstruowana jak domek z kart. Zmierzam do tego, że nasza gra wymaga długiego, żmudnego i przemyślanego scenariusza z możliwie jak najbardziej ciekawą fabułą a do napisania go z reguły brakuje chętnych. Wierzcie mi, że nie pierwszy raz tak jest - z początku: "fajny pomysł" tak jak tutaj ale szybko zapał umyka, gdy trzeba zabrać sie za scenariusz. My takiego "frajera" mamy i dlatego będziemy mieli już czwartą edycje :P |